Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Volkswagen passion

Tu dy mun and bek. vol 2

Polecane posty

Gość Gosc
5 minut temu, Gość gosc napisał:

Był taki czas, że na niego i tutaj się straszne szambo lało, ciekawe kto to nakręcał? Czy ktoś od nich? czy tylko psychofanki - obrończynie?

W okolicy wielkanocy pisano o nim takie historie, ze tego by nawet kafeterianki nie wynyslily. 

Wiem, ze porobil screeny bo na jego nieszczescie przeczytal to wszystko. 

Kto to robil? A kto mogl miec tak emocjonalny stosunek do niego, jak nie sama zainteresowana? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak
9 minut temu, Gość ja_to_ja napisał:

Moderator nie chce coś puścić mojego posta.

A dałam tam linka do artykułu wyborczej z wczoraj.

tytuł: "Czułam się, jakby ktoś porwał moje dziecko". Rodzice masowo oddają swoje dzieci w zamian za lajki

 

Cybersieroty, cyfrowe porwania, rodzice trolle i życie transmitowane na żywo w dobrowolnym "Truman Show". Dorasta pierwsze pokolenie urodzone w świecie mediów społecznościowych.

Historie z ostatnich kilku tygodni.

Czekam na autobus. Na przystanek z wózkiem, w którym siedzi dwuletnia dziewczynka, przychodzi młoda kobieta. Staje w cieniu i wyciąga telefon, a wtedy dzieje się magia: dziewczynka się prostuje i zaczyna poprawiać opaskę na główce. Wychyla się z wózka, wyciąga rączkę i woła: „Mama, będzie Instaglam! Pomachajmy wszystkim, hej, hej”. Matka włącza kamerę: „Właśnie wracam ze spaceru. Fajnie było, prawda?” – zwraca się do dziecka, które macha roześmiane do telefonu.


Polecam lekturę, chociaż Wy to wszystko wiecie, zresztą kontestujemy to tutaj od wielu, wielu miesięcy.

Lemur, mam nadzieję, że to czytasz i zrozumiesz, że przedmiotowe traktowanie dziecka to choroba naszych czasów, a nie "wielka miłość, którą widać na zdjęciach". Sprzedajesz swoje dziecko. I wiedz, że konsekwencje tego przyjdą prędzej, czy później.

Zresztą Kura to samo. I wiele innych prostaczek, typu Boogie Silver. Tu na plus jest Karolina ze Stylizacje - jednak można ukryć dobrze dziecko i nie traktować potomstwa jako źródła zarobku, lalek do przebierania, przedmiotu do wystawienia na oczy gawiedzi.

 

Zdrowo myślący  rodzice wiedzą, że na dziecko trzeba zarobić samemu, a nie traktować je jak kurę znoszącą złote jajka. Jest coś takiego jak poszanowanie prywatności, godności, intymności dziecka i ochrona jego wizerunku - instamaDki tego nie rozumieją - cel uświęca środki, liczy się pieniądz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ana

Matko, te zwisające nóżki są straszne 🙈

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 godziny temu, Gość XYZ napisał:

Schudła schudła, często widzę ją na Olsztynie i naprawdę widać różnicę 

 

 

W końcu ktoś kto nie kłamie. Pozdrawiam również z Olsztyna 🙂 😘 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Brak filmu jest na 90% spowodowany tymczasowym zakazem sądu publikowania czegokolwiek na temat dziecka na youtube. Do czasu prawomocnego wyroku.
 

Nie wierzę, że nie pochwaliłaby się filmikiem z urodzin itd, zwłaszcza, że na pewno miała umowy z firmami, że musiała pokazać za darmoszki, a po drugie - nie klei się ten powód, że przechodzą teraz trudny czas i dlatego nie kręcą. Tzn. owszem, trudny czas dla niej jako vlogerki, a nie człowieka, matki, kobiety. Niestety, zakaz nie obejmuje insta, więc tam już ostatnio wkleja tylko i wyłącznie dziecko - jej cały świat. Nic dziwnego, że pisze #jestembojesteś - bo rzeczywiście, o czym byłyby te vlogi, zdjęcia, story itd.? Jak pasożyt, wcześniej na rodzinie, potem na chłopie, a teraz na dziecku - sama nic nie reprezentuje i nie ma nic do zaoferowania. Przykre, dołujące. 

Sąd rodzinny „w ostateczności może zająć się sprawą, gdy publikowanie wizerunku dziecka, choćby w portalach społecznościowych, będzie uwłaczać jego godności wskazywać na możliwość popełnienia przestępstwa lub uzyskania znacznych korzyści majątkowych kosztem dobra dziecka” (Ryńska, 2015). Odnosi się to także do sytuacji, gdy kwestia wykorzystania wizerunku zostanie uznana za istotne sprawy dziecka.

