Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

sex w ubraniu-lubicie czy nie?

Polecane posty

Gość gość

Lubicie kiedy mężczyzna podciąga wam ...enkę, przesuwa majtki i sam, kompletnie ubrany, wyjmuje tylko co trzeba i kocha się z wami? Czy raczej sex nieodzownie kojarzy wam się z nagością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Uwielbiam, kiedy kompletnie ubrany mężczyzna, siedzi naprzeciwko kompletnie ubranej mnie, patrzy w oczy i niskim głosem mówi: pragnę z panią zagrać w szachy. I gra białymi. 

Innym razem, kompletnie rozebrana ja, rozbieram po szyję odzianego pana i zaczynam partię i patrzę, jak nabiera ochoty na kolejny ruch. 

Nijak to się ma do seksu, ale trudno pisać o seksie na forum szachowym. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kochliwy
1 godzinę temu, Kusza Myślivski napisał:

Uwielbiam, kiedy kompletnie ubrany mężczyzna, siedzi naprzeciwko kompletnie ubranej mnie, patrzy w oczy i niskim głosem mówi: pragnę z panią zagrać w szachy. I gra białymi. 

Innym razem, kompletnie rozebrana ja, rozbieram po szyję odzianego pana i zaczynam partię i patrzę, jak nabiera ochoty na kolejny ruch. 

Nijak to się ma do seksu, ale trudno pisać o seksie na forum szachowym. 

 No nie mów! Król z królową mogą się dyskretnie schować do ...pudełka. Niestety ani ty, ani ja nie wiemy czy świntuszyli, czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
27 minut temu, Gość Kochliwy napisał:

 No nie mów! Król z królową mogą się dyskretnie schować do ...pudełka. Niestety ani ty, ani ja nie wiemy czy świntuszyli, czy nie?

Wie tylko Schrodinger. 😉 

A Ty, wolisz podglądać, czy być podglądanym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elektryczek

To jest chore,niezwracajcie uwagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Lubimy. Po pierwsze, własna kompletna nagość mnie ploszy, bo za dużo wtedy myślę o swoich ewentualnych niedoskonalosciach fizycznych. Chętnie je czymś zasłonię. Po drugie nagość po latach zwiazku, jest taka zwykła, taka naturalna, że prawie aseksualna. A ubranie pozwala na pewien rys pikanterii i maskarady. Czym innym jest podciaganie zwyklej codziennej kiecki a czym innym eleganckiej su.kni i posuwanko np przez faceta w garniturze. Mogę się sobie wydać kimś innym, na pewno bardziej sexy, niż ta zwykła przeciętna osoba, co zapie.prza w swoim codziennym kieracie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×