Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Michalinq 00

zrobiłam ogromny błąd... pocałowałam szefa. Co teraz?

Polecane posty

Gość Gosc
2 minuty temu, Gość ostrożny szefunio napisał:

Może się boi oskarżenia o molestowanie, wiesz jak to teraz jest...

Spoko juz wyjasnione to chyba nie ma sie czego obawiac bez przesady to nie sredniowiecze. Jak dobrze zarabiasz to ja bym zostala. Po prostu nie mozesz juz podpasc w niczym rozumiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 minutę temu, Gość Michalinq 00 napisał:

Mogę napisać ale to zależy przede wszystkim od miasta. Ja zarabiam 5800 brutto. Nie wiem czy to będzie adekwatne, moja koleżanka na podobnym stanowisku na Podkarpaciu zarabia 4500 brutto. Też kwestia stanowiska, doświadczenia

Spoko rozumiem dzieki za odp. Pewnie pracujesz w warszawie. Ja bym zostala w tej pracy. Nie patrz sie na niego i jakos to bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Błędy też są potrzebne w życiu. Najlepiej się ma nich uczymy. 

Gdyby nie konsekwencje to trochę zabawna sytuacja 😁 zauroczona pracownica rzuca się w miłosnym amoku na niczego nie podejrzewającego, biednego szefa 😂

Odwrócony sytuację: zauroczony szef rzuca się w miłosnym amoku na niczego nie podejrzewajacą, biedną pracownicę.

Dalej takie zabawne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Przed chwilą, Gość gosc napisał:

Odwrócony sytuację: zauroczony szef rzuca się w miłosnym amoku na niczego nie podejrzewajacą, biedną pracownicę.

Dalej takie zabawne?

Ja pierdöle wyjasnili juz sytuacje. Ja bym statala sie nie byc z nim sam na sam robic swoje i tyle. Zachowywac sie profesjonalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Jeżeli lubisz tą pracę, nie jesteś zmuszona do odejścia i chodzi tylko o wstyd to wiedz że wszystko minie. Jesteś tylko człowiekiem. Szef wie że dla Ciebie ta sytuacja jest dużo bardziej niekomfortowa. Ludzie jeżeli gadają to wkrótce zapomną i znajdą inny temat do plotek. 

Pokaż się od strony profesjonalnej. Badz dobrym pracownikiem. A o amorach w pracy zapomnij. Ze wspołpracownikami również. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Jaka to branza ? Ciezko dostac tam prace ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michalinq 00

Myślę, że nie poda mnie o molestowanie bo na tym spotkaniu z kobietą z etyki wszyscy włącznie z nim ustaliliśmy, że sprawa jest zamknięta. Zostałam poproszona o napisanie swojej wersji zdarzeń przed spotkaniem i Widziałam się z nią sama. Poprosiła o przedstawienie tego co zaszło, zapytała jak mi się pracuje, jak nasza relacja z szefem, z czego wynikało moje zachowanie, czy niczego się nie boję, czy ta wersja jest prawdziwa i ostateczna. Potem ona zadzwoniła po szefa i dyrektora kiedy przyszli to przeczytała na głos to co on napisał i to co ja, wszyscy byli śmiertelnie poważni ale też bardzo profesjonalni. Obydwie wersje się pokryły, były potem pytania do niego l czy oczekuje rekompensaty itd, powiedział że nie i podpisał się pod takim oświadczeniem jeszcze kilka pytań było do niego. Czy zamierza wyciągnąć konsekwencje w postaci np nagany wszędzie odpowiadal że nie. Potem każdy się podpisał, pani to zeskanowala,  zapisała nasza sprawę nadając jej status zamkniętej podziękowała za spotkanie. Ja tam płakałam ona mnie pocieszala że tak to nie jest proste ale spotkanie nie potrwa długo i że postaramy się jak najsprawniej. Po tym wszystkim jeszcze obydwaj mi podali reke i podziekowali ze przyszlam i wyjasnilam sprawę. Wstyd, wstyd, wstyd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michalinq 00

Branza lotnicza,  nie wiem czy ciężko- angielski C1 - rozmowa po ang , Excel kilka zadań i jeszcze testy z matematyki / logiki

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
2 minuty temu, Gość Michalinq 00 napisał:

Branza lotnicza,  nie wiem czy ciężko- angielski C1 - rozmowa po ang , Excel kilka zadań i jeszcze testy z matematyki / logiki

 

No wlasnie angielski c1 pewnie robilas jakies certyfikaty ? Po jakich studiach jestes ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michalinq 00

Nie mam certyfikatów, po prostu uczyłam się w szkole, chodziłam na kurs. Oni to weryfikiją na rozmowie nie trzeba mieć papierów. Nie wiem czy to dobrze tak pisać tutaj ale odpowiem na ostatnie pytanie: studiowalam  Materiałoznawstwo 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Przed chwilą, Gość Michalinq 00 napisał:

