Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Tez za granica

Success story - Polacy poza Polska

Polecane posty

Gość Lucyna
14 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Mieszkam tu od 14 lat i tego raju nie czuje. 

Podatki wysokie i jeszcze chca podniesc bo ktos musi robic na socjal dla "uchodzcow". Oszczednosci w kazdej Komunie, niskie podwyzki a na dyzurze zamiast 4 osoby to 3 a jak sie nie skarzysz to i 2 jakos przejdzie. Ciemno, zimno i smierdzi cza.. wszedzie dookola. Szwecji od dawna nie ma, to jakies chore multikulti.

A pogoda depresyjna i ciemnosci wszechogarnisjace. W tym roku bylo z 5 dni lata prawdziwego.

Jedyny plus taki, ze jest niskie oprocentowanie kredytow mieszkaniowych( a ceny mieszkam w miljonach).

14 lat w Szwecji i nie potrafilaś zbudować sobie dobrego życia? No cóż....są takie osoby, którym nawet Szwecja nie pomoże. I  im wszystko przeszkadza. Pogoda, niskie podwyżki, oszczędności, śmierdzi cza..multikulti....ale wierz mi: twierdzenie, że Szwecji od dawna nie ma to duża przesada. Jest, jest i ma się doskonale. Oby tak dalej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajjaa
2 godziny temu, Gość Gosc napisał:

Bo w Twoim swiecie wogole nie ma "czarnych". Mieszkasz w villi poza miastem, jezdzisz samochodem a multikulti widzisz tylko na Drottningsgatan jak jestes na zakupach. Ja tez pracuje z czarnymi kobietami, dwie akurat uwielbiam.

Napisałam wyraźnie w innej wypoweidzi, że znam kolorowych ludzi  i wielu widuję na ulicach także. pojęcia nie mam co to jest Drottningsgatan, musialam wygooglować - i nie , nie mieszkam w Szwecji. Byłam w Skandynawii, ale akurat w Szwecji jeszcze nie, na razie to w Danii i Norwegii, ale turystucznie.

co do mieszkania, nie mam villi ale mieszkanie,  stosunkowo bliko centrum  dużego miasta  - niecałe 20 minut spacerkiem i jestem już na starówce oraz blisko ulicy z ąę sklepami -  ale nie - uprzedzam, nie Londyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
5 godzin temu, Gość Lucyna napisał:

14 lat w Szwecji i nie potrafilaś zbudować sobie dobrego życia? No cóż....są takie osoby, którym nawet Szwecja nie pomoże. I  im wszystko przeszkadza. Pogoda, niskie podwyżki, oszczędności, śmierdzi cza..multikulti....ale wierz mi: twierdzenie, że Szwecji od dawna nie ma to duża przesada. Jest, jest i ma się doskonale. Oby tak dalej!

A kto Ci powiedzial ze nie potrafilam sobie zbudowac dobrego zycia? Zycie mam dobre, kochajacego meza, cztero letnia coreczke i od 2 lat mieszkam w dobrej dzielnicy. Splacamy kredyt dwa i pol miliona, ale jestesmy szczesliwsi. 

Moj post byl odpowiedzia na Twoj jakoby to Szwecja jest najlepszym (k)rajem na ziemi.

Z Twojego wpisu wynika, ze Szwecje znasz z opowiesci.

"Sa takie osoby", ktore  sie podle urodzily i takie juz beda, a zazdrosc zzera im watrobe. Jesli nie znasz emigracji to sie nie wypowiadaj w tym watku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
3 godziny temu, Gość jajjaa napisał:

Napisałam wyraźnie w innej wypoweidzi, że znam kolorowych ludzi  i wielu widuję na ulicach także. pojęcia nie mam co to jest Drottningsgatan, musialam wygooglować - i nie , nie mieszkam w Szwecji. Byłam w Skandynawii, ale akurat w Szwecji jeszcze nie, na razie to w Danii i Norwegii, ale turystucznie.

co do mieszkania, nie mam villi ale mieszkanie,  stosunkowo bliko centrum  dużego miasta  - niecałe 20 minut spacerkiem i jestem już na starówce oraz blisko ulicy z ąę sklepami -  ale nie - uprzedzam, nie Londyn.

