Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Babcia?

Co mój syn robi ze swoim życiem?

Polecane posty

Gość Babcia?

Mój syn ma 35 lat, jego była żona 31 lat. 3 lata temu wzieli rozwód. Wczoraj mój syn przyszedł na kawę, był smutny, zmęczony i zapytał czy mogę załatwić jakiegoś dobrego ginekologa lub klinike. Jego była żona jest w ciąży, ponoć z nim. 17 tydzien, a my jako rodzice dopiero teraz się dowiedzieliśmy. Powodem rozwodu był romans mojego syna. Razem byli 7 lat w tym 1,5 roku jako małżeństwo. 

Z synem się pokłóciłam, bo uważam że dwa razy do tej samej rzeki sie nie wchodzi. Poza tym to jest 17 tydzien ciąży, więc co wpadka? Zaprzecza, starali się o dziecko? Ale jak? Nic nie mówił o powrocie do siebie. Co ja mam zrobić z tym wszystkim? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Zupełnie nic, bo to jego życie,a on nie jest przedszkolakiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Babcia?
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Zupełnie nic, bo to jego życie,a on nie jest przedszkolakiem

On nic nie wspomniał o niej, pracował, czasami odwiedzałam go w jego mieszkaniu, często nie zastałam go, ale mimo wszystko nic o niej nie słyszałam. Nagle dowiaduje się, że będą rodzicami. Wątpie żeby to było jego dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Babcia? napisał:

On nic nie wspomniał o niej, pracował, czasami odwiedzałam go w jego mieszkaniu, często nie zastałam go, ale mimo wszystko nic o niej nie słyszałam. Nagle dowiaduje się, że będą rodzicami. Wątpie żeby to było jego dziecko.

Nie wiem czy zdajesz sobie z tego sprawę ale kompletnie nie ma znaczenia w co watpisz a w co nie 🙂 Najwidoczniej on nie wątpi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
15 minut temu, Gość Babcia? napisał:

Mój syn ma 35 lat, jego była żona 31 lat. 3 lata temu wzieli rozwód. Wczoraj mój syn przyszedł na kawę, był smutny, zmęczony i zapytał czy mogę załatwić jakiegoś dobrego ginekologa lub klinike. Jego była żona jest w ciąży, ponoć z nim. 17 tydzien, a my jako rodzice dopiero teraz się dowiedzieliśmy. Powodem rozwodu był romans mojego syna. Razem byli 7 lat w tym 1,5 roku jako małżeństwo. 

Z synem się pokłóciłam, bo uważam że dwa razy do tej samej rzeki sie nie wchodzi. Poza tym to jest 17 tydzien ciąży, więc co wpadka? Zaprzecza, starali się o dziecko? Ale jak? Nic nie mówił o powrocie do siebie. Co ja mam zrobić z tym wszystkim? 

Jakby będąc w jednej rzece nie moczył gdzie indziej, to by nie musiał z tej rzeki wychodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bimba
1 minutę temu, Gość Babcia? napisał:

Wątpie żeby to było jego dziecko.

A co? Leżałaś pod łóżkiem synowej i liczyłaś jej gachów i wyliczałaś płodne dni???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
19 minut temu, Gość Babcia? napisał:

Wczoraj mój syn przyszedł na kawę, był smutny, zmęczony i zapytał czy mogę załatwić jakiegoś dobrego ginekologa lub klinike. 

Taaaaaaaa!

Bo była synowa nie może znaleźć lekarza tylko musi byłą tesciową o to prosić!

Denne prowo!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Babcia?
Przed chwilą, Gość gosc napisał:

Jakby będąc w jednej rzece nie moczył gdzie indziej, to by nie musiał z tej rzeki wychodzić.

Ja go nie bronie. Wytłumaczyłam to sobie tak - gdyby ją kochał, gdyby to była prawdziwa miłość, nigdy by jej nie zdradził. Tak? Więc po co wchodzić w to po raz kolejny?

 

2 minuty temu, Gość Bimba napisał:

A co? Leżałaś pod łóżkiem synowej i liczyłaś jej gachów i wyliczałaś płodne dni???

Nie, ale tak samo nie słychałam, żeby mój syn wrócił do byłej żony.

 

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Nie wiem czy zdajesz sobie z tego sprawę ale kompletnie nie ma znaczenia w co watpisz a w co nie 🙂 Najwidoczniej on nie wątpi. 

Wymaga ode mnie kontkatów do najlepszych lekarzy, nie wiem po co, bo pokłóciliśmy się przeokrutnie. Gdyby nie to, że ona leży w szpitalu, kiedy dowiedziałabym się o ciąży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hdgdg

A może ja kocha? Może jednak da się coś uratować. Syn wczas się zorientował skoro teraz szukają ginekologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Babcia?
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Taaaaaaaa!

Bo była synowa nie może znaleźć lekarza tylko musi byłą tesciową o to prosić!

Denne prowo!!!

