Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ABC

Chyba sam jestem sobie winien że nie mam znajomych

Polecane posty

Gość ABC

Właśnie sobie uświadomiłem że to głownie moja wina że tak teraz jest.Nie ma do kogo się odezwać cały czas wolny spędzam w domu.Ci którzy chcieli się ze mną przyjaźnić po prostu ich odrzuciłem,to było w czasach gimnazjum i podstawówki.Byli tam większości dość normalne i fajne osoby,bo do zawodówki gdzie niedawno chodziłem byli sami ...e było nas tylko kilka osób normalnych z ponad 30.Część z nich to nadawała się do szkoły dla umysłowo chorych.Teraz po czasie gdy zdałem sobie z tego sprawę bardzo żałuje że taki byłem ale tego już nie da się naprawić a szkoda bo te osoby mieszkają w mojej najbliższej okolicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HanibalLecter

Ja mogę być twoim znajomym, mieszkasz sam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

powinno sie mlodych ludzi zachecac do zawierania przyjazni w wieku dziecieym, straszac je samotnoscia w wieku doroslym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ABC
2 godziny temu, Gość gosc napisał:

powinno sie mlodych ludzi zachecac do zawierania przyjazni w wieku dziecieym, straszac je samotnoscia w wieku doroslym

Właśnie powinno się bo potem jest tak jak w moim przypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość introwertyk z wyboru ludzi
4 godziny temu, Gość gosc napisał:

powinno sie mlodych ludzi zachecac do zawierania przyjazni w wieku dziecieym, straszac je samotnoscia w wieku doroslym

Ja w wieku dziecięcym chciałem i dalej chcę nawiązać znajomości. Ale ludzie nie chcą się ze mną przyjaźnić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×