Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość goscik

PiS chce pozwolić zarabiać lepiej mężczyznom a kobiety zamknąć w domach.

Polecane posty

Gość gość
9 minut temu, Gość gosc napisał:

na pewno warto cos robic, ale trzeba miec swiadomosc ograniczen. 

w sumie to robimy chyba b dobre gry komputerowe, np. wiedzmin, ale to własnie nie wymaga az takiej kasy, a wymaga umiejętnosci i jak widac u nas jest sporo osób z umiejętnosciami wbrew pozorom. 

Koszt Wiedźmina 3 to ponad 80 milionów dolarów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
8 godzin temu, Gość gosc napisał:

spadłas z księzyca? Przciez jest w necie pełno artykułów, np. na stronie forsal jest artykuł "rynek wyraznie odczuł 500 plus", mozna wyggoglowac.

Tam podają, ze najbardziej zyskał rynek turystyczny i dziecięcy, od czerwca do wrzesnia było az 20 % wiecej wyjazdów względem roku ubiegłego.

Sektor zabawkowy miał dwucyfrowy wzrost zaraz po uruchomieniu wypłat. 

Jakim cudem by rynek wewnętrzny miał nie zyskac po uruchomieniu tak duzych dodatkowych srodków? Gdzie ty zyjesz. Wiesz ile rodzin pierwszy raz od lat było z dziecmi na wakacjach? w Zakopanem padł rekord turystów wszechczasów

Sponsoruję ludziom wakacje. Super. Jestem po prostu zachwycona.

Ja mam tylko wyższe ceny wszystkiego i coraz mniej mogę kupić za swoją wypłatę (czyli jestem okradana z moich własnych, zarobionych przez siebie pieniędzy) po to, żeby dzieciaci mogli jeździć na wakacje :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Sponsoruję ludziom wakacje. Super. Jestem po prostu zachwycona.

Ja mam tylko wyższe ceny wszystkiego i coraz mniej mogę kupić za swoją wypłatę (czyli jestem okradana z moich własnych, zarobionych przez siebie pieniędzy) po to, żeby dzieciaci mogli jeździć na wakacje :-/

Wakacje to pikuś. Sponsorujesz im też wódkę i papierosy. Po wprowadzeniu 500+  wzrosły również wpływy z akcyzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Korea
8 godzin temu, Gość Gość napisał:

A wiecie co zrobiła Korea Płd. żeby pobudzić wzrost gospodarczy? Wpakowała grubą kasę w naukę. Nie w socjal. Tylko w naukę. Dzięki temu Korea ma dziś dobrze radzącego sobie Samsunga, Hyundai, LG itd.

My mamy konsumpcję i inwestycję w rozmnażania, która nie przynosi żadnych efektów.

Koreańczycy są w czołówce Państw o najwyższym IQ wśród społeczeństwa. I z tego korzystają.  Tam populiści chyba by nie wygrali bo ludzie myślą. W przeciwieństwie do Polaków :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

No i w Korei nie ma kościoła. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
18 minut temu, Gość gość napisał:

No i w Korei nie ma kościoła. 

Mądrzy ci Koreańczycy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Korea napisał:

Koreańczycy są w czołówce Państw o najwyższym IQ wśród społeczeństwa. I z tego korzystają.  Tam populiści chyba by nie wygrali bo ludzie myślą. W przeciwieństwie do Polaków 😞

Polacy to lenie, dej bo mi się należy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okja
1 godzinę temu, Gość Korea napisał:

Koreańczycy są w czołówce Państw o najwyższym IQ wśród społeczeństwa. I z tego korzystają.  Tam populiści chyba by nie wygrali bo ludzie myślą. W przeciwieństwie do Polaków :-(

Ja z kolei przytoczę przykład Szwajcarii. Trzy lata temu odbyło się tam referendum, czy obywatele chcieliby wprowadzenia uniwersalnego dochodu podstawowego, który nie jest tym samym co pensja minimalna. Taki dochód nie wymagałby żadnych świadczeń i papierków w zamian, natomiast gwarantowałby możliwość przetrwania na minimalnym poziomie egzystencji. Niezależnie od wysokości majątku czy dochodów (albo ich braku)

Jak się okazało 70% Szwajcarów od razu odrzuciło ten pomysł, reszta to zapewne imigranci :D
Szwajcarzy wiedzą, że jeśli ktoś im coś da, to najpierw im coś zabierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
13 godzin temu, Gość gość napisał:

To co się odzywasz na temat sytuacji w Polsce, jak cię tutaj nie ma?

