Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość domofidid

Usg 100% chłopiec a rodzi się dziewczynka

Polecane posty

Gość domofidid

Witajcie, czy u którejś z Was lekarz z usg był pewien, że nosicie w brzuchu chłopaka a urodziła się dziewczynka? Jestem w 28 tyg, do 20 nie było wiadomo co ma się urodzić, przeczuwałam chłopaka chociaz marzyłam o dziewczynce. Na usg połowkowym lekarz dopatrzył się chłopca, nawet powiedział "siurek jak armata" i był pewien że to chłopak. Oczywiście wiadomo, że najważniejsze żeby było zdrowe 🙂 Ale czy jest jeszcze szansa, że lekarz się pomylił? Pytam mamy, które rodziły w przeciągu ostatnch kilku lat. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ags

Kiedys takie sytuacje sie zdarzaly, dzis to malo prawdopodobne. Chyba, ze dziecko byloby ustawione w taki sposob przez cala ciaze by nie dalo sie zajrzec. 😄

Teraz dobry lekarz juz w 12 tygodniu potrafi Ci powiedziec czy bedziesz miec chlopca czy dziewczynke. Nie da 100% pewnosci ale raczej obstawi dobrze. W 20 tc juz raczej nie popelni bledu. Bedziesz miec chlopca. 

Ciesz sie, mam i corke i syna i choc po cichu liczylam, ze moj chlopiec bedzie druga dziewczynka, dzis bym nic nie zmienila nawet gdybym mogla.😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Zdarzają się takie historie ale to u lekarzy kiepsko czytających usg/mających słaby sprzęt. U mnie 2 ciąże, zero  pomyłek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domofidid

Haha wiem jak to jest, ja też mam już i córkę i syna, syn to wybitnie grzecznych nie należy ale młoda (3 lata) bije go na głowę we wszystkich durnowatych pomyslach i zachowaniach 😄 Nie wiem czemu wbiłam sobie do głowy następną córkę, chyba lubię wyzwania haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U mnie odczytali poprawnie, że dziewczynka. Lekarz nawet zrobił mi zdjęcie na dowód 😂 Moja koleżanka miała taką niespodziankę, mówili jej ze chłopak a urodziła się dziewczynka. Młody tak jakoś był ułożony, że lekarz pomylił penisa z palcem 😁 ale to już było dawno, nie wiem czy teraz taka pomyłka jest możliwa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iga

Mnie zapisali w 14 tyg na określenie płci ze 100% pewnością wiec w 20 myśle ze nie ma pomyłek. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Biedny będzie ten twój dzieciak autorko :classic_sad:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Ja mam zdjecie 3d samego siusiaka, wiec nie ma szans na pomylke 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kacha
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Biedny będzie ten twój dzieciak autorko :classic_sad:

Dlaczego? Jak facet chce miec syna to każdy to rozumie, ale jak kobieta chce mieć córke to już każdy na niej psy wiesza.

Ja widzę po znajomych i rodzinie że to córki np opiekują się rodzicami, częściej ich odwiedzają, są empatyczne etc a synowie maja to gdzieś. Mój mąż do swoich rodziców jeździ raz na pół roku a ma 10 km, większość moich kolegów też sobie nie zawraca głowy rodzicami, a koleżanki jakoś dbają o relacje. Wiadomo są wyjątki od reguły, ale synowe ciągną mężów do swoich rodzin, więc większość kobiet chce mieć córke jednak. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miss

u mnie był chłpiec do 34 tc, potem jednak dziewczynkam, nakupowałam niebieskich ciuchów, i na noworodkowym polozne do niego - chłopczyku, synku itp. bo nie mial różowych spiowchow ... Dzis córka ma 6 lat i uwielbia Lego Ninjago i zabawy z chłopakami w policjanotw i zlodziei, czyli cos tam zostalo 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miss

* bo nie miała różowych śpiochów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość Kacha napisał:

Dlaczego? Jak facet chce miec syna to każdy to rozumie, ale jak kobieta chce mieć córke to już każdy na niej psy wiesza.

