Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Uwięziona

Klatka

Polecane posty

Gość Uwięziona

Czy Wy też czujecie się w życiu jak na uwięzi? Jak w klatce ?  Czuję,że chcę zrezygnować  z tego co mam ,a co mnie uwiera... czyli z pracy i mieszkania w małym mieście...też z kontaktów, w tym z patologiczną rodziną. Zakończyć nagle ,odciąć grubą krechą. 

Planem B jest pustka ,nicość...Nie mam żadnej alternatywy . Ani finansowej ,ani towarzyskiej 

....Co radzicie ? Zostać w bagnie , czy wejść w przepaść?

Może Tam, na dole jest mięciutki materac, może spadnę i się nie zabiję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uwięziona

Nie mam siły ....patrzeć na moja rodzinę, jestem już po 30tce i mieszkam dalej że swoją matka i rodzeństwem.  Nie mam siły, w dodatku mam ogromny problem z nawiązywaniem kontaktów, może być słabo po wyprowadzce. I tak źle i tak niedobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
15 minut temu, Gość Uwięziona napisał:

Nie mam siły ....patrzeć na moja rodzinę, jestem już po 30tce i mieszkam dalej że swoją matka i rodzeństwem.  Nie mam siły, w dodatku mam ogromny problem z nawiązywaniem kontaktów, może być słabo po wyprowadzce. I tak źle i tak niedobrze.

Mówisz tak tylko bo mieszkasz z rodziną. Gdy będziesz na tyle odważna i pójdziesz na dwoje to zaczniesz rozmawiać innymi, nowo poznanymi ludzi. Nie bój się zmian. Trzymam kciuki 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uwięziona
2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Mówisz tak tylko bo mieszkasz z rodziną. Gdy będziesz na tyle odważna i pójdziesz na dwoje to zaczniesz rozmawiać innymi, nowo poznanymi ludzi. Nie bój się zmian. Trzymam kciuki 😉

Dziękuję:) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
8 minut temu, Gość Uwięziona napisał:

Dziękuję:) 

Nie ma za co. Czasem tak naprawdę blokuje nas strach przed czymś nieznanym. 30 lat to jeszcze masz mnóstwo czasu aby poczuć się naprawdę szczęśliwa, a wtedy nie będziesz chciała wracać do domu 😉 powodzenia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×