Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kaja

Czy ten facet myśli o mnie poważnie?

Polecane posty

Gość Kaja

Spotykam się z takim jednym facetem już trzy miesiące, to są tylko spotkania, do niczego między nami nie doszło, bo chce go bliżej poznać.Dwa miesiące, czyli lipiec, sierpień proponował prawie co dziennie spotkania, były to spotkania przeważnie w parku na ławce.Facet ma taką sytuację że do niego nie ma jak iść, wychowuje sam dzieci, a ja jego też do siebie nie zapraszam, no i zrobiło się zimno.Teraz proponuje mi spotkania tylko raz w tygodniu, w niedzielę bo jak kończy pracę w tygodniu, to jest już zimno i późno i nie ma już jak siedzieć na ławce w parku Nie zaprasza mnie do zadnej kawiarni, jedynie w niedzielę do Pizzeri na Pizzę za 15 Zeta która jemy na pół, bo dla mnie ta Pizza jest za duża. Zaczynam się zastanawiać nad sensem tej znajomości i nie chce mi się już spotykać raz w tygodniu, na Pizzę za 15 Zeta, co o tym myślicie? Ten facet traktuje mnie poważnie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Dlaczego nie zaprosisz go do siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maczo

Tak, bardzo poważnie szczególnie gdy kupuje wam pizzę za piętnaście na połowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość portis

eh baby, bo facet ma na was wydawać od razu fortune, oj wy durne. Facet nie inwestuje w coś gdzie nie widzi potencjału, kumasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do autorki

ile razy to ty postawiłaś pizze za 15 zeta przez te 3 miesiące? hmmm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz
1 minutę temu, Gość Do autorki napisał:

ile razy to ty postawiłaś pizze za 15 zeta przez te 3 miesiące? hmmm?

ja pier.ole łosiu kobiety nie kupują pizzy facetowi tylko zapraszają do siebie na wlasną , a ty autorko drętwa jestes, ma dzieci sam bez pomocy zapros go do siebie, 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Kup se farelke. Zima idzie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, Gość Kaja napisał:

[...] co o tym myślicie? Ten facet traktuje mnie poważnie? [...]

Myślę, że skoro do tej pory spotykaliście się głównie w parku na ławce, a kiedy zrobiło się chłodniej facet Cię nie zaprasza w żadne cieplejsze miejsce, może to oznaczać, że zwyczajnie brakuje mu pieniędzy na rozrywki. Byłoby to uzasadnione, skoro ma dzieciaki na utrzymaniu. Zweryfikuj, a jeśli faktycznie tak jest, możesz zaproponować podział kosztów. Jeśli dobrze się dogadujecie i widzisz szansę na rozwój znajomości, może po prostu zaproś go do siebie? Zawsze możesz zasugerować zmiany, bądź szczerze z facetem porozmawiać o swoich wątpliwościach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaja
13 godzin temu, Gość Kaja napisał:

 

 

6 godzin temu, Nenesh napisał:

Myślę, że skoro do tej pory spotykaliście się głównie w parku na ławce, a kiedy zrobiło się chłodniej facet Cię nie zaprasza w żadne cieplejsze miejsce, może to oznaczać, że zwyczajnie brakuje mu pieniędzy na rozrywki. Byłoby to uzasadnione, skoro ma dzieciaki na utrzymaniu. Zweryfikuj, a jeśli faktycznie tak jest, możesz zaproponować podział kosztów. Jeśli dobrze się dogadujecie i widzisz szansę na rozwój znajomości, może po prostu zaproś go do siebie? Zawsze możesz zasugerować zmiany, bądź szczerze z facetem porozmawiać o swoich wątpliwościach.