Ja widzę po znajomych i rodzinie że to córki np opiekują się rodzicami, częściej ich odwiedzają, są empatyczne etc a synowie maja to gdzieś. Mój mąż do swoich rodziców jeździ raz na pół roku a ma 10 km, większość moich kolegów też sobie nie zawraca głowy rodzicami, a koleżanki jakoś dbają o relacje. Wiadomo są wyjątki od reguły, ale synowe ciągną mężów do swoich rodzin, więc większość kobiet chce mieć córke jednak. 

Nie, jak facet chce mieć syna i jest rozczarowany dziewczynka, to też tego nie rozumiem. Związek z rodziną to kwestia wychowania i relacji a nie kwestia posiadania takiego czy innego chromosomu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oajsosnusbsw

Dla Twojego dobra i tego dziecka lepiej przyzwyczaj sie, ze nosisz chlopca i porzuc myśli o dziewczynce. Zreszta jak sie urodzi to nie bedzie mialo dla Ciebie znaczenia ze nie jest dziewczynka, bo pokochasz go za to ze jest Twoim dzieckiem i wezmiesz go ze wszystkim, plcia, wlosami, kolorem oczu, a wszystkie dziewczynki na ulicy będą dla Ciebie przezroczyste. Uwierz mi, ze tak będzie. 

Mnie mowiono do 19 tygodnia, ze bedzie dziewczyna, a sprzęt byl bardzo dobry. I mowilo mi to trzech niezaleznych lekarzy, w tym prowadzacy ciaze.  A tutaj w 21 tygodniu na wizycie : mowilam juz o plci? - No tak, ponoć dziewczynka. Lekarka patrzy w monitor, zaczyna krecic glowa i mowi nie nie, chlopak i ma na to pani moje slowo, moze juz pani zaczac kupowac ubranka.  Ja w pierwszym momencie szok, ale po tej wizycie, wracajac do domu, wstapilam do sklepu z odzieżą dziecięca i kupiłam typowe ubranko chłopięce. Zaczęliśmy prostowac po rodzinie i znajomych, ze nie dziewczynka a chlopiec.  Synek zawojowal cala rodzine. My teraz myślimy o drugiej ciazy i jakos tak marzę o drugim chlopcu. Po pierwsze juz tak jestem obeznana z moim pierworodnym i mi dobrze z chłopakami, ze chce następnego, po drugie mam cala mase ubranek i rzeczy dla chlopca, po trzecie moj syn mialby kompana do zabawy,  ta sama plec ten sam swiat, a ze bylaby mala roznica wieku, prawdopodobnie mieliby tych samych znajomych. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Mi na połówkowym lekarz akurat trafił aparatem centralnie na siusiaka, jeszcze zatrzymał obraz i się pyta czy widzimy na ekranie jaka będzie płeć dziecka. Dopiero jak nam powiedział to się skumaliśmy co widzimy, kiepsko zawsze tam widzę cokolwiek dla mnie to tam cienie tylko jakieś😉. Jedynie na usg pierwszego trymestru jak dziecko jest na tyle małe, że ekran obejmuje je całe to widziałam gdzie głowa itd. Jest syn, którego od początku pragnęłam. Za to kuzynka miała co usg loterie i chyba dopiero na porodówce się okazało, że ma córkę. To było jakieś 6 czy 7 lat temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
9 minut temu, Gość miss napisał:

u mnie był chłpiec do 34 tc, potem jednak dziewczynkam, nakupowałam niebieskich ciuchów, i na noworodkowym polozne do niego - chłopczyku, synku itp. bo nie mial różowych spiowchow ... Dzis córka ma 6 lat i uwielbia Lego Ninjago i zabawy z chłopakami w policjanotw i zlodziei, czyli cos tam zostalo 😉

Boże, ty serio jesteś taka tępa? 🤦‍♀️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość oajsosnusbsw napisał:

Dla Twojego dobra i tego dziecka lepiej przyzwyczaj sie, ze nosisz chlopca i porzuc myśli o dziewczynce. Zreszta jak sie urodzi to nie bedzie mialo dla Ciebie znaczenia ze nie jest dziewczynka, bo pokochasz go za to ze jest Twoim dzieckiem i wezmiesz go ze wszystkim, plcia, wlosami, kolorem oczu, a wszystkie dziewczynki na ulicy będą dla Ciebie przezroczyste. Uwierz mi, ze tak będzie. 

