Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Agnieszka Anna

budzenie sie nawykowe dziecka

Polecane posty

Witajcie dziewczyny! Czy ktoś może mi podpowiedzieć jak rozpoznać nawykowe budzenie sie 3-miesięcznego niemowlecia? Córka budzi mi się co 1.5h i nie chce za każdym razem podawać piersi, aby się nie przyzwyczaila. Tylko skąd wiedzieć, że teraz akurat jest głodna lub teraz akurat wymyśla/potrzebuję tylko bliskości/coś ją boli? Za każdym razem głośno płacze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jak to żeby się nie przyzwyczaiła?? Przecież piersią karmisz na żądanie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia

Z chęcią się dowiem bo moja córka też co godzinę się budzi. Nie wiedziałam nawet, że jest coś takiego jak budzenie nawykowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Jak to żeby się nie przyzwyczaiła?? Przecież piersią karmisz na żądanie. 

W dzień karmię co 3-4h, a w nocy przerwy powinny być (choć nieznacznie) dłuższe dlatego pisze, aby się nie przyzwyczaila, że w nocy dostaje pierś co 1.5-2h. Niemożliwe jest, aby była głodna po 2h.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, Agnieszka Anna napisał:

W dzień karmię co 3-4h, a w nocy przerwy powinny być (choć nieznacznie) dłuższe dlatego pisze, aby się nie przyzwyczaila, że w nocy dostaje pierś co 1.5-2h. Niemożliwe jest, aby była głodna po 2h.

'powinny byc'? Dziecko je tyle ile potrzebuje i wtedy kiedy poczuje, że musi. Mocne pobudki na jedzenie są uwarunkowane wieloma czynnikami, może to być skok rozwojowy, np. Około 4 miesiąca zachodzą w mózgu dziecka ogromne zmiany neurologiczne, dlatego może budzić się nawet co godzinę. Mleko w nocy jest bardziej wartościowe niż w dzień, ma inny skład i jest bardziej tłuste. Dlatego dziecko potrzebuje jeść w nocy. 

Dlatego jest możliwe, że jest głodna co 2 godziny. Zależy od etapu rozwoju. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
52 minuty temu, Iwna napisał:

 

Dlatego jest możliwe, że jest głodna co 2 godziny. Zależy od etapu rozwoju. 

Wszystko to wiem, skoki rozwojowe jak najbardziej tak, ale ta sytuacja nie zdarza się raz na jakiś (lub przez jakiś) czas tylko codziennie od dwóch miesięcy. Już nie mam pomysłu co to może być lub co Jej potrzeba. A jeśli ta sytuacja będzie mieć miejsce do 9-10-11-12 miesięcy życia dziecka to też to będzie normą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Agnieszka Anna napisał:

Wszystko to wiem, skoki rozwojowe jak najbardziej tak, ale ta sytuacja nie zdarza się raz na jakiś (lub przez jakiś) czas tylko codziennie od dwóch miesięcy. Już nie mam pomysłu co to może być lub co Jej potrzeba. A jeśli ta sytuacja będzie mieć miejsce do 9-10-11-12 miesięcy życia dziecka to też to będzie normą?

Z tego co wiem każde dziecko jest inne, niektórzy mają pobudki co 2 godziny do 3 roku, a inni przespane noce od początku. Podobno dziecko zmienia fazę snu po około 45 min, do godziny po zaśnięciu. Widocznie twoje nie potrafi jej zmienić i się budzi.. A może budzi się po prostu bo potrzebuje bliskości? Może jest bardzo wrażliwe? Ciężko powiedzieć. Jak się budzi to placze? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No właśnie chyba tylko potrzeba tej bliskości to tłumaczy. Płacze, wzięta na ręce raczej się nie uspokaja. Tzn płacze jakieś 15-20 minut i potem zasypia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2

A rozróżniasz rodzaje płaczu u swojego dziecka? Jeśli tego się nauczysz, to łatwiej Ci będzie ocenić, kiedy płacze na jedzenie, kiedy, bo coś boli, a kiedy "z nudów".

Nasz maluch ogólnie śpi w swoim łóżeczku i ładnie przesypia noce, ale ze dwa razy zdarzyło się, że przebudzał się praktycznie co półtorej godziny i po prostu brałam do nas do łóżka na resztę nocy. Jak się wyspał z rodzicami, to już kolejne noce spokojnie u siebie przesypia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka mama

Musisz wiedzieć jedno - dzieci na piersi będą się budzić milion razy w nocy. A to głodne, a to pociumkać cycka, a to poprzutulac. Będziesz tak miała aż do odstawienia. Nie znam kobiety, która by miała Haj lajf w nocy gdy kp. Każda narzeka na dziesiątki pobudek. Zapewni są wyjątki, ale tylko potwierdzające regułę. 