Lekarza za pewne już ma, w końcu to 17 tydzień, teraz leży w szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Babcia?
2 minuty temu, Gość Hdgdg napisał:

A może ja kocha? Może jednak da się coś uratować. Syn wczas się zorientował skoro teraz szukają ginekologa

Wiesz jeszcze dwa tygodnie temu widziałam go szczęśliwego, bardzo zadowolonego.  Wczoraj był smutny. 

Z tego co wyszło z naszej kłótni ona leży w szpitalu, więc lekarza ma.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Takatam

Ekhm. A może jest smutny bo ona leży w szpitalu? A radosny był z powodu dziecka? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama prawda

Twój syn chyba wie czy jej włożył czy nie, prawda???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Babcia?
4 minuty temu, Gość Sama prawda napisał:

Twój syn chyba wie czy jej włożył czy nie, prawda???

Po rozwodzie miał wyrzuty sumienia związane z romansem, skrzywdzeniem jej. Co jeśli zaszła w ciąże z kimś innym, ten facet ją zostawił, a mój syn jako zadość uczynienie postanowił uznać to dziecko? Jak inaczej wytłumaczyć, że syn nic o niej nie wspominał?

 

5 minut temu, Gość Takatam napisał:

Ekhm. A może jest smutny bo ona leży w szpitalu? A radosny był z powodu dziecka? :P

Nie wiem. Jest mi ciężko to wszystko przyswoić. Mój mąż zadzwonił do niego, ale odrzucił. Mimo że z mężem też się pokłóciłam, bo stanął za synem i broni go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
13 minut temu, Gość Sama prawda napisał:

Twój syn chyba wie czy jej włożył czy nie, prawda???

Po rozwodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Babcia?

Tak sobie teraz myśle - nie każda kobieta w ciąży leży w szpitalu, to jest 17 tydzień ciąży. Co może być przyczyną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
25 minut temu, Gość Gość napisał:
39 minut temu, Gość Sama prawda napisał:

Twój syn chyba wie czy jej włożył czy nie, prawda???

Po rozwodzie?

Po rozwodzie ludzie czasem ze sobą sypiają, wiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Babcia?
10 minut temu, Gość Gość napisał:

Po rozwodzie ludzie czasem ze sobą sypiają, wiesz?

Ona nawet nie stawiła się na rozprawie rozwodowej. Jak miałaby sypiać z nim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Babcia?

Wiecie mój syn przeżył ten rozwód. Dosyć szybki rozwód. Kilka razy zastałam go pod wpływem alkoholu, on do dzisiaj nie urządził się w nowym mieszkaniu. Wiem - sam sobie jest winny. Ale serce matki cierpiało i jeśli to dziecko/ciąża jest tylko po to żeby się na nim zemścić, jeśli okaże się, że to nie jego dziecko...nie wiem jak będę musiała mu pomóc, bo on nie daje sobie pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

widze, ze Babcia to typowa tesciowa z kawalow, mimo ze synek zdradzil, jest ona przeciw bylej synowej i zapewne to ja o wszystko obwinia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Babcia?
2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

widze, ze Babcia to typowa tesciowa z kawalow, mimo ze synek zdradzil, jest ona przeciw bylej synowej i zapewne to ja o wszystko obwinia

Nie. Z synową nie mam kontktu od 3 lat. Mój syn zdradził, musiał wypić piwo, które sobie zwarzył. O ten romans nie obwiniam byłej synowej. A tak poza tym babcią nie wiem czy będę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Gość Babcia? napisał:

Ja go nie bronie. Wytłumaczyłam to sobie tak - gdyby ją kochał, gdyby to była prawdziwa miłość, nigdy by jej nie zdradził. Tak? Więc po co wchodzić w to po raz kolejny?

Bzdura. Są tacy, co kochają, a zdradzić dla nich to jak splunąć. Trzeba było po nim jeź/dzić jak dupczył na boku. A teraz też, zamiast go objechać, że znowu ją skrzywdzi, to ojej mój biedny synuś sobie życie przy niej zmarnuje. Bo to ona ta zła i na pewno to dziecko nie jest synusia. Ty sobie lepiej wytłumacz, że masz syna gnojka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Syn martwi się o ciążę, do tej pory ci nie mówili i, jak widać,  słusznie.  Teraz proszą o pomoc, bo ciąża zagrożona,  a Ty zamiast wspierać,  to robisz afery. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama prawda

Czy ja dobrze zrozumiałam?

Autorka jest przekonana ze jej syn nie spał z byłą żoną i że to nie jego dziecko???

To może zapytaj autorko swojego syna czy z nią spał, zamiast robić z niej dzivkę na publicznym forum!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Babcia?
9 minut temu, Gość Gość napisał:

Syn martwi się o ciążę, do tej pory ci nie mówili i, jak widać,  słusznie.  Teraz proszą o pomoc, bo ciąża zagrożona,  a Ty zamiast wspierać,  to robisz afery. 

