Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dzisiaj zrywam znajomość z facetem.

Polecane posty

Gość gość

Choć nie była ona zbyt długa, ale czuję, ze musze to zrobić, nie chcę więcej żyć w niepewności. Mam dośc tego jego rozehwiania emocjonalnego, także tak postanowiłam.

Może to dziecinne, ale napisze mu wiadomość bo tak bedzie łatwiej. Choć wiem, że niby lepiej byłoby zadzwonić... Ale skoro on myśli tylko o sobie, to w sumie ja też nie muszę zachowywać się jak dama. Nie będę mu robiła wyrzutów, poprostu napiszę, że nie bedziemy sie wiecej spotykać przez jego dystans i chłód. Ale też, że zawsze będę go miło wspominać i jest fajnym facetem.

Mogłabym tak na niego czekać, ale już jestem tym zmęczona. W kazdym razie zyczcie mi powodzenia dzisiaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Skoro tak postanowiłaś, to życzę Ci powodzenia. Zastanów się jednak czy nie lepiej zadzwonić. Mężczyźni przeżywają rozstania tak samo ciężko jak my. Gdybyś zadzwoniła może byłoby mu lżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bękarty

Czemu autorko KŁAMIESZ? Powiedz mu prawde że jest hoojem i zmarnował ci okres płodny, mogłaś w tym czasie innego jelenia wyrwać, a tak twoje dni policzone zmarnował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Gość bękarty napisał:

Czemu autorko KŁAMIESZ? Powiedz mu prawde że jest hoojem i zmarnował ci okres płodny, mogłaś w tym czasie innego jelenia wyrwać, a tak twoje dni policzone zmarnował.

To prawda, że zmarnował mi trochę czasu, ale mimo wszystko wolę zerwać z klasą, zreszta w sumie to prawda, że mimo wszystko uwazam go za fajnego faceta, ale ma problemy emocjonalne i jest zbyt trudnym człowiekiem, więc ja wysiadam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

zresztą napiszę mu prawdę, że zrywam ta znajomość przez jego chłód i dystans do mnie, ale mimo tego uważam za fajnego faceta i zawsze będę miło wspominać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

a dlugo sie znaliscie? I niby jakntwn chlod sie przejawial? Chyba tez to musze zrobic. Niby czasem sie odzywa, ale widze ze to takie od nuechcenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22 minuty temu, Gość gosc napisał:

a dlugo sie znaliscie? I niby jakntwn chlod sie przejawial? Chyba tez to musze zrobic. Niby czasem sie odzywa, ale widze ze to takie od nuechcenia

Kilka tygodni, niedługo. Tym, że na poczatku okazywał mi uczucia, pisał i mówił zdrobnieniami, był czuły, potem zaczął obrażać się o byle co, sugerował mi, że spotykam się pewnie z innymi, potrafił obrazic się o choćby przełożenie spotkania przeze mnie czy nieodebranie jednego telefonu. I od tego czasu jego uczucia zaczęły się ochładzać, nie okazywał mi już ciepła jak na poczatku i dalej nie okazuje, trwa to już ponad miesiąc takiego chłodu, a mnie cięzko to wytrzymac, plus ta niepewność  co do jego zamiarów.

Nie oczekuję od razu jakichs deklaracji ( choć o dziwo na poczatku mi takie robił, że mu zalezy na trwałym związku ze mną i to bez przymusu z mojej strony, sam tak mówił), ale ciężko mi znosić jego chłód i brak zaufania do mnie, to, że ciagle myślę nad tym co mogłam zrobić, powiedzieć nie tak żeby znowu nie strzelił focha o nic....

Znajomość zapowiadała się bardzo dobrze na poczatku, a potem było już coraz gorzej... Może po prostu do siebie nie pasujemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc jasnowidz

Anka, juz i tu zaczelas pisac? 

Przeciez juz na pierwsza randke cie zapraszal na seks! Jemu tylko na tym zalezalo i dobrze o tym wiesz. Sama pisalas, ze to podrywacz, nawet oststnio przy tobie podrywal barmanke. Przestan sie juz ponizac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7 minut temu, Gość gosc jasnowidz napisał:

Anka, juz i tu zaczelas pisac? 

