Poczatek znajomości a fect juz strzela fochy

Np. nie odpisałam mu wieczorem, tylko nastepnego dnia, to  foch. Czyli brak jego odzewu przez nastepnych kilka dni.

Później znów podobna sytuacja i foch w postaci milczenia nastepny dzień, choc ja pisałam.

Teraz powiedziałam, ze nie wiem czy dam rade sie spotkac wtedy co on chce i juz slysze foch w glosie i szybko zakonczyl rozmowe.

A najlepsze, ze wg niego jak on odwola spotkanie, albo nie odpisze to jest ok, ale ja juz nie moge tak zrobic i on do tego nie powie wprost o co chodzi, a strzela focha. 
A to dopiero poczatek znajomosci, nie wiem co bedzie pozniej, ale zle to wrozy

1 minutę temu, Gość gość napisał:

A to dopiero poczatek znajomosci, nie wiem co bedzie pozniej, ale zle to wrozy

A nad czym ty się zastanawiasz? Wy..laj w podskokach!!! No chyba że pasztet - to przywyknąć musisz.

Do paszteta mi daleko

Facet wydawał sie bardzo fajny na poczatku, ale te jego fochy zaczynaja mnie meczyc, on chyba sadzi, ze ja powinnam chodzic jak w zegarku i zawsze robic jak on chce, a on za to juz niekoniecznie...

Tyle, ze nie powiedzial tego wprost, ale pokazuje swoimi fochami

1 minutę temu, Gość gość napisał:

ja powinnam chodzic jak w zegarku i zawsze robic jak on chce, a on za to juz niekoniecznie...

I czego tu nie rozumiesz?

Nie rozumiem jego podejścia do zwiazku czy znajomości bo narazie to nawet zwiazek nie jest. Wiec zaczynam sie obawiac co bedzie potem 

Potem będzie normalne. Albo będziesz chodzić jak w zegarku. Albo: noga, dopa, brama...

Bo szczerze mówiąc to spotykałam się z wieloma facetami, ale chyba żaden jeszcze się tak nie zachowywał.

On pochodzi z dość konserwatywnej rodziny i może z tego wynika takie zachowanie, nie wiem. 

Poza tym jeszcze niepokoi mnie, że chyba lubi wypić bo ciagle o tym mówi, że idzie na kolegów na winko, albo coś mocniejszego itd.

4 minuty temu, Gość gość napisał:

Bo szczerze mówiąc to spotykałam się z wieloma facetami,

To dla niego będzie chyba spory problem. Wie już o tym?

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

To dla niego będzie chyba spory problem. Wie już o tym?

Nie mówiłam bo i po co. Poza tym nie napisałam, że sypiałam z wieloma, ale z wieloma byłam na randkach, czy tak spotykałam się przez jakis czas. I żaden nie zachowywał się na poczatku tak jak on.

Ja to mam wrazenie, ze on by chcial sobie podporzadkowac kobiete, tylko tu jest pewien problem bo ja jestem niezależna z charakteru.

No i to, że lubi wypić- choc nigdy nie widzialam go pijanego i ogolnie to zaradny facet- tez jest niepokojące.
Nie wiem sama, czy sie dogadamy bo ja nie jestem typem kobiety, ktora bedzie sluchac sie faceta, ja zawsze chodze wlasnymi drogami

3 minuty temu, Gość gość napisał:

Ja to mam wrazenie, ze on by chcial sobie podporzadkowac kobiete, tylko tu jest pewien problem bo ja jestem niezależna z charakteru.

No to biegaj dalej. Ten nie jest dla ciebie - chyba że chcesz za jakiś czas po pysku dostać.

Nie daj się!! Bądź niezależna ! 

2 minuty temu, Gość Zpaznokcilakier napisał:

Bądź niezależna ! 

Niezależna to może być qrwa na rencie.

A dziewucha, która chce być w związku lub mieć męża - MUSI być zależna.

Ja dziś takiego pogonilam. Nie będzie mi mówił co mam robić i mna sterować

 Gon w pissdu

Jakby to bylo wymaganie w obie strony, tzn strzela fochy ale zawsze odpisuje i nigdy nie przesuwa spotkan, to mozna wybaczyc.Ale tak nie jest, w dodatku pije.Ma podwojne standarty i moze byc problem w przyszlosci.No chyba ze to chwilowy romansik

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Np. nie odpisałam mu wieczorem, tylko nastepnego dnia, to  foch. Czyli brak jego odzewu przez nastepnych kilka dni.

Później znów podobna sytuacja i foch w postaci milczenia nastepny dzień, choc ja pisałam.

Teraz powiedziałam, ze nie wiem czy dam rade sie spotkac wtedy co on chce i juz slysze foch w glosie i szybko zakonczyl rozmowe.

A najlepsze, ze wg niego jak on odwola spotkanie, albo nie odpisze to jest ok, ale ja juz nie moge tak zrobic i on do tego nie powie wprost o co chodzi, a strzela focha. 
A to dopiero poczatek znajomosci, nie wiem co bedzie pozniej, ale zle to wrozy

Gdzie mu pisałaś bo jeśli na wiadomość sms to dziwne. Jeśli na mesenger to mógł mieć niezainstslowany. Powinnaś się dowiedzieć. 

Goń typa i to jak najszybciej bo inaczej całe życie ci zejdzie na znoszeniu jego fochów i humorów.

