Ochrzaniłam kobietę z dużym dekoltem

Bo uważam, że są granice. Chodziła tak po sklepie, kurteczka rozpięta, różowy sweterek, a dekolt taki, że jej prawie cycki wypadły jak się schylała. Jeszcze się do mojego męża uśmiechała a on do niej. A widziała, że z dzieckiem jesteśmy. Gdyby nie pracownica sklepu to doszłoby do awantury. Ale powiedziałam jej co myślę o tym i że to pierwszy krok do rozbijania rodziny i demoralizacji dzieci. A ona tylko głupio się śmiała co mnie utwierdziło w tym, że specjalnie się tak ubiera by mężczyzn prowokować. Powinny być jakieś wytyczne, że w miejscach publicznych nie wolno cycków na wierzchu mieć.

Serio..? Nie wierzę po prostu w to, co czytam. Jakby ją ktoś zgwałcił, to pewnie byś się cieszyła i uważała, że ma to, na co zasłużyła? Kobieta może się ubierać jak chce. Jeśli lubi prowokujący i lekko wulgarny styl to jej sprawa, ma do tego prawo. Awanturę to powinnaś zrobić nie tej dziewczynie, tylko swojemu "januszowi", że zamiast pomóc pakować Ci siaty, to ogląda się za innymi. Naprawdę, nie jestem w stanie zrozumieć kobiet z takim myśleniem, ciasnota umysłowa aż kipi

Nie wolno, bo Ty tak mówisz? Widać masz ogromne kompleksy, pewnie po ciąży jesteś gruba i brzydka i przeszkadzają Ci ładne kobiety. Ona sobie może chodzić z cyckami na wierzchu jak będzie chciała, a Ty jedyne co to możesz zazdrościć, że nie ma takich zwisów jak Ty. 

prowcio

9 minut temu, NaugthyBitch napisał:

Nie wolno, bo Ty tak mówisz? Widać masz ogromne kompleksy, pewnie po ciąży jesteś gruba i brzydka i przeszkadzają Ci ładne kobiety. Ona sobie może chodzić z cyckami na wierzchu jak będzie chciała, a Ty jedyne co to możesz zazdrościć, że nie ma takich zwisów jak Ty. 

A skąd wiesz, że była ładna? A może to ona miała zwisy. A uważasz, że to wporządku, że jej prawie wypadały i dziecko to wiedziało?

9 minut temu, Gość Gość napisał:

A skąd wiesz, że była ładna? A może to ona miała zwisy. A uważasz, że to wporządku, że jej prawie wypadały i dziecko to wiedziało?

To niech dziecko nie patrzy. 

3 minuty temu, Gość Jani Lane napisał:

To niech dziecko nie patrzy. 

Nie przemówisz, to typowa "madka". Ja wymiękam.

Nie da się już wejść na kafe.jak nie psychole to durne temaciki dla d e b ilu wymyślne ewidentnie przez jedną osobę 

Rozumiem Cie autorko. Te dziwy w polsce ubieraja sie jak pod latarnie. Nigdzie nie ma takiego burdelu jak u nas chyba ze na ukrainie.Zwlaszcza ze wsi i malych miast.

w grecji sa porzadnie ubrane mimo ze w mini. W chorwacji to samo.

sama zacznij sie tak nosic to poczujesz sie pewniej. No trudno. Wejdziesz miedzy wrony to kracz jak i one. Jak jade do wiekszego miasta lub za granice ubeiram sie skromnie normalnie a do tych dziw z mojej wsi gdzie kazda chce byc najbardziej wyuzdana ubieram sie tak samo jak one :) polecam Ci tak samo. Nie mam cyckow ale czuje sie pewniej pokazuje nogi.

34 minuty temu, Gość Gość napisał:

A skąd wiesz, że była ładna? A może to ona miała zwisy. A uważasz, że to wporządku, że jej prawie wypadały i dziecko to wiedziało?

Uważam, że madka nie nauczyła dziecka tego, że się nie gapi innym ludziom w dekolt. No ale czego się po takiej madce spodziewać. Gdyby miała zwisy to autorka nie napisałaby o tym tematu więc sądzę, że miała fajne piersi, a autorka niekoniecznie. 

Mnie to nie przeszkadza , tyłek też mogłaby pokazać .

9 minut temu, NaugthyBitch napisał:

Uważam, że madka nie nauczyła dziecka tego, że się nie gapi innym ludziom w dekolt. No ale czego się po takiej madce spodziewać. Gdyby miała zwisy to autorka nie napisałaby o tym tematu więc sądzę, że miała fajne piersi, a autorka niekoniecznie. 