 

Bo bawi mnie wasza zajadlosc 🙂 Wasze ograniczone do jednego podworka  poglady 🙂

Bo mieszkalam w Pl, urodzilam tam dzieci i pracowalam 😉 

Bo  doswiadczylam sytuacji praca + dziecko w zlobku i bycie z dzieckiem w domu i mam porownanie 🙂

Bo chcialabym patrzec jak padacie trupem z wscieklosci, ze w konstytucji moze byc zapis, iz kobiety nie mozna zmusic do pracy z przyczyn ekonomicznych 😛

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
13 godzin temu, Gość gosc napisał:

Bo Pani "nie mieszkam w Polsce" nie ma za bardzo innych zajęć. Całe dnie siedzi na kafe. Co się nie otworzy tematu to widać, że pisze od rana do wieczora.

Cale dnie,nie, ale w przerwach na kawke i relaksik 😉

 

Kocham kafe, zawsze pprawia mi chumor i przypomina czemu wyjechalam..

Kocham tematy o tesciowych, szwagierkach i niepracujacych zawodowo kobietach 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
9 minut temu, Gość okja napisał:

Ja z kolei przytoczę przykład Szwajcarii. Trzy lata temu odbyło się tam referendum, czy obywatele chcieliby wprowadzenia uniwersalnego dochodu podstawowego, który nie jest tym samym co pensja minimalna. Taki dochód nie wymagałby żadnych świadczeń i papierków w zamian, natomiast gwarantowałby możliwość przetrwania na minimalnym poziomie egzystencji. Niezależnie od wysokości majątku czy dochodów (albo ich braku)

Jak się okazało 70% Szwajcarów od razu odrzuciło ten pomysł, reszta to zapewne imigranci 😄
Szwajcarzy wiedzą, że jeśli ktoś im coś da, to najpierw im coś zabierze.

Tak, znam ten przykład. Szwajcarzy po prostu ogarniają prawa ekonomii. Tylko tyle i aż tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość gosc napisał:

Cale dnie,nie, ale w przerwach na kawke i relaksik 😉

 

Kocham kafe, zawsze pprawia mi chumor i przypomina czemu wyjechalam..

Kocham tematy o tesciowych, szwagierkach i niepracujacych zawodowo kobietach 😉

Jeszcze słownik sobie zainstaluj 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
13 godzin temu, Gość gosc napisał:

Nie. Nie siedzę całe dnie na kafe. Po prostu jak czytam jakiś wątek to widzę wpisy tej pani. Ma bardzo charakterystyczny styl pisania z interliniami i usmieszkami. Do tego często zaznacza, ze nie mieszka w Polsce i pisze o ziołach itd. Często czyta wpisy innych bez zrozumienia. Bardzo łatwo ją rozpoznać.

Dlaczego bez zrozumienia ? Bo rozumie wpisy innych inaczej niz ty ? Ma inna niz twoja interpretacje ? Inne spojrzenie i opinie na te same sprawy ?

Jesli ktokolwiek nie przyklaskuje twojej opinii to nie znaczy , ze nie umie czytac ze zrozumieniem 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okja
5 minut temu, Gość Gość napisał:

Tak, znam ten przykład. Szwajcarzy po prostu ogarniają prawa ekonomii. Tylko tyle i aż tyle.

Myślę,  że wystarczyłaby tutaj wiedza wpajana w szkole podstawowej, dodatkowa lekcja ekonomi/zmodyfikowanego wosu a nie kolejna dawka niepotrzebnej wiedzy o mitochondriach i rozmnażaniu pantofelków. Doszłam do wniosku, że wpajanie nam nieużytkowej wiedzy we wczesnych latach jest celowe, bo dzięki temu łatwiej jest praktycznie wciskać kit ludziom o zerowych podstawach ekonomicznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
12 minut temu, Gość Gość napisał:

Jeszcze słownik sobie zainstaluj 😉

A dziekuje, dziekuje.

