Jak to jest, że wielu facetom podobam się bardzo ale niektórym wcale?

Tzn. nie usłyszałam nigdy żebym była brzydka wprost, ale niektórzy się mną bardzo interesują, a niektórzy wcale, nawet nie patrza na mnie za wiele w większym gronie.

Mam narzeczonego, w którym jestem zakochana i nawet jakichś adoratorów, ale zastanawiam się dlaczego tak jest, że podobam się tylko niektorym.

2 minuty temu, Gość gość napisał:

Tzn. nie usłyszałam nigdy żebym była brzydka wprost, ale niektórzy się mną bardzo interesują, a niektórzy wcale, nawet nie patrza na mnie za wiele w większym gronie.

Mam narzeczonego, w którym jestem zakochana i nawet jakichś adoratorów, ale zastanawiam się dlaczego tak jest, że podobam się tylko niektorym.

Nie wiem, wydawało mi się, że kwestia gustów jest dość oczywista? Wiesz, sama tak mam, że gdy patrzę na drugiego człowieka jestem w stanie stwierdzić, że w opinii ogółu jest atrakcyjny, ale to nie mój gust, więc nie zwracam na tę osobę większej uwagi.

Poniewaz kazdy ma inny gust :)

Nie wszyscy faceci lubią głupie kobiety, niektórzy nimi gardzą i lekceważą

9 godzin temu, Gość gość napisał:

Tzn. nie usłyszałam nigdy żebym była brzydka wprost, ale niektórzy się mną bardzo interesują, a niektórzy wcale, nawet nie patrza na mnie za wiele w większym gronie.

Mam narzeczonego, w którym jestem zakochana i nawet jakichś adoratorów, ale zastanawiam się dlaczego tak jest, że podobam się tylko niektorym.

Może zraża ich to, że jesteś taka zafiksowana na wyglądzie. To sygnalizuje tępotę. 

6 godzin temu, Gość Monika napisał:

Poniewaz kazdy ma inny gust :)

Krótko i na temat. Nie ma takiej osoby na świecie, która podobałaby się absolutnie wszystkim. Nawet największe piękności jednych będą zachwycać, a dla innych będą zwyczajne albo nawet nieatrakcyjne. I to jest akurat cudowne, że istnieje tak wiele różnych typów urody czy sylwetek - dzięki temu każdy znajdzie coś dla siebie i może ukształtować swoje preferencje :)