Ooo to to .. na starowce kolorowi nie mieszkaja, bo ich nie stac, tylko spaceruja czasami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okjhgfd
1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Ooo to to .. na starowce kolorowi nie mieszkaja, bo ich nie stac, tylko spaceruja czasami.

Haha, niby nie stać?

pracowałam kiedyś w banku - nie przy okienku lecz w dużym "bankowym biurze", 600 osób w budynku. szefową jednego z działów była kolorowa kobieta. Myślisz, że jej nie było stać? to chyba nie wiesz, ile oni zarabiaja a przede wszystkim - jakie dodatki  bonusy w bankach mają!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
20 minut temu, Gość okjhgfd napisał:

Haha, niby nie stać?

pracowałam kiedyś w banku - nie przy okienku lecz w dużym "bankowym biurze", 600 osób w budynku. szefową jednego z działów była kolorowa kobieta. Myślisz, że jej nie było stać? to chyba nie wiesz, ile oni zarabiaja a przede wszystkim - jakie dodatki  bonusy w bankach mają!!!

Nie mowie o takich co sie tu urodzili tylko tych nieczytaty niepisaty na socjalach co przyplyneli "wczoraj".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucyna
2 godziny temu, Gość Gosc napisał:

A kto Ci powiedzial ze nie potrafilam sobie zbudowac dobrego zycia? Zycie mam dobre, kochajacego meza, cztero letnia coreczke i od 2 lat mieszkam w dobrej dzielnicy. Splacamy kredyt dwa i pol miliona, ale jestesmy szczesliwsi. 

Moj post byl odpowiedzia na Twoj jakoby to Szwecja jest najlepszym (k)rajem na ziemi.

Z Twojego wpisu wynika, ze Szwecje znasz z opowiesci.

"Sa takie osoby", ktore  sie podle urodzily i takie juz beda, a zazdrosc zzera im watrobe. Jesli nie znasz emigracji to sie nie wypowiadaj w tym watku.

Czytaj ze zrozumieniem: to  nie ja narzekałam na Szwecję. Mnie się tutaj bardzo podoba i na nic nie narzekam. Dla mnie Szwecja jest najlepszym krajem na świecie. Wierzę, że pomimo iż ci się życie tutaj nie ułożyło to kiedyś zmienisz zdanie o tym pięknym kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
2 godziny temu, Gość Lucyna napisał:

Czytaj ze zrozumieniem: to  nie ja narzekałam na Szwecję. Mnie się tutaj bardzo podoba i na nic nie narzekam. Dla mnie Szwecja jest najlepszym krajem na świecie. Wierzę, że pomimo iż ci się życie tutaj nie ułożyło to kiedyś zmienisz zdanie o tym pięknym kraju.

De'bilko  to ty czytaj ze zrozumieniem. Ja narzekam na Szwecje i ciapakow a nie na to ze mi sie zycie nie ulozylo Incelu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
2 godziny temu, Gość Lucyna napisał:

Czytaj ze zrozumieniem: to  nie ja narzekałam na Szwecję. Mnie się tutaj bardzo podoba i na nic nie narzekam. Dla mnie Szwecja jest najlepszym krajem na świecie. Wierzę, że pomimo iż ci się życie tutaj nie ułożyło to kiedyś zmienisz zdanie o tym pięknym kraju.

A Szwecje to ty widzialas w telewizji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Salamih
16 godzin temu, Gość jajjaa napisał:

Bambusa? roślinę masz  na myśli, tak?

bo jesli mowa o kolorowych ludziach, to widuję ich na ulicach  i z kilkoma współpracuję od wielu lat.

pozdrawiam

Bambus bambusowi nie równy. Też mnie spotkał "zaszczyt" pracy z kolorowymi, są normalni kolorowi a są też patologiczni kolorowi, bambus to ta druga warstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krysia
Dnia 7.09.2019 o 00:10, Gość Gosc napisał:

Mieszkam tu od 14 lat i tego raju nie czuje. 