Poszukam apki do przegladarki 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
14 minut temu, Gość okja napisał:

Myślę,  że wystarczyłaby tutaj wiedza wpajana w szkole podstawowej, dodatkowa lekcja ekonomi/zmodyfikowanego wosu a nie kolejna dawka niepotrzebnej wiedzy o mitochondriach i rozmnażaniu pantofelków. Doszłam do wniosku, że wpajanie nam nieużytkowej wiedzy we wczesnych latach jest celowe, bo dzięki temu łatwiej jest praktycznie wciskać kit ludziom o zerowych podstawach ekonomicznych.

Ale prawica (za jąką pis się ma) ma wielką wizję wspaniałej Polski, kraju dobrobytu ... Najważniejsze przedmioty to język polski, historia i religia.. Biologii bym się nie czepiała akurat. Bezcelowa wiedza to przyczyny i skutki n-tego powstania (oczywiście nieudanego) Języki, nowe  technologie, ekonomia to jest to. Ale wtedy bylibyśmy mądrzejsi od rządzących. A wiecie że gros posłów w sejmie pisu to absolwenci historii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Pisze ktoś, że dzięki 500+, dzieci z nędzy wyszły. A przepraszam bardzo, kto jest winien w większości wypadków nędzy tych dzieci? Chyba rodzic, czyż nie? Jestem dorosłą dawno osobą, ale też dzieckiem doświadczonym nędzą. Gdybym miała normalnego rodzica, który łoży na rodzinę, to nie miałabym takich doświadczeń. Ojciec miał duże możliwości zarobkowe, był najlepszy w swoim fachu, klienci się do niego dobijali, a on co? Wolał chlać za te zarobione pieniądze i niech matka nas utrzymuje i opłaca wszystko. W czasach komuny i zaraz po niej, kobiety zarabiały zbyt mało, żeby wystarczało, a taki św pamięci od wczoraj pan Szyszko, będzie bredzić o zarobkach mężczyzny, przywracaniu godności rodzinie i przedszkolach jako spuściźnie po komunie. Spuścizną po komunie, to jest właśnie wyższy zarobek mężczyzny od kobiety, za tą samą prace i stanowisko, oraz połowa członków pisu. Wracając do nędzy dzieci sprzed 500+. W większości przypadków, to wina przede wszystkim rodzica. Dwie lewe rączki i ssanie zasiłków z mopsów. Rodzic alkoholik, który ma wszystko gdzieś. Ojciec alimenciarz, który nie płaci alimentów, albo ma zasądzone śmiesznie niskie, bo na papierku ma najniższą krajową. I gdzie ta godność rodziny u takich nierobów? Ja wiem, że są regiony, gdzie z pracą krucho, albo nie zarabia się kokosów, żeby lekka ręką pojechać na te wczasy do Zakopca, ale bez przesady, żeby wakacje rodziny, gdzie rodzic jest winien nędzy, poczytywać to jako sukces 500+. Do roboty wykopać. Najlepiej ustanawiając 500+ dla pracujących. Skończy się szara strefa pracy na czarno, bo pracodawca nie dając umowy, nie będzie miał pracownika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okja
5 minut temu, Gość gość napisał:

Pisze ktoś, że dzięki 500+, dzieci z nędzy wyszły. A przepraszam bardzo, kto jest winien w większości wypadków nędzy tych dzieci? Chyba rodzic, czyż nie? Jestem dorosłą dawno osobą, ale też dzieckiem doświadczonym nędzą. Gdybym miała normalnego rodzica, który łoży na rodzinę, to nie miałabym takich doświadczeń. Ojciec miał duże możliwości zarobkowe, był najlepszy w swoim fachu, klienci się do niego dobijali, a on co? Wolał chlać za te zarobione pieniądze i niech matka nas utrzymuje i opłaca wszystko. W czasach komuny i zaraz po niej, kobiety zarabiały zbyt mało, żeby wystarczało, a taki św pamięci od wczoraj pan Szyszko, będzie bredzić o zarobkach mężczyzny, przywracaniu godności rodzinie i przedszkolach jako spuściźnie po komunie. Spuścizną po komunie, to jest właśnie wyższy zarobek mężczyzny od kobiety, za tą samą prace i stanowisko, oraz połowa członków pisu. Wracając do nędzy dzieci sprzed 500+. W większości przypadków, to wina przede wszystkim rodzica. Dwie lewe rączki i ssanie zasiłków z mopsów. Rodzic alkoholik, który ma wszystko gdzieś. Ojciec alimenciarz, który nie płaci alimentów, albo ma zasądzone śmiesznie niskie, bo na papierku ma najniższą krajową. I gdzie ta godność rodziny u takich nierobów? Ja wiem, że są regiony, gdzie z pracą krucho, albo nie zarabia się kokosów, żeby lekka ręką pojechać na te wczasy do Zakopca, ale bez przesady, żeby wakacje rodziny, gdzie rodzic jest winien nędzy, poczytywać to jako sukces 500+. Do roboty wykopać. Najlepiej ustanawiając 500+ dla pracujących. Skończy się szara strefa pracy na czarno, bo pracodawca nie dając umowy, nie będzie miał pracownika.

współczuje doświadczeniem ale zgadzam się w 100%, 500+ dla pracujących albo dla nikogo. W k u r w i a  mnie gloryfikacja przeciętności i nieróbstwa w tym kraju. Jednak nie demonizowałabym tak pracodawców. Sama nim jestem i to wcale nie jest żadne eldorado, co miesiąc rząd wysysa ze mnie zusy za pracowników i gigantyczne podatki dochodowe, wystarczy nieco niższy przychód kolejnego roku, żebym była wzywana do us na wyjaśnienia. Z góry jestem traktowana jako krętacz. Jeśli jesteś klasa średnią (lub nieźle zarabiająca niższą) to zawsze znajdzie się sposób, żeby wyssać z ciebie wszystko, bo bogaty, wiadomo, zawsze może uciec do raju podatkowego albo ma armię prawników przygotowaną na przekręty.
Do tego ten cudowny rząd mami ludzi podwyższaniem pensji minimalnej do 4000, ludzie zdziwią się dopiero, gdy pracodawcy zaczną masowo "zachęcać" pracowników do zakładania działalności gospodarczej w ramach współpracy b2b albo na śmieciówki. Poza tym ludzie zapominają, że jak rośnie pensja minimalna to rosną ceny, będziemy mieli niedługo taką małą Szwajcarię ale na minimum egzystencjalnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nierobami  i szarakami najłatwiej sterować - łykają pierdoły prezesa jak pelikany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vvv

W Polsce 40% kobiet w wieku rozrodczyn nie jest aktywna zawodowo,(dane GUS) to się nie dziwię ze juz takie pomysły padają. Pracujących i dobrze zarabiających kobiet jest bardzo mało. Większość wisi na mężu bądź rodzicach, a co druga marzy by nie pracować. 

Śmieszy mnie pitolenie że kobiety i mężczyźni są tacy sami xD nawet biologicznie mamy inne predyspozycje do różnych zawodów, kobiety mają więcej tam jakichś receptorów w oku co im pozwala widzieć więcej barw. To też dyskryminacja?

Kobiety podejmują mniej ryzykowne zawody, większość prac biurowych właśnie są okupowane przez kobiety, bo lekkie, proste i wygodne. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
18 minut temu, Gość Vvv napisał:

W Polsce 40% kobiet w wieku rozrodczyn nie jest aktywna zawodowo,(dane GUS) to się nie dziwię ze juz takie pomysły padają. Pracujących i dobrze zarabiających kobiet jest bardzo mało. Większość wisi na mężu bądź rodzicach, a co druga marzy by nie pracować. 

