Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ona_czarna

Uważacie że mu zależy czy powinnam dać spokój?

Polecane posty

Mam pewien problem. Mam 23 lata i dawno nie chodziłam na randki. Wreszcie się przełamałam i wczoraj poszłam spotkać się z pewnym chłopakiem. Wcześniej wymienialiśmy smsy. Odniosłam wrażenie, że jest pewny siebie, jest żartownisiem, ale jest również bardzo inteligentny. Rozmawiało nam się naprawdę bardzo dobrze. Po tym spotkaniu dał mi buziaka w policzek. Powiedział, dzięki za spotkanie i poszedł. Zanim przyjechał mówił że są korki i że się spóźni. Powiedziałam że jak się nie wyrobi to spoko. On napisał: ale ja chce się wyrobić i Cię zobaczyć. Przyjechał specjalnie z innego miasta. Pół godz po spotkaniu dostałam wiadomość: jesteś już w mieszkaniu? Jak przeżyłaś spotkanie? Ja odpisałam że ok. A on: Bałem się, że nie przeżyjesz. Dziś przeżywałam, że nic nie pisze i napisał około 13. Cześć. Miłego dnia. I tyle potem cisza. Dodam, że wcześniej wymienialiśmy więcej smsów. Co mam myśleć? Pomyślałam że mu nie zależy, ale jeśli by mu nie zależało to czy nie byłoby tak, że nie pisał by nic. Co o tym myśleć? Sama coś jeszcze dziś do niego napisać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, mogłyby być różne powody, dla których wcześniej nie napisałem następnego dnia, może liczył, że Ty napiszesz. Gdyby mi zależało na dziewczynie to po randce bym pisał do niej jeszcze tego samego dnia, a następnie z rana z jakiejś sensownej porze np. 8 czy 9, gdybym już był w pracy. Osobiście nie lubię prosić się o uwagę 😉 Obserwuj go i jego zachowanie. A Ty mu nic nie odpisałaś na tego SMSa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Może jeszcze odpisze, zobaczysz. Jednak jak dla mnie to słabe, biorąc pod uwagę chociażby to, że wcześniej pisaliście więcej. Czy oboje wiedzieliście, jak wyglądacie przed spotkaniem? Może byłaś bardzo zestresowana na tym spotkaniu i stąd pytanie jego "jak przeżyłaś"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiedział jak wyglądam. Raz rozmawialiśmy przez tel. Przed spotkaniem pisał "wreszcie Cię zobaczę" a na samym spotkaniu, bo byliśmy w takim ładnym miejscu powiedział "zrobie Ci tu zdjęcie" a ja "właśnie nie miał mi kto zrobić" a on "no to już masz". Było tak miło a tu klapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ostatniego SMSa wysłałaś Ty, więc piłeczka po jego stronie. Jeśli znowu odpisze Ci po iluś godzinach to daj sobie lepiej spokój. Dzisiaj każdy sprawdza telefon co 5 min, żeby sprawdzić godzinę czy inne powiadomienia. Gdyby mu zależało, to by odpisał zdecydowanie szybciej, ale to jakoś wyjaśnił w stylu "przepraszam, że tak mało dzisiaj piszę, ale miałem urwanie głowy" itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiedział jak wyglądam. Raz rozmawialiśmy przez tel. Przed spotkaniem pisał "wreszcie Cię zobaczę" a na samym spotkaniu, bo byliśmy w takim ładnym miejscu powiedział "zrobie Ci tu zdjęcie" a ja "właśnie nie miał mi kto zrobić" a on "no to już masz". Było tak miło a tu klapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mógł. Może to zrobił trochę na odczepne, bo nie chciał być do końca nie miły albo nie ma w pełni odwagi, żeby powiedzieć Ci, że już następnej randki nie będzie. Nie wiem, nie znam go. Ja wolę jasne sytuacje i od razu mówię co i jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Chyba za wcześnie, żeby mu zależało, nie każdy napala się na związek po jednym czy dwóch spotkaniach. Lubi Cię, to i tak bardzo dużo. Nie oczekuj tęsknoty. Wcześniej pisał więcej mógł tylko pisać, teraz zaczeluscie się spotykać, więc tak częste pisanie idzie do lamusa i stawuacue na real. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
24 minuty temu, ona_czarna napisał:

Odpowiedzialm "dziękuje" pol godz później. 4 godz potem zapytała jak było w pracy i nie 

Gdyby mu zależało, to by już do Ciebie zadzwonił. Przesadne komunikowanie się za pomocą SMS-ów jest dla nastolatków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 godzin temu, Gość Gość napisał:

Gdyby mu zależało, to by już do Ciebie zadzwonił. Przesadne komunikowanie się za pomocą SMS-ów jest dla nastolatków.

Gdyby jej zależało, to by już do niego zadzwoniła. Przesadne komunikowanie się za pomocą SMS-ów jest dla nastolatków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza

Albo ten gosciu naczytal sie glupich rad ze po spotkaniu trzeba troche wyciszyc smsowanie zeby druga strona nie myslala ze baaardzo nam sie podoba. Widzialam mnustwo takich bezsensownych rad...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×