Podatki wysokie i jeszcze chca podniesc bo ktos musi robic na socjal dla "uchodzcow". Oszczednosci w kazdej Komunie, niskie podwyzki a na dyzurze zamiast 4 osoby to 3 a jak sie nie skarzysz to i 2 jakos przejdzie. Ciemno, zimno i smierdzi cza.. wszedzie dookola. Szwecji od dawna nie ma, to jakies chore multikulti.

A pogoda depresyjna i ciemnosci wszechogarnisjace. W tym roku bylo z 5 dni lata prawdziwego.

Jedyny plus taki, ze jest niskie oprocentowanie kredytow mieszkaniowych( a ceny mieszkam w miljonach).

Tak ci się ta Szwecja nie podoba to nie rozumiem co ty tam jeszcze robisz? Żresz szwedzki chleb i plujesz na ten wspaniały kraj. Samoloty latają, promy kursują więc ....Wy/pier/da/laj tam skąd przyjechałaś!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karo
10 minut temu, smakosz28 napisał:

przecież to troll od dawna sieje propagande na temat szwecjii na kafe jaki to jest cudowny kraj

Bo jest!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
6 minut temu, smakosz28 napisał:

przecież to troll od dawna sieje propagande na temat szwecjii na kafe jaki to jest cudowny kraj

No chyba tak juz z innego nicka pisze. Ona by chciala wyjechac to jest jej marzenie, ale nawet na mopa sie nie zalapie. A dla nas poczatki byly trudne ale po 12 latach wplacilismy milion wkladu i splacamy kredyt na nowe mieszkanie w nowym budownictwie. Mam dobra prace od 12 lat na bialo. Pracuje z dziecmi, praca lzejsza od spania. Gdyby nie pogoda i ten ciapacki syf to Szwecja by byla pieknym krajem. A Lucynke/Krysie szlag trafi  ze jej sie nie udalo nawet wyjechac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krysia
5 minut temu, Gość Gosc napisał:

No chyba tak juz z innego nicka pisze. Ona by chciala wyjechac to jest jej marzenie, ale nawet na mopa sie nie zalapie. A dla nas poczatki byly trudne ale po 12 latach wplacilismy milion wkladu i splacamy kredyt na nowe mieszkanie w nowym budownictwie. Mam dobra prace od 12 lat na bialo. Pracuje z dziecmi, praca lzejsza od spania. Gdyby nie pogoda i ten ciapacki syf to Szwecja by byla pieknym krajem. A Lucynke/Krysie szlag trafi  ze jej sie nie udalo nawet wyjechac.

Tak ci się ta Szwecja nie podoba to nie rozumiem co ty tam jeszcze robisz? Żresz szwedzki chleb i plujesz na ten wspaniały kraj. Samoloty latają, promy kursują więc ....Wy/pier/da/laj tam skąd przyjechałaś! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
5 minut temu, Gość Krysia napisał:

Tak ci się ta Szwecja nie podoba to nie rozumiem co ty tam jeszcze robisz? Żresz szwedzki chleb i plujesz na ten wspaniały kraj. Samoloty latają, promy kursują więc ....Wy/pier/da/laj tam skąd przyjechałaś! 

Wrocimy za pare lat i bedziemy zyli z oszczednosci a ty zg'nijesz w Pcimiu Malym marzac o pieknej Szwecji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucyna
17 minut temu, Gość Gosc napisał:

Wrocimy za pare lat i bedziemy zyli z oszczednosci a ty zg'nijesz w Pcimiu Malym marzac o pieknej Szwecji.