 

Ale wiesz, że to, że ty tak miałaś to nie znaczy że cały świat tak działa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sarna na laceyd
15 minut temu, Gość Kacha napisał:

Dlaczego? Jak facet chce miec syna to każdy to rozumie, ale jak kobieta chce mieć córke to już każdy na niej psy wiesza.

Ja widzę po znajomych i rodzinie że to córki np opiekują się rodzicami, częściej ich odwiedzają, są empatyczne etc a synowie maja to gdzieś. Mój mąż do swoich rodziców jeździ raz na pół roku a ma 10 km, większość moich kolegów też sobie nie zawraca głowy rodzicami, a koleżanki jakoś dbają o relacje. Wiadomo są wyjątki od reguły, ale synowe ciągną mężów do swoich rodzin, więc większość kobiet chce mieć córke jednak. 

Akurat to nic fajnego. Dziewczyny na starcie maja juz przewalone. Dziewczynkom wiecej kupuje sie ubran niz zabawek,,  a u chlopca na odwrot.  Dziewczynki maja pieknie wygladac zeby sie podobac, a nawet jak maja pokoj pelen zabawek,  to jakie to zabawki? Takie ktore narzucaja odpowiednie role, np wozek dla lalek, kuchnia zabawkowa, plastikowy zestaw do herbaty. Chłopięce zabawki sa bardziej kreatywne, pobudzajace wyobraznie. Tak samo jak dzieci dorastaja, dziewczynka ma wpojone ze ma opiekowac sie rodzicami,  a chlopcu  pozwala sie miec samodzielne zycie.  Poza tym kobiecie mozna zrobic krzywde, przechodzi przez bol porodu, potem polog, co miesiac okres.  Facet ma lepsze, prostsze zycie i nikt mi nie wmowi, ze jest inaczej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Serio... Ktoś jeszcze w ogóle podporządkowuje się głupim zasadom, że dziewczynka to różowe ubranka, lalki i zestaw kuchenny, a chłopiec to ubranka niebieskie i samochody? 🙄

W takim razie jestem wyrodną matką, moja córka właśnie śpi w niebieskim body z myszką miki 🤦

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tozniwujahssisa
5 minut temu, Gość Gość napisał:

Ale wiesz, że to, że ty tak miałaś to nie znaczy że cały świat tak działa?

No wydaje mi sie, ze dziecko kocha sie z automatu, bo jest twoim dzieckiem. Dlatego tak napisałam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sarna na laceydc
2 minuty temu, Iwna napisał:

Serio... Ktoś jeszcze w ogóle podporządkowuje się głupim zasadom, że dziewczynka to różowe ubranka, lalki i zestaw kuchenny, a chłopiec to ubranka niebieskie i samochody? 🙄

W takim razie jestem wyrodną matką, moja córka właśnie śpi w niebieskim body z myszką miki 🤦

Oburzaj sie tam ile chcesz, ja i tak wiem swoje.  To ze spi w kolorze niebieskim to nie ma znaczenia, tu chodzi o proces dlugofalowy. W doroslym zyciu i tak bedzie miala wpojone ze bedzie na starosc pielęgniarka dla rodziców, jesli zajdzie potrzeba 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Gość sarna na laceydc napisał:

Oburzaj sie tam ile chcesz, ja i tak wiem swoje.  To ze spi w kolorze niebieskim to nie ma znaczenia, tu chodzi o proces dlugofalowy. W doroslym zyciu i tak bedzie miala wpojone ze bedzie na starosc pielęgniarka dla rodziców, jesli zajdzie potrzeba 

😂😂😂

Jasne, jasne, skoro tak piszesz to tak będzie, już lecę po zabawkowy zestaw pielegniarki 🤦🤦🤦

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 minut temu, Gość tozniwujahssisa napisał:

No wydaje mi sie, ze dziecko kocha sie z automatu, bo jest twoim dzieckiem. Dlatego tak napisałam. 

