Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Elaela

Faceci chyba naprawdę kochają zolzy.....

Polecane posty

Gość Niepojęta
33 minuty temu, Gość Gość napisał:

Sama go sobie wybrałaś.  Ciekawie dlaczego nie związałas się z samce alfa który co prawda by Cię trzymał krótko ale "by nie zawodzil"

Druga rzecz, często bywa tak ze kobiety coś sobie wymyśla bez konsultacji z mężem a później mają pretensje że im w tym nie pomaga. 

A co może być słychać na zebraniu po 2 tygodniach nauki? 

Jesteś kobietą czy mężczyzną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
32 minuty temu, Gość Gość napisał:

Sama go sobie wybrałaś.  Ciekawie dlaczego nie związałas się z samce alfa który co prawda by Cię trzymał krótko ale "by nie zawodzil"

Druga rzecz, często bywa tak ze kobiety coś sobie wymyśla bez konsultacji z mężem a później mają pretensje że im w tym nie pomaga. 

A co może być słychać na zebraniu po 2 tygodniach nauki? 

Pomiędzy samcem alfa , a typem który reprezentuje mąż "zołzy " są jeszcze normalni mężczyźni. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niepojęta
1 godzinę temu, Gość ZOŁZA napisał:

pilnowanie wyżywienia dzieci ,zdrowia ,edukacji czy przynajmniej pozornego ładu w domu nazywasz dominacją? to co mam to olać ? Póki co tylko ja sama to wszystko ogarniam on śmieje sie przed córką ze uczyć sie nie trzeba .No tak sam ma tylko 8 klas a jego matka 7 jego rodzeństwo specjalkę. Ja mam prawo chcieć lepszej przyszłości dla córki dlatego na głowie staję i jej pomagam żeby poszła na studia Nie urodziłam jej po to żeby on ją zmarnował..Teraz jest w 1 klasie liceum i nie pozwolę żeby przez jego nieodpowiedzialność notorycznie zaliczała spóźnienia i uwagi do dziennika z racji tego..On nie rozumie pojęcia ,,punktualność'' a autobus nie zawsze pasuje.Chętnie oddałabym mu część swoich obowiązków ale on nie czuje sie w obowiązku twierdzi że to wszystko ,,do baby należy''bajzel za nim sprzątać też do mnie należy? Czasem mi się wydaje że on celowo taki syf robi żeby nikt do nas  nie przychodził albo żeby mi pokazać ze się nie wyrabiam.Wczoraj byłam na zebraniu u córki w nowej szkole ,nawet nie zapytał jak tam ,nie obchodzi go to zupełnie.Nie wiem co by było gdybym wszystko olała.

Kochana Twój mąż tak się zachowuje bo mu matkujesz. Zaczynasz być jak jego mamusia, a nie żona. Zostaw brudne naczynia w zlewie i nie sprzątaj po nim, w końcu sam dojdzie do tego że trzeba zakasac rękawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
22 minuty temu, Gość Niepojęta napisał:

Jesteś kobietą czy mężczyzną?

Mężczyzna 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona

Dlatego od paru dni mam dosłownie wyje/ban/e na wszystko i wszystkich w myśl zasady-miej wyje/bane a będzie Ci dane od życia.Jestem w porządku wobec siebie, wobec innych ale nie wchodzę już innym w d/u/p/e tylko robię swoje..i nic poza tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kobiecie która strzeliła mi kolejnego focha (wcześniej odczuwalna była też gra w tzw chłodnik) dostała kopa w tyyyłek. Na nic to, że się kochaliśmy - szkoda nerwów, czasu, pieniędzy. Mija drugi miesiac od jej psyhicznej akcji i z każdym dniem czuje się zdrowszy. Unikajcie toksyków! choćby były ładne. NIe miejcie oczów dupxxą kobiety zarośnięte. Pozdr i nara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×