CBA zatrzymało na gorącym uczynku przyjęcia łapówki Artura W., burmistrza warszawskich Włoch. Artur W. to szara eminencja warszawskiej Platformy Obywatelskiej.

Burmistrz Artur W. w zamian za łapówki wydawał decyzje administracyjne, korzystne dla dewelopera, dotyczące warunków zabudowy. Podejmował się także załatwiania podobnych decyzji w innych, warszawskich urzędach. Z ustaleń śledztwa wynika, że była to już najprawdopodobniej kolejna transza przyjęta przez urzędnika.

"Przekazanie 200 tys. zł w gotówce odbyło się na jednej ze stołecznych ulic. Burmistrz Włoch jechał maserati, z naprzeciwka swoim autem nadjechał Sabri B. Mężczyźni uchylili szyby, biznesmen wrzucił urzędnikowi pieniądze, obaj odjechali każdy w swoją stronę"

Na pewno "niezależne sądy" go uwolnią od odpowiedzialności,bo to przecież "prowokacja"pisiorów

Ciekawe jak by to skomentował niejaki Shatyn, wielbiciel PO i "obrońca polskiej demokracji?"

Widać ostatnie wybory biedakowi bardzo zaszkodziły, bo się nie odzywa - może zszedł z rozpaczy?