Nie mam certyfikatów, po prostu uczyłam się w szkole, chodziłam na kurs. Oni to weryfikiją na rozmowie nie trzeba mieć papierów. Nie wiem czy to dobrze tak pisać tutaj ale odpowiem na ostatnie pytanie: studiowalam  Materiałoznawstwo 🙂

O to rzeczywiscie nie ta branza. Ale jak znasz angielski na c1 to znasz bardzo dobrze. To skad pomysl aby pracowac w takiej firmie ? Ja bym tam zostala. Ja miesiac kazdy zapomni zobaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Jak na polskie warunki to są niezłe zarobki. Jeżeli do tego lubisz swoją pracę to zastanów się nad odejściem dobrze. Za jakiś czas nikt o tym nie będzie pamiętał. Ludzie mają swoje sprawy i problemy, szef ma z pewnością dużo na głowie i nikt nie będzie sobie zaprzątał głowy taką pierdołą. W końcu nikogo nie okradłaś ani nie zabiłaś. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość love
26 minut temu, Gość Michalinq 00 napisał:

Myślę, że nie poda mnie o molestowanie bo na tym spotkaniu z kobietą z etyki wszyscy włącznie z nim ustaliliśmy, że sprawa jest zamknięta. Zostałam poproszona o napisanie swojej wersji zdarzeń przed spotkaniem i Widziałam się z nią sama. Poprosiła o przedstawienie tego co zaszło, zapytała jak mi się pracuje, jak nasza relacja z szefem, z czego wynikało moje zachowanie, czy niczego się nie boję, czy ta wersja jest prawdziwa i ostateczna. Potem ona zadzwoniła po szefa i dyrektora kiedy przyszli to przeczytała na głos to co on napisał i to co ja, wszyscy byli śmiertelnie poważni ale też bardzo profesjonalni. Obydwie wersje się pokryły, były potem pytania do niego l czy oczekuje rekompensaty itd, powiedział że nie i podpisał się pod takim oświadczeniem jeszcze kilka pytań było do niego. Czy zamierza wyciągnąć konsekwencje w postaci np nagany wszędzie odpowiadal że nie. Potem każdy się podpisał, pani to zeskanowala,  zapisała nasza sprawę nadając jej status zamkniętej podziękowała za spotkanie. Ja tam płakałam ona mnie pocieszala że tak to nie jest proste ale spotkanie nie potrwa długo i że postaramy się jak najsprawniej. Po tym wszystkim jeszcze obydwaj mi podali reke i podziekowali ze przyszlam i wyjasnilam sprawę. Wstyd, wstyd, wstyd

Daj spokój. Wstyd to jest kraść. Niech się facet cieszy, że ma takie wzięcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość love

Aha! Broń Boże nie zwalniaj się. Zwalnianie się w tym momencie byłoby głupotą, przecież w sumie najgorsze masz już za sobą. Jak nadal pracujecie razem to bądź dla niego miła i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Nigdy nie słuchaj koleżanek w takich sprawach bo sama widzisz jak głupio nieraz doradzają 😉

A na przyszłość nie rób pierwszego kroku nigdy bo sama widzisz, że faceci tego nie lubią. Oni wolą sami podrywać...
Poza tym co innego delikatny flirt, delikatne uwodzenie spojrzeniem, a co innego rzucanie się do całowania... poleciałaś z grubej rury nie ma co... Może nawet się mu podobałaś, ale faceci wolą sami zdobywać kobietę i takie cos ich zazwyczaj odstrasza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

A z szefem radziłabym pogadać, że nie wiesz sama co Ci odwaliło, możesz to zwalić na jakis kryzys w Twoim związku np. i że sama uważasz, że to było głupie. Po czym traktuj go jak kolegę. Pewnie i tak już zkaszaniłaś sprawę i on sie Tobą nie zainteresuje, ale to najlepsze co możesz zrobić, ewentualnie szukaj nowej pracy jesli się zakochałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość love
4 minuty temu, Gość gość napisał:

A z szefem radziłabym pogadać, że nie wiesz sama co Ci odwaliło, możesz to zwalić na jakis kryzys w Twoim związku np. i że sama uważasz, że to było głupie. Po czym traktuj go jak kolegę. Pewnie i tak już zkaszaniłaś sprawę i on sie Tobą nie zainteresuje, ale to najlepsze co możesz zrobić, ewentualnie szukaj nowej pracy jesli się zakochałaś.

Ile razy ma przepraszać? Chyba już wystarczy. Lepiej niech nie kłamie, że jest w jakimś związku. Co go to obchodzi. Jak będzie miał ochotę, to sam do niej zagada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość

Z nikim już na ten temat nie rozmawiaj i normalnie pracuj. Niedługo zapomną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19 minut temu, Gość love napisał:

Ile razy ma przepraszać? Chyba już wystarczy. Lepiej niech nie kłamie, że jest w jakimś związku. Co go to obchodzi. Jak będzie miał ochotę, to sam do niej zagada.