 

W momencie, kiedy dziecko posiądzie umiejętność czytania, będzie mogło obserwować rozwój komentarzy pod filmami wrzuconymi do Internetu przez rodziców. Będzie przez to narażone na ich wydźwięk: pozytywny lub negatywny. Na poziomie przedszkolnym niemożliwym jest wykształcenie u dziecka na tyle rozbudowanej odporności psychicznej, umożliwiającej neutralizowanie wpływu tych treści.

e. Niepełne uczestnictwo rodziców prowadzących wideoblogi parentingowe w życiu dziecka

Wątpliwości powstają także przy obserwacji rozwoju dziecka w oparciu o relacje rodzinne. Niemożność rozdzielenia przez rodziców pracy zarobkowej i życia prywatnego może wprowadzać zaburzenie poczucia intymności, ponieważ sytuacje mające miejsce w domu publikowane są do wiadomości publicznej w Internecie. Ponadto rodzic nie wydaje się być w pełni uczestnikiem życia dziecka, a jedynie jego obserwatorem, który jest oddzielony od niego kamerą lub aparatem. Stwarza to możliwość niepełnego uczestnictwa w życiu dziecka przez rodzica. Poprzez wybór treści publikowanych, wizerunek relacji rodzinnych nie w pełni odzwierciedla rzeczywistość. Rodzącym wątpliwość pozostaje fakt, że dziecko musi egzystować na pograniczu prawdy i informacji publikowanych, które mogą różnić się od siebie.

Cały artykuł "Prywatność dziecka w Internecie a rozpowszechnienie jego wizerunku przez rodziców prowadzących wideoblogi" w Kwartalniku Nauk o Mediach (łatwo znaleźć).

Tekst z 2016 roku, nasza psycholog biznesu powinna się z nim zapoznać jeszcze w trakcie tych jakże ambitnych studiów, jako ta najmądrzejsza na roku.

 

Go Dre! Walcz o dziecko, walcz o jego prawa. Bo jeśli ty nie zawalczysz, to nikt o nie nie zadba w tej rodzinie pełnej ćwoków z parciem na szkło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Tekst z 2016 roku, nasza psycholog biznesu powinna się z nim zapoznać jeszcze w trakcie tych jakże ambitnych studiów, jako ta najmądrzejsza na roku.

Nasza wybitna jednostka jedyne co robiła w 2016 roku, to planowała synka pod sejcem i zdjęcia stópek na plaży. Lektura tego typu artykułów nie wchodziła w grę. Może gdyby to było wydane w postaci książki, a książka dodatkowo miałaby odpowiednią w kolorze okładkę, to wtedy może i by ją kupiła. Co nie jest jednoznaczne z jej przeczytaniem.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciu
19 minut temu, Gość Gosc napisał:

W okolicy wielkanocy pisano o nim takie historie, ze tego by nawet kafeterianki nie wynyslily. 

Wiem, ze porobil screeny bo na jego nieszczescie przeczytal to wszystko. 

Kto to robil? A kto mogl miec tak emocjonalny stosunek do niego, jak nie sama zainteresowana? 

Napisz coś więcej, co tam się dzieje :) w końcu jakieś newsy do kawki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
11 minut temu, Gość Gosc napisał:

W okolicy wielkanocy pisano o nim takie historie, ze tego by nawet kafeterianki nie wynyslily. 

Wiem, ze porobil screeny bo na jego nieszczescie przeczytal to wszystko. 

Kto to robil? A kto mogl miec tak emocjonalny stosunek do niego, jak nie sama zainteresowana? 

Pamiętam i powiem, że gdyby tak było, że to wyszło od nich lub od samej zainteresowanej, a on byłby w stanie coś udowodnić, to naprawdę fatalnie by to wyglądało w sądzie, nawet w kontekście opieki nad dzieckiem. Bo to były teksty tak nienawistne, tak agresywne, jakby to pisała osoba niezrównoważona lub nadużywająca czegoś. 
Swoja drogą ciekawe, że w pewnym momencie tak jak się pojawiło, tak zniknęło i ta osoba lub osoby zamilkły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
6 minut temu, Gość Gość napisał:

W momencie, kiedy dziecko posiądzie umiejętność czytania, będzie mogło obserwować rozwój komentarzy pod filmami wrzuconymi do Internetu przez rodziców. Będzie przez to narażone na ich wydźwięk: pozytywny lub negatywny. Na poziomie przedszkolnym niemożliwym jest wykształcenie u dziecka na tyle rozbudowanej odporności psychicznej, umożliwiającej neutralizowanie wpływu tych treści.

A mnie to uderzyło najbardziej.