Śmieszy mnie pitolenie że kobiety i mężczyźni są tacy sami xD nawet biologicznie mamy inne predyspozycje do różnych zawodów, kobiety mają więcej tam jakichś receptorów w oku co im pozwala widzieć więcej barw. To też dyskryminacja?

Kobiety podejmują mniej ryzykowne zawody, większość prac biurowych właśnie są okupowane przez kobiety, bo lekkie, proste i wygodne. 

A kto twierdzi, że jesteśmy tacy sami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
29 minut temu, Gość Vvv napisał:

W Polsce 40% kobiet w wieku rozrodczyn nie jest aktywna zawodowo,(dane GUS) to się nie dziwię ze juz takie pomysły padają. Pracujących i dobrze zarabiających kobiet jest bardzo mało. Większość wisi na mężu bądź rodzicach, a co druga marzy by nie pracować. 

Śmieszy mnie pitolenie że kobiety i mężczyźni są tacy sami xD nawet biologicznie mamy inne predyspozycje do różnych zawodów, kobiety mają więcej tam jakichś receptorów w oku co im pozwala widzieć więcej barw. To też dyskryminacja?

Kobiety podejmują mniej ryzykowne zawody, większość prac biurowych właśnie są okupowane przez kobiety, bo lekkie, proste i wygodne. 

No i co z tego? gdyby nie naginanie tej biologoii to nadal byśmy siedzieli w jaskiniach. Może i mamy inne predyspozycje, ba! jasne, że mamy ale mnie to guzik obchodzi. To, że nie jesteśmy tacy sami to znaczy, że powinniśmy się wyzbywać swoich dążeń i marzeń? ja wcale nie marzę o tym żeby nie pracować i nie wiem skąd te twoje statystyki, że połowa pracujących chciałayby niepracować. Na jakiej podstawie to mowisz?

Ja jestem inżynierem produkcji,  obecnie na wychowawczym ale w przyszłym roku dziecko idzie do przedszkola, a ja wracam do pracy. Ja rozumiem, że jako kobiety i mężczyźni mamy różne predyspozycje i warunki ale to nie jest powód żeby kogoś wpychać tam gdzie nie chce być. Dla odmiany mój mąż jest muzykiem, pracuje w filharmonii i w średniej szkole muzycznej, o zgrozo - zarabia mniej niż ja. Odpowiada nam to i nikomu nic do tego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
39 minut temu, Gość Vvv napisał:

W Polsce 40% kobiet w wieku rozrodczyn nie jest aktywna zawodowo,(dane GUS) to się nie dziwię ze juz takie pomysły padają. Pracujących i dobrze zarabiających kobiet jest bardzo mało. Większość wisi na mężu bądź rodzicach, a co druga marzy by nie pracować. 

Śmieszy mnie pitolenie że kobiety i mężczyźni są tacy sami xD nawet biologicznie mamy inne predyspozycje do różnych zawodów, kobiety mają więcej tam jakichś receptorów w oku co im pozwala widzieć więcej barw. To też dyskryminacja?

Kobiety podejmują mniej ryzykowne zawody, większość prac biurowych właśnie są okupowane przez kobiety, bo lekkie, proste i wygodne. 

Prawda! 👌

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fujka
53 minuty temu, Gość Vvv napisał:

W Polsce 40% kobiet w wieku rozrodczyn nie jest aktywna zawodowo,(dane GUS) to się nie dziwię ze juz takie pomysły padają. Pracujących i dobrze zarabiających kobiet jest bardzo mało. Większość wisi na mężu bądź rodzicach, a co druga marzy by nie pracować. 

Śmieszy mnie pitolenie że kobiety i mężczyźni są tacy sami xD nawet biologicznie mamy inne predyspozycje do różnych zawodów, kobiety mają więcej tam jakichś receptorów w oku co im pozwala widzieć więcej barw. To też dyskryminacja?

Kobiety podejmują mniej ryzykowne zawody, większość prac biurowych właśnie są okupowane przez kobiety, bo lekkie, proste i wygodne. 