Przeciez juz na pierwsza randke cie zapraszal na seks! Jemu tylko na tym zalezalo i dobrze o tym wiesz. Sama pisalas, ze to podrywacz, nawet oststnio przy tobie podrywal barmanke. Przestan sie juz ponizac.

nie jestem zadna Anka odczep się trolu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc jasnowidz
24 minuty temu, Gość gość napisał:

nie jestem zadna Anka odczep się trolu

Juz sie wiecej nie blazn...prawie kazdy na forum zna historie bajeranta z pensjonatu. Nawet mamusia ci mowlia ze cie olewa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abc123

Jeśli wam się nie układa, to faktycznie lepiej zerwij, ja sama ze swoim też mam taki zamiar. Po co ciagnąć na siłę coś, co nie ma sensu, jeśli  drugiej osobie nie zależy, to nic na siłę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abc123

Zresztą szkoda czasu na toksycznych facetów, lepiej znaleźć normalnego. Tylu facetów jest na świecie, więc po co męczyć się z jakimś co tego nie docenia? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A dlaczego nie zadzwonisz?

To szczeniackie zrywać smsem, ale takie są już baby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Gość bękarty napisał:

Czemu autorko KŁAMIESZ? Powiedz mu prawde że jest hoojem i zmarnował ci okres płodny, mogłaś w tym czasie innego jelenia wyrwać, a tak twoje dni policzone zmarnował.

Uwielbiam was maloletni onanisci

Naprawde uwielbiam 🤣🤣

A wiesz co jest najlepsze?

Albo dojrzejesz i wtedy bedziesz sie wstydzil siebie ..."z tych czasow"

Albo...

Nie ty nie bedziesz

Nawet nie wiesz o czym mowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Jak był taki jak opisujesz, to lepiej zerwij, gratuluję dobrej decyzji 🙂 Ja też z jednym ostatnio zerwałam i choć  bardzochciał wrócić nie złamałam się- nie żałuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 godzin temu, Gość gość napisał:

To prawda, że zmarnował mi trochę czasu, ale mimo wszystko wolę zerwać z klasą, zreszta w sumie to prawda, że mimo wszystko uwazam go za fajnego faceta, ale ma problemy emocjonalne i jest zbyt trudnym człowiekiem, więc ja wysiadam

Desperatka 😀😀😀

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abc123
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Desperatka 😀😀😀

To chyba dobrze, że z nim zrywa? Raczej jest to przeciwienstwo desperacji jesli facet zle traktuje.

Jak będziesz juz po to napisz jak poszło. Ja też myslę o zerwaniuz takim jednym gosciem... Desperacja jest raczej tkwienie w zlym zwiazku, albo co gorsza narzucanie sie czu proszenie, a zerwanie siwadczy o pewnej godnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abc123

No, ale tylko sfrustrowani ludzie potrafią krytykować bez konstruktywnie, silni ciągną w górę, a nie  za sobą w dół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstyd

naucz sie najpierw uzywac poprawnie slow ktorych nie znasz , bubububuheheh

"krytykowac bez konstruktywnie"

jaki ciemniak

znowu ci nie wyszlo hehehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abc123
38 minut temu, Gość wstyd napisał:

naucz sie najpierw uzywac poprawnie slow ktorych nie znasz , bubububuheheh

"krytykowac bez konstruktywnie"

jaki ciemniak

znowu ci nie wyszlo hehehehe

Ok, napisałam osobno, a powinno byc razem, jedyny błąd,który widzę bo jest takie słowo jak "bezkosntruktywny", tym bardziej wyrażenie bezkonstruktywna krytyka. Ale ok, czepiaj się słówek, ja jestem umysłem raczej ścisłym, wiec czasem mam zdarza mi się popełnic pewne błędy językowe, ale jakos mi to wali, czepiaj sie dalej jak nie masz czego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nareszcie
5 godzin temu, Gość abc123 napisał:

Zresztą szkoda czasu na toksycznych facetów, lepiej znaleźć normalnego. Tylu facetów jest na świecie, więc po co męczyć się z jakimś co tego nie docenia? 

