Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co się stanie jak się nie wstanie w nocy do dziecka?

Polecane posty

Gość gość

Zależy z jakiego powodu trzeba wstać. Jeśli dziecko jest głodne,  to niema bata, jak się nie nakarmi możliwie szybko to będzie krzyczało coraz głośniej i tyle.  W końcu trzeba będzie dac jeść. Jeśli tylko brudna pielucha,  najpewniej szybko znowu zaśnie i nabawi się odparzeń.  Jeśli potrzebuje po prostu się przytulić, po kilku razach bez reakcji nauczy się ze na rodziców  nie ma co liczyć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Wow. Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Jak sie co noc nie bedzie wstawać do karmienia to dziecko bedzie niedożywione i bedzie mu waga lecieć w dół. To chyba oczywiste sprawy są. W ogóle to jakies niepokojące i bezduszne masz pomysły jako matka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kuku
1 godzinę temu, Gość gosc napisał:

Jak sie co noc nie bedzie wstawać do karmienia to dziecko bedzie niedożywione i bedzie mu waga lecieć w dół. To chyba oczywiste sprawy są. W ogóle to jakies niepokojące i bezduszne masz pomysły jako matka

Skad wiesz ze autorka lub autor to matka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ags

Nic sie nie stanie, dziecko bedzie tylko glosniej i glosniej plakac. Przynajmniej jesli chodzi o jedzenie. Osobiscie uwazam, ze placz niemowlaka potrafilby mnie z grobu wyciagnac, ale moja kolezanka osiagnela kiedys taki poziom zmeczenia, ze spala mimo, ze jej coreczka plakala. Cialo sie wylaczylo i maz mial problem z wybidzeniem jej. Nic mie slyszala, na nic nie reagowala. Mezczyzni nagminnie to potrafia, pomimo skrajnego zmeczenia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ags

Mialo byc pomimo braku skrajnego zmeczenia. 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 godziny temu, Gość gość napisał:

Pytam Serio. 

Udusi się albo zachłyśnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Gość gość napisał:

Co się stanie jak się nie wstanie w nocy do dziecka?

Jeśli wszystkie potrzeby podstawowe są spełnione - jedzenie, czystość, zdrowie - to nie stanie się nic. Dzieciak popłacze, pokrzyczy, znudzi się i uśnie. Podobno dobrze jest od czasu do czasu zostawić w ten sposób i nie biegać na każde 'widzi-mi-się'. Ale to już zależy od uznania rodziców i okoliczności (jeśli płacz nie ustaje, a dziecko zaczyna się dusić, to nie jest w porządku, trzeba nauczyć się rozróżniać i wyczuwać sytuację).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Zalezy jak duze dziecko. Moja córka nie budziła sie do jedzenis, bo cókier spadał, tak bardzo ze nie miala siły. Przez pierwsze 6tyg , to ja ja budziła, a w zasadzie wkladalam butle do buzi, cieklo samo, wiec łykala. Zaczeła sie budzic w nocy do jedzeia okolo 4mz.

Starsza corka znów wpadala w histeryczny placz i tracila oddech, ale to juz miala ponad rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
17 minut temu, Onkosfera napisał:

Nauczy się przesypiać noce (mówię o dziecku od pół roku wzwyż)

 

17 minut temu, Nenesh napisał:

Jeśli wszystkie potrzeby podstawowe są spełnione - jedzenie, czystość, zdrowie - to nie stanie się nic. Dzieciak popłacze, pokrzyczy, znudzi się i uśnie. Podobno dobrze jest od czasu do czasu zostawić w ten sposób i nie biegać na każde 'widzi-mi-się'. Ale to już zależy od uznania rodziców i okoliczności (jeśli płacz nie ustaje, a dziecko zaczyna się dusić, to nie jest w porządku, trzeba nauczyć się rozróżniać i wyczuwać sytuację).

Chyba po prostu straci nadzieję, że ktoś na ten płacz zareaguje. To okrutne w stosunku do niemowlaka. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
26 minut temu, Gość Gosc napisał:

 

Chyba po prostu straci nadzieję, że ktoś na ten płacz zareaguje. To okrutne w stosunku do niemowlaka. 

 

Straszliwie... 😉 Za to łaskawe w stosunku do rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oschła

Dziecko komunikuje potrzeby przez placz, bo inaczej nie umie, takze lepiej reagowac, zreszta przy placzacym raczej i tak sie spac nie da. A osoba twierdzaca, ze nieregowanie jest okrutne, ma racje - metoda na lekcewazenie placzu jest smutna w skutkach, dziecko czuje sie samotne, opuszczone, bo nikt nie reaguje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
17 minut temu, Gość gość napisał:

Straszliwie... 😉 Za to łaskawe w stosunku do rodziców.

