Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Eskimos

Znowu wpadłem w kanał, chleje od rana w niedziele, nie umiem sobie poradzić z tą beznadzieją

Polecane posty

Gość Eskimos

4 lata temu porzuciła mnie kobieta po 4-5 letnim związku, bardzo to ciężko znosiłem, byłem w tak ciężkiej depresji , że większość z was pewnie nie jest w stanie sobie tego wyobrazić, przez pierwszy rok chlałem jak głupi.., po około roku czasu znalazłem w sobie siłę i ograniczyłem picie tylko do weekendów, znowu po jakimś czasie jeszcze bardziej się ograniczyłem i tylko przy sobocie wieczorem sobie wypiłem coś..., i tak to troche czasu trwało, myślałem, że udało mi się już złapać ten balans, w tygodniu siłownia, praca, wszystko fajnie ,a w sobotę dla relaxu pare piwek, niedziela na sportowo już i tak w kółko. No i niestety znak czasu samotności daje o sobie znać bo dzisiaj, mając 32 lata nie mam już siły na taką regulacje.., w tygodniu wieczorem po pracy muszę te 2 piwka wypić a w piątek i sobote już musze się upić, no i w niedziele od rana tez już chleje jak za dawnych czasów.. , nie umiem sobie poradzić w tej chwili z tą samotnością, męką żyjąc wiecznie sam, w nudzie, celibacie i beznadzieji

muszę się napić bo nie mam co ze sobą zrobić.., nie jara mnie już pójście na rower, na siłownie czy na samotny spacer jak to miało kiedyś miejsce. po prostu sięgam po piwo bo to jedyne co mi teraz daje szczęście.., nie umiem już zyć samotnie i byc szczęśliwym, a to ze bede sam do konca zycia to juz jest niemal pewne, bo jakby coś miało być to juz bym dawno kogos miał, a takto od 4 lat nikogo nie mam a każda próba konczyla sie koszem już na starcie i to w tym najlepszym moim okresie, gdzie nic nie piłem praktycznie, trenowałem i teoretycznie sprawiałem wrazenie szczesliwego, ogarniętego chłopaka-a mimo to dostawałem non stop kosze, więc stwierdziłem, ze nie ma nawet sensu się starać i ciągnąć dalej tej prowizorki.., upijam się i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eskimos

nie ma tu nikogo?czyzby tak spadlo forum na psy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poznański cwel

Nie, po prostu wszyscy juz maja w d0pie twoje emocjonalne wymiociny poznanski cw3lu. Każdy ma jakieś problemy w życiu. Nie tylko ty. Baj baj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eskimos

z poznaniem cwelu mam tyle wspólnego co ty z kobietami, wiec wypi.erdalaj smieciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anette

Większość z nas miała takie przeżycia, nie Ty jeden. Mnie po 5 latach narzeczony zdradził z o 4 lata starszą mężatką, kolejne 5 lat dochodziłam do siebie. Dużo osób nie ma szczęścia w miłości, ja potem przez dwa lata spotykałam się z chłopakami, ale okazywało się, że większość albo ma dziewczyny i szuka czegoś na boku, albo nie wie czego szuka, albo nie chce się żenić, mieć dzieci tylko spotykać niezobowiązująco, a prawie każdy miał wymagania z kosmosu.

Nie można się jednak poddawać, ja mam hobby, chodzę na siłownię, biegam, czytam dużo, zmieniłam pracę na lepszą i bdb zarabiam i mam nadzieję, że znajdę przyszłego męża i założę rodzinę. A na razie próbuję cieszyć się z tego co mam, np. dziś jest piękna pogoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na kaca dobre

Jest  nakewka  Marii  Traben  0.25 wypij  popij  mocna  herbatą  i idz spać  za kilja godzin  wstaniesz trzezwy  i bez kaca  a tak  ale ty pewnie  tego  specyfiku  nie  masz  a jutro  głową  Ci  z bolu odleci 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
35 minut temu, Gość Eskimos napisał:

