Rozpieszczę materialnie (i nie tylko) studentkę lub maturzystkę

W tzw. normalnym związku też są pieniądze i całe pokłady racjonalności i cynizmu

Przed chwilą, acordeon napisał:

Luźniejsze podejście to akurat czasami plus.

Luzniejsze we wszystkim czy raczej z szerszym, nabytym z wiekiem i doswiadczeniami horyzontem, ale wciąż z dość "standardowym" kanonem wartości, jest na plus?

2 minuty temu, Gość Viggen74 napisał:

W tzw. normalnym związku też są pieniądze i całe pokłady racjonalności i cynizmu

Owszem moga. Aczkolwiek w normalnym zwiazku zdecydowanie co innego gra pierwsze skrzypce.

5 minut temu, Maryyyś napisał:

Luzniejsze we wszystkim czy raczej z szerszym, nabytym z wiekiem i doswiadczeniami horyzontem, ale wciąż z dość "standardowym" kanonem wartości, jest na plus?

To jest przecież indywidualna sprawa każdego z nas i akceptacji lub jej braku.

Normalny związek w to wierzą dzieci w przedszkolu i to nie wszystkie , pieniądze są przedmiotem / narzędziem, a nie podmiotem 

4 minuty temu, acordeon napisał:

To jest przecież indywidualna sprawa każdego z nas i akceptacji lub jej braku.

Jest.

2 minuty temu, Gość 40 + napisał:

Normalny związek w to wierzą dzieci w przedszkolu i to nie wszystkie , pieniądze są przedmiotem / narzędziem, a nie podmiotem 

Tak napisanym postem jednak sie zgadzasz. Sa przedmiotem. Liczy sie to co w PLN nie mierzalne

4 minuty temu, Maryyyś napisał:

Tak napisanym postem jednak sie zgadzasz. Sa przedmiotem. Liczy sie to co w PLN nie mierzalne

Tak pieniądze są przedmiotem, a jeśli chodzi o te niemierzalne PLN to nie ma albo nie rozumiem 

5 minut temu, Maryyyś napisał:

Liczy sie to co w PLN nie mierzalne

2 minuty temu, Gość 40 + napisał:

Tak pieniądze są przedmiotem, a jeśli chodzi o te niemierzalne PLN to nie ma albo nie rozumiem 

Czego nie rozumiesz? To pojasnie.

Co jest niemierzalnego w PLN? 

Przed chwilą, Gość 40 + napisał:

Co jest niemierzalnego w PLN? 

To, co ważne. To jak się czujesz, spales, jadles? Na co masz ochotę na kolację (kiedy gotuje) co chciałbyś zrobić w weekend (spacer, grzyby, ryby?) Co za tydzień, a co za pół roku. Plus prawo do realizacji swoich celów, pasji - bez wyrzutów.

Co lubisz, jakie masz pasję-akceptacja.

I takie tam, zwykle rzeczy.

5 minut temu, Gość 40 + napisał:

Co jest niemierzalnego w PLN? 

W tym wieku tego nie wiesz

Przed chwilą, acordeon napisał:

W tym wieku tego nie wiesz

 

O to to, wlasnie. Mam dzis urlop. Odwiedzila mnie mama -poszlysmy z moimi psami na grzyby. Piekne podgrzybki i praw...i! Psy "wylatane". Nic to nie kosztowalo a satysfakcja jest

Jeśli masz na myśli rachunki, to mam nadzieję, że dla faceta to jak oddychanie, każdy od dziecka wie o tym, że należy je regulować i takim oddychaniem jest przyjemne spędzanie czasu.

3 minuty temu, Gość 40 + napisał:

Jeśli masz na myśli rachunki, to mam nadzieję, że dla faceta to jak oddychanie, każdy od dziecka wie o tym, że należy je regulować i takim oddychaniem jest przyjemne spędzanie czasu.

??? Tez swioje place. Taki lajf To poziom zero. 

