Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gosc

Myjecie sie rano czy wieczorem? A moze i rano i wieczorem?

Polecane posty

Gość Gość
2 minuty temu, Gość gość napisał:

Otóż to. Mój kolega jest lekarzem i czasami nie daje rady w przychodni. Pokażę mu ten wątek 😛 

Współczuję. Moja koleżanka jest dentystka i ona bez żalu wyprasza takie jednostki, ale ona ma prywatny gabinet więc może sobie na to pozwolić. A w przychodni czy na pogotowiu, to wiadomo, że nie ma wyboru 😞

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, brokentiger87 napisał:

no to dajesz:)

po grzbiecie 

i po pupie też 😋

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Izzie_Stevens napisał:

Można brać prysznic i myć np tylko twarz w umywalce

No ale mycie tylko twarzy to nie jest mycie się. Jak myjesz ręce, to mówisz: umyłam się? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z politowaniem
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

"Resztki po seksie" to się chyba myje po seksie a nie czeka z tym do rana 🤣

Odpowiedź na: "Przeciez w nocy nie ubrudze sie ani nie spoce."

Wróć do podstawówki, może jeszcze nauczą cię czytać ze zrozumieniem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Współczuję. Moja koleżanka jest dentystka i ona bez żalu wyprasza takie jednostki, ale ona ma prywatny gabinet więc może sobie na to pozwolić. A w przychodni czy na pogotowiu, to wiadomo, że nie ma wyboru 😞

 

Kolega mówi, że książkę mógłby napisać 😉 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Wieczorem kąpiel, a rano szybki prysznic jeśli jadę do pracy, a jeśli nie to tylko podmywam sie tu i tam. W nocy sie nie pobrudze, ale jest pole do pocenia sie 😉😊 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
13 minut temu, Gość Gość napisał:

Bo Brytyjczycy to brudasy i fleje. To żaden wzór do naśladowania.

nie odwrotnie, to my jestesmy krajem z tzw zacofaniami cywilizacyjnymi. Polega to na tym, ze kiedys był u nas b zły dostęp do sanitariatów, wiele osób nawet mieszkajacych w miastach nie miało łazienki, nie mówiac o wsiach. Takie osoby to faktycznie mogły miec ogromny problem z higieną, w szkołach był problem z wszami, itp. w komunie zaczęto z tym b ostro walczyc, robiono akcje sprawdzania higieny w szkołach, rozdawano ulotki. Przesadzono z tym i obecnie wiele osób ma wdrukowane, ze im więcej sie myjemy tym lepiej. A to kompletna nieprawda. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość gosc napisał:

nie odwrotnie, to my jestesmy krajem z tzw zacofaniami cywilizacyjnymi. Polega to na tym, ze kiedys był u nas b zły dostęp do sanitariatów, wiele osób nawet mieszkajacych w miastach nie miało łazienki, nie mówiac o wsiach. Takie osoby to faktycznie mogły miec ogromny problem z higieną, w szkołach był problem z wszami, itp. w komunie zaczęto z tym b ostro walczyc, robiono akcje sprawdzania higieny w szkołach, rozdawano ulotki. Przesadzono z tym i obecnie wiele osób ma wdrukowane, ze im więcej sie myjemy tym lepiej. A to kompletna nieprawda. 

2 razy dziennie to norma. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, brokentiger87 napisał:

😾

😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werty

A co do zapachów w komunikacji miejskiej, to u nas tak zle pachnie nei dlatego, ze ludzie sie nie myja, bo w Polsce jest z tym przesada, ale z powodu ze nadal b często nei ma klimatyzacji. Co da umycie sie, jak trzeba potem jechac w np. 46 stopniach pół godziny, i to jeszcze nei mogąc usiąsc, no ruszcie paniusie główkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Prusznic całego ciała łącznie z balsamowaniem wieczorem przed snem. Rano zawsze się podmywam po nocy i zakładam świeża bieliznę. Jesienią i zimą często chorowałam po prysznicu rano dlatego zrezygnowałam. Latem zdarza się, że prysznic biorę i rano i wieczorem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nina

Do tych co tylko rano.... 