1 dziecko na butelce - budziła się w tym wieku co 3h. w 7 miesiącu w ogóle przestała w nocy jesc 

2 dziecko - nocne kp mnie wykańcza ło. Odstawilam w 12tyg   Teraz ma 4 m I budzi się co czasem  co 5h, lub 3h

Koleżanki, bratowa, Siostra - wszystkie nie przesypialy nocy póki nie odstawily

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, Gość Taka mama napisał:

Musisz wiedzieć jedno - dzieci na piersi będą się budzić milion razy w nocy. A to głodne, a to pociumkać cycka, a to poprzutulac. Będziesz tak miała aż do odstawienia. Nie znam kobiety, która by miała Haj lajf w nocy gdy kp. Każda narzeka na dziesiątki pobudek. Zapewni są wyjątki, ale tylko potwierdzające regułę. 

1 dziecko na butelce - budziła się w tym wieku co 3h. w 7 miesiącu w ogóle przestała w nocy jesc 

2 dziecko - nocne kp mnie wykańcza ło. Odstawilam w 12tyg   Teraz ma 4 m I budzi się co czasem  co 5h, lub 3h

Koleżanki, bratowa, Siostra - wszystkie nie przesypialy nocy póki nie odstawily

Ja kp, do tej pory miałam jedna, max dwie pobudki na jedzenie. Zdarzała się przespana cała noc. Teraz budzi się częściej bo skok, ale już zaczyna być lepiej po kilku nocach. Nas pobudki aż tak nie męczą, bo mała zje na śpiąco i wystarczy ją tylko odłożyć do łóżeczka. Ile dzieci, tyle przypadków 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka mama
3 minuty temu, Iwna napisał:

Ja kp, do tej pory miałam jedna, max dwie pobudki na jedzenie. Zdarzała się przespana cała noc. Teraz budzi się częściej bo skok, ale już zaczyna być lepiej po kilku nocach. Nas pobudki aż tak nie męczą, bo mała zje na śpiąco i wystarczy ją tylko odłożyć do łóżeczka. Ile dzieci, tyle przypadków 😉

Oczywiście. Wystarczy jednak zapisać sei do grupy np. Karmienie piersią na fb. Non-stop przewijają się posty o nocne pobudki. Niektóre są załamane bo karmią po 2, 3 lata (nie wiem po co) i dalej dzieciak budzi się i wisi aż do rana. Jeszcze niektóre nie poddają się terrorowi laktacyjnemu i nauczą dziecko smoczka i mają połowę problemu z głowy. Gro dzieci bezsmoczkowych nie umie zasnąć bez cycka nawet w wózku na spacerze!! Nie wspomnę o zasypianiu na piersi. To dotyczy 90% ( jak nie więcej) dzieci. 

Problemy z rozszerzaniem diety, gdzie dwulatek nie chce nic innego niż kp - też częste 

Uważam, że karmienie piersią jest jak najbardziej dobre. Niestety wiąże sie z nim szereg różnych problemów o których się głośno nie mówi 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, Gość Taka mama napisał:

Oczywiście. Wystarczy jednak zapisać sei do grupy np. Karmienie piersią na fb. Non-stop przewijają się posty o nocne pobudki. Niektóre są załamane bo karmią po 2, 3 lata (nie wiem po co) i dalej dzieciak budzi się i wisi aż do rana. Jeszcze niektóre nie poddają się terrorowi laktacyjnemu i nauczą dziecko smoczka i mają połowę problemu z głowy. Gro dzieci bezsmoczkowych nie umie zasnąć bez cycka nawet w wózku na spacerze!! Nie wspomnę o zasypianiu na piersi. To dotyczy 90% ( jak nie więcej) dzieci. 

Problemy z rozszerzaniem diety, gdzie dwulatek nie chce nic innego niż kp - też częste 

Uważam, że karmienie piersią jest jak najbardziej dobre. Niestety wiąże sie z nim szereg różnych problemów o których się głośno nie mówi 

To moje dziecko jest jakieś dziwne, bo nie używamy i nigdy nie używaliśmy smoczka 😉 żaden terror laktacyjny, po prostu stwierdziliśmy, że jak nie będzie potrzeby to nie będziemy. Wieczorem usypia ją tata, na spacerze śpi bez problemu, chyba że jest zbyt podjarana tym co widzi w koło 😊

Jak wszystko, każdy rodzaj karmienia ma swoje plusy i minusy. Jak czytam co piszesz to jeszcze bardziej doceniam jaka córka jest 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gos
1 godzinę temu, Gość Taka mama napisał:

Musisz wiedzieć jedno - dzieci na piersi będą się budzić milion razy w nocy. A to głodne, a to pociumkać cycka, a to poprzutulac. Będziesz tak miała aż do odstawienia. Nie znam kobiety, która by miała Haj lajf w nocy gdy kp. Każda narzeka na dziesiątki pobudek. Zapewni są wyjątki, ale tylko potwierdzające regułę. 

