Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hej

dziewczyny co robicie jak jakiś facet idzie za wami na ulicy?

Polecane posty

Gość hej

jak w temacie, jak zareagować jak jakiś facet/chłopak/mężczyzna idzie za Wami?

oczywiście mam na myśli, że podejrzesz ze sie mu podobasz?

pomijam podejrzenie napadu, itp. , po prostu jak wiesz ze go zainteresowalas i poszedl za TOBą???

CO ROBIĆ?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ela

uciekac bo moze cos zlego zrobic ja miałam taki przypadek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Puchacz Rolny napisał:

Tak mi się skojarzyło...

za kio ty bys biegał ogarze 😜

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karoa

 Nogi mi miękną, w kolanach się trzęsą, mokro mi się robi i sobie myślę - nareszcie! Oby mnie tylko zagadał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola

Silne podniecenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 😂😂😂😂
21 minut temu, Gość Karoa napisał:

 Nogi mi miękną, w kolanach się trzęsą, mokro mi się robi i sobie myślę - nareszcie! Oby mnie tylko zagadał.

Dobre 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwerty

Idę dalej do celu, a co się facet napatrzy to jego. Ostatnio tak za mną robotnik drogowy lazł, aż go koledzy zawołali, że się kur... za daleko rozpędził. Chyba chciał się zapytać, gdzie taką ...enkę kupiłam, bo by kupił córce 😉😄 

Na codzień nie zwracam na takie rzeczy uwagi, bo po co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmarnowana szansa
3 godziny temu, Gość ela napisał:

uciekac bo moze cos zlego zrobic 

A jeśli to ten jeden jedyny na całe życie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawskaaaaaaa
9 godzin temu, Gość ela napisał:

uciekac bo moze cos zlego zrobic ja miałam taki przypadek

a co ci zrobił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9 minut temu, Gość ciekawskaaaaaaa napisał:

a co ci zrobił?

 No właśnie zamiast się cieszyć że męża ma, kochanka ma i jeszcze ją zgwałcił - to uciekała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alejaja
9 godzin temu, Puchacz Rolny napisał:

Tak mi się skojarzyło...

Ja mialem takie autentyczne, niemal identyczne zdarzenia.Ide wieczorem ulica , wracajac do domu na lekkim rauszu.Ostatni tramwaj przed nocnymi jest za 3 minuty.Przede mna idzie facetka, na ktora nawet nie zwracalem uwagi.Byla tak ze 30m przede mna.Ja zaczynam biec.Ona tez.Nawet sie nie odwrocila.Spogladam znowu na zegarek.O zesz.Mam minute a tramwaj 100m.Przyspieszam.Ona tez.Mysle sobie-tez sie spieszy na ten tramwaj.Bieglismy przez park.Wybiegam na ulice, ona spieprza w bok.Podjezdza  tramwaj.Ja wchodze i widze jak pona zapierdziela na pelnym gazie ulica....Glupie babska jestescie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Nie wkurza Was , że się patrzymy na tyłki ? bo przecież wiecie , że tak jest i jak stoicie tak samo patrzymy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyz
11 minut temu, Gość alejaja napisał:

Ja mialem takie autentyczne, niemal identyczne zdarzenia.Ide wieczorem ulica , wracajac do domu na lekkim rauszu.Ostatni tramwaj przed nocnymi jest za 3 minuty.Przede mna idzie facetka, na ktora nawet nie zwracalem uwagi.Byla tak ze 30m przede mna.Ja zaczynam biec.Ona tez.Nawet sie nie odwrocila.Spogladam znowu na zegarek.O zesz.Mam minute a tramwaj 100m.Przyspieszam.Ona tez.Mysle sobie-tez sie spieszy na ten tramwaj.Bieglismy przez park.Wybiegam na ulice, ona spieprza w bok.Podjezdza  tramwaj.Ja wchodze i widze jak pona zapierdziela na pelnym gazie ulica....Glupie babska jestescie !!!

Poprostu babka ścigała się z Tobą na setkę, ale nie wiedziała gdzie jest meta 😉 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxx

To zależy od godziny, bo jeśli jest to noc, to już nie jest tak fajnie. Jak jeszcze studiowałam, to wracałam z uczelni około 21.00, więc na zakupy w pobliskim markecie miałam mniej niż godzinę. Kiedyś wychodziłam jako jeden z ostatnich klientów i musiałam przejść przez zadaszony i ciemny parking. Gdy już doszłam do głównej ulicy, to zauważyłam, że idzie za mną jakiś facet i to na dodatek moim tempem. Gdy weszłam na osiedle, które było ciemniejsze niż główna ulica, to gościu zaczął przyspieszać. Udało mi się dojść do klatki i przywitać z sąsiadem, który stał z kolegami, a w tym momencie facet mnie wyminął i poszedł dalej. Tego wieczoru w mojej okolicy została zgwałcona młoda dziewczyna, o czym dowiedziałam się dwa dni później, a rysopis napastnika pasował w 100% do tego typa, który szedł za mną i się spłoszył na widok kilku chłopaków pod klatką. Nie wiem co by było, gdyby wtedy sąsiad nie stał z kumplami na dworze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kochliwy
13 minut temu, Gość xxxxxx napisał:

To zależy od godziny, bo jeśli jest to noc, to już nie jest tak fajnie. Jak jeszcze studiowałam, to wracałam z uczelni około 21.00, więc na zakupy w pobliskim markecie miałam mniej niż godzinę. Kiedyś wychodziłam jako jeden z ostatnich klientów i musiałam przejść przez zadaszony i ciemny parking. Gdy już doszłam do głównej ulicy, to zauważyłam, że idzie za mną jakiś facet i to na dodatek moim tempem. Gdy weszłam na osiedle, które było ciemniejsze niż główna ulica, to gościu zaczął przyspieszać. Udało mi się dojść do klatki i przywitać z sąsiadem, który stał z kolegami, a w tym momencie facet mnie wyminął i poszedł dalej. Tego wieczoru w mojej okolicy została zgwałcona młoda dziewczyna, o czym dowiedziałam się dwa dni później, a rysopis napastnika pasował w 100% do tego typa, który szedł za mną i się spłoszył na widok kilku chłopaków pod klatką. Nie wiem co by było, gdyby wtedy sąsiad nie stał z kumplami na dworze.

Pewnie dobrałby ci się do  krainy miodem płynącej 😉 A tak poważnie, mało to towaru chętnego do bzykania chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxx
3 godziny temu, Gość Kochliwy napisał:

Pewnie dobrałby ci się do  krainy miodem płynącej 😉 A tak poważnie, mało to towaru chętnego do bzykania chodzi?

Co innego jak się sama chętna nadstawia, a co innego jak ktoś atakuje bezbronną ofiarę. Nie napisałam wyżej, że ta ofiara była nie tylko zgwałcona, ale i brutalnie pobita. To jest trauma na całe życie dla tej dziewczyny. Nie chcę nawet myśleć co by było, gdyby przyszło mi się szarpać z kimś przed klatką i czy bym zdążyła wcisnąć domofon, albo zamknąć szybko drzwi na klatkę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcin Miły

Też miałem uciekająca gdy nocnie biegałem. Jej wzrok był jak u króliczka którego goni mięsożerca. 

Nieraz gdy jest dużo ludzi to popatrzę sobie na tyłek. Jeśli idę za samotną kobietą to po prostu staram się tak blisko iść obok żeby nie czuła się obłapywiana przez moje oko. Szczególnie na schodach. 

Więcej da radochy gdy się do takiej babki uskiechnię a ona go odwzajemni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×