Myję się zawsze rano i nie wiem dlaczego pościel brudna 😁

 

Jeżeli o mnie chodzi to 2 razy dziennie a latem częściej bo po pracy też choć mówią że źle działa na skórę częste mycie🤔

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
55 minut temu, Gość Ola napisał:

Tak. Prysznic rano i wieczorem. Przed ciążą wieczorami była kąpiel, teraz niestety tylko prysznic został ale odświeżyć się muszę. 

Znaczy że co w ciąży się nie kąpiesz w ogóle ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
47 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie wyobrażam sobie jak można się położyć brudnym spać i myć się tylko rano (dobra, są jakieś wyjątkowe sytuację, w stylu choroba, późny powrót do domu, ale to się może zdarzyć raz na kilka miesięcy). Tak samo nie wyobrażam sobie jak można wstać rano i się nie umyć. Z drugiej strony wystarczy rano wsiąść do komunikacji miejskiej żeby zrozumieć, że większość to brudasy, bo zwyczajnie j e b i e brudem.

Jak jestem chora to i w ciągu dnia biorę prysznic nie tylko rano i wieczorem. Nie lubię leżeć upocona w wymiętoszonej pościeli. Polecam kiedyś spróbować, nawet głupia Angina czy grypa która cię kładzie do łóżka na pare dni mija szybciej. Biorę prysznic, zmieniam piżamę, pościel, wietrze i wrcaam do łóżka. Aż w powietrzu czuć mniej bakterii i wirusów. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiem co mówię

Prysznic wieczór. Nie można przesadzać i pozbawiac skórę naturalnej ochrony bakteryjnej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola
4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Znaczy że co w ciąży się nie kąpiesz w ogóle ?

Niestety. Jak wspomniałam wyżej, tylko prysznic rano i wieczorem. 

Ja lubię gorące kąpiele, takie że po pół godzinie leżenia jeszcze czerwona wychodzę z wanny a w ciąży to nie wskazane.
Bynajmniej ja nie zaryzykuje, ty oczywiscie możesz jeśli chcesz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola
5 minut temu, Gość Wiem co mówię napisał:

Prysznic wieczór. Nie można przesadzać i pozbawiac skórę naturalnej ochrony bakteryjnej. 

Przecież nie szokujesz się pumeksem 😅 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
22 minuty temu, Gość werty napisał:

A co do zapachów w komunikacji miejskiej, to u nas tak zle pachnie nei dlatego, ze ludzie sie nie myja, bo w Polsce jest z tym przesada, ale z powodu ze nadal b często nei ma klimatyzacji. Co da umycie sie, jak trzeba potem jechac w np. 46 stopniach pół godziny, i to jeszcze nei mogąc usiąsc, no ruszcie paniusie główkami.

Jest różnica w zapachu świeżego potu, nawet tego męskiego, a kilkudniowego zakiszonego brudu. Chodzą w brudnych łachach. Nie wiem jak długo trzeba nierobic prania, moje i męża  ubrania nie smierdza tak jak je zdejmuje wieczorem w upalne dni i nie śmierdzą tak po tygodniu leżenia w koszu. To nie jest smrodek, który powstał podczas 20min podróży nieklimatyzowanym autobusem. I pomijam sytuację z bezdomnymi, bo to oczywiste, ale poranny autobus, ludzie jadący do pracy i wali jak z noclegowni dla bezdomnych czasem. Druga rzecz, to to, że ludziom zwyczajnie j e b i e  z paszczy. Wystarczy że zaczną rozmawiać przez telefon albo z towarzyszem podróży i idzie się porzygac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
12 minut temu, Gość Gosc napisał:

Jak jestem chora to i w ciągu dnia biorę prysznic nie tylko rano i wieczorem. Nie lubię leżeć upocona w wymiętoszonej pościeli. Polecam kiedyś spróbować, nawet głupia Angina czy grypa która cię kładzie do łóżka na pare dni mija szybciej. Biorę prysznic, zmieniam piżamę, pościel, wietrze i wrcaam do łóżka. Aż w powietrzu czuć mniej bakterii i wirusów. 

