Co zrobić, kobieta w związku oczekuje że będę ja podrywał

35 minut temu, Gray123 napisał:

Autor ma racje. Lepiej trzymac na dystans. Mam podobna sytuacje. Ona jest mezatka. Ja kogos mam. Ale oprocz calej tej magii pt. porzadanie plus jakies uczucia trzeba tez miec rozum. Mi zalezy na mojej partnerce wiec nie zrobie nic nawet gdyby ona, ta znajoma, zrobila cos ku nam. Autor rozumiem ze jest sam. Doradzalbym mu zeby sobie kogos poszukal. A ta sprawe poprostu zostawil. Jezeli ona oczekuje ze on bedzie ja podrywal to slaba jest z niej istotka Bo Sama ma nieuporzadkowane zycie. A moze szuka jakiegos flirtu by sie dowartosciowac. Kobiety tak czesto robia. 

Ojeju jakby ci tak zależało na tej twojej partnerce to byś tu nie siedział i nie doszukiwał tematów które mogą cię dotyczyć tylko zajął się tym swoim uporządkowanym życiem.Tobie widocznie rozumu zabrakło jak dopuściłeś by pojawiła się magia i uczucia 

7 minut temu, Gość Gość napisał:

Ojeju jakby ci tak zależało na tej twojej partnerce to byś tu nie siedział i nie doszukiwał tematów które mogą cię dotyczyć tylko zajął się tym swoim uporządkowanym życiem.Tobie widocznie rozumu zabrakło jak dopuściłeś by pojawiła się magia i uczucia 

Nie wiesz o czym piszesz. Ja tam sie nie martwie. Staram sie do radzic autorowi. A to ze mam na to czas to juz nie twoja sprawa... 

3 minuty temu, Gray123 napisał:

Nie wiesz o czym piszesz. Ja tam sie nie martwie. Staram sie do radzic autorowi. A to ze mam na to czas to juz nie twoja sprawa... 

To jak dopuściłeś do tej magii?Widocznie byłeś mało oporny na zaloty tej znajomej i sam próbowałeś się dowartościować

16 minut temu, Gość Gość napisał:

To jak dopuściłeś do tej magii?Widocznie byłeś mało oporny na zaloty tej znajomej i sam próbowałeś się dowartościować

Zauroczenie I tyle. 

12 minut temu, Gray123 napisał:

Zauroczenie I tyle. 

Sorki ale ,żeby doszło do zauroczenia to cos musi zgrzytać w waszej relacji.

8 minut temu, Gray123 napisał:

Zauroczenie I tyle. 

Pisałeś że trzymasz dystans a czy pomimo to myślisz o niej często?Pytam od strony tej kobiety bo mam podobnie tylko że ja odchodzę od męża ale to z innych przyczyn akurat 

42 minuty temu, Gość Gość napisał:

Pisałeś że trzymasz dystans a czy pomimo to myślisz o niej często?Pytam od strony tej kobiety bo mam podobnie tylko że ja odchodzę od męża ale to z innych przyczyn akurat 

Nie mysle czesto. Czasem ale bardziej w sposob nie dopuszczajacy zadnych fantazji. Na pierwszym miejscu jest moja partnerka. Z tamta mam kontakt Bo razem pracujemy ale trzymam to na stopie zawodowej. Bez zadnych flirtow itp. Poza praca zero kontaktu. I to Zauroczenie powoli slabnie

6 minut temu, Gray123 napisał:

Nie mysle czesto. Czasem ale bardziej w sposob nie dopuszczajacy zadnych fantazji. Na pierwszym miejscu jest moja partnerka. Z tamta mam kontakt Bo razem pracujemy ale trzymam to na stopie zawodowej. Bez zadnych flirtow itp. Poza praca zero kontaktu. I to Zauroczenie powoli slabnie

Hmm rozumiem...

Niech tu autor wróci i coś mądrego napisze 

4 godziny temu, Gość gosciówka napisał:

Po czym tak twierdzisz. Po żartach,pogodnym usposobieniu? A może Ty tego tak pragniesz ,że wmawiasz sobie, że to ona jest inicjatorką.

Co wam dają te nachalne próby wciskania chłopakowi czegoś innego niż jest? Lepiej się z tym czujecie czy co? Przecież to zwykły bełkot.

4 godziny temu, Gość Babeczka napisał:

Może ona po prostu Cię lubi i dlatego jest miła , uśmiecha się patrzy prowadzi rozmowę. To nie koniecznie musi oznaczać ze targnie Twojego podrywu. Może kocha swojego chłopaka czy męża a Ciebie poprostu lubi , lubi z Tobą rozmawiać i przebywać i tylko tyle 

po co ci wpisywanie tych bredni?

3 godziny temu, Gość Madlen napisał:

A skąd wiesz, że ona jest w związku? 

 Widziałeś ich kiedykolwiek razem?

To, że ktoś tam coś powiedział,  to wcale nie musi być prawdą!!!

A skąd wiesz że to? A skąd wiesz że sramto? Ile jeszcze jest tych kre tynek na forum?