40% w wieku rozrodczym - słowo klucz. Bo duży odsetek tych kobiet, siedzi w domu tylko przez pewien czas, po czym wraca na rynek pracy. Po drugie, spory odsetek tych kobiet siedząc wykonują prywatne zlecenia na umowy lub na czarno - wszystkie, które znam. Więc statystyki GUS są akurat z d u p y. Zresztą kto powiedział, że jesteśmy identyczni? jesteś ślepy/a? 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość okja napisał:

wystarczy nieco niższy przychód kolejnego roku, żebym była wzywana do us na wyjaśnienia. Z góry jestem traktowana jako krętacz.

I to jest coś, z czym nie uporał się dotąd żaden rząd. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 123
1 godzinę temu, Gość Vvv napisał:

W Polsce 40% kobiet w wieku rozrodczyn nie jest aktywna zawodowo,(dane GUS) to się nie dziwię ze juz takie pomysły padają. Pracujących i dobrze zarabiających kobiet jest bardzo mało. Większość wisi na mężu bądź rodzicach, a co druga marzy by nie pracować. 

Śmieszy mnie pitolenie że kobiety i mężczyźni są tacy sami xD nawet biologicznie mamy inne predyspozycje do różnych zawodów, kobiety mają więcej tam jakichś receptorów w oku co im pozwala widzieć więcej barw. To też dyskryminacja?

Kobiety podejmują mniej ryzykowne zawody, większość prac biurowych właśnie są okupowane przez kobiety, bo lekkie, proste i wygodne. 

Faktycznie ciągle jest za dużo kobiet nieaktywnych zawodowo, ale jak ktoś to już napisał, wiele z nich ma przerwę na urodzenie dzieci, część dorabia wtedy zleceniami, czy pracą na czarno, a część nie chce iść do pracy bo jej się nie opłaca - i tu 500 plus robi krecią robotę, bo te kobietki nie myślą co będzie za 5-10-25 lat. Faktycznie jakbym miała kalkulować na zasadzie tu i teraz, to nie opłacało mi się wracać szybko do pracy, ale że myślałam w dłuższej perspektywie to było to bardzo trafny krok (wtedy zarabiałam bardzo mało, ale dzięki szybkiemu powrotowi i zrobieniu uprawnień moje zarobki zwiększyły się 3-4 krotnie zanim dziecko poszło do starszaków). Nie zgadzam się, że większość  wisi na mężu, a co 2 marzy żeby nie pracować - zakładam, że tak twierdzisz z własnych doświadczeń, ja widzę akurat co innego -może to kwestia środowiska, w jakim się obracasz.

Oczywiście, że kobiety i mężczyźni nie są tacy sami, ba nawet ludzie w obrębie tej samej płci nie są tacy sami. Ale kiedyś siła fizyczna miała ogromne znacznie a dziś to praca umysłowa ma większe perspektywy i jest lepiej płatna.  Takie zawody jak lekarz, sędzia (w niektórych sądach kobiety to ponad 70 %), notariusz, radca prawny są wykonywane w większości przez kobiety. To dobrze płatne i wymagające zawody. Tu pytanie do tej Pani, która wcześniej strasznie propagowała powrót kobiet do domu i naukę domowego fryzjerstwa (swoją drogą ani własnej matce ani koleżankom  nie dałabym się obciąć) i jej zwolenników: jak wyobraża sobie kto nas będzie leczył jak 60 % lekarzy (bo tyle jest kobietami) odpłynie z rynku pracy ?  Razem z tymi domowymi fryzjerkami konieczne byłyby akuszerki i szeptuchy. A w sprawach sporów powrót do "sądów Bożych".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfg
13 minut temu, Gość gość 123 napisał:

Faktycznie ciągle jest za dużo kobiet nieaktywnych zawodowo, ale jak ktoś to już napisał, wiele z nich ma przerwę na urodzenie dzieci, część dorabia wtedy zleceniami, czy pracą na czarno, a część nie chce iść do pracy bo jej się nie opłaca - i tu 500 plus robi krecią robotę, bo te kobietki nie myślą co będzie za 5-10-25 lat. Faktycznie jakbym miała kalkulować na zasadzie tu i teraz, to nie opłacało mi się wracać szybko do pracy, ale że myślałam w dłuższej perspektywie to było to bardzo trafny krok (wtedy zarabiałam bardzo mało, ale dzięki szybkiemu powrotowi i zrobieniu uprawnień moje zarobki zwiększyły się 3-4 krotnie zanim dziecko poszło do starszaków). Nie zgadzam się, że większość  wisi na mężu, a co 2 marzy żeby nie pracować - zakładam, że tak twierdzisz z własnych doświadczeń, ja widzę akurat co innego -może to kwestia środowiska, w jakim się obracasz.

