Czy można zdobyć kobietę która się skrzywdziło

11 godzin temu, Gość kol napisał:

Ignorowałem ją bo uznałem że nic z tego nie będzie i lepiej jak o sobie zapomnimy. Uczucia jednak sa silniejsze chciałbym z nią być ale teraz mi głupio po tym wszystkim. Nie wiem jak zacząć z nią rozmawiać

czy zawsze cos musi byc? moze waro doceniac ze dane było ją poznać a poteem postawic na los lub nas samych, w drugim przypadku nawaliles a jak to naprawic zapytaj sam siebie powinienes wiedziec jak masz troche oleju w glowie

2 godziny temu, Gość ehhh napisał:

Jak się nie ma nic lepszego na horyzoncie to i weźmie się ten odgrzewany kotlet :/.

Tu nie chodzi o "coś lepszego" poprostu musiałem się jeszcze wyszaleć. Mijaliśmy się czasami na mieście, widywaliśmy na imprezach i właśnie na jednej zaczęliśmy ze sobą długo rozmawiać i później na nowo spotykać się i później samo poleciało  

22 minuty temu, Gość kol napisał:

Będę próbował

Tylko duźo pewne siebie kroki dają sukces, a nie małe niepewne kroczki.

Autorze a jakby nawet ci dała drugą szanse to jaka gwarancja jest, że to co skłoniło cię do olania dziewczyny nie wróci znowu? Nie wyglądasz mi na faceta stabilnego, który wie czego chce. Wręcz przeciwnie. Mam wrażenie że jesteś chwiejny jak trzcina, ganiasz za uczuciami, a dziewczyna wydaje ci się teraz atrakcyjna tylko dlatego, że już nie jest twoja. Wiesz to nie jest zabawka. A co będzie jak zranisz ją po raz drugi ? Myślałeś o tym ? Masz pojęcie jaka by to była podłość ? tak sie bawić drugim człowiekiem ?

O ile laska nie jest jakąś masochistką i desperatką, którą kręcą takie dramaty rodem z telenoweli to raczej marne szanse, żeby ją zdobyć. Na miejscu autora bym się na to nie nastawiała. Pewnie dziewczyna odżałowała co miała odżałować i żyje sobie szczęśliwie dalej.

6 godzin temu, Zagubiony_34 napisał:

Tu nie chodzi o "coś lepszego" poprostu musiałem się jeszcze wyszaleć. Mijaliśmy się czasami na mieście, widywaliśmy na imprezach i właśnie na jednej zaczęliśmy ze sobą długo rozmawiać i później na nowo spotykać się i później samo poleciało  

Jak czytam takie posty "musiałem/musiałam się wyszaleć" to płakać mi się chce. Po prostu żadne z was nie znalazło nikogo lepszego to związaliście się na nowo.

32 minuty temu, Gość marne szanse napisał:

O ile laska nie jest jakąś masochistką i desperatką, którą kręcą takie dramaty rodem z telenoweli to raczej marne szanse, żeby ją zdobyć. Na miejscu autora bym się na to nie nastawiała. Pewnie dziewczyna odżałowała co miała odżałować i żyje sobie szczęśliwie dalej.

Dokładnie o to chodzi. Po co wracać do czegoś co się nie udało? Albo ma się coś z głową, albo nie ma niczego lepszego na horyzoncie. Dopisywanie do tego pięknych romantycznych historii jest tylko próbą retuszu.

Nie rozumiem po co się tym wszystkim tak podniecacie. Zazdrościcie, że ktos ma jeszcze szans na związek? To chyba dobrze, ze czas pokazał, ze jest sie dla kotów najlepsza i ze ktos to q końcu zrozumial. A nie po ślubie odejścia z  Myślą że tam lepsze czekają a tu klops  

51 minut temu, Gość ehhh napisał:

Jak czytam takie posty "musiałem/musiałam się wyszaleć" to płakać mi się chce. Po prostu żadne z was nie znalazło nikogo lepszego to związaliście się na nowo.

Zazdrościsz, ze sa szczęśliwi? W życiu różnie się uklada. Jak się poznali kogoś kto byl miesiąc po rozstaniu z narzeczona to trudno się dziwic, ze. W nowy związek nie wszedl od razu. 

16 minut temu, Gość Proste napisał:

Nie rozumiem po co się tym wszystkim tak podniecacie. Zazdrościcie, że ktos ma jeszcze szans na związek? To chyba dobrze, ze czas pokazał, ze jest sie dla kotów najlepsza i ze ktos to q końcu zrozumial. A nie po ślubie odejścia z  Myślą że tam lepsze czekają a tu klops  

* dla kogoś 

1 godzinę temu, Gość ehhh napisał:

Dokładnie o to chodzi. Po co wracać do czegoś co się nie udało? Albo ma się coś z głową, albo nie ma niczego lepszego na horyzoncie. Dopisywanie do tego pięknych romantycznych historii jest tylko próbą retuszu.