Trudno nie patrzeć w czyjeś cycki jak są tak wywalone, mnie to też wkurza bo jak siadzie taka naprzeciwko to nie wiadomo gdzie człowiek ma patrzeć.Tak na marginesie mam fajne cycki i figurę wulgarnie ubieram się w sytuacjach intymnych a nie publicznych a teraz mnie zjedzcie.

Też gdybym miała co pokazywać to bym pokazywała niestety jestem z małobiuściastych, a szkoda

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Też gdybym miała co pokazywać to bym pokazywała niestety jestem z małobiuściastych, a szkoda

to pupe pokazuj

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

to pupe pokazuj

Piersi są bardziej seksowne 

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Piersi są bardziej seksowne 

tyłek jeszcze bardziej i ma słodką dziurkę śliczną dającą rozkosz .

8 godzin temu, Gość Mika napisał:

Trudno nie patrzeć w czyjeś cycki jak są tak wywalone, mnie to też wkurza bo jak siadzie taka naprzeciwko to nie wiadomo gdzie człowiek ma patrzeć.Tak na marginesie mam fajne cycki i figurę wulgarnie ubieram się w sytuacjach intymnych a nie publicznych a teraz mnie zjedzcie.

To nie wiem, patrz się może przez okno? Jak siedzisz naprzeciwko kogoś to gapisz się na niego perfidnie? Brak kultury. 

Jesli to nie jest prowokacja to az rece opadaja. Droga autorko, kobiety maja prawo ubierac sie roznie, niektore nawet pokazujac ciut wiecej ciala. Nie badz juz taka zazdrosna o swojego meza. Kilka usmiechow jeszcze nic zlego nie znaczy. Dziewcze mialo ladny biust to eksponowalo. Nie zazdrosc. 

Twojemu dziecku jej piersi z pewnoscia nie przeszkadzaly, dzieci z reguly nie zwracaja na takie rzeczy uwagi. 

Wyszlas na sztywna dewote, wsciekla zazdrosnice. 

Czy Ty juz nie masz nic ladnego do pokazania, ze tak sie zachowujesz? 

17 godzin temu, NaugthyBitch napisał:

Uważam, że madka nie nauczyła dziecka tego, że się nie gapi innym ludziom w dekolt.

Ooo właśnie too. Nie patrzy się ludziom w dekolt, nawet jak matka karmi publicznie ma prawo i nauczcie się że nie patrzy się ludziom w dekolt

18 godzin temu, Mizo napisał:

Serio..? Nie wierzę po prostu w to, co czytam. Jakby ją ktoś zgwałcił, to pewnie byś się cieszyła i uważała, że ma to, na co zasłużyła? Kobieta może się ubierać jak chce. Jeśli lubi prowokujący i lekko wulgarny styl to jej sprawa, ma do tego prawo. Awanturę to powinnaś zrobić nie tej dziewczynie, tylko swojemu "januszowi", że zamiast pomóc pakować Ci siaty, to ogląda się za innymi. Naprawdę, nie jestem w stanie zrozumieć kobiet z takim myśleniem, ciasnota umysłowa aż kipi

To nie jest normalne ze sie tak kobieta ubiera wychodzac do ludzi a ze facet sie oglada to jest naturalne! Bylby jakis chory i dziwny jakby sie nie spojrzal taka prawda! Jak mozna wychodzic do ludzi z golymi cyckami? Jakby moj maz sie obejrzal oczywiscie ze wina tej kobiety, nie latalaby z golymi cyckami to by sie nie ogladal. 

oczywiście prowo ale ciekawe,  że bronicie wypadających piersi, ostentacyjnie wywalonych w miejscu publicznym ale kiedy chodzi o karmienie piersią w miejscu publicznym to nagle kawałek piersi jest obsceniczny i gorszący....

No jasne mozna chodzic z wywalonymi cycorami i "nie patrzcie, niech dziecko nie patrzy, nie gapcie się ludziom w dekolt, uczcie tego swoje dzieci wy wstrętne madki"

ale pięć minut karmienia gdzie widać kawałek jednej piersi to nagle ojeeeej oczy wam wypala, "nie obnaża się w miejscu publicznym, jestem narażony na ten widok,macha mi wymionamiiiii" i nie ma opcji żeby wam powiedzieć "to nie patrz" ale tu już owszem, jest "nie patrz" no ciekawe są te wasze podwójne standardy.

45 minut temu, Gość Gosc napisał:

To nie jest normalne ze sie tak kobieta ubiera wychodzac do ludzi a ze facet sie oglada to jest naturalne! Bylby jakis chory i dziwny jakby sie nie spojrzal taka prawda! Jak mozna wychodzic do ludzi z golymi cyckami? Jakby moj maz sie obejrzal oczywiscie ze wina tej kobiety, nie latalaby z golymi cyckami to by sie nie ogladal. 

