Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość qjsjsjjs

Co po brexicie?

Polecane posty

Gość qjsjsjjs

Zastanawiam sie co sie dzieje z Polakami kiedy dane panstwo wystapiz z UNII. Czy macie obywatelstwo i jestescie spokojni?

Czy jesli np macie kupione mieszkanie to nie musicie sie bac np deportacji? Moze glupie moje pytanie, ale sie zastanawiam czy wystapic o

obywatelstwo w kraju w ktorym mieszkam . Tak, dla swietego spokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Gość qjsjsjjs napisał:

Zastanawiam sie co sie dzieje z Polakami kiedy dane panstwo wystapiz z UNII. Czy macie obywatelstwo i jestescie spokojni?

Czy jesli np macie kupione mieszkanie to nie musicie sie bac np deportacji? Moze glupie moje pytanie, ale sie zastanawiam czy wystapic o

obywatelstwo w kraju w ktorym mieszkam . Tak, dla swietego spokoju.

każde państwo potrzebuje pracowników a są to najczęściej imigrancji, jak wyjdą z UNII a jak widać szybko to nie nastąpi tylko potrwa to jeszcze 2/3 lata zanim zdelegalizują prawa które przysługiwały obywatelom na podstawie rozporządzeń unijnych zwyczajnie zwykli pracownicy będą potrzebowali pozwolenia na pracę, czyli tak zwanych sponsorów. 

Tak jak to jest aktualnie w USA czyli żeby móc pracować będziesz musiał/musiała posiadać pozwolenie na pracę, najczęściej to jest zwykły kawałek papieru który firma z UK wysyła do Polskich Agencji, nic wielkiego, od dawna to obowiązuje. Ale też nie zawsze trzeba to mieć, a państwo jak państwo Wielka Brytania jest bardzo cierpliwym państwem i jak nie zaczniesz strzelać do ludzi w kościołach to raczej opcja jest znikoma, że cie deportują 

 

a jak masz już dom... stałą pracę... dokumenty, że przepracowałaś choćby ten rok to nie masz się czego bać. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inka z mlekiem sojowym

Jest coś takiego jak settled status i presettled status. trzeba zaaplikować do końca 2020 roku.

Osoby, które mieszkają i pracują w UK co najmniej pięć lat wstecz od jakiejś tam konkretnej daty- serio, teraz nie pamiętaj, bo i tak mnie to nie dotyczy bo jestem tutaj 12 lat - aplikują o settled status. miał być płatny - grosze - ale jest jednak nieodpłatny. Trzeba udowodnic kim jesteś, udowodnic dokumentami typu umowa o wynajme/zakup mieszkania, rachunki, listy z banku, payslips, akt zawarcia tu małżeństwa itd itp. My mamy plan aplikować do końca tego roku.

Podobno zdarza się, że niektórym osobom odmawiają tego statusu i daja pre-settled, ale (na ile wierzyć prasie i portalowi gov.uk)  jest jakoś poniżej 5% aplikacji, i niktomu jeszcze nie odmówiono presettled jeśli aplikował o settled.

któs kto jest tu krótko,  ma bardziej pod górkę. ale nie mam takich znajomych, wszyscy bliżsi znajomi są tu dosć  długo.

Znamy sporo imigrantów, w tym też Polaków, którzy już sobie zrobili brytyjskie paszporty, my nie planujemy.

Niektórzy niezorientowani naiwnie myslą, że skoro tu się im urodzilo dziecko, to nie muszą aplikować, albo że jak mają tu kupione (na kresyt oczywiście) mieszkanie, to tak samo.

Nikt nikogo nie będzie się celowo pozbywać. Ten kraj potrzebuje pracowników każdego szczebla, w każdym zawodzie. A Polacy wykonują tu najróżniejsze prace. wśród moich znajomych Polaków i innych imigrantów z Unii,  nieco więcej niż połowa ma ciekawe prace, nawet wysokie stanowiska, np znam parę Greczynka i Szwed i oni oboje mają wysokie stanowiska  w finansach.  |Oni akurat tu studiowali 4 lata ekonomię i finanse, to też inna kwestia. znam też nieco Polaków pracujących w sklepie, w kawiarni, w restauracji, w hotelach itd i są zwykle zadowoleni. Z marudami się staram nie zadawać.

