Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tommy

przekraczanie granic w związku

Polecane posty

Gość tommy

Jakie granice przekroczyłyście w seksie ze swoim partnerem, których myślałyście, że nigdy nie przekroczycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Benia

Zależy czy to partner na stałe czy nie. Moim zdaniem jesli to partner na stale i na powaznie w sensie ze sobie ufacie, kochacie sie jest chemia i zakochanie (albo np. jestescie malzenstwem z jakims stazem), to mozna probowac eksperymentowac z przekraczaniem granic wewnatrz zwiazku, bo sie znacie bardzo dobrze, swoje preferencje, ufacie sobie i urozmaicenie w zwiazku jest dobre.

Zalezy tez co rozumiesz pod haslem przekraczanie granic? Bo to dosc istotne.


Natomiast jesli to partner nie na stale, tylko na chwile to chyba nie ma sensu, bo i tak za chwile bedzie ktos nowy, inny? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vissa

Po co w ogole przekraczać granice w zwiazku? Przekraczanie granic zawsze powoduje konflikty, na dłuższa mete sie nie sprawdza w zadnym zwiazku, bo moze swiadczyc o niedojrzalosci, niezdecydowaniu partnera, ktory proponuje takie rzeczy i tez swiadczy o braku szacunku do drugiej osoby.  Nie przekroczylam nigdy ze swoim partnerem granic, jest Nam dobrze ze soba i nie wyobrazam sobie zebym miala jakies przekraczac. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dojrzały facet 50+
47 minut temu, Gość tommy napisał:

Jakie granice przekroczyłyście w seksie ze swoim partnerem, których myślałyście, że nigdy nie przekroczycie?

Jeżeli kobieta godzi się na przekroczenie swoich granic w seksie to znaczy, że musi kochać partnera, albo musi jej zajebiście zależeć na Nim, że jest w stanie przekroczyć, znaczy, że ma zasady, które musi złamać, a to w ch….trudne jest.


W obecnych czasach taka postawa to rzadkość. Szczerze? takiej laski nie wypuściłbym już z rak i nie próbował namawiać na przekraczanie z szacunku do Niej, siebie samego i jej wartości. Brałbym taka do związku na stałe od razu i się nie zastanawiał nawet.

 

Osobiście nigdy bym nie poprosił kobiety, z która jestem żeby łamała dla mnie zasady, to egoistyczne podejście. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafał G.
1 godzinę temu, Gość tommy napisał:

Jakie granice przekroczyłyście w seksie ze swoim partnerem, których myślałyście, że nigdy nie przekroczycie?

Raz przekroczyłem i to był wielki bład, którego żałuje do dziś, bo straciłem ja potem. Nie polecam jesli Ci na Niej zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sandra

A o jakie granice Ci chodzi? podaj przykład

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Star

Jakie granice masz na myśli?

Żadnych bym nie przekroczyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kredka
2 godziny temu, Gość tommy napisał:

Jakie granice przekroczyłyście w seksie ze swoim partnerem, których myślałyście, że nigdy nie przekroczycie?

Żadnych.

Dlaczego chcesz je przekraczać? Dlaczego chcesz by ona je przekroczyła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość

To nie do końca jest takie proste jak się wydaje. Jeśli się partnera naprawdę bardzo i prawdziwie kocha, to pewne ograniczenia są jednak do zaakceptowania wtedy, gdy partner nie nalega, ale powie , że tak bardzo marzy o tym, żeby to czy tamto. I jeżeli zrobi się tę rzecz (mimo ogromnego zawstydzenia i wcześniejszego myślenia, że nie zrobi się tego nigdy) i widzi się, jak bardzo to na partnera działa i ile radości mu to daje, to... to wtedy te "granice" są jednak do pokonania. Po pewnym czasie mogą się nawet spodobać i przestać aż tak bardzo zawstydzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dama kier

Jeśli już się zgodziła musi Cię kochać, albo być zakochana. Zgadzam się z Dojrzaly facet 50+ prawde napisał.

Taka dycyzja wymaga wielu przemyśleń, walki wewnętrznej ze sobą samą. To jest bardzo trudne.

Pytanie tylko czy przekraczanie granic jest uczciwe w związku, bo to trochę takie zmuszanie się dla partnera, aby go uszczesliwic. W jaki sposób taka kobieta będzie uszczęśliwiana przez mężczyzne, ktory ją namawia/prosi o to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
32 minuty temu, Gość Dama kier napisał:

W jaki sposób taka kobieta będzie uszczęśliwiana przez mężczyzne, ktory ją namawia/prosi o to?