Nie zapraszam go do siebie, bo też nie mam odpowiednich warunków, w ciągu tych trzech miesięcy trzy razy postawiłam coś w restauracji i to były Pizze droższe niż za 15 zlotych. On też trzy razy coś postawił, były to dwie Pizze, której zjadłam połowę i jedna kawa za siedem złotych, ostatnio kupiłam sobie sama kawę z automatu za 2,50 zł za którą sama sobie już zapłaciłam, bo jak widzę jaki jest chytry to nic już od niego nie chcę, gdy w tygodniu się nie spotykamy słyszę co dziennie, że kupuje sobie piwo i papierosy.Pewnie jakby było lato spotykalibysmy się co dziennie, na ławkę w parku, myślicie że to jest facet któremu zależy?.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

A tobie zależy na kimś takim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Nie martw się, mi nigdy nic nie postawił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Stać go na piwo i papierosy, a nie stać na zaproszenie kobiety do kina w chłodny dzień. To kwestia wyboru. Wszystko można dla osoby, na której zależy. Jak piszesz jest chytry, zamiast cieszyć się, że sprawił radość jakimś drobnym gestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dominik

Jakim wieku jesteś on w jakim wieku jesteś ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaja

Już po trzydziestce jestesmy, oboje pracujemy.Teraz jak jest zimno, chciałby tylko gadać godzinami przez telefon po pracy, a spotykać raz na tydzień, najlepiej tylko wtedy gdy świeci słońce, albo pyta się gdzie idziemy? Czasami mam ochotę mu powiedzieć że możemy iść na ławkę ciepło ubrani, z parasolka, jakoś wytrzymamy a zimą możemy sobie iglo wybudować, czy jest sens kontynuować ta znajomość? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trener
1 minutę temu, Gość Kaja napisał:

Już po trzydziestce jestesmy, oboje pracujemy.Teraz jak jest zimno, chciałby tylko gadać godzinami przez telefon po pracy, a spotykać raz na tydzień, najlepiej tylko wtedy gdy świeci słońce, albo pyta się gdzie idziemy? Czasami mam ochotę mu powiedzieć że możemy iść na ławkę ciepło ubrani, z parasolka, jakoś wytrzymamy a zimą możemy sobie iglo wybudować, czy jest sens kontynuować ta znajomość? 

No dobra ale ty też masz dzieci Jak wygląda twoja sytuacja czy nie możesz znaleźć sobie jakiegoś fajnego wolnego bezdzietnego faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z Albatrosa
18 godzin temu, Gość Trener napisał:

No dobra ale ty też masz dzieci Jak wygląda twoja sytuacja czy nie możesz znaleźć sobie jakiegoś fajnego wolnego bezdzietnego faceta

Nie mam dzieci tak mogłabym takiego sobie znaleźć ale akurat poznałam jego i nie wiem co będzie dalej . Wczoraj się postarał bo zaprosil mnie na kawe ale odmówiłam i zaproponowałam że możemy coś kupić na mieście,płacąc po polowie, to wtedy on odmówił, że nie wypada mężczyźnie żeby kobieta płaciła po polowie, nie wiem coś się z nim stało.Nie bardzo teraz chce żeby mi coś kupował, bo nie chce go narazac na koszty, może faktycznie ma ciężko i źle go osadzilam, może to piwo które sobie kupuje to jest jego jedyną radość po całym dniu pracy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie

Tak skoro Ci pizze kupuje to miłość twojego życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaja

Nie, już nie kupuje mi Pizzy dzis poprosił mnie żebym pożyczyła mu pieniądze, szkoda gadać....nie muszę już na forum się pytać obcych ludzi co on o mnie myśli, sama już wiem.Dziekuje za rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boris

Jest po prostu biedny z marną pensją i ma dzieci na utrzymaniu. Nie konieczne musi mieć złe intencje ale jak się z nim zwiążesz to łatwo nie będziecie mieli. Swoja drogą jestem w szoku że aż tak się liczycie, 7zł, 15zł. Nie wiem, może jestem przyzwyczajony do innego życia ale to wywołuje u mnie niesmak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaja

U mnie też, wczoraj postawił mi coś z 18 zlotych a dziś poprosił żebym mu pożyczyła 20 złotych, wygląda to żałośnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 godzinę temu, Gość Boris napisał:

Jest po prostu biedny z marną pensją i ma dzieci na utrzymaniu. Nie konieczne musi mieć złe intencje ale jak się z nim zwiążesz to łatwo nie będziecie mieli. Swoja drogą jestem w szoku że aż tak się liczycie, 7zł, 15zł. Nie wiem, może jestem przyzwyczajony do innego życia ale to wywołuje u mnie niesmak.