Pewnie, że sam fakt że trzeba o coś aplikować, mieszkając tu te kilkanascie lat i płacąc podatki i dokladając się do gospodarki, jest trochę nie fair. ale jakbyśmy naprawdę byli niezadowoleni z tego, to bysmy pojechali do innego kraju, i już. ale lubimy UK.

wyjaśniłam co nieco?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Khgiah

Oczywiście, że się nie boję. Praca stała, mieszkam tu kilkanaście lat. Mamy dom (na kredyt). Nie mam obywatelstwa bo nie chce mi się przechodzić przez ten proces i płacić kupy kasy. Na pewno nie wyrzuca. Gorzej z tymi co się tu chowają z wyrokami i robili na czarno. Może Polska mafia i cyganie się wyniosą w końcu. Ogólnie to Brexit normalnych ludzi nie ruszy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjkj

Do brexitu chyba nie dojdzie, a jeśli dojdzie, to ceny żwyności i inne pójdą w górę, odczują to najbardziej ludzie o niskich dochodach i/lub mający więcej niz 1 dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qjsjsjjs

Dzieki za odpowiedzi. Ja mieszkam w innym kraju juz 6 lat i sie zastanawiam nad obywatelstwem, bo nigdy nie wiadomo jak to sie kiedys potoczy. Mieszkanie kupilam, prace niestety ostatnio stracilam wiec to nie jest najlepszy moment na skladanie dokumentow
Jednak tak jak piszecie, skoro sie ma mieszkanie, placi podatki to chyba jakos to bedzie.

Czytalam, ze sporo Polakow chce wyjezdzac jednak z Anglii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
20 minut temu, Gość qjsjsjjs napisał:

Czytalam, ze sporo Polakow chce wyjezdzac jednak z Anglii

UK to nie tylko Anglia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dawid53

Brexitu nie będzie , będą caly czas to odkladac tylko i nie wypali teb caly brexit.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dawid53

Jak dobrze umieliście Angielski przed wyiazdem do angli? 

Mieliście jakieś problemy aby się dogadać? 

Szybko opanowaliście język?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 00000
3 minuty temu, Gość Dawid53 napisał:

Jak dobrze umieliście Angielski przed wyiazdem do angli? 

Mieliście jakieś problemy aby się dogadać? 

Szybko opanowaliście język?

Język znaliśmy całkiem dobrze, mieliśmy problemy ze szkockim akcentem bo pojechalismy do Glasgow w Szkocji. Blokada konwersacji żywej takiej była na początku, bo to taki szok był, coś zupełnie innego niż angielski w liceum czy na studiach z polskim nauczycielem... ale trzeba się przełamać i rozmawiać. Rozumnym Brytyjczykom imponuje to, ze ktoś się nauczył od podstaw innego języka i umie się nim dosć swobodnie posługiwać.  błedy w złośliwy sposób wytykać będą tylko prostaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dawid53
1 godzinę temu, Gość gość 00000 napisał:

Język znaliśmy całkiem dobrze, mieliśmy problemy ze szkockim akcentem bo pojechalismy do Glasgow w Szkocji. Blokada konwersacji żywej takiej była na początku, bo to taki szok był, coś zupełnie innego niż angielski w liceum czy na studiach z polskim nauczycielem... ale trzeba się przełamać i rozmawiać. Rozumnym Brytyjczykom imponuje to, ze ktoś się nauczył od podstaw innego języka i umie się nim dosć swobodnie posługiwać.  błedy w złośliwy sposób wytykać będą tylko prostaki.

A były problemy w pracy? W sensie w pracy dochodzi trochę jezyk branżowy bardzo często. Czesto jest  W nie których branżach dość zaawansowany język.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 00000
9 godzin temu, Gość Dawid53 napisał:

A były problemy w pracy? W sensie w pracy dochodzi trochę jezyk branżowy bardzo często. Czesto jest  W nie których branżach dość zaawansowany język.