Napisałam powyżej: widzi, jak bardzo to na partnera działa i ile radości mu to daje.

W ten właśnie sposób taka kobieta będzie uszczęśliwiana przez mężczyznę, którego kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dama kier
45 minut temu, deLegatka napisał:

Napisałam powyżej: widzi, jak bardzo to na partnera działa i ile radości mu to daje.

W ten właśnie sposób taka kobieta będzie uszczęśliwiana przez mężczyznę, którego kocha.

Gorzej jeśli ona godzi się z milości na coś czego tak na prawdę nie chce, są takie poświęcajace się kobiety-wtedy nie będzie ona szczęśliwa nigdy, za to partner tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znam temat

Nie rozumiem osób które odpowiadają żadnych! Co za zasciankowe myślenie. Każdy progres wynika z otworzenia się na coś nowego na poszerzeniu swoich horyzontów. Przecież nie chodzi o nagabywamie partnera na złamanie zasad tylko wejście na wyższy poziom, odkrywanie razem czegos nowego, doswiadczenie przyjemnosci i zdecydowanie czy obojgu to pasuje. Oczywiście musi być porozumienie dusz przy tym bo jeśli jest to taki związek na sucho to nie dziwię się że jest takie podejście. U nas była naprawdę ogromną namiętność, pożądanie i to wszystko wychodziło naturalnie nie było myśli nie bo nie tylko wzajemna akceptacja i odkrywanie A doznania nieziemskie. Problem teraz taki że oboje jesteśmy w innych związkach i oboje nie umiemy zapomnieć o tym co sobie dawalismy. Pod tym względem dopasowania bylo idealne A doświadczenia nieziemskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 godzin temu, Gość tommy napisał:

Jakie granice przekroczyłyście w seksie ze swoim partnerem, których myślałyście, że nigdy nie przekroczycie?

To chyba zależy co dla kogo jest seksem? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Benia
47 minut temu, Gość Znam temat napisał:

Nie rozumiem osób które odpowiadają żadnych! Co za zasciankowe myślenie. Każdy progres wynika z otworzenia się na coś nowego na poszerzeniu swoich horyzontów. Przecież nie chodzi o nagabywamie partnera na złamanie zasad tylko wejście na wyższy poziom, odkrywanie razem czegos nowego, doswiadczenie przyjemnosci i zdecydowanie czy obojgu to pasuje. Oczywiście musi być porozumienie dusz przy tym bo jeśli jest to taki związek na sucho to nie dziwię się że jest takie podejście. U nas była naprawdę ogromną namiętność, pożądanie i to wszystko wychodziło naturalnie nie było myśli nie bo nie tylko wzajemna akceptacja i odkrywanie A doznania nieziemskie. Problem teraz taki że oboje jesteśmy w innych związkach i oboje nie umiemy zapomnieć o tym co sobie dawalismy. Pod tym względem dopasowania bylo idealne A doświadczenia nieziemskie.

Zależy jakie to te granice w tym seksie...bo nie wiadomo co konkretnie autor miał na myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafał G.

 

7 godzin temu, Gość tommy napisał:

Jakie granice przekroczyłyście w seksie ze swoim partnerem, których myślałyście, że nigdy nie przekroczycie?

Ty jakie przekroczyłeś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość ja
2 godziny temu, Gość Znam temat napisał:

Nie rozumiem osób które odpowiadają żadnych! Co za zasciankowe myślenie. Każdy progres wynika z otworzenia się na coś nowego na poszerzeniu swoich horyzontów. Przecież nie chodzi o nagabywamie partnera na złamanie zasad tylko wejście na wyższy poziom, odkrywanie razem czegos nowego, doswiadczenie przyjemnosci i zdecydowanie czy obojgu to pasuje. Oczywiście musi być porozumienie dusz przy tym bo jeśli jest to taki związek na sucho to nie dziwię się że jest takie podejście. U nas była naprawdę ogromną namiętność, pożądanie i to wszystko wychodziło naturalnie nie było myśli nie bo nie tylko wzajemna akceptacja i odkrywanie A doznania nieziemskie. Problem teraz taki że oboje jesteśmy w innych związkach i oboje nie umiemy zapomnieć o tym co sobie dawalismy. Pod tym względem dopasowania bylo idealne A doświadczenia nieziemskie.

