Konflikt z przyjaciółką. Kto ma rację?

Miałyśmy jechać we dwie na domek nad jeziora za tydz. Na 3 noce. Ok, ona miała zarezerwować domek bo to jej strony A zresztą ja nie mam czasu bo dużo pracuje.  Jej nowy chłopak jest z tej miesjcowości, do której miałyśmy jechać i miał przyjść do nas. Ustaliliśmy że weźmiemy 3osobowy. Znalazła za 130 zł. Czyli 65 zł za dobę za osobę. Zgodziłam się bez gadania i wysłałam jej zaliczkę. Wiedziałam że pewnie przyjdzie Dawid i słowa nie powiedziałam że płacę poniekąd za niego. Ok. Niech sobie będzie. Koleżanka się zakochała i fajnie. Miarka się przebrała jak nagle napisała że woli domek gdzie doba jest za 180 zł. Asertywnie jej napisałam że ok, ale 90 zł nie zapłacę za pobyt za dobę bo za Augustów to przesada. I nie jestem sponsorem żeby opłacać jej chłopaka. Obraziła się. Napisała że dla mnie kasa ważniejsza jest od relacji z ludźmi. Wielka obraza nastąpiła. A moim zdaniem i tak ładnie się zachowałem że zgodziłam się opłacić połowę tańszego domku. I nici z wyjazdu. Nie zamierzam nikogo sponsorowac. Nigdzie nie jedziemy bo obraziła się że nie chce zasponsorowac jego pobytu. Ona uważa że to nasz gość i mamy na pół się złożyć nie protestowalam jak wybrała domek za 130. 65 zł przezylabym. Ale jak wybrała za 180 to czara przelała się. Kto ma rację? 

a może kolega Dawida też chciał dołączyć do zabawy ?

Napisała mi to: I nie chce nawet słuchsc takiego gadania jak ci nie pasi to ja za niego zapłacę nie ma problemu ale nikt z tobą więcej nigdzie się nie ustawi co nikt już tak się nie zachowuje 50 zł ważniejsze od relacji z ludźmi

koleżanka wykorzystuje Cię.

.

Mogła byś poderwać jej chłopaka skoro już macie mieszkać razem

A czy mozecie odnieść się do tego o napisałam?

nie masz  zadnego obowiazku sponsorowac jej chlopaka

jakby byla ok zaplacilaby za niego lub kazala jemu zaplacic

50 minut temu, Gość dziewczyna o włosach blond napisał:

Napisała mi to: I nie chce nawet słuchsc takiego gadania jak ci nie pasi to ja za niego zapłacę nie ma problemu ale nikt z tobą więcej nigdzie się nie ustawi co nikt już tak się nie zachowuje 50 zł ważniejsze od relacji z ludźmi

o boze, smierdzi patola z samego tonu mowienia

1 minutę temu, bazienka napisał:

o boze, smierdzi patola z samego tonu mowienia

Piłaś już coś dzisiaj pustaku na rencie?

Jak możesz płacić za obcego gościa? Twoja koleżanka jest jakaś psychiczna, z jakiej racji miałabyś płacić za pobyt jej chłopaka. Niech sam za siebie zapłaci. Chyba że jej chłopak ma 15 lat i nie ma kasy, ale wtedy i tak to ona powinna za niego zapłacić. Nie żałuj kumpeli bo Cię chciała wykorzystać, takich toksycznych ludzi się unika. Ciesz się że śmieci same się wyniosły.

I to stwierdzenie, że jej chłopak to WASZ gość, haha. Normalnie kosmos.

"ustawiaja sie" to zule pod blokiem

w du.ps.ko bym kopnela taka "kolezanke" i nie tylko nie ejchala z nia nigdzie ale jeszcze rpzestala sie odzywac

roszczeniowa szmaciara

Przed chwilą, Gość 13trzynascie napisał:

I to stwierdzenie, że jej chłopak to WASZ gość, haha. Normalnie kosmos.

no chyba ze autorka moze tez pokorzystac z jego obecnoosci  ( np. kazac mu narabac drewna czy obrac ziemniaki, unyc kibell czy co tam)

46 minut temu, bazienka napisał:

no chyba ze autorka moze tez pokorzystac z jego obecnoosci  ( np. kazac mu narabac drewna czy obrac ziemniaki, unyc kibell czy co tam)

MIał nas zawieźć autem na te pożal się boże domki, i tak miałam zamiar mu zapłacić.  jego towarzystwo było mi obojętne, chciałam tylko świętego spokoju. Dziękuję za wyczerpujące odpowiedzi