Tak, z automatu, dlatego z automatu niektóre lądują w domu dziecka 😂

W jakim ty świecie żyjesz kobieto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lol
26 minut temu, Gość sarna na laceyd napisał:

Akurat to nic fajnego. Dziewczyny na starcie maja juz przewalone. Dziewczynkom wiecej kupuje sie ubran niz zabawek,,  a u chlopca na odwrot.  Dziewczynki maja pieknie wygladac zeby sie podobac, a nawet jak maja pokoj pelen zabawek,  to jakie to zabawki? Takie ktore narzucaja odpowiednie role, np wozek dla lalek, kuchnia zabawkowa, plastikowy zestaw do herbaty. Chłopięce zabawki sa bardziej kreatywne, pobudzajace wyobraznie. Tak samo jak dzieci dorastaja, dziewczynka ma wpojone ze ma opiekowac sie rodzicami,  a chlopcu  pozwala sie miec samodzielne zycie.  Poza tym kobiecie mozna zrobic krzywde, przechodzi przez bol porodu, potem polog, co miesiac okres.  Facet ma lepsze, prostsze zycie i nikt mi nie wmowi, ze jest inaczej. 

Współczuję Ci takiego podejścia do życia. 

Chłopięce zabawki wmawiają chłopcom, że muszą tyrać na utrzymanie kobiet.

Brzmi głupio?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
27 minut temu, Gość sarna na laceyd napisał:

Akurat to nic fajnego. Dziewczyny na starcie maja juz przewalone. Dziewczynkom wiecej kupuje sie ubran niz zabawek,,  a u chlopca na odwrot.  Dziewczynki maja pieknie wygladac zeby sie podobac, a nawet jak maja pokoj pelen zabawek,  to jakie to zabawki? Takie ktore narzucaja odpowiednie role, np wozek dla lalek, kuchnia zabawkowa, plastikowy zestaw do herbaty. Chłopięce zabawki sa bardziej kreatywne, pobudzajace wyobraznie. Tak samo jak dzieci dorastaja, dziewczynka ma wpojone ze ma opiekowac sie rodzicami,  a chlopcu  pozwala sie miec samodzielne zycie.  Poza tym kobiecie mozna zrobic krzywde, przechodzi przez bol porodu, potem polog, co miesiac okres.  Facet ma lepsze, prostsze zycie i nikt mi nie wmowi, ze jest inaczej. 

Gdzie ty się wychowałaś? W jakiejś Arabii Saudyjskiej? 🤣 Bardzo ci współczuję, że wychowałaś się w takim gnoju. Jak można mówić dziecku że musi być piękne żeby się komuś podobać, straszne jest to co piszesz. Urodziłam się po roku 80, na wsi i nawet moi rodzice ze średnim wykształceniem mnie tak nie wychowywali. Mogłam sama decydować czym chce się bawić, mieliśmy z bratem wspólne LEGO, wspólne gry, nikt mi nie mówił że to są zabawki dla chłopców. Miałam też rzeczy typowe dla dziewczynek, ale dlatego że chciałam się tym bawić do pewnego wieku. Nikt mi nie mówił, że powinnam wybrać studia bardziej dla kobiet, nigdy nie usłyszałam od rodziców, że kierunki techniczne, które sobie wybrałam są bardziej dla mężczyzn.  Nigdy też rodzice nie wskazali, kto ma się nimi opiekować na starość, oboje z bratem nie mieszkamy z rodzicami ale myślę że po rowno ich odwiedzamy i oboje pomagamy jak możemy. Co ciekawsze, to moja babcia od strony taty opiekuje się mój tata i moja mama a nie moja ciotka, która jest jej córka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isnsjdn
2 minuty temu, Gość Lol napisał:

Współczuję Ci takiego podejścia do życia. 