Ooo! Widzę, że zmieniłaś zdanie o Szwecji? O to mi właśnie chodziło. A kiedy wracacie? Bo Szwecja na nic was nie potrzebuje (PL też). Wy/pier/da/lać stąd!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łosica
Dnia 6.09.2019 o 22:32, Gość oooooo napisał:

Fajnie 🙂

My myślimy, by wybyć do Kanady  tak w drugiej połowie 2020, nie jest to decyzja na sto procent, ale  brexitowy  bałagan i niepewnosc, co potem (jesli brexit będzie), trochę zniechęca. W UK jest nam dobrze, zawsze było., mamy tu wielu znajomych, dobre prace, jest dobrze nam ogólnie, gdyby nie polityka... odkładalismy co nieco zawsze, od roku tak porządniej, i chyba jakby co, to będziemy mieli na jakies tam loty i mały start w Kanadzie. Na oszczędnościowym mamy teraz tylko 9 tysięcy funtów, choc to nie jest wcale mało; wielu Brytyjczyków nie ma nawet 2-3 tysięcy na 'czarną godzinę'; a wiem że jakby było trzeba, to spokojnie  damy radę odkładać 1000  funtów na miesiąc. Mój mąż ma taki zawód, że pewnie by znalazł  tam pracę  szybko, a poza tym wiemy, że mógłby tez pracować zdalnie dla obecnej brytyjskiej firmy bo ta firma chetnie na to pozwala. moje doświadczenie zawodowe też nie jest złe.

Mamy dziecko i to nas trochę powstrzymuje przed ewentualnym wyjazdem,  no ale prędzej zostaniemy w Uk niz bysmy mieli do Polski jechac. to by była emigracja  dla nas, a nie powrót, po 13 latach...

Super! Emigrujecie jak już któreś z was dostanie wizę? Jaka prowincja? 

Nie wiem czy lubicie podróżować ale dodam tylko od siebie, że Kanada jest najpiękniejszym miejscem jakie odwiedziłam. Jak mieszkałam w UK to zwiedzałam Kanadę po trochu i było w miarę tanio, ale jak się przeprowadziłam i zobaczyłam ceny lotów lokalnych to się przewróciłam. Taniej jest polecieć na inny kontynent (z Australią włącznie) niż do innego kanadyjskiego miasta. 

Co mnie jeszcze zdziwiło to to, że trudno o więcej niż 10 dni wolnych w roku, a pracodawcy czasem nawet nie pozwalają na dzień wolny jak ktoś z rodziny umrze czy stanie się coś niespodziewanego. Rok temu jak była śnieżyca i sparaliżowało miasto (śnieg dosłownie po uda i samochód się zakopał) to szef kazał mi przekopać 2km śniegu żebym mogła dostać się do autostrady i dojechać do pracy. 

W UK pamiętam że miałam 35 dni wolnego po 5ciu latach w firmie i nieograniczoną liczbę płatnych dni chorobowych. Powodem mógł być nawet katar i nikt się nie pytał. Tutaj możesz mieć biegunkę czy grypę a i tak możesz stracić pracę jak nie przyjdziesz z tego powodu. Nie ważne czy pracujesz rok czy 35 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kik

Kanada to dno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AaAaAa
3 godziny temu, Gość Łosica napisał:

W UK pamiętam że miałam 35 dni wolnego po 5ciu latach w firmie i nieograniczoną liczbę płatnych dni chorobowych. Powodem mógł być nawet katar i nikt się nie pytał. Tutaj możesz mieć biegunkę czy grypę a i tak możesz stracić pracę jak nie przyjdziesz z tego powodu. Nie ważne czy pracujesz rok czy 35 lat.

Ja też pracuję w UK, a mam siostrę w USA i ona ma 10 dni 100% płatnego urlopu, pracuje w firnie finansowej na dobrym stanowisku, a jak jest w Polsce czy innym kraju, to musi pracować zdalnie, bo inaczej nie zapłacą jej. no ale właśnie to pracowanie zdalnie umożliwiają, i z racji różnic w strefach czasowych nie musi byc dostępna non stop w czasie godzin pracy jej firmy, ale wystarczy, by była dostępna dwie godziny z 8 i  pół, poza tym to po prostu loguje się co jakis czas po trochu, a najchętniej pracuje wieczorem jak wszyscy  oglądają tv albo śpią.