Jak można wychodzić do ludzi z takim mężem? 

skończ już to prowo. 

Przeszkadza wam jak ktoś po sklepie z dekoltem chodzi, a co powiecie jak do kościoła ktoś ubierze spodnie typu biodrówki? Sporo osób zamiast klękać to kuca, przede mną jedna ładna dziewczyna ukucła i zsunęły się jej spodnie aż jej rowek od tyłka było widać. Człowiek chcąc nie chcąc nawet w kościele myślą zgrzeszy.

Jedne dziewczyny lubią pokazywać cyce a inne rowek od tyłka.

Wiem, że to prowo,ale muszę napisać. Co jest takiego gorszącego w gołym cycku, przecież cycek służy do karmienia, to jest normalna naturalna rzecz. Poza tym nawet brodawki nie było widać, tylko kawałek skóry i niektórym wszystko kojarzy się jednoznacznie. 

A dlaczego można pokazywać rowek między cyckami a nie można pokazywać rowka między pośladkami?

Dnia 22.09.2019 o 09:57, Gość Gosc napisał:

To nie jest normalne ze sie tak kobieta ubiera wychodzac do ludzi a ze facet sie oglada to jest naturalne! Bylby jakis chory i dziwny jakby sie nie spojrzal taka prawda! Jak mozna wychodzic do ludzi z golymi cyckami? Jakby moj maz sie obejrzal oczywiscie ze wina tej kobiety, nie latalaby z golymi cyckami to by sie nie ogladal. 

I tak by się oglądał, bo chce ją zapłodnić, to normalne

Dnia 22.09.2019 o 10:28, Gość cołko prowda napisał:

No jasne mozna chodzic z wywalonymi cycorami i "nie patrzcie, niech dziecko nie patrzy, nie gapcie się ludziom w dekolt, uczcie tego swoje dzieci wy wstrętne madki"

ale pięć minut karmienia gdzie widać kawałek jednej piersi to nagle ojeeeej oczy wam wypala, "nie obnaża się w miejscu publicznym, jestem narażony na ten widok,macha mi wymionamiiiii" i nie ma opcji żeby wam powiedzieć "to nie patrz" ale tu już owszem, jest "nie patrz" no ciekawe są te wasze podwójne standardy.

A spójrz na to z drugiej strony - taka "madka" jak autorka na pewno ma pretensje, kiedy ludzie nie lubią, jak publicznie karmi piersią. Ale kobieta niekarmiąca, która lubi swoje ciało i nie traktuje go tylko jako narzędzie prokreacji i karmienia potomstwa nie może założyć bluzki z dekoltem. Totalny brak konsekwencji i podwójne standardy jak to często u "madek".

Dnia 21.09.2019 o 14:52, Gość Gość napisał:

Bo uważam, że są granice. Chodziła tak po sklepie, kurteczka rozpięta, różowy sweterek, a dekolt taki, że jej prawie cycki wypadły jak się schylała. Jeszcze się do mojego męża uśmiechała a on do niej. A widziała, że z dzieckiem jesteśmy. Gdyby nie pracownica sklepu to doszłoby do awantury. Ale powiedziałam jej co myślę o tym i że to pierwszy krok do rozbijania rodziny i demoralizacji dzieci. A ona tylko głupio się śmiała co mnie utwierdziło w tym, że specjalnie się tak ubiera by mężczyzn prowokować. Powinny być jakieś wytyczne, że w miejscach publicznych nie wolno cycków na wierzchu mieć.

Uuu, zazdrość - autorko, masz całe życie miseczkę małe A i jedziesz na push-upach? Czy może po karmieniu nie masz się czym pochwalić, bo cycki wiszą do kolan? 

Raczej zagoń Twojego Janusza, żeby zamiast chamsko gapić się na biusty obcych kobiet, zasponsorował Ci powiększenie albo podniesienie biustu. 

Zresztą każdy facet zerknie w duży, ładny dekolt - nie ma w tym nic nienormalnego. Problem jest wtedy, kiedy samiec gapi się tak niedyskretnie i ostentacyjnie, że zauważa to właścicielka dekoltu i osoby postronne. Mam takiego znajomego - od nastolatka mu nie przeszło gapienie się na cycki nawet podczas rozmowy i to nawet bez dużego dekoltu. A na żonę wziął sobie płaską deskę, to biedny w domu nie ma na co się gapić xD

Gdyby Twój facet nie był niewychowanym samcem, to nawet byś nie zauważyła, że obczaja dekolt tej kobiety w sklepie