Znam temat - znam temat 💗

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 godziny temu, Gość Znam temat napisał:

Nie rozumiem osób które odpowiadają żadnych! Co za zasciankowe myślenie. Każdy progres wynika z otworzenia się na coś nowego na poszerzeniu swoich horyzontów. Przecież nie chodzi o nagabywamie partnera na złamanie zasad tylko wejście na wyższy poziom, odkrywanie razem czegos nowego, doswiadczenie przyjemnosci i zdecydowanie czy obojgu to pasuje. Oczywiście musi być porozumienie dusz przy tym bo jeśli jest to taki związek na sucho to nie dziwię się że jest takie podejście. U nas była naprawdę ogromną namiętność, pożądanie i to wszystko wychodziło naturalnie nie było myśli nie bo nie tylko wzajemna akceptacja i odkrywanie A doznania nieziemskie. Problem teraz taki że oboje jesteśmy w innych związkach i oboje nie umiemy zapomnieć o tym co sobie dawalismy. Pod tym względem dopasowania bylo idealne A doświadczenia nieziemskie.

Oboje raczej ty nie możesz się odnaleźć, on dostaje to teraz od innej a ... myślą że jak dadzą dupy lub zeżrą jego gowno to facet będzie zawsze tylko ich, błąd przekraczasz granice jesteś dobra na chwilę a potem won są inne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Porządniejsze inteligentniejsze z poczuciem własnej wartości, te od przekraczania granic są na krótko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Porządniejsze inteligentniejsze z poczuciem własnej wartości, te od przekraczania granic są na krótko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dojrzały facet 50+
38 minut temu, Gość Gość napisał:

Porządniejsze inteligentniejsze z poczuciem własnej wartości, te od przekraczania granic są na krótko.

Niekoniecznie, bo jeśli ta inteligentna, z poczuciem własnej wartosci z miłości do faceta zgodzi sie przekroczyć granice to będzie na długo.

To przekraczanie granic mozna podzielić na typowe reakcje;

1. Ona i on sa w zwiazku i chca go urozmaicać wtedy ok, wspolnie podejmuja decyzje z milosci do siebie.

2. On nie jest w zwiazku, ale ma kilka kobiet, ktore w ten sposob testuje (ta ktora wygra i przekroczy granice zostanie ta jedyna).

3. Ona boi sie utraty partnera i godzi sie na przekroczenie z milosci i strachu przed odrzuceniem chce go tym zatrzymac.

4. Ona lub on sam jest ekstremalny i szuka wciaz nowych doznań u roznych przypadkowych partnerów.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Pewnych granic się nie przekracza!osc

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawie 50.

Zgadzam się, z Panem po 50 w zupełności. Zwłaszcza w punkcie 1.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

 

24 minuty temu, Gość gosc napisał:

Pewnych granic się nie przekracza!osc

 

Prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znam temat
2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Oboje raczej ty nie możesz się odnaleźć, on dostaje to teraz od innej a ... myślą że jak dadzą dupy lub zeżrą jego gowno to facet będzie zawsze tylko ich, błąd przekraczasz granice jesteś dobra na chwilę a potem won są inne.

Tu bardzo się mylisz bo to nie ja sle mu smsy tylko on mi przytaczajac to co było wiec panie wszechwiedzacy pomyłka. A co do jedzenia gowna to widać że twoje doświadczenia z przekraczanie granic musiały być ekstremalne. Seks to jest coś pięknego jeśli następuje w nim porozumienie dusz wtedy jest taka siła by odkrywać coś nowego coś innego, gdy jesteście w tym razem jest to wejście na wyższy wymiar 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość gość
13 godzin temu, Gość tommy napisał:

Jakie granice przekroczyłyście w seksie ze swoim partnerem, których myślałyście, że nigdy nie przekroczycie?

Z kim dokładnie chcesz przekroczyć?

Z dziewczyną, ktorą znasz jakiś czas czy z kimś przypadkowym?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość gość
13 godzin temu, Gość tommy napisał:

Jakie granice przekroczyłyście w seksie ze swoim partnerem, których myślałyście, że nigdy nie przekroczycie?

Z kim dokładnie chcesz przekroczyć?

Z dziewczyną, ktorą znasz jakiś czas czy z kimś przypadkowym?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wisienka
Dnia 9.10.2019 o 10:20, Gość tommy napisał:

Jakie granice przekroczyłyście w seksie ze swoim partnerem, których myślałyście, że nigdy nie przekroczycie?

 

Tak, przekroczyłam.On miał kilka kobiet, oprócz mnie i to była ta granica, którą przeszłam dla Niego z miłosci, poszczęściło mi się, bo na końcu wybrał mnie do stałego związku. Jednak to był okropny dla mnie czas, wiedząc, że facet, którego kocham spotyka się z innymi i uprawia z Nimi sex. Nie zdecydowałabym się na coś takiego ponownie. Odradzam testowanie kobiet w ten sposób, bo to bardzo krzywdzi i rani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×