Hej! Otóż potrzebuję pomocy! I to szybko 😞 Jestem właśnie w autobusie. Jadę już półtorej godziny i... Tak, muszę pilnie iść do łazienki. Kierowca powiedział, ze nie ma gdzie się zatrzymać,  i abym spróbowała wytrzymać. Jak!? Mam jeszcze kolejne półtorej godziny drogi! I żadnych krzaków!  Próbowałam trzymać się za wiecie co. Pochylac, orzyzowac, zacisnąć, ale zaraz nie wy - trzy - mam! Jak wstrzymać siusiu? 😞 Popuściłam parę kropel. Ale się wstydzę, obok mnie ktoś siedzi!