4 lata temu porzuciła mnie kobieta po 4-5 letnim związku, bardzo to ciężko znosiłem, byłem w tak ciężkiej depresji , że większość z was pewnie nie jest w stanie sobie tego wyobrazić, przez pierwszy rok chlałem jak głupi.., po około roku czasu znalazłem w sobie siłę i ograniczyłem picie tylko do weekendów, znowu po jakimś czasie jeszcze bardziej się ograniczyłem i tylko przy sobocie wieczorem sobie wypiłem coś..., i tak to troche czasu trwało, myślałem, że udało mi się już złapać ten balans, w tygodniu siłownia, praca, wszystko fajnie ,a w sobotę dla relaxu pare piwek, niedziela na sportowo już i tak w kółko. No i niestety znak czasu samotności daje o sobie znać bo dzisiaj, mając 32 lata nie mam już siły na taką regulacje.., w tygodniu wieczorem po pracy muszę te 2 piwka wypić a w piątek i sobote już musze się upić, no i w niedziele od rana tez już chleje jak za dawnych czasów.. , nie umiem sobie poradzić w tej chwili z tą samotnością, męką żyjąc wiecznie sam, w nudzie, celibacie i beznadzieji

muszę się napić bo nie mam co ze sobą zrobić.., nie jara mnie już pójście na rower, na siłownie czy na samotny spacer jak to miało kiedyś miejsce. po prostu sięgam po piwo bo to jedyne co mi teraz daje szczęście.., nie umiem już zyć samotnie i byc szczęśliwym, a to ze bede sam do konca zycia to juz jest niemal pewne, bo jakby coś miało być to juz bym dawno kogos miał, a takto od 4 lat nikogo nie mam a każda próba konczyla sie koszem już na starcie i to w tym najlepszym moim okresie, gdzie nic nie piłem praktycznie, trenowałem i teoretycznie sprawiałem wrazenie szczesliwego, ogarniętego chłopaka-a mimo to dostawałem non stop kosze, więc stwierdziłem, ze nie ma nawet sensu się starać i ciągnąć dalej tej prowizorki.., upijam się i tyle

Pluj sobie w brodę teraz, bo to Ty ją zostawiłeś .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eskimos
5 minut temu, Gość Anette napisał:

Większość z nas miała takie przeżycia, nie Ty jeden. Mnie po 5 latach narzeczony zdradził z o 4 lata starszą mężatką, kolejne 5 lat dochodziłam do siebie. Dużo osób nie ma szczęścia w miłości, ja potem przez dwa lata spotykałam się z chłopakami, ale okazywało się, że większość albo ma dziewczyny i szuka czegoś na boku, albo nie wie czego szuka, albo nie chce się żenić, mieć dzieci tylko spotykać niezobowiązująco, a prawie każdy miał wymagania z kosmosu.

Nie można się jednak poddawać, ja mam hobby, chodzę na siłownię, biegam, czytam dużo, zmieniłam pracę na lepszą i bdb zarabiam i mam nadzieję, że znajdę przyszłego męża i założę rodzinę. A na razie próbuję cieszyć się z tego co mam, np. dziś jest piękna pogoda.

JA wlasnie wolałbym aby był huragan, lało, pochmurno i zimno.., przynajmniej nie mialbym tego zy3banego uczucia, ze jest piekna pogoda a ja gnije w domu samotnie pijac od rana..., mnie juz tak jak pisalem w pierwszym poscie, nie jara silownia, sport, nic..., utonalem w depresji z powodu samotnosci, jedyne co mi pozostaje to chlanie 😕

 

3 minuty temu, Gość gość napisał:

Pluj sobie w brodę teraz, bo to Ty ją zostawiłeś .

stary cie chyba w d0pe za mocno r0cha... ze wypisujesz takie bzdury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anette

Jak się jest w depresji, trudno samemu wyjść z niej, mi się udało, bo bardzo chciałam, czytałam dużo ksiażek, które mi pomogły, jadłam witaminę d, dużo spacerowałam, przebywałam na słońcu. To co robisz pogłebia Twoją depresję :(  a samemu trudno z niej wyjść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
47 minut temu, Gość Eskimos napisał:

4 lata temu porzuciła mnie kobieta po 4-5 letnim związku, bardzo to ciężko znosiłem, byłem w tak ciężkiej depresji , że większość z was pewnie nie jest w stanie sobie tego wyobrazić, przez pierwszy rok chlałem jak głupi.., po około roku czasu znalazłem w sobie siłę i ograniczyłem picie tylko do weekendów, znowu po jakimś czasie jeszcze bardziej się ograniczyłem i tylko przy sobocie wieczorem sobie wypiłem coś..., i tak to troche czasu trwało, myślałem, że udało mi się już złapać ten balans, w tygodniu siłownia, praca, wszystko fajnie ,a w sobotę dla relaxu pare piwek, niedziela na sportowo już i tak w kółko. No i niestety znak czasu samotności daje o sobie znać bo dzisiaj, mając 32 lata nie mam już siły na taką regulacje.., w tygodniu wieczorem po pracy muszę te 2 piwka wypić a w piątek i sobote już musze się upić, no i w niedziele od rana tez już chleje jak za dawnych czasów.. , nie umiem sobie poradzić w tej chwili z tą samotnością, męką żyjąc wiecznie sam, w nudzie, celibacie i beznadzieji