Ja w Uk w obecnje firmie jestem prawie 3 lata, mam 30 dni urlopu rocznie, czyli 6 tygodni po 5 dni i 2 dni nieplatne, tak samo jak gdy pracuję.  jak mi stukną 3 lata to dojdzie dodatkowe 2 dni, po kolejnych dwóch znowu 2, aż dobije do 40stu dni - jesli faktycznie pracowalabym tam tak długo. są w firmie osoby pracujące tam już po 15 i więcej lat, i one zwykle biorą wszystkie ani urlopowe, a jak z różnych powodów się to nie uda, to nie ma tak że te dni są dokladane do kolejnego roku (i w efekcie człowiek by chyba nigdy nie mogł wybrać tej kumulacji dni załeglych za poprzedni rok, dwa... bo np miałby uzbierane ponad 50 dni!), lecz po prostu pracownik ma dodatek do wypłaty- 100% zapłacone za te niewybrane dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AaAaAa

Aha, ale u mnie w firmie za to 100% płatnych dni chorobowych  nie ma, są tylko takie - pięc  w roku -  dni opiekuńcze, na chore dziecko jesli masz dziecko. tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sergej

Bo w USA i Kanadzie się pracuje, nie obija jak w Europie, gdzie jest kiepska wydajność i wszystko bardzo drogie w porównaniu z dochodami. 6 tygodni urlopu to jak tam cokolwiek jest osiągane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ghhd
2 godziny temu, Gość Sergej napisał:

Bo w USA i Kanadzie się pracuje, nie obija jak w Europie, gdzie jest kiepska wydajność i wszystko bardzo drogie w porównaniu z dochodami. 6 tygodni urlopu to jak tam cokolwiek jest osiągane?

Nie wiem jak ty, ale ja bardzo dużo osiągam w ciągu roku. Mam te 36 dni płatnego urlopu (po 5ciu latach pracy, maksymalnie mogę mieć 50A/L) ALE praca ciężka umysłowo i fizycznie. Długie godziny i trzeba być dostępnym w bank holiday, święta (jak akurat przypada moj dzień pracy to trzeba, chociaż wolne można sobie zarezerwować nawet rok w przód, jak i w ten sam dzień). 

Chorobowe płatne 100% nawet do roku nieobecności. Kolega jak chorował na raka to 2 lata go nie było i miał zapłacone. 

Myślę, że tu chodzi o specyfikę pracy. Wiadomo, że jak jest praca typowo biurowa, budowa czy kelnerowanie (co jest popularne wśród Polaków) to wiadomo, że 6-8 tygodni nieobecności sprawi, że wszystko się posypie i trzeba będzie zatrudnić dodatkowe osoby. W moim przypadku pracodawca dba o pracownika bardzo, bo niewiele takich ludzi w UK jest. 

Co jak co, ale człowiek wypoczęty jest bardziej pracowity. System europejski bardziej szanuje pracowników. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kraj raj
Dnia 8.09.2019 o 05:39, Gość Kik napisał:

Kanada to dno.

PL to co w takim razie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bhbj
11 godzin temu, Gość kraj raj napisał:

PL to co w takim razie?

Raj dla nieudaczników. 

Kanada to dno bo nie daje zasiłków jak UK czy pl. Tam trzeba pracować i dużo Polaków tam mieszkających bardzo nad tym ubolewa i krzywda im się dzieje 😄 Jal ktoś ma łeb na karku to nie ma lepszego kraju do życia. Co co mówią inaczej to zwykli nieudacznicy i nie należy ich w ogóle słuchać 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona...

Ciekawy temat sie zapowiadal, ale wyszlo jak zawsze, szkoda. Odechciewa sie wypowiadac i odpowiadac na pierwotnie postawione pytanie/temat. 