Pierwsze kilka lat mieliśmy tzw proste prace i nie było tam żadnego branżowego języka.

Potem się sporo pozmieniało, ale język branżowy się szybko chwyta, jeśli jest kontakt z  takim słownictwem, to jest to siłą rzeczy naturalne.

A na przykład moja koleżanka jak zaczęła pracę w szpitalu, mimo tego że najpierw tam tylko wykonywała bardzo proste obowiązki niewiele różniące się od sprzątania itd,  bardzo szybko nauczyła się bogatego słownictwa z zakresu chorob, dolegliwości,  sprzętu medycznego itd bo po prosta czułą się głupio że nie rozumie co kto dookoła mówi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bimba
Dnia 18.09.2019 o 19:03, Gość Khgiah napisał:

Oczywiście, że się nie boję. Praca stała, mieszkam tu kilkanaście lat. Mamy dom (na kredyt). Nie mam obywatelstwa bo nie chce mi się przechodzić przez ten proces i płacić kupy kasy. Na pewno nie wyrzuca.

Ha ha ha ha 

A od kiedy to wzięcie kredytu na dom chroni przed deportacją???

Mam znajomych z kraju pozaunijnego którzy kupili w UK dom za gotówkę!!! (ich dzieci tu studiują) nie przedłużono im wizy na stałe - mogą przebywać w UK maksymalnie 180 dni w roku, a jak się im nie podoba to mogą dom sprzedać i wcale nie przyjeżdżać.

Na robienie sobie długu w banku nie jest absolutnie przesłanką do prawa pobytu!!!

Szczególnie teraz, kiedy prawa imigrantów unijnych będą zrównane z prawami imigrantów z innych krajów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bimba
23 godziny temu, Gość qjsjsjjs napisał:

Jednak tak jak piszecie, skoro sie ma mieszkanie, placi podatki to chyba jakos to bedzie.

Nie masz mieszkania!

Masz na razie tylko ogromny dług do spłacania.

Mieszkanie będziesz miała dopiero wtedy kiedy je spłacisz.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inka z mlekiem sojowym
1 godzinę temu, Gość Bimba napisał:

Szczególnie teraz, kiedy prawa imigrantów unijnych będą zrównane z prawami imigrantów z innych krajów!

Nie będą zrównane, na pewno nie dla tych którzy są tu już kilka lat - popatrz na moją wypowiedź w tymże wątku ze środy.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bimba

Rozumiem że to ty decydujesz czy będą zrównanie czy nie?

A może Borys dzwonił do ciebie i zapewniał, że nie zrówna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inka z mlekiem sojowym
24 minuty temu, Gość Bimba napisał:

Rozumiem że to ty decydujesz czy będą zrównanie czy nie?

A może Borys dzwonił do ciebie i zapewniał, że nie zrówna?

Poczytaj o procesie przyznawanie statusu osoby osiedlonej... jak kumasz angielski ... póki co odrzucono mniej niż 5% aplikacji, głównie z powodu błędów w aplikacjach

 

wrzucalam adres strony, ale ""PiSocenzura musi zatwierdzic" ... wygoogluj sobie EU  settlement scheme

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bimba

Kopiowanie podstawowych informacji z innych stron i twoje pobożne życzenia ("nikogo nie wyrzucą", "oni nas potrzebują", "bez nas nie dadzą rady") naprawdę nie gwarantuje nadania Polakom specjalnch czy innych praw niż Amerykanom czy Chińczykom.

Poczytaj sobie ... jak kumasz angielski... jak bardzo restrykcyjne było prawo imigracyjne zanim Polacy i reszta wschodniej Europy weszła do unii.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inka z mlekiem sojowym
13 minut temu, Gość Bimba napisał:

 

Poczytaj sobie ... jak kumasz angielski.

O mój angielski się nie martw. pracuje umysłowo i często w pracy robię proofreading Brytyczykom w dokumentach przed wysłaniem ich w załącznikach do senior staff...

