Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Smarkule nie mogą zrozumieć, że NIE ZNAJDĄ nikogo lepszego

Polecane posty

Gość Gość

Wszedłem do pomieszczenia socjalnego w pracy, stały dwie 20-parolatki, ich rozmowa ucichła. Zerknęły na mnie, wyszły i nagle usłyszałem wybuch śmiechu.

Młode kobiety same zamykają sobie drogę do szczęścia i nie mogą zrozumieć, że książę na białym koniu nie istnieje! Powinny rozglądać się za kimś, kto da im stabilizację i umożliwi realizację zadań w ramach ogniska domowego, gdzie jest ich miejsce.

Wczoraj czytałem, że jeden mąż zgodził się, aby żona pracowała na 3 etaty, a mimo to mają dzieci! I on się musi nimi zajmować więcej niż ona. Gdzie podziała się normalność?

A koleżanka z działu wróciła do pracy po najkrótszym możliwym urlopie macierzyńskim. Gdyby przyszło dziecko, nie pozwoliłbym żonie wracać do pracy przez co najmniej parę lat!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccc

Jak żeś je wcześniej podrywał w swoim stylu 40 letnie managerze z działu HR to na twój widok musiały mieć niezłą bekę. Takie porozumienie bez slow.🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karramba123

Wybuchly smiechem, bo sie na tobie poznaly. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
18 minut temu, Gość Gość napisał:

Wszedłem do pomieszczenia socjalnego w pracy, stały dwie 20-parolatki, ich rozmowa ucichła. Zerknęły na mnie, wyszły i nagle usłyszałem wybuch śmiechu.

Młode kobiety same zamykają sobie drogę do szczęścia i nie mogą zrozumieć, że książę na białym koniu nie istnieje! Powinny rozglądać się za kimś, kto da im stabilizację i umożliwi realizację zadań w ramach ogniska domowego, gdzie jest ich miejsce.

Wczoraj czytałem, że jeden mąż zgodził się, aby żona pracowała na 3 etaty, a mimo to mają dzieci! I on się musi nimi zajmować więcej niż ona. Gdzie podziała się normalność?

A koleżanka z działu wróciła do pracy po najkrótszym możliwym urlopie macierzyńskim. Gdyby przyszło dziecko, nie pozwoliłbym żonie wracać do pracy przez co najmniej parę lat!

To zdechlibyscie z głodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość gosc napisał:

To zdechlibyscie z głodu.

Myślę, że jemu byłoby wszystko jedno.

Chce po prostu spełnić rolę społeczną, po linii najmniejszego oporu byle żona byle dzieci bo ma 40 lat i mu się nagle przypomniało. Wysłał by żonę i dzieci na ulicę jak rumuni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Dlaczego zawsze takim jelopom się wydaje że są odpowiedni dla kobiet? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
29 minut temu, Gość Gość napisał:

Wszedłem do pomieszczenia socjalnego w pracy, stały dwie 20-parolatki, ich rozmowa ucichła. Zerknęły na mnie, wyszły i nagle usłyszałem wybuch śmiechu.

Młode kobiety same zamykają sobie drogę do szczęścia i nie mogą zrozumieć, że książę na białym koniu nie istnieje! Powinny rozglądać się za kimś, kto da im stabilizację i umożliwi realizację zadań w ramach ogniska domowego, gdzie jest ich miejsce.

Wczoraj czytałem, że jeden mąż zgodził się, aby żona pracowała na 3 etaty, a mimo to mają dzieci! I on się musi nimi zajmować więcej niż ona. Gdzie podziała się normalność?

A koleżanka z działu wróciła do pracy po najkrótszym możliwym urlopie macierzyńskim. Gdyby przyszło dziecko, nie pozwoliłbym żonie wracać do pracy przez co najmniej parę lat!

Istnieje. Właśnie podjechał 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
31 minut temu, Gość Gość napisał:

A koleżanka z działu wróciła do pracy po najkrótszym możliwym urlopie macierzyńskim. Gdyby przyszło dziecko, nie pozwoliłbym żonie wracać do pracy przez co najmniej parę lat!

A co ty masz do pozwalania. Zrobi, co zechce, to jej kariera zawodowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
33 minuty temu, Gość Gość napisał:

Powinny rozglądać się za kimś, kto da im stabilizację i umożliwi realizację zadań w ramach ogniska domowego, gdzie jest ich miejsce.

Młodym i zaradnym, który i w łóżku obsłuży, i obowiązkami domowymi się podzieli, żeby mogły realizować swoje zadania w ramach pracy zawodowej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13 minut temu, Gość Gość napisał:

Dlaczego zawsze takim jelopom się wydaje że są odpowiedni dla kobiet? 

bo są jełopami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13 minut temu, Gość gość napisał:

Młode kobiety same zamykają sobie drogę do szczęścia i nie mogą zrozumieć, że książę na białym koniu nie istnieje! Powinny rozglądać się za kimś, kto da im stabilizację i umożliwi realizację zadań w ramach ogniska domowego, gdzie jest ich miejsce.