Mysle ze autorowi/autorce nie chodzi o porownywanie sie z innymi, jak to jest czesto oceniane. Czemu nie mozna tutaj miec normalnej dyskusji o tym, jak nam sie zyje i ze jestesmy zadowoleni? Tylko mamy narzekac? 😄  Moze innym te historie pomoga dostrzec, ze za granica tez sie ludziom dobrze zyje i nie koniecznie za minimalna krajowa, i ze warto walczyc o siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 8.09.2019 o 12:15, Gość Gosc napisał:

Wrocimy za pare lat i bedziemy zyli z oszczednosci a ty zg'nijesz w Pcimiu Malym marzac o pieknej Szwecji.

Wspaniałe podsumowanie 😄

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Dnia 8.09.2019 o 12:15, Gość Gosc napisał:

Wrocimy za pare lat i bedziemy zyli z oszczednosci a ty zg'nijesz w Pcimiu Malym marzac o pieknej Szwecji.

Za parę lat to nie uzbieracie nawet ma porządne mieszkanie w PL. I pamiętaj, że każde oszczędności kiedyś się kończą. A wtedy co? Wrócicie i zęby w ścianę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Gość Gość napisał:

Za parę lat to nie uzbieracie nawet ma porządne mieszkanie w PL. I pamiętaj, że każde oszczędności kiedyś się kończą. A wtedy co? Wrócicie i zęby w ścianę. 

Skąd to przeświadczenie, że za parę lat nie uzbierają na porządne mieszkanie w PL? Funt się zajebiście trzyma, jest warty więcej niż Euro, nic na to nie wskazuje by ktoś miał atakować UK bardziej to Polsce to grozi bo ma zapędy nacjonalistyczne,

Wyjeżdzasz za granicę zarabiasz tyle by mieć na życie gdzie chcesz, do tego masz oszczędności. 

Zrozum to nareszcie Polaku czym są OSZCZĘDNOŚCI, bo twoje 200 złotych miesięcznie to nie są oszczędności. 

Ale za moje 10.000 zł oszczędności miesięcznie w UK mogę sobię pozwolić na lot na inny kontynent. także wiesz, zrozum to, że nie masz racji i to, że siedzisz na socjalu, 500+, rencie czy innym gównie i że utrzymują cię podatnicy to tak zupełnie nie jesteś kimś wręcz nie ryzykował bym nawet by nazwać cię człowiekiem czy obywatelem. Ale rób jak chcesz, żyj dalej jako pseudo-patriota i sam wbijaj zęby w ścianę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Dnia Wednesday, September 18, 2019 o 15:51, Gość Gość napisał:

Za parę lat to nie uzbieracie nawet ma porządne mieszkanie w PL. I pamiętaj, że każde oszczędności kiedyś się kończą. A wtedy co? Wrócicie i zęby w ścianę. 

Na dom w Polsce mamy juz uskladane i to poszlo na wklad wlasny do naszego swiezo wybudowanego mieszkania tutaj za 2 i pol miliona Sek. Za 10 lat splacimy jeszcze milion i sprzedamy za 3 i pol. Na 10-15 lat zycia wystarczy w Polsce potem szwedzka emerytura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cześć Wam! 

Ja 36 lat. U mnie skończony college, roczny kurs maturalny, studia ukończone na kierunku nauki biomedyczne, praca w zawodzie, rozwój osobisty, udzielam się jako aktywista na uniwersytecie, gdzie studiowałam i marzy mi się PhD, czyli studia podyplomowe doktoranckie. Wszystko to w UK. Zaczynałam od zera. Mój syn prawie dorosły, skończył high school i robi A levels. Podróżujemy 2 razy w roku, raz do Polski, raz do innego kraju. Mamy w domu zwierzęta, jest okay. Czy sukces? Jak dla mnie normalne życie. Nie wegetacja, nie luksusy, po prostu normalne życie. Ale wierzę, że będzie lepiej.  :) 

Pozdrawiam wszystkich i życzę szczęścia! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×