A informacje jakie posiadam, są ze  strony rządu. nie z emito czy jakiejs tam 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bimba

To ty pierwsza zaczęłaś z tym angielskim.

I naprawdę guzik mnie obchodzi gdzie pracujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Moja znajoma dostała pre settlet na 5  lat pomimo że jest w UK ponad dziesięć lat i ma dom w kredycie.

Miała dwa lata przerwy w zatrudnieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Khgiah
5 godzin temu, Gość Bimba napisał:

Ha ha ha ha 

A od kiedy to wzięcie kredytu na dom chroni przed deportacją???

Mam znajomych z kraju pozaunijnego którzy kupili w UK dom za gotówkę!!! (ich dzieci tu studiują) nie przedłużono im wizy na stałe - mogą przebywać w UK maksymalnie 180 dni w roku, a jak się im nie podoba to mogą dom sprzedać i wcale nie przyjeżdżać.

Na robienie sobie długu w banku nie jest absolutnie przesłanką do prawa pobytu!!!

Szczególnie teraz, kiedy prawa imigrantów unijnych będą zrównane z prawami imigrantów z innych krajów!

Niepotrzebnie się podniecasz 😉 najpierw polecą beneficiarze i ci z wyrokami (jeśli w ogóle). Normalni ludzie ze stałą pracą nie bardzo. Nawet jakby zaostrzyli warunki i np co zarabiający £25k+ czy nawet £35k+ mogą zostać (jak w przypadku innych emigrantów, specjalistów) to i tak zostanę 🙂 także spokojna twoja rozczochrana. Nie jestem sprzątaczka czy kelnerką. Pracodawca w razie czego zapłaci grosze za wizę lub po prostu sobie wyrobie obywatelstwo. Nie ma problemu.

Jeśli spełni się twój scenariusz science-fiction i będą wyrzucali wszystkich z polskim paszportem (haha) to i tak mnie to nie za bardzo to obchodzi. W takim wypadku sprzedaję dom i kupuję coś innego w innym kraju i jeszcze zostanie mi kilkaset tysięcy funtów w kieszeni. Tylko się nie rzucaj z zazdrości. 

Ja rozumiem, że troszczysz się bardzo o mój żywot ale nos w swój sos. Założę, się że do wykwalifikowanych pracowników nie należysz, będziesz pierwszy wykopany (jak nie zwiejesz przed tym). 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Khgiah
14 minut temu, smakosz 28 napisał:

JESTEŚ KURRWĄ JEEBANĄ!!!!

Wiedziałam, że trafiłam w czułe miejsce 😄 Wracaj do Polszy z podkulonym ogonem, a nie się rzucasz na tych którym w życiu wyszło. 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Moja znajoma dostała pre settlet na 5  lat pomimo że jest w UK ponad dziesięć lat i ma dom w kredycie.

Miała dwa lata przerwy w zatrudnieniu.

To pewnie dlatego.

Ja przerwe w zatrudnieniu miałam kiedys, ale trzymiesieczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
28 minut temu, smakosz 28 napisał:

Nawet jakby zaostrzyli warunki i np co zarabiający £25k+ czy nawet £35k+ mogą zostać (jak w przypadku innych emigrantów, specjalistów) to i tak zostanę

Nie zaostrzą,  bo na takie sugestie już jazdy np w Labour party i SNP były, więc raczej nie zaostrzą. a nawet jeśli, to my tak samo - zostaniemy bo się załapiemy.

Ale ten bałwan zaraz Ci napisze, że 35k to słabe pieniądze, bo on UK na mapie widział i myśli, że 35k GBP to tak jak 35k PLN ...  A wiesz dobrze, że tak nie jest. nie mnoży się nic razy 5 czy tam 4,95  - dzisiejszy kurs funta, bo tak sie NIE  przelicza, o tym ty też wiesz (on nie). ale tym bardziej nie stawia się znaku =

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Khgiah
1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Nie zaostrzą,  bo na takie sugestie już jazdy np w Labour party i SNP były, więc raczej nie zaostrzą. a nawet jeśli, to my tak samo - zostaniemy bo się załapiemy.