No faktycznie - WIELKA MIŁOŚĆ matki do dziecka. Patologia w białych rękawiczkach z paczki PR.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młamłamła
3 minuty temu, Gość gosc napisał:

Swoja drogą ciekawe, że w pewnym momencie tak jak się pojawiło, tak zniknęło i ta osoba lub osoby zamilkły...

Co jakis czas w weekendy nadal pojawiają się SPORADYCZNIE takie wpisy negatywne o Dre, wyjątkowo emocjonalne, że zostawił, że gołodupiec, że niech się nie tłumaczy, że wiedział, w co się pakuje, że wiedział, skąd się biorą dzieci itd. itd. Typowe pretensje opuszczonej i jej rodziny stojącej za nią murem, bo #rodzinatojestsiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
7 minut temu, Gość gość napisał:

Nasza wybitna jednostka jedyne co robiła w 2016 roku, to planowała synka pod sejcem i zdjęcia stópek na plaży. Lektura tego typu artykułów nie wchodziła w grę. Może gdyby to było wydane w postaci książki, a książka dodatkowo miałaby odpowiednią w kolorze okładkę, to wtedy może i by ją kupiła. Co nie jest jednoznaczne z jej przeczytaniem.

 

😂😂doble

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
7 minut temu, Gość gosc napisał:

Pamiętam i powiem, że gdyby tak było, że to wyszło od nich lub od samej zainteresowanej, a on byłby w stanie coś udowodnić, to naprawdę fatalnie by to wyglądało w sądzie, nawet w kontekście opieki nad dzieckiem. Bo to były teksty tak nienawistne, tak agresywne, jakby to pisała osoba niezrównoważona lub nadużywająca czegoś. 
Swoja drogą ciekawe, że w pewnym momencie tak jak się pojawiło, tak zniknęło i ta osoba lub osoby zamilkły...

Kazdy z jej otoczenia juz wie, co robila od stycznia do marca i do jakiego lekarza musiala chodzic by sie podniesc z szoku. Lekow nie brala bo karmi. Ale moze dostala jakies lzejsze psychotropy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noo
5 minut temu, Gość Młamłamła napisał:

Co jakis czas w weekendy nadal pojawiają się SPORADYCZNIE takie wpisy negatywne o Dre, wyjątkowo emocjonalne, że zostawił, że gołodupiec, że niech się nie tłumaczy, że wiedział, w co się pakuje, że wiedział, skąd się biorą dzieci itd. itd. Typowe pretensje opuszczonej i jej rodziny stojącej za nią murem, bo #rodzinatojestsiła

No ale jednak w porównaniu do tego co się sporadycznie pojawia wtedy to była jakaś erupcja guana, produkowana taśmowo. 😉  Plotki plotkami, różne komentarze krytyczne i prześmiewcze tu bywały, ale to był totalny syf z obelgami, pomówieniami. To było naprawdę grubo ciosane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młamłamła
11 minut temu, Gość gość napisał:

Nasza wybitna jednostka jedyne co robiła w 2016 roku, to planowała synka pod sejcem i zdjęcia stópek na plaży. Lektura tego typu artykułów nie wchodziła w grę. Może gdyby to było wydane w postaci książki, a książka dodatkowo miałaby odpowiednią w kolorze okładkę, to wtedy może i by ją kupiła. Co nie jest jednoznaczne z jej przeczytaniem.

 

Takich artykułów jest cała masa. Masa mas. Trudno nie zauważyć żadnego, jeśli się jest non stop w sieci. No chyba że się siedzi z nosem w sklepach internetowych i zamawia kolejne paczki niepotrzebnego badziewia. Treści niewygodne dla naszej Paplotki, więc omijała je swoim wzrokiem spod breżniewów. Ona wie lepiej, jak wychowywać swoje dziecko. A akurat rodzina taka, że nie pomoże za bardzo. Siostra identyczna, matka jeszcze gorsza, z wieeeeelkim parciem na szkło, darmoszki, sławę i nie wiadomo, co jeszcze. Ojciec też nie lepszy, a w dodatku nie ma nic do powiedzenia w tej rodzinie.

Mam dziwne przeczucie, że Fiona z Alfem nie będą publikować zdjęć swoich dzieci. Ale po zdjęciach rozkraczonych w kuchni, to nie jestem już tego taka pewna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnn
3 godziny temu, Gość Hshzbbzhxx napisał:

Pewnie chudnie bo w druga ciąże planuje zajść. Wiadomo ze łatwiej jak kobieta nie jest aż tak otyła, dwa w kolejnej ciąży wie ze znów utyje wiec robi sobie grunt. Zobaczycie. 

egzakli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gugu
24 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Kazdy z jej otoczenia juz wie, co robila od stycznia do marca i do jakiego lekarza musiala chodzic by sie podniesc z szoku. Lekow nie brala bo karmi. Ale moze dostala jakies lzejsze psychotropy

A co robila?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnn
3 godziny temu, Gość Gosc napisał:

Skoda, że sobie nie kupuje kiec które rosną razem z nią tylko wszysto trzeszczy w szwach...