3 godziny temu, Koczownik napisał:

Kobiety takie już są. Próżne i narcystyczne. Chcą być zdobywane.

Chcieć to sobie mogą.

3 godziny temu, Gość Matylda napisał:

Wolisz być SAM, niż zawalczyć o nią???

Wydaje mi się, że ona dała Ci wyraźne znaki, że jest Tobą zainteresowana i czeka na Twój ruch. 

I boi się odejść od tamtego faceta, bo z twojej strony spotyka się jedynie z obojętnością...

Jak może nie spotkać się z obojętnością, jak ma faceta? I jakie znowu "zawalczyć", ty "zawalczasz" o zajętych facetów? Lecz się. 

1 godzinę temu, Gość gościówka napisał:

Sorki ale ,żeby doszło do zauroczenia to cos musi zgrzytać w waszej relacji.

Nie musi. Skończ gimnazjum.

9 minut temu, Gość Gość napisał:

Jak może nie spotkać się z obojętnością, jak ma faceta? I jakie znowu "zawalczyć", ty "zawalczasz" o zajętych facetów? Lecz się. 

Dokładnie...

22 minuty temu, Gość gość napisał:

po co ci wpisywanie tych bredni?

Zacznij czytać ze zrozumieniem a nie zadawać denne pytania i zaśmiecać temat 

19 minut temu, Gość gość napisał:

Nie musi. Skończ gimnazjum.

Chyba ktoś tu poczuł się jak Autor i się panoszy 

7 minut temu, Gość Babeczka napisał:

Zacznij czytać ze zrozumieniem a nie zadawać denne pytania i zaśmiecać temat 

Akurat ty zaśmiecasz swoim bełkotem.

5 minut temu, Gość Babeczka napisał:

Chyba ktoś tu poczuł się jak Autor i się panoszy 

Ale iloraz inteligencji to ty masz na poziomie dziecka z podstawówki, co?

Wydaje mi się, że mam zielone światło. Tylko co z tego skoro ona w każdej chwili może się wycofać. Zrobić ze mnie najgorszego, który podbija do zajętych kobiet. Nie jestem frajerem który się rzuca na kobietę i to zajęta, bo ta się uśmiechnęła.

1 minutę temu, Gość Skołowany napisał:

Wydaje mi się, że mam zielone światło. Tylko co z tego skoro ona w każdej chwili może się wycofać. Zrobić ze mnie najgorszego, który podbija do zajętych kobiet. Nie jestem frajerem który się rzuca na kobietę i to zajęta, bo ta się uśmiechnęła.

Najpierw niech ona się rozstanie z facetem. Ty nic nie rób i trzymaj dystans. 

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Najpierw niech ona się rozstanie z facetem. Ty nic nie rób i trzymaj dystans. 

Niby tak, ale w ten sposób nigdy się nie dowiem, że się rozstała. Hipotetycznie. Raczej się nie rozstanie jeśli się lepiej nie poznamy. Ona się zachowuje jakbym czymś zawinił ostatnio.

7 minut temu, Gość Skołowany napisał:

Wydaje mi się, że mam zielone światło. Tylko co z tego skoro ona w każdej chwili może się wycofać. Zrobić ze mnie najgorszego, który podbija do zajętych kobiet. Nie jestem frajerem który się rzuca na kobietę i to zajęta, bo ta się uśmiechnęła.

To nie rób nic i żyj sobie sam dla siebie. Powodzenia!

2 minuty temu, Gość Skołowany napisał:

Niby tak, ale w ten sposób nigdy się nie dowiem, że się rozstała. Hipotetycznie. Raczej się nie rozstanie jeśli się lepiej nie poznamy. Ona się zachowuje jakbym czymś zawinił ostatnio.

Jak jej zależy, to się dowiesz. 

1 minutę temu, Gość Madlen napisał:

To nie rób nic i żyj sobie sam dla siebie. Powodzenia!

A ty byś zrobiła coś, mając do czynienia z zajętym facetem? Czy jesteś kolejną kafeteryjną hipokrytką?

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Jak jej zależy, to się dowiesz. 

W jaki sposób. Podejdzie i powie "hej jestem wolna" ?

57 minut temu, Gość gość napisał:

A skąd wiesz że to? A skąd wiesz że sramto? Ile jeszcze jest tych kre tynek na forum?

Nie piszę z PROSTACZKAMI, tylko z osobami, które potrafią utrzymać rozmowę na odpowiednim poziomie trolu internetowy!

8 minut temu, Gość Gość napisał:

A ty byś zrobiła coś, mając do czynienia z zajętym facetem? Czy jesteś kolejną kafeteryjną hipokrytką?

Zdobywanie leży po stronie mężczyzn.

Poza tym dziewczyna, o której autor pisze jest w związku, ale mężatką jeszcze nie jest!

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Jak może nie spotkać się z obojętnością, jak ma faceta? I jakie znowu "zawalczyć", ty "zawalczasz" o zajętych facetów? Lecz się. 

A Ty lecz się ze swojej nienawiści i agresji!