Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

10 miesiecy nie siada, nie przemieszcza sie

Polecane posty

Gość Gość

Córka ma 10 miesiecy, nie siada samodzielnie, nie przyjmuje pozycji czworaczej, leży na brzuchu, robi wysoki podpór, bawi się na jednym boku, posadzona siedzi ale nieprawidłowo według rehabilitantki, jestem przerażona jej słabym rozwojem, do 8-9 miesiąca rozwijała się prawidłowo, od ponad miesiąca, dwóch brak jakichkolwiek postępów, wszystko stanęło w miejscu, od niedawna chodzimy rehabilitacje gdzie stwierdzono obniżone napięcie mięśniowe i asymetrię, ćwiczymy i nosimy w specjalny sposób, efektów brak na razie. Czy znacie podobne historie i dziecko normalnie zaczęło chodzić?  Strasznie się martwię nie potrafię o niczym innym myśleć, boję się że to jakaś poważniejsza choroba i czeka nas upośledzenie ruchowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rexa

Nie martw sie, moje dzieci a zwlaszcza syn wszystko robil z duzym opoznieniem, siedzial sam ja mial chyba 11 m-cy,  zaczal chodzic w wieku 16 m-cy. Tewraz to dorosly, przystojny facet - skonczyl studia i ma wlasna firme. Bedzie dobrze 🙂

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Musisz rehabiltowac i czekac na efekty. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Kochana dziękuję za ta odpowiedź, nawet nie wiesz ile nadziei to mi daje, według norm córeczka jest bardzo w tyle z rozwojem duchowym i tak trudno się nie martwić. Gratuluje syna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Rozwojem ruchowym nie duchowym miało być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Nie martw się jestes pod okiem specjalisty, więc powinno być ok. A były problemy z leżeniem na brzuszku? Moje dziecko właśnie ma problemy z leżeniem i martwię się, ze też będzie ciężko. Tzw neurolog mówi, ze mi nie da skierowania do fizjoterapeuty, bo jeśli nawet nie trzyma długo główki to jak się położy na brzuch to na wysoki podpor i główkę, a co z tego skoro wytrzymuje tak 2 min. Nie pełza itd. Więc ciesz się ze jesteś pod okiem specjalisty, powodzenia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Na początku niechetnie leżała na brzuszku jak każde niemowlę do ok 5 miesiaca ale teraz od ok 5-6 miesiąca prawie cały czas chce być na brzuszku. Dziękuję za pocieszenie. Żeby przekonać do leżenia na brzuszku trzeba kłaść dużo razy w ciągu dnia na krótko np na minutę i pokazywać zabawki a potem stopniowo wydłużać jak nie protestuje, ważne żeby dziecko nie płakało bo zniecheci się do tej pozycji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

A turla sie? Pelza? Czy zupełnie wgl sie nie przemieszcza? Niestety do raczkowania i do siedzenia jest potrzebna pozycja czworacza, bo z tego co wiem niemowlęta z takiej pozycji siadają. A co na to fizjoterapetka? Co mówi? Mówi z jakiej przyczyny? Bo posadzone dziecko to już siedzi nawet jak ma 5 miesiecy. Fizjoterapeuta napewno to wycwiczy z twoja mala. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Turla się od 6 miesiąca, nie pełza, zupełnie nie umie się przemieszczać poza turlaniem. Fizjoterapeutka mówi że prawdopodobnie ma to od urodzenia tzn asymetrię i niskie napięcie, do tego jest długa i elastyczna a to też nie ułatwia stabilizacji. Faktycznie woli turlać się na 1 stronę, druga rzadziej, główkę trzymała bardzo szybko dlatego wczesniej nie panikowalam ale czas minął a brak nowych umiejetnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

A nie jest czasem tak, ze pomagałas swojemu dziecku w jakiś sposób sie przesuwać? Bo np moje dziecko obracalo sie na brzuch mając już 3 miesiące, przesuwalo sie do przodu, lekarz byl dumny. Ale mój inteligentny mąż zaczął dziecku pomagać, żeby jej sprawie szło te przesuwanie sie do przodu i dawal ręce żeby mogla sie od nich nogami odepchnac. I zrobił tak kilka razy i od tego czasu dziecko nie potrafi samodzielnie pelzac musiałby ktoś dać jej ręce koło nóg żeby mogła się odepchnac. Minęło już 3 miesiące, a jedyne jak się przemieszcza to turlajac. I wydaje mi się, ze to jest tego przyczyną. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Isia

Niezły ... z tego twojego bombelka. Pewnie jest opóźniony w rozwoju. Przez to będzie gorzej się rozwijał w szkole i zdobędzie gorsze wykształcenie. Zakale poznac już od pierwszych miesięcy życia 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 godziny temu, Gość Gosc napisał:

A nie jest czasem tak, ze pomagałas swojemu dziecku w jakiś sposób sie przesuwać? Bo np moje dziecko obracalo sie na brzuch mając już 3 miesiące, przesuwalo sie do przodu, lekarz byl dumny. Ale mój inteligentny mąż zaczął dziecku pomagać, żeby jej sprawie szło te przesuwanie sie do przodu i dawal ręce żeby mogla sie od nich nogami odepchnac. I zrobił tak kilka razy i od tego czasu dziecko nie potrafi samodzielnie pelzac musiałby ktoś dać jej ręce koło nóg żeby mogła się odepchnac. Minęło już 3 miesiące, a jedyne jak się przemieszcza to turlajac. I wydaje mi się, ze to jest tego przyczyną. 

Tak mój mąż kilka razy też kładł się z tyłu za dzieckiem żeby mogło odepchnąć się nóżkami jak miało ok 4- 5 miesiecy, było to ok 5 razy tylko, dziecko przesuwało się na macie odpychając się nóżkami, czy to naprawdę aż tak mogło zaburzyć rozwoj? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Tak mój mąż kilka razy też kładł się z tyłu za dzieckiem żeby mogło odepchnąć się nóżkami jak miało ok 4- 5 miesiecy, było to ok 5 razy tylko, dziecko przesuwało się na macie odpychając się nóżkami, czy to naprawdę aż tak mogło zaburzyć rozwoj? 

Tak, patrząc na moje dziecko te zachowanie miało bardzo duży wpływ. Dziecku tak naprawdę wystarczy kilka razy żeby się nauczyc czegoś. Przynajmniej moje. Bo jak miała 3 msc to kilka razy zrobiliśmy ćwiczenia obrotowe i na 2 dzień już sama się obracala. To samo było z tym pelzaniem. Pelzala sama do czasu aż mąż nie wpadł na taki pomysl. Teraz bez pomocy nie potrafi, tylko się turla jak twoje, a minely 3 miesiące. A przedtem skulaka nogi do pozycji czworaczej( tylko nogi )i posuwała sie do przodu. A teraz podkuli tylko nogi do pozycji czworaczej ale bez odepchniecia już nie potrafi i sie denerwuje jest placz... Także najlepiej dziecku nie pomagać, lepiej żeby samo... Dlatego pewnie mówią, aby dziecku nie pomagać siadać ect. Żeby samo... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×