Oczywiście, że kobiety i mężczyźni nie są tacy sami, ba nawet ludzie w obrębie tej samej płci nie są tacy sami. Ale kiedyś siła fizyczna miała ogromne znacznie a dziś to praca umysłowa ma większe perspektywy i jest lepiej płatna.  Takie zawody jak lekarz, sędzia (w niektórych sądach kobiety to ponad 70 %), notariusz, radca prawny są wykonywane w większości przez kobiety. To dobrze płatne i wymagające zawody. Tu pytanie do tej Pani, która wcześniej strasznie propagowała powrót kobiet do domu i naukę domowego fryzjerstwa (swoją drogą ani własnej matce ani koleżankom  nie dałabym się obciąć) i jej zwolenników: jak wyobraża sobie kto nas będzie leczył jak 60 % lekarzy (bo tyle jest kobietami) odpłynie z rynku pracy ?  Razem z tymi domowymi fryzjerkami konieczne byłyby akuszerki i szeptuchy. A w sprawach sporów powrót do "sądów Bożych".

Haha Sądy Boże to jest to.
Ciągle w kółko ktoś w komentarzach powtarza, że nie jesteśmy tacy sami i niech sobie kobiety same lodówkę wnoszą na xxx(wpisać dowolne) piętro albo niech same zostaną górnikami - ciągle te same slogany. Przypominam, że żaden facet też w pojedynkę lodówki nie wniesie a zawód górnik wykonywany jest przez znikomy procent całej populacji. Nie musimy jako kobiety pracować w górnictwie, bo sa lepiej płatne zawody umysłowe, zresztą w samym górnictwie ktos tez musi zajmować się logistyką/technologią itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
13 godzin temu, Gość Gość napisał:

A te wyjazdy to przyniosły zyski Polako czy może były to wyjazdy zagraniczne?

A te zabawki to od polskich producetów czy może jednak towar sprowadzany z Chin i dzięki 500+ napędziliśmy gospodarkę innych krajów.

Ktoś to liczył w ogóle?

Dzięki 500+ napędzamy gospodarki innych krajów sponsorując zagraniczne wczasy beneficjentom tegoż wspaniałego programu:

"Na wyjazd zagraniczny częściej pozwolą sobie beneficjenci programu 500 plus niż osoby niekorzystające z tego programu. W ubiegłym roku na taki wyjazd zdecydowało się 25 proc. beneficjentów programu, a w 2018 r. na wakacje za granicę pojedzie już prawie 40 proc. z nich."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fujka
13 minut temu, Gość gosc napisał:

Dzięki 500+ napędzamy gospodarki innych krajów sponsorując zagraniczne wczasy beneficjentom tegoż wspaniałego programu:

"Na wyjazd zagraniczny częściej pozwolą sobie beneficjenci programu 500 plus niż osoby niekorzystające z tego programu. W ubiegłym roku na taki wyjazd zdecydowało się 25 proc. beneficjentów programu, a w 2018 r. na wakacje za granicę pojedzie już prawie 40 proc. z nich."

Cieszę się, że swoją pracą po godzinach sponsoruję wycieczki zagraniczne beneficjentom 500+. To się nazywa społeczna sprawiedliwość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
11 minut temu, Gość fujka napisał:

Cieszę się, że swoją pracą po godzinach sponsoruję wycieczki zagraniczne beneficjentom 500+. To się nazywa społeczna sprawiedliwość.

Zobaczymy ile beneficjentów pojedzie na wycieczki po wejściu 500+ również na pierwsze dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×