Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Viki

Jak zwracacie sie do tesciow

Polecane posty

Gość Dorcia
13 godzin temu, Zorza napisał:

Teściowo i teściu. Przecież to są nazwy dla tych roli wymyślone i nie ma w nich niczego złego. 

Rodziców swoich miałam jednych i im się należało "mamo" i "tato" 

Mama mojej koleżanki powiedziała do niej, że jak jej przyszły zięć czy synowa powie do niej kiedyś per "teściowo", to dostanie po głowie, bo to dla niej okropne określenie. Ale nie przeszkadzałoby jej mówienie po imieniu. Także każdy lubi co innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Po imieniu a wcześniej pan/pani. Nie przyszłoby mi przez gardło, żeby obcych ludzi rodzicami nazywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Pani Mama Wojtka i Pan Tata Wojtka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
6 minut temu, Gość gość napisał:

Pani Mama Wojtka i Pan Tata Wojtka 🙂

I jak się do nich zwracasz??? 

Panie tato Wojtka??? 

Brak słów kto tu siedzi... M

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olka

Ja też mam z tym problem, mimo że minęło 10 lat od ślubu. Moja mama nie żyje więc "mamo" do teściowej nie przechodzi mi przez gardło. Dlatego zazwyczaj zwracam się bezosobowo: "A może herbatę zrobię?" "I jak tam ta nowa pralka? Sprawdza się?" "Czy mogę wpaść pożyczyć wiertarkę?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jggc

Nigdy nie powiedziałabym do tesciowej mamo, to jest dla mnie chore. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 godziny temu, Gość Gosc napisał:

I jak się do nich zwracasz??? 

Panie tato Wojtka??? 

Brak słów kto tu siedzi... M

I jaki ty masz z tym problem? Ma zabarwienie komediowe, zawiera wszystkie potrzebne słowa. Wyjmij kij z dup.ska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ertyk

Ja mówię Pan Pani, mimo że wielokrotnie mówili żeby mówić mamao tato albo po imieniu, będę tak mówił puki moja żona mówi do moich rodziców Pan i Pani. Bratowa i szwagier mówią mamo, tato. Najlepsze jest to że żona chce żebym jej mamie składał życzenia i kupował prezent na dzień matki hahaha, gdyby to był dzień su_ki to wtedy może bym i złożył życzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pho
35 minut temu, Gość gość napisał:

I jaki ty masz z tym problem? Ma zabarwienie komediowe, zawiera wszystkie potrzebne słowa. Wyjmij kij z dup.ska

Yyy no dla mnie to w ogóle nie jest zabawne, raczej kojarzy mi się z Karynami i Sebixami. Pani mamo Wojtka - co w tym zabawnego?? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 minutę temu, Gość Pho napisał:

Yyy no dla mnie to w ogóle nie jest zabawne, raczej kojarzy mi się z Karynami i Sebixami. Pani mamo Wojtka - co w tym zabawnego?? 

Pani mamo Wojtka proszę podać mi sól WTF w ogóle?! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
21 godzin temu, Gość Viki napisał:

Jak ich nazywacie Pan/i mamo/tato czy jak. Ja mowie na Pan bo  nikt nie zaproponowal mi inaczej. Albo bezosobowo. Myslicie ze wypada mi po imieniu.

Porozmawiaj z nimi o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gbbff

Mi tez nie proponowali. Więc do nich bezosobowo, na zasadzie "Może herbaty zrobić?", "Dziękuję, ciasto pyszne, poproszę kiedyś o przepis", "Jak tam urlop minął?", itd. 12 lat po ślubie nic nie proponowali, więc sama nie będę wyskakiwać z inną formą. Natomiast np do dziadków, ciotek mówię "Byliśmy u mamy Tomka", "ojciec tomka powiedział że...", albo "Co tam ciekawego słychać w Warszawie" (zamiast Warszawy nazwa malutkiej wioski gdzie z rodziny mieszkają tylko rodzice męża". Jakbym już musiała sformułować wypowiedź z użyciem jakiejś formy, byłoby to pan/pani. Propozycja musi wyjść od nich, skoro nie wychodzi to znaczy że nie maja potrzeby zmieniać tego co było przed ślubem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dede

Praktycznie wcale się nie zwracam. Widujemy się 2-3 razy do roku, da się wymanewrować tak, żeby nie uzywać żadnej konkretnej formy. Fakt, brak w takiej rozmowie luzu i spontaniczności, ale skoro się nie określili, to ja tym bardziej nie będę lizac nikomu tylka i zgadywac co jasnie panstwo by chcieli. Tez nie mam juz 20 lat i nie jestem mala dziewczynka zeby nadskakiwac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa19087

Po imieniu 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edzia1212

Ja tam jestem za formą teściu, teściowo. Tym są i tak przecież, żadne mamo/tato. Ślub biorą dorośli ludzie, a nie dzieci, teściowie też synowej czy zięcia nie adoptują ani często nie traktują jak swoje dzieci. Ewentualnie po imieniu jeśli to wszystkim pasuje. Można też "pani Aniu" np jeśli w ogóle nie mamy kontaktu. Mamo, tato to chore pomysły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oreo

Widuje teściów 1-2 razy do roku, chłodne relacje mimo że mieszkamy od siebie 40km. Mówię dokładnie tak samo jak gość poniżej . 

Dnia 19.09.2019 o 21:02, Gość gbbff napisał:

Mi tez nie proponowali. Więc do nich bezosobowo, na zasadzie "Może herbaty zrobić?", "Dziękuję, ciasto pyszne, poproszę kiedyś o przepis", "Jak tam urlop minął?", itd. 12 lat po ślubie nic nie proponowali, więc sama nie będę wyskakiwać z inną formą. Natomiast np do dziadków, ciotek mówię "Byliśmy u mamy Tomka", "ojciec tomka powiedział że...", albo "Co tam ciekawego słychać w Warszawie" (zamiast Warszawy nazwa malutkiej wioski gdzie z rodziny mieszkają tylko rodzice męża". Jakbym już musiała sformułować wypowiedź z użyciem jakiejś formy, byłoby to pan/pani. Propozycja musi wyjść od nich, skoro nie wychodzi to znaczy że nie maja potrzeby zmieniać tego co było przed ślubem.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mówię po imieniu

albo bezosobowo (czesciej to drugie).

nie przeszloby mi przez gardlo mamo, tato- rodzicow mam jednych i tylko oni zasluguja na to miano.

nigdzie poza tym naszym polskim zapchlonym grajdolem nikt do tesciow nie mowi mamo, tato 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×