Łaskawe do rodziców? Że dziecko straci do nich zaufanie jeszcze w wieku niemowlęcym? Pomijam, że straszna to łaskawość słuchać placzu swojego dziecka. Nie chcę Ci się wstawać to trzeba było sobie nie robić dzieciaka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
47 minut temu, Gość Gosc napisał:

 

Chyba po prostu straci nadzieję, że ktoś na ten płacz zareaguje. To okrutne w stosunku do niemowlaka. 

 

Nie, nauczy się samodzielnie wyciszać swoje emocje 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12 minut temu, Gość Oschła napisał:

Dziecko komunikuje potrzeby przez placz, bo inaczej nie umie, takze lepiej reagowac, zreszta przy placzacym raczej i tak sie spac nie da. A osoba twierdzaca, ze nieregowanie jest okrutne, ma racje - metoda na lekcewazenie placzu jest smutna w skutkach, dziecko czuje sie samotne, opuszczone, bo nikt nie reaguje. 

Nie tylko komunikować potrzeby, ale także wymuszać określone zachowania otoczenia względem niego. Poczytaj poradniki 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Autorko, jeśli dziecko nie gorączkuje, nie jest głodne, ma suchą pieluszką to w 99% nie stanie się kompletnie nic. Dziecko szybciej nauczy się wyciszania własnych emocji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Duzi ludziowie, duzi ludziowie, chodźcie tu, boje się sam leżeć. Niech mnie ktoś przytuli. Co to strzeliło, co to za hałas. Boje się, bardzo się boje. Niech mnie ktoś przytuli. Gdzie jesteście ? Potrzebuje Was, pomóżcie mi. Jest mi za zimno, gniecie mnie pod plecami, jestem głodny.

O jesteś mamo, ale mi ciepło w twoich ramionach, co masz. mleko, pyszne, brzuszek juz nie boli. Tul mnie mamo, tul, a ja zasnę. Tak mi dobrze u Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
9 minut temu, Gość gość napisał:

Nie, nauczy się samodzielnie wyciszać swoje emocje 🙂 

🤦 To jest NIEMOWLĘ i twoim psim obowiązkiem jest POMOC mu wyciszyć te emocje z którymi sobie NIE RADZI. 

Dla dziecka wszystko jest nowe, każdy zapach, dźwięk, obraz który widzi, czasami go to przeraża, czasami jest przebodzcowane. Jesteście okrutne, że zostawiacie niemowlę same sobie. 

Dziecko, zwłaszcza do pierwszego roku życia potrzebuje bliskości, to nie jest maszyna że ma zrec sr/ac i spać. 

11 minut temu, Gość gość napisał:

Nie tylko komunikować potrzeby, ale także wymuszać określone zachowania otoczenia względem niego. Poczytaj poradniki 🙂

Niemowlę jeszcze nic nie wymusza, nie myśli jeszcze tymi kategoriami, nie traktuj go jak dorosłego człowieka albo małe dziecko. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
10 minut temu, Gość Gość napisał:

Duzi ludziowie, duzi ludziowie, chodźcie tu, boje się sam leżeć. Niech mnie ktoś przytuli. Co to strzeliło, co to za hałas. Boje się, bardzo się boje. Niech mnie ktoś przytuli. Gdzie jesteście ? Potrzebuje Was, pomóżcie mi. Jest mi za zimno, gniecie mnie pod plecami, jestem głodny.

O jesteś mamo, ale mi ciepło w twoich ramionach, co masz. mleko, pyszne, brzuszek juz nie boli. Tul mnie mamo, tul, a ja zasnę. Tak mi dobrze u Ciebie

Niee, według Pań tutaj brzmi to trochę inaczej:

"no chodź tu matka, nudzi mi sie, zabaw mnie, noooo szybciej. 

Aaa nudno, poplacze sobie, niech się powk/urwiaja, będzie śmiesznie hehe. Łeeeeeee Łeeeeeee hahaha napenwo ja to denerwuje, ooo widzę że się złości! Na chwilę przestanę i za chwilę znowu! Hahaha najlepsza zabawa świata!" 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
20 minut temu, Gość Gość napisał:

Duzi ludziowie, duzi ludziowie, chodźcie tu, boje się sam leżeć. Niech mnie ktoś przytuli. Co to strzeliło, co to za hałas. Boje się, bardzo się boje. Niech mnie ktoś przytuli. Gdzie jesteście ? Potrzebuje Was, pomóżcie mi. Jest mi za zimno, gniecie mnie pod plecami, jestem głodny.