muszę się napić bo nie mam co ze sobą zrobić.., nie jara mnie już pójście na rower, na siłownie czy na samotny spacer jak to miało kiedyś miejsce. po prostu sięgam po piwo bo to jedyne co mi teraz daje szczęście.., nie umiem już zyć samotnie i byc szczęśliwym, a to ze bede sam do konca zycia to juz jest niemal pewne, bo jakby coś miało być to juz bym dawno kogos miał, a takto od 4 lat nikogo nie mam a każda próba konczyla sie koszem już na starcie i to w tym najlepszym moim okresie, gdzie nic nie piłem praktycznie, trenowałem i teoretycznie sprawiałem wrazenie szczesliwego, ogarniętego chłopaka-a mimo to dostawałem non stop kosze, więc stwierdziłem, ze nie ma nawet sensu się starać i ciągnąć dalej tej prowizorki.., upijam się i tyle

Może masz za duże wymagania ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eskimos
1 minutę temu, Gość Anette napisał:

Jak się jest w depresji, trudno samemu wyjść z niej, mi się udało, bo bardzo chciałam, czytałam dużo ksiażek, które mi pomogły, jadłam witaminę d, dużo spacerowałam, przebywałam na słońcu. To co robisz pogłebia Twoją depresję 😞 a samemu trudno z niej wyjść.

Ja też już miałem okres, który trwał dobry rok jeśli nie dluzej, gdzie tez myslalem, ze z tego wyszedłem..., mało piłem, trenowałem, chodzilem TEORETYCZNIE wesoły.., jakoś to wygladalo..,ale jednak lata robią swoje, nei da sie zyc ciągle w zakłamaniu przed samym sobą i udając pozory, w koncu pękłem i wylewam teraz swoje żale.., nie chce mi się nic, nie mam ochoty doslownie na nic.., pije i płaczę sam ze sobą, i tesknie za starymi pieknymi czasami.., ogladam sobie fotki na komputerze, przegladalem na google rozne rzeczy i wspominam jak pieknie kiedys bylo gdzies jeździć itp..., dzisiaj pozostala mi juz tylko szklanka i samotnosc

 

4 minuty temu, marawstala napisał:

Wiem... Juz to pisałeś. 

kiedy rzekomo to pisałem? ostatni raz na tym forum byłem dobre 3 lata temu jak cierpiałem wlasnie po tamtej kobiecie i musialem sie wyzalić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eskimos
2 minuty temu, kardulaki napisał:

Może masz za duże wymagania ?

kocham takie brednie..., tak kur.wa szukam laski z wygladu jak jessica alba i obowiazkowo aby miala miliony na koncie, chryste panie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hej
4 minuty temu, Gość Eskimos napisał:

Ja też już miałem okres, który trwał dobry rok jeśli nie dluzej, gdzie tez myslalem, ze z tego wyszedłem..., mało piłem, trenowałem, chodzilem TEORETYCZNIE wesoły.., jakoś to wygladalo..,ale jednak lata robią swoje, nei da sie zyc ciągle w zakłamaniu przed samym sobą i udając pozory, w koncu pękłem i wylewam teraz swoje żale.., nie chce mi się nic, nie mam ochoty doslownie na nic.., pije i płaczę sam ze sobą, i tesknie za starymi pieknymi czasami.., ogladam sobie fotki na komputerze, przegladalem na google rozne rzeczy i wspominam jak pieknie kiedys bylo gdzies jeździć itp..., dzisiaj pozostala mi juz tylko szklanka i samotnosc

 

kiedy rzekomo to pisałem? ostatni raz na tym forum byłem dobre 3 lata temu jak cierpiałem wlasnie po tamtej kobiecie i musialem sie wyzalić

Skad jestes? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eskimos

kilka dni temu to byłem w czechach w trasie z pracy więc srednio trafilas i uwierz mi, na pewno nie siedzialem tam na kafeterii , tak jak napisalem, ostatni raz tutaj pisalem okolo 3 lat temu jak mnie rzucila kobieta, pozniej moze raz czy dwa jeszcze zajrzałem z nudów, ale nic konkretnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eskimos
Przed chwilą, Gość Hej napisał:

Skad jestes? 

a jakie to ma znaczenie? z duzego miasta, nic wiecej nie napisze, bo nie widzę sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Gość Eskimos napisał:

kilka dni temu to byłem w czechach w trasie z pracy więc srednio trafilas i uwierz mi, na pewno nie siedzialem tam na kafeterii , tak jak napisalem, ostatni raz tutaj pisalem okolo 3 lat temu jak mnie rzucila kobieta, pozniej moze raz czy dwa jeszcze zajrzałem z nudów, ale nic konkretnego

Ok. najwidoczniej nie tylko Ty po kilku latach od rozstania... przyssales się do butelki... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, Gość Eskimos napisał:

kocham takie brednie..., tak kur.wa szukam laski z wygladu jak jessica alba i obowiazkowo aby miala miliony na koncie, chryste panie..