1 dziecko na butelce - budziła się w tym wieku co 3h. w 7 miesiącu w ogóle przestała w nocy jesc 

2 dziecko - nocne kp mnie wykańcza ło. Odstawilam w 12tyg   Teraz ma 4 m I budzi się co czasem  co 5h, lub 3h

Koleżanki, bratowa, Siostra - wszystkie nie przesypialy nocy póki nie odstawily

Nie ma to jak wyciąganie wniosków z 2 przypadków. To ja dorzucę swoje dwa:

1. Syn kp do 14 miesiąca, zasypianie bardzo trudne, od początku usypiał tylko bujany. Jak nauczył się usypiać na piersi to była ulga. Pobudki regularne do drugich urodzin. Potem różnie. 

 

2. Córka kp do tej pory (rok ma). Na piersi nie chciała zasnąć, najlepiej zostawić ją w spokoju i sama zasypiała. Pobudki 1-2 od początku do 4 miesiąca, potem w większości przesypiała noce. 

 

Jaki z tego wniosek? Każde dziecko jest inne. Porady o odstawieniu 4 miesięcznego dziecka żeby spało w nocy są od czapy. 

 

Autorko, może za rzadko karmisz w dzień? Moja na tym etapie jadła co 2 godziny 2 dzień. Jak czasem ją zostawiłam na dłużej (nie chciała butli za bardzo, wolała zjeść minimum i poczekać na mnie), to sobie odbijała jedząc częściej w nocy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Eh dziewczyny dziękuję za wszystkie rady, opinie i przykłady jak wygląda to u Was. Chciałabym karmić do około roku, oczywiście wcześniej wprowadzać stałe posiłki. Może od tego momentu coś się zmieni? Nie wiem, będę obserwować.

 

Jeszcze jedno pytanie: jak sie odstawia to pewnie stopniowo, najpierw rezygnować z piersi w dzień, później w nocy i wieczorem kiedy to zasypia mi przy piersi (tak skrótowo) - dobrze myślę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, Agnieszka Anna napisał:

Eh dziewczyny dziękuję za wszystkie rady, opinie i przykłady jak wygląda to u Was. Chciałabym karmić do około roku, oczywiście wcześniej wprowadzać stałe posiłki. Może od tego momentu coś się zmieni? Nie wiem, będę obserwować.

 

Jeszcze jedno pytanie: jak sie odstawia to pewnie stopniowo, najpierw rezygnować z piersi w dzień, później w nocy i wieczorem kiedy to zasypia mi przy piersi (tak skrótowo) - dobrze myślę?

Z tego co czytałam to po 6 miesiącu powinno się zrezygnować z karmienia nocnego, ze względu na zęby i próchnicę. I nieważne, że tych zębów jeszcze nie ma. Ja będę starać się tak zrobić, ale wiadomo, z dziećmi można sobie planować.. 

Powinno się odstawić stopniowo. Takie nagle odstawienie mogłoby skutkować rozsadzeniem cycka 😂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iubire

Jest takie urządzenie, które "wykrywa" jaką potrzebę dziecko komunikuje swoim płaczem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Gość Iubire napisał:

Jest takie urządzenie, które "wykrywa" jaką potrzebę dziecko komunikuje swoim płaczem. 

Skoro urządzenie wykryje, a matka nie rozpozna to chyba coś jest nie halo 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka mama
1 godzinę temu, Iwna napisał:

Z tego co czytałam to po 6 miesiącu powinno się zrezygnować z karmienia nocnego, ze względu na zęby i próchnicę. I nieważne, że tych zębów jeszcze nie ma. Ja będę starać się tak zrobić, ale wiadomo, z dziećmi można sobie planować.. 

Powinno się odstawić stopniowo. Takie nagle odstawienie mogłoby skutkować rozsadzeniem cycka 😂 

Serio? To jakaś ultra Megaa głupota. Mleko matki nie powoduje próchnicy. Do roku karmienie nocne piersią to nic dziwnego 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Gość Taka mama napisał:

Serio? To jakaś ultra Megaa głupota. Mleko matki nie powoduje próchnicy. Do roku karmienie nocne piersią to nic dziwnego 

Może rzeczywiscie źle doczytałam, jeszcze posprawdzam 😊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iubire
2 godziny temu, Iwna napisał:

Skoro urządzenie wykryje, a matka nie rozpozna to chyba coś jest nie halo 😂

Nie używałam ale sprawdzałam sobie jak to działa. Moim zdaniem można porównać to urządzenie do komputerów cyklu, bo na podstawie tysięcy próbek płaczu (analogicznie do przebiegu cyklu u kobiet), specjalisci wgrali do komputera charakterystykę danego rodzaju "wezwania" przez płacz. Komputer analizuje i sygnalizuje czy to głód, zmęczenie i jeszcze dwie potrzeby, tylko nie pamiętam już jakie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gos

Odstawia się stopniowo, zastepujesz po kolei posiłki mleczne czymś innym. Z nocy można próbować rezygnować (każdy by chciał żeby dziecko szybko przestało jeść w nocy) i np. spróbować dawać wodę, ale może być ciężko. Zwłaszcza jak się wróciło do pracy a tu dziecko sobie odbija tęsknotę domagając się karmienia.

Na pewno nie ma nic złego w karmieniu nocnym, tyle tylko że to uciążliwe. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×