Kupuje, tylko wszystkie kiecki urosły już na maksa, więcej nie mogą, a ona dale rośnie 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnn
3 godziny temu, Gość Hshzbbzhxx napisał:

Pewnie chudnie bo w druga ciąże planuje zajść. Wiadomo ze łatwiej jak kobieta nie jest aż tak otyła, dwa w kolejnej ciąży wie ze znów utyje wiec robi sobie grunt. Zobaczycie. 

egzakli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnn
1 godzinę temu, Gość Jah hxhbajs napisał:

To zdjęcie ostatnie jest straszne. Mała przebrana za chłopca. Nie ma już wątpliwości ze Buka oszalała, to jest chora psychicznie baba...

och tam, najważniejsze, że jest zdjęcie rączki z listkiem zaplanowane w 1997 r.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnn
1 godzinę temu, Gość Gosia napisał:

Nie mam wiedzy w tym temacie ale jak to wygląda od strony formalnej? Bubbba  wchodzi z mala na salę a za nią glam familia z Mackiem? Czy tylko sami zainteresowani ? 

i my z transparentami "wolnośc dla cudnisia" "paDre jestesmy z tobą" "precz z dzwignią na zdjęciach"  "pelikany do afryki"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahahahaha
Przed chwilą, Gość nnn napisał:

i my z transparentami "wolnośc dla cudnisia" "paDre jestesmy z tobą" "precz z dzwignią na zdjęciach"  "pelikany do afryki"

😄 😄😄😄😄😄😄😄 😄😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnn
1 godzinę temu, Gość Aaaaaa napisał:

Nie twoja sprawa! Są ważniejsze sprawy niż brak filmiku do kawy  😉

😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnn
55 minut temu, Gość gość napisał:

Nasza wybitna jednostka jedyne co robiła w 2016 roku, to planowała synka pod sejcem i zdjęcia stópek na plaży. Lektura tego typu artykułów nie wchodziła w grę. Może gdyby to było wydane w postaci książki, a książka dodatkowo miałaby odpowiednią w kolorze okładkę, to wtedy może i by ją kupiła. Co nie jest jednoznaczne z jej przeczytaniem.

 

👏

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciu
47 minut temu, Gość noo napisał:

No ale jednak w porównaniu do tego co się sporadycznie pojawia wtedy to była jakaś erupcja guana, produkowana taśmowo. 😉  Plotki plotkami, różne komentarze krytyczne i prześmiewcze tu bywały, ale to był totalny syf z obelgami, pomówieniami. To było naprawdę grubo ciosane...

A przybliżycie co tam wybitne wypisywali o Dre? Na Kafe siedze od początku wakacji i drama mnie ominęła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
56 minut temu, Gość Gość napisał:

Brak filmu jest na 90% spowodowany tymczasowym zakazem sądu publikowania czegokolwiek na temat dziecka na youtube. Do czasu prawomocnego wyroku.
 

Nie wierzę, że nie pochwaliłaby się filmikiem z urodzin itd, zwłaszcza, że na pewno miała umowy z firmami, że musiała pokazać za darmoszki, a po drugie - nie klei się ten powód, że przechodzą teraz trudny czas i dlatego nie kręcą. Tzn. owszem, trudny czas dla niej jako vlogerki, a nie człowieka, matki, kobiety. Niestety, zakaz nie obejmuje insta, więc tam już ostatnio wkleja tylko i wyłącznie dziecko - jej cały świat. 

Mozesz miec rację siostro. Do tego taki zakaz ( nawet czesciowy) publikacji mógł spowodowac milczenie p J. Niezbyt zorientowany w niuansach na wszelki wypadek nie odzywa się, zeby nie zaszkodzić jakąkolwiek wzmianką i nie prowokować pytań.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnn

chyba jakaś siostra napisała komentarz pod zdjęciem na bujawce:

 

Nie musisz nic mowic... zdjecia mowia Nam wszystko...

😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnn

chyba jakaś siostra napisała komentarz pod zdjęciem na bujawce:

 

Nie musisz nic mowic... zdjecia mowia Nam wszystko...

😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
43 minuty temu, Gość nnn napisał:

i my z transparentami "wolnośc dla cudnisia" "paDre jestesmy z tobą" "precz z dzwignią na zdjęciach"  "pelikany do afryki"

I ohasztagujemy sie na insta #rodzinatosila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

×