Dokładnie tak. Ja (nie Autorka) też się tak łudziłam, nie byłam doceniana choć byłam bardzo w porządku. ON niestabilny, 40 lat i wciąż u Mamy, brak "prawka" i takie "życie chwilą" bez planów na przyszłość , wieczne bujanie w obłokach. Odetchnęłam gdy to się skończyło. Tobie Autorko też radzę podjąć decyzję a czy napiszesz (ja napisałam i nawet wysłałam drobiazg- prezent na pożegnanie) czy zadzwonisz to moim zdaniem nie ma znaczenia. Nie sensu patyczkować się z kimś kto ma nas "gdzieś" , nie stara się i nie docenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20 minut temu, Gość nareszcie napisał:

Dokładnie tak. Ja (nie Autorka) też się tak łudziłam, nie byłam doceniana choć byłam bardzo w porządku. ON niestabilny, 40 lat i wciąż u Mamy, brak "prawka" i takie "życie chwilą" bez planów na przyszłość , wieczne bujanie w obłokach. Odetchnęłam gdy to się skończyło. Tobie Autorko też radzę podjąć decyzję a czy napiszesz (ja napisałam i nawet wysłałam drobiazg- prezent na pożegnanie) czy zadzwonisz to moim zdaniem nie ma znaczenia. Nie sensu patyczkować się z kimś kto ma nas "gdzieś" , nie stara się i nie docenia.

A jak na to zareagował tak z ciekawości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 godziny temu, Gość gość napisał:

A jak na to zareagował tak z ciekawości?

W ogóle nie zareagował, dlatego to utwierdziło mnie tylko w decyzji, że nie ma się kim przejmować. Odetchnęłam. Relacja z toksycznymi mężczyznami potrafi zdegradować psychikę kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

No i jak ci poszlo autorko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie jestem autorką

Jakie to życie jest powalone. Jak ja mam teraz bez niego funkcjonować? Musiał? Po co mi to zrobił? 

Myślcie mężczyźni co robicie, bo jedną głupota możecie zniszczyć komus cały świat 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 godziny temu, Gość Nie jestem autorką napisał:

Myślcie mężczyźni co robicie,

Kobiety nie lepsze...,wiem coś o tym.Wszystko zależy od szczęścia,(lub przypadku - zależy, co kto uważa) na kogo trafimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odrzucona
1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Kobiety nie lepsze...,wiem coś o tym.Wszystko zależy od szczęścia,(lub przypadku - zależy, co kto uważa) na kogo trafimy

Tak, masz rację, wszystko zależy na kogo trafimy bo również mężczyźni przeżywają miłosne zawody i rozczarowania. Myślę jednak, że wchodząc w relację z drugą osobą trzeba być odpowiedzialnym a nie mieć na względzie tylko "własne JA". To zrozumiałe, że nie zawsze się układa i  nie zawsze "zagra" tak jakbyśmy tego oczekiwali. Chodzi o to, żeby nie ranić drugiej osoby nieodpowiedzialnym zachowaniem, robić uniki, kłamać, unikać szczerej rozmowy o tym "jak to jest między nami" a w konsekwencji zostawiać bez słowa kogoś z poczuciem, że wali się jego świat. Mam wrażenie, że obecnie  relacje damsko- męskie nastawione są głównie na zaspakajanie własnych potrzeb a jak coś przestaje "pasować" to drugą osobę traktuje się tak, jakby nie istniała. Doświadczyłam tego :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kota kupuj
Dnia 25.10.2019 o 23:12, Gość gość napisał:

To prawda, że zmarnował mi trochę czasu, ale mimo wszystko wolę zerwać z klasą, zreszta w sumie to prawda, że mimo wszystko uwazam go za fajnego faceta, ale ma problemy emocjonalne i jest zbyt trudnym człowiekiem, więc ja wysiadam

Zrywanie z "klasą" gdy są problemy? Myślisz że trafisz lepszego? Ciekawe gdzie, jak większość tych lepszych już zajęta. Czeka cie samotne życie, zimne łóżko i brak emocji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 godziny temu, Gość kota kupuj napisał:

Zrywanie z "klasą" gdy są problemy? Myślisz że trafisz lepszego? Ciekawe gdzie, jak większość tych lepszych już zajęta. Czeka cie samotne życie, zimne łóżko i brak emocji.

Z klasą heeee he Desperatka 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×