Idąc twoim zgorzknialym tokiem myślenia starej panny, to zdecydowana większość związków jest z braku laku. Każdy mężczyzna chciałby młoda u seksowna kobiete a nie każdy ma. Tak samo każda kobieta chciałabyś przystojniaka z grubym portfelem. Jao ktoś jest w związku z gruba/ brzydka czy siedzi ze swoją stara to dlatego, ze żadna lepsza go nie chce.

Raczej nie, jeśli się nie odstawilo w porę innej ....

21 godzin temu, Gość kol napisał:

Ignorowałem ją bo uznałem że nic z tego nie będzie i lepiej jak o sobie zapomnimy. Uczucia jednak sa silniejsze chciałbym z nią być ale teraz mi głupio po tym wszystkim. Nie wiem jak zacząć z nią rozmawiać

Nie widzę w tym jakiejś wielkiej krzywdy, każdy ma prawo zastanowić się nad tym co zamierza, a zacząć rozmawiać można jakkolwiek. 

Z pewnością ona zastanowiła się i nie chce być z kimś kto ją ignorował.

Zacznij od środy. .....przemysł sobie teraz masz czas,ona wróci jak kocha, tak to działa, chociaż będzie sploszona,bo poczuła się przez ciebie odrzucona to gdzieś z dala będzie patrzeć niby przypadkiem,aaa przypadki nie istnieją. Pokarz jej wxrokiem że ją też kochasz, ona napewno caly czas o tobie myśli, bedzie może udawać że nie patrzy,bo ty ją odrzuciles,ale oczy nigdy nie kłamią, dusza człowieka to oczy i ty patrz jej w oczy

2 minuty temu, Gość gość napisał:

Z pewnością ona zastanowiła się i nie chce być z kimś kto ją ignorował.

Ona też ignorowała Jego i taka też prawda...

Zaprosc ją na kawę niby takie zwykle nic ,bo co to razem iść na kawę, ot tak porozmawiać, nawet z nieznajoma a zobaczyszvjak ułoży się rozmowa,nie marnuj szansy,ile ci Bozia będzie tych szans  jeszcxe dawać a ty co ,zrob cos od siebie,kobieta cie wyraznie kocha a ty co, ona wie kim jesteś, jest tego swiafoma i pogodzila się ze wszystkim, akceptuje to,akceptuje ciebie,czeka,żal  mi jej bo to boli serce

6 minut temu, Gość gość napisał:

Z pewnością ona zastanowiła się i nie chce być z kimś kto ją ignorował.

2 minuty temu, Gość Gość P. napisał:

Ona też ignorowała Jego i taka też prawda...

Robiła dystans bo ma intuicyjne przeczucie, specjalnie spowalniala angaz bo nie zrobił porządku w swoim życiu .

Kolego, Nie słuchaj tych rad !! Wyjaśnię Ci ten temat na rozwojirelacje na fb, za darmo  robię to z pasji. Zapraszam, gwarancja zadowolenia

Tak sie zastanawiam czy tylko ja mam problemy by normalnie isc spac, nie dreczac sie zbytnio problemami ktorych nie ma ale moga byc ... konsekwencje ktore sama sobie zgotuje .... totalny mentlik

Facet daj sobie w pysk ,bo wszystko jest w twoich rękach 

9 godzin temu, Gość Kocha to wróci napisał:

Zacznij od środy. .....przemysł sobie teraz masz czas,ona wróci jak kocha, tak to działa, chociaż będzie sploszona,bo poczuła się przez ciebie odrzucona to gdzieś z dala będzie patrzeć niby przypadkiem,aaa przypadki nie istnieją. Pokarz jej wxrokiem że ją też kochasz, ona napewno caly czas o tobie myśli, bedzie może udawać że nie patrzy,bo ty ją odrzuciles,ale oczy nigdy nie kłamią, dusza człowieka to oczy i ty patrz jej w oczy

9 godzin temu, Gość Jodła napisał:

Zaprosc ją na kawę niby takie zwykle nic ,bo co to razem iść na kawę, ot tak porozmawiać, nawet z nieznajoma a zobaczyszvjak ułoży się rozmowa,nie marnuj szansy,ile ci Bozia będzie tych szans  jeszcxe dawać a ty co ,zrob cos od siebie,kobieta cie wyraznie kocha a ty co, ona wie kim jesteś, jest tego swiafoma i pogodzila się ze wszystkim, akceptuje to,akceptuje ciebie,czeka,żal  mi jej bo to boli serce

Co to mają być za rady?! Jak nisko trzeba by upaść, żeby czekać z utęsknieniem na mężczyznę, który Cię nie chciał? Nie wierzę, że takie kobiety istnieją. Chyba kogoś tu poniosła fantazja. Autor pisał tylko, że ją skrzywdził a o niej nie wiemy nic.