23 minuty temu, Gość Aga napisał:

Ja dziś takiego pogonilam. Nie będzie mi mówił co mam robić i mna sterować

 Gon w pissdu

Brawo. Nie dajcie dziewczyny sobą manipulować i narzucać facetom swoich warunków. Trzeba zachować swój charakter. Oczywiście typowy, zakompleksiony janusz nie zniesie sprzeciwu, ale to dla Was żadna strata - raczej ulga, że nie musicie się użerać z pajacem :) 

11 minut temu, Gość Kobieta po trzydziestce napisał:

Goń typa i to jak najszybciej bo inaczej całe życie ci zejdzie na znoszeniu jego fochów i humorów.

Prawda

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Nie mówiłam bo i po co. Poza tym nie napisałam, że sypiałam z wieloma, ale z wieloma byłam na randkach, czy tak spotykałam się przez jakis czas. I żaden nie zachowywał się na poczatku tak jak on.

Ja to mam wrazenie, ze on by chcial sobie podporzadkowac kobiete, tylko tu jest pewien problem bo ja jestem niezależna z charakteru.

To że chce sobie kobietę podporządkować to jest tylko część problemu. Druga część to to w jaki sposób próbuje to osiagnac- strzelaniem fochow jak królewna? 

Po pierwsze dorosły człowiek nie powinien mieć problemu z tym że ktoś mu nie odpisuje natychmiast- to się zdarza, ludzie mają swoje życia i bywa że są zajęci lub wyleci im coś z głowy. 

Po drugie- jeśli już mamy kogoś kto jest niedojrzały i niepewny siebie, więc takie nieodpisywanie od razu wjeżdża mu na bańkę i spędza całe godziny rozmyślając nad tym czemu druga strona nie odpisuje- co już samo w sobie jest problemem- to taka osoba powinna być w stanie przekazać swoje uczucia w jakiś normalny sposob- powiedziec "martwię się, kiedy nie odpisujesz przez cały wieczór- mogłabyś spróbować pisać codziennie przed pójściem spać?" (Bo jak powie szczerze, że ma ze sobą problem to już czarno to widzę), a nie strzelac fochy. 

Ja bym w podskokach spier...

Ja też kiedyś pogoniłam takiego pajaca, u niego to wynikało z kompleksów. Nie interesował mnie etat jego terapeutki, po 3 miesiącach znajomości zakończyłam tę telenowelę. 

Autorko, nie szkoda ci czasu na tego faceta? Nie czujesz tego, że marnujesz czas pisząc o nim na niniejszym forum w sytuacji gdy tu naprawdę nie ma o czym pisać. ? Gdybyś przeżyła z nim jakieś miłe, rozkoszne chwile to byłoby się nawet czym pochwalić internautom. Ty jednak skrupulatnie, z cierpliwością księgowej opisujesz kiedy nie odpisał i liczysz co do sekundy okres, w którym on się nie odzywa. To pachnie desperacją. Daj sobie spokój. Miej honor kobieto.

2 godziny temu, Mizo napisał:

Brawo.

Brawissimo!!!

2 godziny temu, Mizo napisał:

Nie dajcie dziewczyny sobą manipulować i narzucać facetom swoich warunków.

Róbta co chceta!@! I kierujta sie swoimi małymi, pustymi rozumkamiiii!!! A majtki zakładajta tylko jak wam w ciasteczka zimno

2 godziny temu, Mizo napisał:

Trzeba zachować swój charakter.

W końcu nawet puszczalska łajdacka Dziunia, jakiś tam charakter ma

2 godziny temu, Mizo napisał:

Oczywiście typowy, zakompleksiony janusz nie zniesie sprzeciwu, ale to dla Was żadna strata

Zawsze mogą je/bać was badboye, którzy mają na was wyje/bane..

2 godziny temu, Mizo napisał:

raczej ulga, że nie musicie się użerać z pajacem 

A w ostateczności możecie je/bać się same

41 minut temu, Gość Gość napisał:

Brawissimo!!!

 

Róbta co chceta!@! I kierujta sie swoimi małymi, pustymi rozumkamiiii!!! A majtki zakładajta tylko jak wam w ciasteczka zimno

 

W końcu nawet puszczalska łajdacka Dziunia, jakiś tam charakter ma

 

Zawsze mogą je/bać was badboye, którzy mają na was wyje/bane..

A w ostateczności możecie je/bać się same

Dzięki za pozwolenie. Widzę, że Ty naprawdę uważasz, że kobiety potrzebują do podjęcia jakiejkolwiek decyzji męskiej aprobaty.  Nie wiem czy się śmiać, czy płakać...

Randkowanie to ciezki proces

Ciesz się, że już teraz pokazuje dziecinne zagrania. Szkoda czasu. 

Znamy tylko twoją wersję autorko, a na pewno nie jest obiektywna.

5 godzin temu, Gość gość napisał:

Np. nie odpisałam mu wieczorem, tylko nastepnego dnia, to  foch. Czyli brak jego odzewu przez nastepnych kilka dni.

Później znów podobna sytuacja i foch w postaci milczenia nastepny dzień, choc ja pisałam.

Teraz powiedziałam, ze nie wiem czy dam rade sie spotkac wtedy co on chce i juz slysze foch w glosie i szybko zakonczyl rozmowe.

A najlepsze, ze wg niego jak on odwola spotkanie, albo nie odpisze to jest ok, ale ja juz nie moge tak zrobic i on do tego nie powie wprost o co chodzi, a strzela focha. 
A to dopiero poczatek znajomosci, nie wiem co bedzie pozniej, ale zle to wrozy

olej go.. ile wy macie lat?

pogon dziada fpisssdu, jakis toksyczny dziad z problemami emocjonalnymi

do wróżki idź najlepiej Ci podpowie 

normalnej bym odpisał - miej serce i patrz w serce 

Jeśli lubisz się bawić z takimi gowniarzami to powodzenia. Mam wyrażenie że tu piszą maksymalnie 20 lat.