Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aga w ciazy

Posilki w ciazy - ile i co jecie?

Polecane posty

Gość Aga w ciazy

Czesc dziewczyny,

Ciekawa jestem ile jecie w ciazy. Ja jestem w 13 tygodniu ciazy, waze 47 kilo, wzrost 161cm. Przytylam do tej pory jakies 1,5-2 kilo. Moj codzienny jadlospis: 8.00 - sniadanie 2 jajka w roznej postaci np. jajecznica z pieczarkami, pomidor, ogorek, czasem oliwki,  czasem kromka chleba zwykle gryczanego, 11.00 - orzechy, banan, czasem gruszka, 13.00 - lunch, to co zostalo z obiadu poprzedniego dnia np. Pulpeciki z kasza gryczana, risotto z kurczakiem, kurczak z warzywani itp, 17.00 - nalesniki gryczane z uduszonym jablkiem, 20.00 obiad - rosol, lub inna zupa + np. Wolowina z ziemniakami, kotlety mielone z ziemniakami, kurczak pieczony z warzymi itp + zawsze miska zielonej salatki z warzywami i avokado i oliwą, 21.30 - 2 mandarynki lub kiwi. Czesto jestem glodna i wydaje się to byc duzo, ale z natury czesto jestem za szczupla i musze sie pilnowac zeby jesc wystarczajaco duzo. Teraz latwiej bo jestem glodna czesciej. Co myslicie i co wy jecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

jadlam normalnie,jak zwykle..Nie za dwoje,bo nie ma takiej potrzeby.Nie mniej,zeby nie przytyc. Postawilam na wiecej sałatek, smoothie, sokow, warzyw,orzechow i td

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga w ciazy

Ja tez jem normalnie, bo jadlospis sprzed ciazy wygladal prawie tak samo, ale doszedl mi dodatkowy posilek po lunchu w postaci nalesnikow czy miski jaglanki z owocami, inaczej nie jestem w stanie wytrzymac do wieczornego posilku. Chcialabym porownac ilosci jedzenia jakie zjadacie. Moze napiszecie swoj przykladowy jadlospis?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Ja kończe 14 tydzień i przytyłam 3 

prawde mówiąc uczę się jesc i ciężko mi idzie. Od lat jestem wegeterianką ale odkąd dowiedzialam sie o ciązy usiluje przemycic rybe jogurty mleko iSer chociaz troszke nabiału każdego dnia. Czasem actimel i plasterek sera ostatnio na śniadanie szklanka mleka z łyżeczką kakao. Jajek nie daje rady. Na samą mysl mi nie dobrze. boje się że zostanę łysa i bez zębów po ciąży dlatego zmuszam się żeby trochę wapnia z mleka i sera złapać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
10 minut temu, Gość gosc napisał:

jadlam normalnie,jak zwykle..Nie za dwoje,bo nie ma takiej potrzeby.Nie mniej,zeby nie przytyc. Postawilam na wiecej sałatek, smoothie, sokow, warzyw,orzechow i td

Ja tez normalnie jak zwykle, porcje tej samej wielkości, nie miałam mdlosci w ogóle.. tyle że ten nabiał probuje włączyć do diety. Kiepsko mi idzie 😅

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga w ciazy

Ja nabialu nie jem od 3 lat, nie sluzy mi, dla wapnia jem pomarancze, chia, migdaly, morele suszone i zielenina rozna, jak dotad moj wapn w badaniach zawsze w porzadku wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewa19087

A ja mam obsesje jedzenie chleba :) Wczesniej nie jadlam, a teraz 2/3 /4 kromki. norma

Dzisiaj moje menu:

sniadanie: owsianka,  duzy kawalek gorzkiej czekolady z orzechami laskowymi :(

kromka chleba

lunch: losos w ciescie francuskim

do pracy ide na 2 zmiane wiec beda 2/3 kanapki z gotowanym kurczakiem I wezme jeszcze serek danio  jak zglodnieje

Jem wiecej niz zwykle ale staram sie nie obzerac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 godzinę temu, Gość Aga w ciazy napisał:

Ja nabialu nie jem od 3 lat, nie sluzy mi, dla wapnia jem pomarancze, chia, migdaly, morele suszone i zielenina rozna, jak dotad moj wapn w badaniach zawsze w porzadku wychodzi.