1 godzinę temu, Gość Poważnie napisał:

Facet daj sobie w pysk ,bo wszystko jest w twoich rękach 

i to są mądre słowa-zdziel się koleś sam ode mnie w pysk

2 godziny temu, Gość marne szanse napisał:

 

Co to mają być za rady?! Jak nisko trzeba by upaść, żeby czekać z utęsknieniem na mężczyznę, który Cię nie chciał? Nie wierzę, że takie kobiety istnieją. Chyba kogoś tu poniosła fantazja. Autor pisał tylko, że ją skrzywdził a o niej nie wiemy nic.

Nikt nie mówi, że ktos siedzi i czeka. Ale jeśli nie poznała nikogo wartego uwagi w tym czasie to dlaczego by nie sprobowac? Jak sie ma 20 lat i mieszka w mieście wojewódzkim to co chwilę spotyka sie fajnego młodego chłopaka godnego uwagi, jak się ma 25 czy 30 i mieszka w małym mieście to można przez całe lata nie spotkać fajnego faceta. 

48 minut temu, Gość Jej przemyslenia napisał:

 jak się ma 25 czy 30 i mieszka w małym mieście to można przez całe lata nie spotkać fajnego faceta. 

Gorąco zachęcam do walki !!!  Też bym chciała żeby o mnie walczono cały czas czekam na przyjaciela będzie już 4 lata a na miłość w sylwestra będzie 5. Nie bójcie się przyznawać do błędów to Was nie umniejsza. Rzadko kiedy zdarza się miłość, większość par jest bo jest. Bo się im wygodnie żyje. To jak jedzenie kartki papieru. Tak smakują takie związki i pseudo miłości pdt. " z braku laku i kit dobry". Wiadomo że naprawa błędów zawsze kosztuje: czas emocje w koszta trzeba wrzucić możliwość rozczarowania że pomimo prób i starań zmarnowało się tylko czas i szanse. Ważne żeby robić to w imie miłości z szacunku do niej że sie ja spotkało, nie każdy ma przeciez szanse spotkać ja nawet chocby raz w swoim zyciu. Naprawiasz błedy dla samego siebie pamietaj ewentualnie z szacunku dla was kiedys. Probujesz. Jak sie nie uda to przynajmniej masz czyste sumienie ze probowales. Powodzenia. Nie jestem w tym temacie hipokrytka. Tez walcze o ludzi. Nawet jesli wam sie uda ocalic jedna przyjazn nie wspominajac o milosci. Godna tego to bedzie super!

23 minuty temu, Gość ABJ napisał:

Gorąco zachęcam do walki !!!  Też bym chciała żeby o mnie walczono cały czas czekam na przyjaciela będzie już 4 lata a na miłość w sylwestra będzie 5. Nie bójcie się przyznawać do błędów to Was nie umniejsza. Rzadko kiedy zdarza się miłość, większość par jest bo jest. Bo się im wygodnie żyje. To jak jedzenie kartki papieru. Tak smakują takie związki i pseudo miłości pdt. " z braku laku i kit dobry". Wiadomo że naprawa błędów zawsze kosztuje: czas emocje w koszta trzeba wrzucić możliwość rozczarowania że pomimo prób i starań zmarnowało się tylko czas i szanse. Ważne żeby robić to w imie miłości z szacunku do niej że sie ja spotkało, nie każdy ma przeciez szanse spotkać ja nawet chocby raz w swoim zyciu. Naprawiasz błedy dla samego siebie pamietaj ewentualnie z szacunku dla was kiedys. Probujesz. Jak sie nie uda to przynajmniej masz czyste sumienie ze probowales. Powodzenia. Nie jestem w tym temacie hipokrytka. Tez walcze o ludzi. Nawet jesli wam sie uda ocalic jedna przyjazn nie wspominajac o milosci. Godna tego to bedzie super!

8 godzin temu, Gość marne szanse napisał:

 

Co to mają być za rady?! Jak nisko trzeba by upaść, żeby czekać z utęsknieniem na mężczyznę, który Cię nie chciał? Nie wierzę, że takie kobiety istnieją. Chyba kogoś tu poniosła fantazja. Autor pisał tylko, że ją skrzywdził a o niej nie wiemy nic.

Takie właśnie kobiety tu przesiaduja. 

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Takie właśnie kobiety tu przesiaduja. 

Tak mało jest wartych cokolwiek facetów, ze bedziemy na takiego czekać latami i uprawiać z nim później anal i oral, byle nie odszedl.  Nie chcemy nieudacznikow, których jest 80%.

2 minuty temu, Gość Prawda napisał:

Tak mało jest wartych cokolwiek facetów, ze bedziemy na takiego czekać latami i uprawiać z nim później anal i oral, byle nie odszedl.  Nie chcemy nieudacznikow, których jest 80%.

Mów za siebie.