Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Cuda wianki na kiju

Polecane posty

Gość Gość

Czy kiedykolwiek w życiu doświadczyliście cudu, czy zdarzyło się wam coś,  czego nie jesteście w racjonalny,  logiczny sposób wyjaśnić? Nie mam na myśli proroczych snów, tylko sprawy realne, ważne dla was z jakiegoś powodu, niekoniecznie  dotyczące sfery duchowej.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość...

Tak..spotkałam faceta normalnie utkanego z moich marzeń i snów,..jakbym go sobie sama namalowała,czyli skrojony na miarę z wadami i zaletami i wyglądem..Tylko,że ten cud cholernie boli..i patrząc na to co przeżyłam chyba wolałabym,aby los mnie tak nie uszczęśliwiał;((((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
10 minut temu, Gość Gość... napisał:

Tak..spotkałam faceta normalnie utkanego z moich marzeń i snów,..jakbym go sobie sama namalowała,czyli skrojony na miarę z wadami i zaletami i wyglądem..Tylko,że ten cud cholernie boli..i patrząc na to co przeżyłam chyba wolałabym,aby los mnie tak nie uszczęśliwiał;((((((((((

Może nie do końca był cudem, albo ten cud Cię przerosł. Nie o taki cud pytam, raczej o coś, czego nie można w logiczny sposób wyjaśnić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
14 minut temu, Gość Gość... napisał:

Tak..spotkałam faceta normalnie utkanego z moich marzeń i snów,..jakbym go sobie sama namalowała,czyli skrojony na miarę z wadami i zaletami i wyglądem..Tylko,że ten cud cholernie boli..i patrząc na to co przeżyłam chyba wolałabym,aby los mnie tak nie uszczęśliwiał;((((((((((

faktycznie nie wiadomo czy się cieszyć czy płakać.Ale doświadczyłaś cudu-nie każdy ma takie szczęście spotkać tego wymyślonego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Może nie do końca był cudem, albo ten cud Cię przerosł. Nie o taki cud pytam, raczej o coś, czego nie można w logiczny sposób wyjaśnić.

Nie rozumiesz..nie potrafię tego logicznie wytłumaczyć,bo pojawiałam się tam gdzie on......i z zachowania, z wyglądu był jak ten co go kiedyś wymyśliłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Cudem jest to forum. Wszyscy to doświadczamy 🦄🎉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cudo

ja codziennie doświadczam cudu, bywa, że i dwóch na raz, a nawet trzech i więcej :classic_sleep:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a,nieważne

1. Nie wiem o co chodzi w tym pytaniu. Ale raz zobaczyłem dość ładną kobietę, na zdjęciu hmm. I usłyszałem jakby głos "to ona pisz". O kurczę pomyślałem, czyżby to była ta moja druga połowa? Nie no czemu nie napisać.  I tak się wkręciłem, że po 2 tygodniach nie mogłem przestać. Ona była z 2 końca Polski, pojechałem, ona mnie potem olała i bardzo długo zapominałem. Bo bardzo sobie zrobiłem nadzieję.

2. Kiedyś jadąc rowerem nie zauważyłem, że mały fiat jadący przede mną, w słońcu puścił kierunkowskaz i zajechał mi drogę w lewo, zatrzymał się, zauważył mnie ten kierowca a ja wjechałem w mięciutkie pole i kompletnie nic mi nie było.

3. Kiedyś jako dzieciak przebiegłem tuż przed motocyklem kilka sekund i przejechał. A krzyczeli, nie przechodź coś jedzie.

4. Wieczorem cos tam szukam robię w pokoju i myślę sobie George Michael, kiedyś słuchało się tych piosenek. I....za jakąś godzinę słucham w radio, on nie żyje. Szok, dlaczego o nim pomyślałem.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moze nie wielki

Moze nie wielki. Ale od paru lat szukalam aktualnego foto milosci.On fb nie ma ,albo incognito. Pewnego dnia wchodze na frofil osoby z jego rodziny, a tam dwa dni wczesniej rodzinna fotka -jest na zdj. Dla mnie to bylo cos ,bo on fotek nie lubi. Cos mnie pokierowalo ,aby wtedy tam zerknac. Kiedys juz szukalam bez skutku. Cudem bedzie to ,jak go kiedys spotkam.Cudem jest tez to ze zyje. Kiedys ,natychmiast (w ciagu 1,5 h)mialam operacje. Jeszcze dzien i by bylo po mnie. Poszlam tylko na usg jamy brzusznej. Jeszcze pare innych historyjek. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a,nieważne

