czy nieśmiały facet może się podobać

2 minuty temu, Gość gość napisał:

widze poukładało ci sie w głowie troche, uszło ci pary między nogami, już "po"? 

A ja widzę, że bardzo interesuje Cię moje życie osobiste... rozumiem, że nie masz swojego, ale nie życzę sobie takich pytań. Wykazujesz się w tym momencie dużym nietaktem, na przyszłość zapamiętaj, że to są intymne sprawy i nie powinno się o nie wypytywać obcych ludzi, a już tym bardziej nie wypada tego robić publicznie. Mam nadzieję, że niebawem zmądrzejesz :)

1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Dlaczego? Co ci sie w tym podoba?

Poprostu jest to takie urocze:)chociaż trudniej do takiego dotrzeć i trochę czasu musi minąć zanim zacznie cokolwiek działać albo wtedy kobieta przejmuje ster i dalej samo płynie.No chyba że taki boi się odważnych kobiet to wtedy już gorzej...

1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Jestem nieśmiały, czy piękna kobieta z powodzeniem i do tego bardzo bystra może być szczerze zainteresowana?

Oczywiście jestem tego przykładem;)

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Poprostu jest to takie urocze:)chociaż trudniej do takiego dotrzeć i trochę czasu musi minąć zanim zacznie cokolwiek działać albo wtedy kobieta przejmuje ster i dalej samo płynie.No chyba że taki boi się odważnych kobiet to wtedy już gorzej...

No ale jest jeden haczyk - taki nieśmiałek musi trafić na tą odważną kobietę, która przejmie inicjatywę i rozwinie znajomość bo jeśli dziewczyna również będzie nieśmiała, to nic z tego nie wyjdzie. Relacja będzie stać w miejscu, a sami zainteresowani co najwyżej będą się zastanawiali "co by było gdyby...".  Uważam, że chociaż jedna osoba w związku musi być odważniejsza, żeby to jakoś normalnie funkcjonowało. 

1 minutę temu, Mizo napisał:

No ale jest jeden haczyk - taki nieśmiałek musi trafić na tą odważną kobietę, która przejmie inicjatywę i rozwinie znajomość bo jeśli dziewczyna również będzie nieśmiała, to nic z tego nie wyjdzie. Relacja będzie stać w miejscu, a sami zainteresowani co najwyżej będą się zastanawiali "co by było gdyby...".  Uważam, że chociaż jedna osoba w związku musi być odważniejsza, żeby to jakoś normalnie funkcjonowało. 

Tu się zgodzę:)

33 minuty temu, Gość Gość napisał:

Zdecydowanie tak! 

Jak to możliwe?

Raczej nie. Osobiście nie zaobserwowałem na własnym przykładzie. Pisać sobie można, a życie życiem. Nieśmiały gość jak się nie przełamie to będzie sam. 

4 godziny temu, Mizo napisał:

Dzięki za uczciwy komentarz. Dlatego nigdy nie chciałabym być dla faceta pierwszą, bo wtedy na 100% nie byłabym ostatnią.

Dla mnie byś była. Jak ktoś nie ma zasad, to mając okazję, wykorzysta ją i zdradzi.

11 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Co Ci sie w nim podoba?

Podoba mi się że pali buraka na mój widok i tak strasznie się męczy żeby wydobyć z siebie jakiś ciekawy temat widać to a to takie słodkie

Nieśmiałość nie jest przeszkodą w podobaniu się. Może być jednak przeszkodą w przejściu na wyższy poziom znajomości. Bądź jej zawarciu.

16 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Jestem nieśmiały, czy piękna kobieta z powodzeniem i do tego bardzo bystra może być szczerze zainteresowana?

może, podbijaj do niej, ale dyskretnie, np krótki liścik

15 godzin temu, Mizo napisał:

No ale jest jeden haczyk - taki nieśmiałek musi trafić na tą odważną kobietę, która przejmie inicjatywę i rozwinie znajomość bo jeśli dziewczyna również będzie nieśmiała, to nic z tego nie wyjdzie. Relacja będzie stać w miejscu, a sami zainteresowani co najwyżej będą się zastanawiali "co by było gdyby...".  Uważam, że chociaż jedna osoba w związku musi być odważniejsza, żeby to jakoś normalnie funkcjonowało. 

mnie wprowadziła w świat związków i seksu właśnie taka dziewczyna która przejeła inicjatywe, potem już poszło łatwiej z następnymi