Ja tez przed zajściem w ciąże robiłam badania i wszystko w porządku, Nie miałam żadnych niedoborów mimo że od 7lat na wegetariańskiej, ale jednak każdy pieje ze wszystkich stron to dla świetego spokoju dorzucam coś do dotychczasowej diety. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga w ciazy
27 minut temu, Gość Gosc napisał:

Ja tez przed zajściem w ciąże robiłam badania i wszystko w porządku, Nie miałam żadnych niedoborów mimo że od 7lat na wegetariańskiej, ale jednak każdy pieje ze wszystkich stron to dla świetego spokoju dorzucam coś do dotychczasowej diety. 

Tylko wspominam o alternatywie, gdybys bardzo nie chciala jednak jesc nabialu. Podobno z nabialu wapn w ogole wchlania sie gorzej, mimo tego co sie mowi dobrego o nabiale, wiec jesli bardzo nie lubisz, mysle ze dasz rade i bez tego. Byle miec wit D wystarczajaco wysoka, bo to ona wplywa na wchlanianie wapnia z pozywienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 godziny temu, Gość Aga w ciazy napisał:

Ja nabialu nie jem od 3 lat, nie sluzy mi, dla wapnia jem pomarancze, chia, migdaly, morele suszone i zielenina rozna, jak dotad moj wapn w badaniach zawsze w porzadku wychodzi.

Top wapniowy to mak i sezam, więc możesz zawsze kanapkę sobie tahiną posmarować 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja staram się unikać węglowodanów bo źle się po nich czuję. Ale jem normalnie jak przed ciążą. Teraz jestem w 33 tygodniu ciąży i przytyłam 8 kg więc tyje prawidłowo. Według mojego BMI sprzed ciazy powinnam przybrać 12-15 kg. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jem to samo co przed ciążą, jak jestem głodna, porcje trochę większe, tylko ostanio ( rodzę w styczniu) strasznie mnie ciągnie do słodkiego, oszaleć można, ale staram się wtedy sięgać po banana albo winogrona ewentualnie rodzynki😀

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga w ciazy
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Top wapniowy to mak i sezam, więc możesz zawsze kanapkę sobie tahiną posmarować 🙂

A tak zapomnialam o tahini:) ja jem zmieszany z melasa, pycha, jak czekolada mleczna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcowa Mama

Jem raczej tyle samo co przed ciążą. Nie jem słodyczy, bo nie chcę nadmiernie przytyć (przed ciążą też nie jadłam), uważam na nadmierną ilość węglowodanów, no i w zasadzie to tyle.  Przeważnie jem 4 razy dziennie, kolację od lat nie później niż o 18.00, chyba że jakieś wyjście, impreza rodzinna itp.

Dzisiaj np tak:

rano - owsianka z łyżeczką miodu

drugie śniadanie: dwie kanapki z pumpernikierem, z serkiem almette plus jabłko

obiad: 4 kluski śląskie nadziewane mięsem wołowym, plus marchewka gęstowana, popiłam barszczem

kolacja: jajecznica z trzech jajek (bez chleba itp)

mam 165 cm wzrostu, waga przed ciążą 55, na razie przytyłam jakieś 3/4 kg, jestem pod koniec 21 tygodnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja nie stosowałam jakiejś tam diety. Jadłam dokładnie tak samo jak przed ciążą. Oczywiście wykluczyłam tylko tatara bo go uwielbiałam, zaczęłam jeść tylko jajka na twardo, wykluczyłam jedzenie dużych ryb. A tak to wszystko zostało jak dawniej..oczywiście przyszły nowe smaki. Nigdy nie popatrzyłam na brukselkę czy oliwki a w ciąży się nimi zajadałam. Przytyłam około 14 kg i dwa miesiące po porodzie i schudłam 16 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×