Chłopięce zabawki wmawiają chłopcom, że muszą tyrać na utrzymanie kobiet.

Brzmi głupio?

Podaj przyklad takiej zabawki, frustratko 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domofidid
26 minut temu, Gość sarna na laceyd napisał:

Akurat to nic fajnego. Dziewczyny na starcie maja juz przewalone. Dziewczynkom wiecej kupuje sie ubran niz zabawek,,  a u chlopca na odwrot.  Dziewczynki maja pieknie wygladac zeby sie podobac, a nawet jak maja pokoj pelen zabawek,  to jakie to zabawki? Takie ktore narzucaja odpowiednie role, np wozek dla lalek, kuchnia zabawkowa, plastikowy zestaw do herbaty. Chłopięce zabawki sa bardziej kreatywne, pobudzajace wyobraznie. Tak samo jak dzieci dorastaja, dziewczynka ma wpojone ze ma opiekowac sie rodzicami,  a chlopcu  pozwala sie miec samodzielne zycie.  Poza tym kobiecie mozna zrobic krzywde, przechodzi przez bol porodu, potem polog, co miesiac okres.  Facet ma lepsze, prostsze zycie i nikt mi nie wmowi, ze jest inaczej. 

Kurna, ja zapytałam czy u kogoś z "pewniaka" chłopca urodziła się dziewczynka, nie pytam kto ma w życiu lepiej i jakimi zabawkami się bawi.

Nie powiedziałam też, że nie będę kochać chłopca albo że sobie palnę w łeb z tego powodu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isnsjdnkajsi
4 minuty temu, Gość Lol napisał:

Współczuję Ci takiego podejścia do życia. 

Chłopięce zabawki wmawiają chłopcom, że muszą tyrać na utrzymanie kobiet.

Brzmi głupio?

Tak brzmi głupio, ponieważ nie ma takiej zabawki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
23 minuty temu, Gość sarna na laceydc napisał:

Oburzaj sie tam ile chcesz, ja i tak wiem swoje.  To ze spi w kolorze niebieskim to nie ma znaczenia, tu chodzi o proces dlugofalowy. W doroslym zyciu i tak bedzie miala wpojone ze bedzie na starosc pielęgniarka dla rodziców, jesli zajdzie potrzeba 

Jeśli rodzice nie zrobią jej prania mózgu to nie będzie miała nic wpojone. Tak robią chyba tylko jakieś psychopatyczne z j e b y.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isnsjdnkaoks
3 minuty temu, Gość domofidid napisał:

Kurna, ja zapytałam czy u kogoś z "pewniaka" chłopca urodziła się dziewczynka, nie pytam kto ma w życiu lepiej i jakimi zabawkami się bawi.

Nie powiedziałam też, że nie będę kochać chłopca albo że sobie palnę w łeb z tego powodu. 

No to jesli to dla ciebie bez znaczenia, to po co meczysz na forum? Najwidoczniej ma to jednak jakieś znaczenie, skoro lekarz mowi ze bedzie chlopak,  a ty w internecie zadajesz glupie pytania czy z chłopaka wyjdzie jednak dziewczynka.

Gdyby to bylo bez znaczenia to robilabys w tej chwili inne rzeczy wiec nie wywracaj kota ogonem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isnsjdngbhzhz
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Jeśli rodzice nie zrobią jej prania mózgu to nie będzie miała nic wpojone. Tak robią chyba tylko jakieś psychopatyczne z j e b y.

Tylko ze tego nikt nie wpaja świadomie, to sie dzieje z automatu. Dziewczynki sa zafascynowane ksiezniczkami, takie bajki ogladaja, tak chcą sie ubierac, a potem w doroslym zyciu czekaja na ksiecia na białym koniu, ktory moze nigdy sie nie zjawic. Bo lata oglądania bajek o krolewnach i glupich seriali, robia swoje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×