Nie musi przepraszać, ale lepiej byłoby wyjaśnic tą sytuację jesli mają razem pracować. Żeby on sobie nie myslał, że jest w nim jakaś zakochana, a w tej sytuacji może tak być.

Ja uważam, że żeby nie było niezręcznie pasuje tą sytuację wyjaśnić na spokojnie, kryzys w związku i chwilowe załamanie byłby dobrym usprawiedliwieniem, po czym dodanie, ze już się jej wszystko układa w jej związku i sama wie, że ten pocałunek był głupi, że nic nie chce od tego szefa i dlatego chciała to wyjaśnić i nie chciałaby żeby popsuło to ich dotychczasowych relacji, oczywiście zawodowych.

Myślę, że tylko wyjaśniając to na spokojnie ma szanse to przejść to porządku dziennego, inaczej będzie ciągle czuła się niezręcznie i jej szef też bo będzie myslał, że ona na niego cały czas leci. A tak to chociaż bedzie wyjaśnione, że ona sama nie wie co jej odbiło i uważa to za błąd, że jest jej głupio, ale chciałaby żeby o tym zapomnieli. I tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

I oczywiście taka rozmowa musiałaby sie odbyc sam na sam i na spokojnie bez jakichś emocji, ale z życzliwością.

Inaczej gość zmieni do niej nastawienie i stanie sie zdystansowany- na bank. Bo będzie myslał, że ona ma jakieś oczekiwania wobec niego i  nadal na niego leci. Dlatego, więc powinna go wyprowadzić z takiego myslenia. 

A w ogóle to myślę, że temat jest prowokacją, ale w sumie nawet jeśli to ciekawą, w sumie mogłoby się to zdarzyć w realu, ale jest to mało prawdopodobne 😉 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 godzinę temu, Gość gość napisał:

I oczywiście taka rozmowa musiałaby sie odbyc sam na sam i na spokojnie bez jakichś emocji, ale z życzliwością.

Inaczej gość zmieni do niej nastawienie i stanie sie zdystansowany- na bank. Bo będzie myslał, że ona ma jakieś oczekiwania wobec niego i  nadal na niego leci. Dlatego, więc powinna go wyprowadzić z takiego myslenia. 

A w ogóle to myślę, że temat jest prowokacją, ale w sumie nawet jeśli to ciekawą, w sumie mogłoby się to zdarzyć w realu, ale jest to mało prawdopodobne 😉 

Ja tez mysle ze to prowokacja i te zarobki zmyslone i ta branza. Kogos niezle fantazja poniosla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość What???

Hahaha nie wszyscy pracują w firmie krzak:D bardzo dużo jest firm kupujących materiały pod Przemysł lotniczy itd. To że Wy nie macie pojęcia o świecie to nie znaczy że On nie istnieje;) jeśli dziewczyna pracuje w dziale jakości np w Wawce lub Poznaniu  może tyle zarabiać 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowyJoker

Mam najlepsza rade dla autorki. ZABIJ SIE GLUPIA KU'RWO KOGO OBCHODZI, ZE POCALOWALAS JAKIEGOS FRA'JERA I TWOJE CHLIPANIE JAK Z TELENOWELI DLA LUDZI Z DAUNEM. OBYS ZDYCHALA W MECZARNIACH, ALBO NIECH JAKIS CPUN CI ZAJE'BIE KOSE O POLNOCY BEKAA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz

afera o jednego calusa, komisja etyki, ja pier.dole, i to jeszcze facet , niezly burdel w tych firmach:) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz
3 minuty temu, Gość zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz napisał:

afera o jednego calusa, komisja etyki, ja pier.dole, i to jeszcze facet , niezly burdel w tych firmach:) 

a tak w ogole to prowo, cooo, nie odsunal sie gdy sie nachylalas?  🙂 a na pewno musialas pokonac odleglosc, taka trusia jak on i nie zrobil uniku tylko dal sie pocalowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

"zrobiłam ogromny błąd... pocałowałam szefa. Co teraz?*

- Zrobisz karierę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
10 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Ja tez mysle ze to prowokacja i te zarobki zmyslone i ta branza. Kogos niezle fantazja poniosla.

O ile temat jak najbardziej może być zmyślony to zarobki dlaczego? Około 4200 na rękę w dużym mieście? Na jakim wy świecie żyjecie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość love

Jaki hejt. Mam nadzieję, że autorka tego tematu nie bierze go sobie do serca.

Uważam, że nie ma sensu jeszcze raz wałkować tematu ze swoim kierownikiem. Co ma mu mówić nieprawdę, skoro on ją pociąga. Kłamanie jest nie w porządku.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

O ile temat jak najbardziej może być zmyślony to zarobki dlaczego? Około 4200 na rękę w dużym mieście? Na jakim wy świecie żyjecie? 

Dla 26 latki to sporo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×