Ale mnóstwo fajnych dziewczyn szuka faceta i naprawdę  nie maja mega wymagań. Zobacz jakie laski przyjechały do rolników w programie " Rolnik szuka żony"😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eskimos
Przed chwilą, kardulaki napisał:

Ale mnóstwo fajnych dziewczyn szuka faceta i naprawdę  nie maja mega wymagań. Zobacz jakie laski przyjechały do rolników w programie " Rolnik szuka żony"😂

no nie mają mega wymagan..., byle byl wysoki, przystojny , mial super hobby, ciekawa prace i przede wszystkim dobrze platna

to w sumie standardzik w dzisiejszych czasach, neistety ja się pod niego nie łapie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośc
23 minuty temu, Gość Eskimos napisał:

kocham takie brednie..., tak kur.wa szukam laski z wygladu jak jessica alba i obowiazkowo aby miala miliony na koncie, chryste panie..

Kaźdą którą masz zabawiasz się i idziesz dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O mamma mia
8 minut temu, Gość Eskimos napisał:

no nie mają mega wymagan..., byle byl wysoki, przystojny , mial super hobby, ciekawa prace i przede wszystkim dobrze platna

to w sumie standardzik w dzisiejszych czasach, neistety ja się pod niego nie łapie

No to nie narzekaj skoro nie robisz nic by być bardziej atrakcyjnym. Kobiety chuda po 30, 40, 50 kg, przechodzą bolesne operacje na które Oczyeiscie ciężko muszą zarobić a ty tak byś chciał wszystko za darmo? Czyli generalnie chodzi o to ze jestes bardzo słaby samiec i chlejesz bo atrakcyjne samice na ciebie nie spojrza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A wojewodztwo
25 minut temu, Gość Eskimos napisał:

a jakie to ma znaczenie? z duzego miasta, nic wiecej nie napisze, bo nie widzę sensu

Wojewodztwo tylko? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona
3 minuty temu, Gość A wojewodztwo napisał:

Wojewodztwo tylko? 

Przecież to ten poznański zapijaczony nieudacznik Arystocweles. Zapijaczony kłamca nazywający przeciętne kobiety bazylami. Niech gnije w samotności len i śmierdziel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

na pewno kogos sobie znajdziesz 🙂 jestes jeszcze młody. Życzę Ci zeby Ci sie ułożyło. Nie daj sie tym depresyjnym nastrojom!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, Gość Eskimos napisał:

no nie mają mega wymagan..., byle byl wysoki, przystojny , mial super hobby, ciekawa prace i przede wszystkim dobrze platna

to w sumie standardzik w dzisiejszych czasach, neistety ja się pod niego nie łapie

Daj spokój to stereotypy większość facetów ma takie zajęcia jak Ty czyli siłownia i picie w weekendy ale we dwójkę to już coś można porobić. Myślisz, że wszyscy zarabiają super ? Daj spokój mnóstwo ludzi ma kredyty albo za granicą  zarobili. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Gość gosc napisał:

na pewno kogos sobie znajdziesz 🙂 jestes jeszcze młody. Życzę Ci zeby Ci sie ułożyło. Nie daj sie tym depresyjnym nastrojom!

Jak pójdzie na terapię i przestanie pić... Może kiedyś...

Teraz nawet jak kogoś spotka to ściągnę tę osobę w dół bo nałóg i tak wygra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dawid53

Skończ pić nazbieraj kase I jedz do Tajlandii , od razu przejdzie tobie dół związany z brakiem lasek.

Polecam też wyjechać do zachodniej europy typu Berlin itp. duzo azjatek , sa też mulatki afrykanki . Duzo lepiej niż w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
17 minut temu, Gość Ona napisał:

Przecież to ten poznański zapijaczony nieudacznik Arystocweles. Zapijaczony kłamca nazywający przeciętne kobiety bazylami. Niech gnije w samotności len i śmierdziel

Z Płonska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×