Ale ten bałwan zaraz Ci napisze, że 35k to słabe pieniądze, bo on UK na mapie widział i myśli, że 35k GBP to tak jak 35k PLN ...  A wiesz dobrze, że tak nie jest. nie mnoży się nic razy 5 czy tam 4,95  - dzisiejszy kurs funta, bo tak sie NIE  przelicza, o tym ty też wiesz (on nie). ale tym bardziej nie stawia się znaku =

wiem 🙂 jak już pisałam, jestem spokojna. Trol sam siebie do zawału doprowadzi haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
Dnia 20.09.2019 o 09:28, Gość Bimba napisał:

Nie masz mieszkania!

Masz na razie tylko ogromny dług do spłacania.

Mieszkanie będziesz miała dopiero wtedy kiedy je spłacisz.

 

Takkkk, a spi pewnie pod golym niebem 😉 A rzeczy trzyma w reklamowkach..

Jak sie nic nie ma ,nawet w kredycie,to sie lubi czepiac, co ? Poczules sie lepiej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość temi

Co po brexicie? Odpowiadam: wszystko zalezy jaki to bedzie brexit.

1. Jesli z umowa, to wszystko ok, wasze prawa beda zachowane, bedzie was chronic Unia Europejska i jej umowa z Brytyjczykami. W gre wejda interesy wszystkich na raz (i Bytyjczykow, i Niemcow, i Francuzow, i Polakow, itd.). Choc oczywiscie moga byc rozne klopoty, to emigranci wszystkich stron beda chronieni umowami miedzynarodowymi.

2. Jesli bez umowy, to sprawy sie baaaardzo komplikuja, bo z dnia na dzien tracicie wszystkie prawa,  Wtedy Bryjczycy beda postepowac jak uznaja za sluszne. Ochrona polskich obywateli spadnie na polski rzad, ktory sam w ramach umowy dwustronnej bedzie sam negocjowac prawa Polakow. Oczywiscie, Brytyjczycy nie beda wszystkich wyrzucac, ale niestety wszystko moze sie wydarzyc. Trudno przewidziec rozwoj wypadkow.

Cala nadzieja w tym, ze brexitu nie bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HHHHHHHH
16 minut temu, Gość temi napisał:

Co po brexicie? Odpowiadam: wszystko zalezy jaki to bedzie brexit.

1. Jesli z umowa, to wszystko ok, wasze prawa beda zachowane, bedzie was chronic Unia Europejska i jej umowa z Brytyjczykami. W gre wejda interesy wszystkich na raz (i Bytyjczykow, i Niemcow, i Francuzow, i Polakow, itd.). Choc oczywiscie moga byc rozne klopoty, to emigranci wszystkich stron beda chronieni umowami miedzynarodowymi.

2. Jesli bez umowy, to sprawy sie baaaardzo komplikuja, bo z dnia na dzien tracicie wszystkie prawa,  Wtedy Bryjczycy beda postepowac jak uznaja za sluszne. Ochrona polskich obywateli spadnie na polski rzad, ktory sam w ramach umowy dwustronnej bedzie sam negocjowac prawa Polakow. Oczywiscie, Brytyjczycy nie beda wszystkich wyrzucac, ale niestety wszystko moze sie wydarzyc. Trudno przewidziec rozwoj wypadkow.

Cala nadzieja w tym, ze brexitu nie bedzie.

Z umowa czy bez, NIEWAŻNE.

 JEST SETTLED STATUS LUDZIE NAUCZYCIE SIĘ CZYTAĆ KIEDYŚ ZE ZROZUMIENIEM?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikk

Wrecz przeciwnie: umowa lub jej brak jest najwazniejsza. Setteled status to dzialanie "na wszelki wypadek", podjete z wyprzedzeniem, by ogarnac mase ludzka, zliczyc ile ludzi jest i w jakiej sytuacji.

Status osob przebywajacych na terenie UK bedzie regulowala umowa unijna lub... nic, czyli przyszla umowa Polski z Londynem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×