Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brat

wyszedł i nie wrócił

Polecane posty

Gość brat

Co o tym sądzicie? Mamy dobry kontakt, dobrze sie rozumiemy, jeździliśmy na wycieczki, mieszkamy od dziecka razem. Brat spotykał się z dziewczyną. Jakis czas temu po cichu coś tam szeptem mówią że chyba ma zamiar z nią zamieszkać gdzieś. Ale w niedzielę, wyszedł i nie wrócił, nic mi nie mówiąc. Mam jakiś żal, jest mi przykro. Nie wiem dlaczego bardziej, czy że odeszedł bez pożegnania czy że w ogóle. Raczej to pierwsze. Dziwnie się czuję z tym. Nie wiem, czy to dorosłe zachowanie wyjść bez słowa. Podobno blisko gdzieś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brat

Właśnie wszedł, jakby nic. Tak po prostu wyszedł i wszedł akurat dziś a jest środa. 3 dni nic. Jakby to był wyjazd na wycieczkę, to rozmiem, ale to nie było to. Rodzice o tym wiedzą ale ja nie bardzo wiedziałem kiedy i co, tylko się domyślałem, że kiedyś coś chyba takiego zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brat

dzięki za opinię, ja tak nikomu nie zrobię, tzn jak mam zamiar wyjść to pożegnam się itd, nawet koleżance koledze z pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brat

Jest ok dobrze się dogadujemy nic sie nie zmieniło,może to ja to przeżywam tak ogólnie chce mi się płakać ale muszę się przyzwyczaić. Ja, tak nie mogę nie mam pewnej stałej pracy więc nawet nie mam odwagi i pewności siebie umawiać siię i poznawać kogoś. Zawsze mi to nie wychodziło przez to że w tej sytuacjo nie umiem mieć planów na życie. Można ale trzeba mieć stałe dochody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Werka

Chyba jesteś blisko z bratem i nie masz przyjaciół, boisz się, że zostaniesz sam, ale to nieuniknione. Może brat wie, że bedzie Ci przykro i dlatego nie mówi Ci, że się niedługo wyprowadzi, dlatego szeptem wszyscy mówią, bo rodzice pewnie wiedzą. Postępują z Tobą troche jak z dzieckiem, kiedy mama wychodzi to ukradkiem, żeby dziecko nie płakało. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brat
4 minuty temu, Gość Werka napisał:

Chyba jesteś blisko z bratem i nie masz przyjaciół, boisz się, że zostaniesz sam, ale to nieuniknione. Może brat wie, że bedzie Ci przykro i dlatego nie mówi Ci, że się niedługo wyprowadzi, dlatego szeptem wszyscy mówią, bo rodzice pewnie wiedzą. Postępują z Tobą troche jak z dzieckiem, kiedy mama wychodzi to ukradkiem, żeby dziecko nie płakało. 

Ja po prostu nie mam dziewczyny, co dopiero wyprowadzka. Tak, jest mi przykro jak go z kimś widzę, nic nie poradzę. Chcę też tak, kiedyś szukałem poznać próbowałem. Ale jest pewna różnica. On -stała praca od bardzo długiego czasu, ja nie mam tak. BOję się co ze mną będzie, szukam zmienić chcę ale w tym momencie umawiać się z kimś, nie wiem czy to dobry pomysł. Przecież to się czuje, jak ktoś jest pewny siebie, ma stałe dochody. Zauważyłabyś różnicę. Kiedyś miałem pracę dobrą i umawiałem się, bez efektów ale próbowałem. Teraz jakoś mi trudno. Podstawa to kasa chyba Nie wiem czy wg Ciebie to tak jest czy sobie coś wmawiam. Ja tak mam nei umiem czuć się pewnie w tym momencie, tj ładnych kilka lat tak mam. On - zero zmartwień o pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brat

Zgadza się, nie mam przyjaciół. Ale czy to to samo co ktoś z rodziny? Chyba nie. Lepiej żeby wszyscy byli. Wiadomo, czy on, czy ja zrobiłbym podobnie na pewno. Ktoś by musiał się przyzwyczaić. Wypadło na mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 godzin temu, Gość brat napisał:

Zgadza się, nie mam przyjaciół. Ale czy to to samo co ktoś z rodziny? Chyba nie. Lepiej żeby wszyscy byli. Wiadomo, czy on, czy ja zrobiłbym podobnie na pewno. Ktoś by musiał się przyzwyczaić. Wypadło na mnie.

Ale kontakt powinniście mieć i to bardzo niedojrzałe ze strony brata, że nie daje znaku życia. Myślę, że powinieneś mi to wszystko napisać w wiadomości prywatnej, że Ci przykro itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Nie wiem dlaczego ale myslalam, ze ty jestes siostra a nie bratem 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22 minuty temu, Gość gosc napisał:

Nie wiem dlaczego ale myslalam, ze ty jestes siostra a nie bratem 🙂

Tez tak na początku pomyślałam, ale to pewnie dlatego, że w większości piszą tu kobiety i styl postu był dosyć kobiecy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×