5. Zapomniałbym powiedzieć, jak znalazłem nr telefonu i kontakt żeby usłyszeć głos tej dziewczyny. Olewała mnie, robiła dni ciszy. Pomyślałem a może uda się porozmawiać. Przypomniało mi się, że kiedyś pisała że są u niej imieniny taty. Znalazłem ten dzień. Znalazłem jacy panowie o jakich imionach mają wtedy imieniny. Było jedno imię, które mogłoby pasować. Znalazłem w netowej książce telefonicznej i imię, nazwisko zgadzało się. Zaryzykowałem. Zadzwoniłem pod ten ne stacjonarny. A co tam. Odebrała jakaś kobieta. Spytałem czy mogę poprosić ... do telefony, kolega dzwoni. Przedstawiłem się z imienia i nazwiska. I ona podeszła do telefonu i odebrała. Pogadaliśmy z 5 minut. Byłem w szoku, że znalazłem ten nr i pogadałem chociaż to wydawało się niemożliwe. Za jakiś czas podała mi nr ale potem to była tylko nadzieja i tragedia i tak to nie miało znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To nie cud
1 godzinę temu, Gość a,nieważne napisał:

5. Zapomniałbym powiedzieć, jak znalazłem nr telefonu i kontakt żeby usłyszeć głos tej dziewczyny. Olewała mnie, robiła dni ciszy. Pomyślałem a może uda się porozmawiać. Przypomniało mi się, że kiedyś pisała że są u niej imieniny taty. Znalazłem ten dzień. Znalazłem jacy panowie o jakich imionach mają wtedy imieniny. Było jedno imię, które mogłoby pasować. Znalazłem w netowej książce telefonicznej i imię, nazwisko zgadzało się. Zaryzykowałem. Zadzwoniłem pod ten ne stacjonarny. A co tam. Odebrała jakaś kobieta. Spytałem czy mogę poprosić ... do telefony, kolega dzwoni. Przedstawiłem się z imienia i nazwiska. I ona podeszła do telefonu i odebrała. Pogadaliśmy z 5 minut. Byłem w szoku, że znalazłem ten nr i pogadałem chociaż to wydawało się niemożliwe. Za jakiś czas podała mi nr ale potem to była tylko nadzieja i tragedia i tak to nie miało znaczenia.

To akurat nie cud. Tylko bystry z Ciebie człek. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a,nieważne
1 minutę temu, Gość To nie cud napisał:

To akurat nie cud. Tylko bystry z Ciebie człek. 

dla mnie to cud skąd miałem wiedzieć, że uda mi się dodzwonić do dziewczyny która mieszka 540 km dalej znając tylko imię jej ojca, nie wierzyłem że to naprawdę jej głos, ona też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agagagagag

ja mam dziwną, trudną sytuację z pewnym facetem, coś tam mieliśmy, potem wszystko się popsuło i już kilka razu wpadliśmy na siebie "przypadkiem" na mieście, w różnych miejscach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość builttospill
7 godzin temu, Gość Gość napisał:

Cudem jest to forum. Wszyscy to doświadczamy 🦄🎉

piękne, dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Cud to jak się czlowiek ze śpiączki obudzi po 20 latach a wy tu jakieś farmazony piszecie. Masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ehhh
18 minut temu, Gość a,nieważne napisał:

dla mnie to cud skąd miałem wiedzieć, że uda mi się dodzwonić do dziewczyny która mieszka 540 km dalej znając tylko imię jej ojca, nie wierzyłem że to naprawdę jej głos, ona też

Akurat trafiles. Nie ten ,to bys bral drugi. ;)Do skutku ;).Ale skoro tak uwazasz 🙂 Cuda ,cuda istnieja 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zazdro
21 minut temu, Gość agagagagag napisał:

ja mam dziwną, trudną sytuację z pewnym facetem, coś tam mieliśmy, potem wszystko się popsuło i już kilka razu wpadliśmy na siebie "przypadkiem" na mieście, w różnych miejscach

Zazdroszcze 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
28 minut temu, Gość Gość napisał:

Cud to jak się czlowiek ze śpiączki obudzi po 20 latach a wy tu jakieś farmazony piszecie. Masakra.

Podobne wnioski wysnułam. Niektóre przypadki ciekawe, ale na miano "cudu" nie zasługują. Nie przesadzajmy, żeby w ten sposób określać zwykłe zbiegi okoliczności 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a,nieważne
Przed chwilą, Mizo napisał:

Podobne wnioski wysnułam. Niektóre przypadki ciekawe, ale na miano "cudu" nie zasługują. Nie przesadzajmy, żeby w ten sposób określać zwykłe zbiegi okoliczności 🙂

nie oczekujmy cudów na takim forum, raczej ciekawostki i zbiegi jak piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dla Was nie cud .
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Cud to jak się czlowiek ze śpiączki obudzi po 20 latach a wy tu jakieś farmazony piszecie. Masakra.

Sa cuda male i sa CUDA wielkie. Daj sie cieszyc innym, z ich wlasnych cudow. Tych drobnych nawet. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nikomu nie zabraniam. Komentuję wedle uznania. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jo jo
19 minut temu, Gość Gość napisał:

Nikomu nie zabraniam. Komentuję wedle uznania. 

Farmazony, masakra -podkopywanie uczuc innych. To tak wedle uznania. 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×