Też się myje jak jestem chora, ale dopuszczam taka możliwość, że ktoś może się nie umyć, bo mi w takiej sytuacji ciężko jest zagonić się pod prysznic, bo jest zimno. Mając wysoką gorączkę człowiekowi jest zwyczajnie wszystko jedno czasem, a wejście pod prysznic nie należy do przyjemności. A wiadomo że choroba zdarza się raz w roku albo i nie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Ludzie jesteście walnieci, wyzywać kogoś od brudasow kto myje się raz dziennie, stuknijcie się w łeb. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
16 minut temu, Gość Gosc napisał:

Jak jestem chora to i w ciągu dnia biorę prysznic nie tylko rano i wieczorem. Nie lubię leżeć upocona w wymiętoszonej pościeli. Polecam kiedyś spróbować, nawet głupia Angina czy grypa która cię kładzie do łóżka na pare dni mija szybciej. Biorę prysznic, zmieniam piżamę, pościel, wietrze i wrcaam do łóżka. Aż w powietrzu czuć mniej bakterii i wirusów. 

Że jeszcze nie miałaś powikłań to jest cud.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...
1 godzinę temu, Gość gosc napisał:

Ja tez tylko wieczorem. Ale podobno Polacy lubia sie myc nadmiernie. W UKsie zawsze myja albo rano, albo wieczorem.

Serio? Mieszkam tam od 10 lat i jakos sie z tym nie spotkalam 😉 sprawa indywidualna a nie kraj zamieszkania to sugeruje. raczej wiekszosc ludzi z mojego grona bierze prysznic rano przed praca  i popoludniu/wieczorem. W pracy mamy 1H przerwę, ktora praktycznie kazdy  wykorzystuje na troche ruchu, bieganie itp. Wracamy, w pracy mamy prysznice i dalej pracujemy. Braca biurowa alepromujemy zdrowy tryb zycia i fajnke, ze o takim czyms pomysleli. Aktywna przerwa wspomaga nasza wydajnosc.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
34 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Że jeszcze nie miałaś powikłań to jest cud.

Powikłań od mycia? Żartujesz, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 godzinę temu, Izzie_Stevens napisał:

Myć się a brać prysznic to 2 różne rzeczy. 

Ja np myję się rano i wieczorem-bez wyjątku . No chyba że jestem "umierająca".Czyli twarz zęby, miejsca intymne,pachy, włosy.

Prysznic wieczorem a latem to czasem nawet od razu po przyjściu z pracy, rano , wieczorem...

A te miejsca intymne, pachy czy włosy to gdzie myjesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
1 minutę temu, Gość ... napisał:

Serio? Mieszkam tam od 10 lat i jakos sie z tym nie spotkalam 😉 sprawa indywidualna a nie kraj zamieszkania to sugeruje. raczej wiekszosc ludzi z mojego grona bierze prysznic rano przed praca  i popoludniu/wieczorem. W pracy mamy 1H przerwę, ktora praktycznie kazdy  wykorzystuje na troche ruchu, bieganie itp. Wracamy, w pracy mamy prysznice i dalej pracujemy. Braca biurowa alepromujemy zdrowy tryb zycia i fajnke, ze o takim czyms pomysleli. Aktywna przerwa wspomaga nasza wydajnosc.

 

Bo pewnie ludzie z twojego grona to Polacy. Ja tam nie mieszkałam, ale słyszałam rózne historie,  typu ze landlord pytał, czy s ie będa myc rano czy wieczorem, bo woda była podgrzewana jakos chyba bojlerem, i zawsze Polacy ze rano i wieczorem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×