Ta ciąża to dla mnie szok. Nie potrafię sobie tego wszystkiego ułożyć. Jakby powiedział wcześniej miałabym czas na przygotowanie się. To już 17 tydzień. Zadzwoniłam do niego, mąż zadzwonił i nie odebrał. Prosił, żebym uruchomiła swoje kontakty, ale nie wiem co jej jest, gdzie mam szukać.

 

16 minut temu, Gość gość napisał:

Bzdura. Są tacy, co kochają, a zdradzić dla nich to jak splunąć. Trzeba było po nim jeź/dzić jak dupczył na boku. A teraz też, zamiast go objechać, że znowu ją skrzywdzi, to ojej mój biedny synuś sobie życie przy niej zmarnuje. Bo to ona ta zła i na pewno to dziecko nie jest synusia. Ty sobie lepiej wytłumacz, że masz syna gnojka.

Nie wiedziałam, że ma romans. To była jego wspólniczka. Nie mówię,że zmarnuje, bo poczęści on  zmarnował jej życie. 

 

5 minut temu, Gość Sama prawda napisał:

Czy ja dobrze zrozumiałam?

Autorka jest przekonana ze jej syn nie spał z byłą żoną i że to nie jego dziecko???

To może zapytaj autorko swojego syna czy z nią spał, zamiast robić z niej dzivkę na publicznym forum!!!

Ona nie przyszła na sprawę rozodową, nie chciała go widzieć, wyrzuciła z mieszkania. Nie widzę ich razem. Po tym wszystkim? Mój syn nie odbiera telefonów, a ja nie robię z niej .... Tak jak mówiłam, mój syn wypiera się wpadki, a ona ma niedoczyność tarczycy, w takim wypadku ciężko zajść w ciąże od razu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama prawda

Dziecko się urodzi, zrobicie badania DNA i będziesz wszystko wiedziała.

A teraz nie zawracaj nam doopy i wracaj do garów, niedziela dzisiaj.

Rosół dla starego ugotowany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie dziwię się, że twój syn to gnojek skoro wychowała go taka kobieta. Zamiast martwić się o to czy to jego dziecko, powinnaś się zainteresować dlaczego jego żona leży w szpitalu. Masz coś nie tak z systemem wartośći. No i chyba nie myślisz, że dorosły facet, syn, będzie Ci opowiadał z kim i w jaki sposób uprawia seks. Przestań zaglądać synowi do łóżka, a zacznij go wspierać, bo nie wiadomo co z jego dzieckiem. I ciesz się, że się pogodził i że będzie ojcem i przestań myśleć o sobie, bo Ty nic nie wiedziałaś..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Babcia?
5 minut temu, Gość Sama prawda napisał:

Dziecko się urodzi, zrobicie badania DNA i będziesz wszystko wiedziała.

A teraz nie zawracaj nam doopy i wracaj do garów, niedziela dzisiaj.

Rosół dla starego ugotowany?

Sama badan nie mogę zrobić, a właśnie o to pokłóciłam się z synem. On ich nie zrobi. 

O mojego męża się nie martw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Babcia?
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Nie dziwię się, że twój syn to gnojek skoro wychowała go taka kobieta. Zamiast martwić się o to czy to jego dziecko, powinnaś się zainteresować dlaczego jego żona leży w szpitalu. Masz coś nie tak z systemem wartośći. No i chyba nie myślisz, że dorosły facet, syn, będzie Ci opowiadał z kim i w jaki sposób uprawia seks. Przestań zaglądać synowi do łóżka, a zacznij go wspierać, bo nie wiadomo co z jego dzieckiem. I ciesz się, że się pogodził i że będzie ojcem i przestań myśleć o sobie, bo Ty nic nie wiedziałaś..

Była żona! Zainteresowałam się, ale mój syn nie odbiera. Nie musi opowiadać z kim uprawia seks, ale chyba uprawiając z kimś seks, ludzie spotykają się. Wystarczy powiedzieć ,,mamo spotykam się z". Sytuacja była by zupełnie inna. 

Nie pasuje mi jej stosunek do niego po rozwodzie do obecnej sytuacji, ciąży, wspólnego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Babcia? napisał:

Była żona! Zainteresowałam się, ale mój syn nie odbiera. Nie musi opowiadać z kim uprawia seks, ale chyba uprawiając z kimś seks, ludzie spotykają się. Wystarczy powiedzieć ,,mamo spotykam się z". Sytuacja była by zupełnie inna. 

Nie pasuje mi jej stosunek do niego po rozwodzie do obecnej sytuacji, ciąży, wspólnego dziecka.

Może była, a może przyszła żona. W trakcie rozwodu była zła, ale widocznie coś czuję do niego i jakoś tak wyszło. Co Ci miał mówić jak jesteś wstretna baba co interesuje się nie swoimi sprawami. Nie powinno się obchodzić czemu ona z nim uprawiała seks to jej sprawa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×