O jesteś mamo, ale mi ciepło w twoich ramionach, co masz. mleko, pyszne, brzuszek juz nie boli. Tul mnie mamo, tul, a ja zasnę. Tak mi dobrze u Ciebie

Ale peridolenie :classic_laugh:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Ale peridolenie :classic_laugh:

Współczuję twoim dzieciom 😢

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oschła
22 minuty temu, Gość Gosc napisał:

🤦 To jest NIEMOWLĘ i twoim psim obowiązkiem jest POMOC mu wyciszyć te emocje z którymi sobie NIE RADZI. 

Dla dziecka wszystko jest nowe, każdy zapach, dźwięk, obraz który widzi, czasami go to przeraża, czasami jest przebodzcowane. Jesteście okrutne, że zostawiacie niemowlę same sobie. 

Dziecko, zwłaszcza do pierwszego roku życia potrzebuje bliskości, to nie jest maszyna że ma zrec sr/ac i spać. 

Niemowlę jeszcze nic nie wymusza, nie myśli jeszcze tymi kategoriami, nie traktuj go jak dorosłego człowieka albo małe dziecko. 

Prawda. Wymuszanie zaczyna sie duzo pozniej. Ale znieczulica tutaj. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Zaciekawi mnie wątek, bo potrzeba przytulę ia i mojej córki nigdy nie istniała, teraz ma 10 miesięcy, kopie, odpycha się, nigdy nie lubiła bliskości, korzystam tylko gdy jest śpiąca, ba zasypia na rękach, inaczej nie wolno jej dotknąć. Po drugie budzi się z płaczem i to strasznym, nie z głodu i sucho ma, wygląda na koszmar, nie uspokoi się sama, tylko obudzi zupełnie i usiądzie krzycząc głośno, uspokoi ją ponowne lulanie ( bujanie). 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hehe

Pozwolę się wtrącić. Kontrolowane Wymuszanie zaczyna się od 3 miesiąca życia 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Zaciekawi mnie wątek, bo potrzeba przytulę ia i mojej córki nigdy nie istniała, teraz ma 10 miesięcy, kopie, odpycha się, nigdy nie lubiła bliskości, korzystam tylko gdy jest śpiąca, ba zasypia na rękach, inaczej nie wolno jej dotknąć. Po drugie budzi się z płaczem i to strasznym, nie z głodu i sucho ma, wygląda na koszmar, nie uspokoi się sama, tylko obudzi zupełnie i usiądzie krzycząc głośno, uspokoi ją ponowne lulanie ( bujanie). 

potrzeba przytulenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Może nabawić się przepukliny, może mu spasc cukier i zwyczajnie  zapadnie w śpiączkę, może się zachlysnac  i  udusić.  

Trzeba być zimna s... żeby zostawić płaczące niemowle bez pomocy i zainteresowania.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Po uj sobie dzieci robicie jak nie jesteście w stanie tego roku poświęcić i wstawać do niego albo mieć łóżeczko obok swojego łóżka. Tak jak już ktoś napisał to nie maszyna, która je, sra i śpi tylko mały bezbronny człowiek. Boi się, potrzebuję bliskości, ma malutki żołądek przez to musi częściej przyjmować pokarmy. Jak chcecie mieć stworzenie żywe, które mając 3 miesiące, załatwi się gdzie trzeba, zje samo i pobawi się to weźcie sobie psa lub kota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość Gość napisał:

Zaciekawi mnie wątek, bo potrzeba przytulę ia i mojej córki nigdy nie istniała, teraz ma 10 miesięcy, kopie, odpycha się, nigdy nie lubiła bliskości, korzystam tylko gdy jest śpiąca, ba zasypia na rękach, inaczej nie wolno jej dotknąć. Po drugie budzi się z płaczem i to strasznym, nie z głodu i sucho ma, wygląda na koszmar, nie uspokoi się sama, tylko obudzi zupełnie i usiądzie krzycząc głośno, uspokoi ją ponowne lulanie ( bujanie). 

poczytaj na temat autyzmu i jezeli pojawi się więcej oznak to WWR, im wczesniej się wyłapie problem tym lepiej dla dziecka. moj syn tez nie byl skory do przytulania, ale nie odpychał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×