Zatrzymałeś się w rozwoju jakieś 35 lat temu, bo 20 lat temu ambitne kobiety już pracowały zawodowo i inwestowały w siebie. Jeśli znajdziesz jakąś 40+ w podobnym stadium mentalnym, może cię zechce. Zależy, jak się trzymasz i co jej zaproponujesz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
15 minut temu, Gość gość napisał:

Jeśli znajdziesz jakąś 40+ w podobnym stadium mentalnym, może cię zechce. Zależy, jak się trzymasz

tzn. gruba palaczke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie znajdą nic lepszego, więc to oczywiste , że powinny od razu rzucać się na takich wybrakowanych ułomów jak autor tematu 🤣🤣🤣. Doprawdy, rozumowanie niektórych inceli-sweterkowców bywa powalające.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jedyne, czego mi brakuje to urody przystojniaka, jak się okazuje, tylko to się dla was liczy i na to nic nie poradzę. Piszecie o rozwoju zawodowym kobiety (dramat). Czyli dla was jest okej jak żona pracuje, a mąż i pracuje i siedzi dodatkowo z dziećmi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
41 minut temu, Gość gosc napisał:

tzn. gruba palaczke

Jeśli jesteś gruby i palisz, nie spodziewaj się niczego innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16 minut temu, Gość Gość napisał:

Jedyne, czego mi brakuje to urody przystojniaka, jak się okazuje, tylko to się dla was liczy i na to nic nie poradzę. Piszecie o rozwoju zawodowym kobiety (dramat). Czyli dla was jest okej jak żona pracuje, a mąż i pracuje i siedzi dodatkowo z dziećmi?

Pracują oboje, oboje wykonują obowiązki domowe i oboje wychowują dzieci/ opiekują się nimi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16 minut temu, Gość Gość napisał:

Jedyne, czego mi brakuje to urody przystojniaka, jak się okazuje, tylko to się dla was liczy i na to nic nie poradzę. Piszecie o rozwoju zawodowym kobiety (dramat). Czyli dla was jest okej jak żona pracuje, a mąż i pracuje i siedzi dodatkowo z dziećmi?

Dramat to twoje poglądy na kobiety i dlatego jesteś sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18 minut temu, Gość Gość napisał:

Jedyne, czego mi brakuje to urody przystojniaka, jak się okazuje, tylko to się dla was liczy i na to nic nie poradzę. Piszecie o rozwoju zawodowym kobiety (dramat). Czyli dla was jest okej jak żona pracuje, a mąż i pracuje i siedzi dodatkowo z dziećmi?

Nie, dla nas liczy się rozwój zawodowy i partnerski związek, w którym mężczyzna dzieli po równo obciążenia z kobietą. Tak teraz wygląda świat. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Gość gość napisał:

Czyli dla was jest okej jak żona pracuje, a mąż i pracuje i siedzi dodatkowo z dziećmi?

Chcesz mieć dzieci, opiekujesz się nimi, a nie tylko na nie zarabiasz. Czego nie pojmujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 minut temu, Gość gość napisał:

Czyli dla was jest okej jak żona pracuje, a mąż i pracuje i siedzi dodatkowo z dziećmi?

Czyli dla ciebie jest okej jak żona i pracuje i siedzi dodatkowo z dziećmi? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
28 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie znajdą nic lepszego, więc to oczywiste , że powinny od razu rzucać się na takich wybrakowanych ułomów jak autor tematu 🤣🤣🤣. Doprawdy, rozumowanie niektórych inceli-sweterkowców bywa powalające.

I powala, że oni tak poważnie 😄  Beka 😄  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No niestety te smarkule znajda lepszego. Sa piekne, mlode, inteligentne i nie musza brac jak leci bo na wybor partnera i zalozenie rodziny maja 10 czy 15 lat. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, goscaga83 napisał:

No niestety te smarkule znajda lepszego. Sa piekne, mlode, inteligentne i nie musza brac jak leci bo na wybor partnera i zalozenie rodziny maja 10 czy 15 lat. 

Nie przesadzaj kto rodzi dzieci po 35 roku życia chyba wariatki które chcą ryzyka 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kuche kirche etc

To chyba ten troll z wczorajszego wątku o równouprawnieniu. Mode, banuj :classic_ninja:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja pierwsze urodzilam majac 23, z perspektywy czasu za wczesnie. Drugie dziecko majac 30 i to byl idealny moment. Mialam dobra prace, studia, studia podyplomowe i dom. I to pozwolilo mi cieszyc sie urokami bycia mama. Poza tym 20 latki na 40 latka patrza jak na ojca, jak robi do nich maslane oczy to jest zenujacy po prostu stad ten smiech. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
27 minut temu, Gość gość napisał:

Dramat to twoje poglądy na kobiety i dlatego jesteś sam.

Popieram, twoje poglądy są tragiczne i twoje myslenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
47 minut temu, Gość Gość napisał:

Jedyne, czego mi brakuje to urody przystojniaka, jak się okazuje, tylko to się dla was liczy i na to nic nie poradzę. Piszecie o rozwoju zawodowym kobiety (dramat). Czyli dla was jest okej jak żona pracuje, a mąż i pracuje i siedzi dodatkowo z dziećmi?

Mózgu Ci brakuje przychlascie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie przesadzaj kto rodzi dzieci po 35 roku życia chyba wariatki które chcą ryzyka 

wychowales się w mieścinie zabitej dechami  i wychowali cie w poglądach średniowiecznych albo kamienia łupanego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×