Dokladnie, ciężko byś miała jeśli się z takim zwiazesz, wieczne wyliczanie wszystkiego, bidowanie a w tle jeszcze jego dziecko na ktore on musi wydawac, bylabys jedna wielka frustracja po czasie. Ale chyba nie pozyczylas mu tej kasy? Masakra, uciekaj od niego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biały
Dnia 28.09.2019 o 07:45, Gość Kaja napisał:

 

Nie zapraszam go do siebie, bo też nie mam odpowiednich warunków, w ciągu tych trzech miesięcy trzy razy postawiłam coś w restauracji i to były Pizze droższe niż za 15 zlotych. On też trzy razy coś postawił, były to dwie Pizze, której zjadłam połowę i jedna kawa za siedem złotych, ostatnio kupiłam sobie sama kawę z automatu za 2,50 zł za którą sama sobie już zapłaciłam, bo jak widzę jaki jest chytry to nic już od niego nie chcę, gdy w tygodniu się nie spotykamy słyszę co dziennie, że kupuje sobie piwo i papierosy.Pewnie jakby było lato spotykalibysmy się co dziennie, na ławkę w parku, myślicie że to jest facet któremu zależy?.

Ty zapisujesz sobie dokładnie ile kto wydał czy masz pamięć słoniową? Wydaje mi się że to ty wyliczasz co do grosza, on żyje według własnego budżetu i nie będzie się stawiał jak go nie stać, mądry chłop, a ty jakiś pustak chyba. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nate
1 godzinę temu, Gość Kaja napisał:

U mnie też, wczoraj postawił mi coś z 18 zlotych a dziś poprosił żebym mu pożyczyła 20 złotych, wygląda to żałośnie.

On wydaje na ciebie ostatnią kase a ty jeszcze biadolisz. Eh, dzisiejsze baby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ken
8 minut temu, Iibed napisał:

facet traktuje kobietę poważnie dopiero jak wyda na nią tysiac złotych :D licz dokładnie te pizze jak przekroczy tysiaka to pwnie ci się oświadczy :D

jestem ciekaw jakie byłby komentarze jakby facet załozył temat że spotkał jakaś samotną matkę z dziecmi i nie dokłada się do pizzy :D

 

 

baby liczą co do grosza ile facet na nie wydaje, po przekroczeniu 1500 puszczają dopiero szpary, żałosne istoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baby bziki

baby mają jakąś manie z tym ile facet na nie wydaje, jèbnięte psychicznie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Marlin Monroe powiedziała kiedyś, że najlepsi przyjaciele kobiety to diamenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Romeo

Szkoda mu na ciebie, bo przelicza wszystko na piwa i jak sobie obliczy ile piw by wypił lub alkoholu za te pizze to mu nadzwyczajnie szkoda. Rozumiem chłopa haha też by mi było szkoda na jakąś babę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ale dziwie sie ze nie zaprosi cie do siebie nawet jak ma dzieci do dobrze jakbys zobaczyla jak zyje a ty tez bys go mogla zaprosic czego sie wstydzisz? Nawet jak ktos jest w domu to trudno. Ile jest takich sytuacji nie kazdy mieszka sam w pieknym domu. Normalnie sie idzie do kogos na kawe wlacza telewizor pokazuje cos i tyle ja tez sie kiedys wstydzilam tego jak mieszkam ale widze ze ludzie gorzej mieszkaja. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Dnia 28.09.2019 o 15:14, Gość Kaja napisał:

Już po trzydziestce jestesmy, oboje pracujemy.Teraz jak jest zimno, chciałby tylko gadać godzinami przez telefon po pracy, a spotykać raz na tydzień, najlepiej tylko wtedy gdy świeci słońce, albo pyta się gdzie idziemy? Czasami mam ochotę mu powiedzieć że możemy iść na ławkę ciepło ubrani, z parasolka, jakoś wytrzymamy a zimą możemy sobie iglo wybudować, czy jest sens kontynuować ta znajomość? 

Mialam takiego faceta tez zawsze pytal gdzie idziemy. Potem sie okazalo ze mnie rozliczal ze biedna jestem a on chcialby w przyszlosci zyc godnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×