12 minut temu, acordeon napisał:

W tym wieku tego nie wiesz

 

Ech, Aco po pierwsze nieładnie odpowiadać pytaniem na pytanie zwłaszcza gdy nie byłeś adresatem, nie wspominając o wytykaniu wieku. Dziękuję za rozmowę. Dobranoc :-). 

Ps Nie wkładaj palca w zamykane drzwi i nie wlaź pomiędzy wódkę, a zagryzkę

Troche jak roznica miedzy reklama,

a Public Relations.

8 minut temu, Gość 40 + napisał:

Ech, Aco po pierwsze nieładnie odpowiadać pytaniem na pytanie zwłaszcza gdy nie byłeś adresatem, nie wspominając o wytykaniu wieku. Dziękuję za rozmowę. Dobranoc :-). 

Ps Nie wkładaj palca w zamykane drzwi i nie wlaź pomiędzy wódkę, a zagryzkę

Zbedny foch, moim zdaniem

Zero focha :-), ale wydaje mi się że zrozumiałem Twój przekaz o 'rzeczach' bezcennych czas, uśmiech, miłość etc

1 minutę temu, Gość 40 + napisał:

Zero focha :-), ale wydaje mi się że zrozumiałem Twój przekaz o 'rzeczach' bezcennych czas, uśmiech, miłość etc

Zepchnelismy autorowi temat na meandry...Hejterzy mnie zjedzą....

Dziękuję za rozmowę. Dobrej nocy wszystkim!

3 godziny temu, Gość Viggen74 napisał:

A jednak napisało do mnie kilka fajnych dziewczyn. I nie sprawiają wrażenia ani profesjonalistek ani głupiutkich lasek. Jeśli ktoś fajny chce jeszcze napisać, to welcome:) Viggen74@o2.pl

Oby ta, która ,,wygra", później nie musiała korzystać z wizyt u psychologa, czy psychiatry. To nie jest normalna relacja i trzeba mieć bardzo mocną psychikę, albo lubić łączyć przyjemne z pożytecznym.

8 godzin temu, Gość Viggen74 napisał:

W tzw. normalnym związku też są pieniądze i całe pokłady racjonalności i cynizmu

I to wszystko pod przykrywką miłości... Ale czy zawsze szczerej i prawdziwej.. 

Taki układ jak proponujesz na dobre strony. Pozytywne też jest to ze nikt nikogo nie oklamuje.. Wiesz za co płacisz a ona wie czego oczekujesz wzamian.. 

Nie wiem czy ładna, miła i mądra dziewczyna pójdzie na taki układ. O wiele lepiej jest wyjść za mąż za jakiegos mądrego, opiekuńczego i interesującego mężczyznę i mieć na te wszystkie buty, torebki, wakacje, biżuterię i szampany.

Nie zawsze młoda kobieta chce się wiązać. A dzięki mojej propozycji jak zechce to spoko a jak nie to nie

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

I to wszystko pod przykrywką miłości... Ale czy zawsze szczerej i prawdziwej.. 

Taki układ jak proponujesz na dobre strony. Pozytywne też jest to ze nikt nikogo nie oklamuje.. Wiesz za co płacisz a ona wie czego oczekujesz wzamian.. 

Może w teorii :) W praktyce, to nigdy tak nie działa.

18 minut temu, Gość love napisał:

Może w teorii W praktyce, to nigdy tak nie działa.

Moze zaryzykowala bym by sprawdzić dla samej wiedzy..każde doświadczenie wkoncu czegoś uczy Niestety nie ten przedział wiekowy 

1 godzinę temu, Gość love napisał:

Może w teorii W praktyce, to nigdy tak nie działa.

Sprawdzałes?? 

Wiec jak wygląda w praktyce? 

2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Sprawdzałes?? 

Wiec jak wygląda w praktyce? 

Jak już to ...łaś Nie, nie na sobie, ale ktoś z dalszej rodziny sprawdzał od strony praktycznej, więc to przeważnie kobieta płaci za swoją głupotę. Nic więcej na ten temat nie powiem, bo aż tak mocno ta osoba nie wchodziła w temat a ja nie chciałabym być wścibska.