znacie jakieś osoby homoseksualne?

czy macie o nich negatywne zdanie i was obrzydzają?

43 minuty temu, Argen napisał:

Znam. W porządku ludzie - nie demonstrują na siłę swojej orientacji, nie chodzą na parady, nie domagają się specjalnych praw dla siebie.

a powinni (każdy ma prawo domagać się równego traktowania w ramach ustroju konkretnego bytu państwowego), tylko nie przez ideologię LGBT , bo idee na których jest budowana faszyzują osobniki heteroseksualne i podkopują fundamenty społeczne oparte na przeróżnych wierzeniach, poza tym wyznawcy tej sekty są obleśni i obsceniczni, pasują bardziej do ruchu zbuntowanych nastolatków wyciągniętych z disco za tabliczkę czekolady

 Znam!  Tadeusz z Torunia!

Znam mnóstwo.

Na szczęście nie.

2 godziny temu, Argen napisał:

Znam. W porządku ludzie - nie demonstrują na siłę swojej orientacji, nie chodzą na parady, nie domagają się specjalnych praw dla siebie.

specjalnych to nikt sie nie domaga, ale powinni domagac sie i miec prawa rowne z hetero. jak np.: zwiazki malzenskie i niewyszydzanie z powodu orientacji seksualnej. 

Znam. Te, które nie obnoszą się ze swoją orientacją, to znaczy - zachowują się jak zwyczajni ludzie - nie mają potrzeby ubierać się jak klauny, farbować na kolorowo itp. - czyli mając swoją orientację zachowują się identycznie, jak heteroseksualni - bez jakichś popisówek, dziwnych zachowań - są w porządku.

Znam też takich, którzy mają ze sobą problem - najczęściej też zmieniali partnerów, plotkowali, niektórzy popadali w uzależnienia...

Więc - jeśli tylko cała ich istota to nie ich orientacja i chęć szokowania otoczenia- to żaden problem. Niechęć budzą kolorowi przebierańce obwieszczający całemu światu, że oto są inni.

Myślę, że o wiele trudniej akceptować ludziom transwestytów i homoseksualistów z takim zacięciem. Uważam, że to niechęć do typu człowieka - kogoś, kto za wszelką cenę chce zwrócić na siebie uwagę. Coś w tym stylu. Budzi niesmak.

osobiście to tylko inaksesiblka z tego forum no i w gimnazjum się jakieś dziewczyny się do siebie tuliły. 

nikt normalny się z tym nie obnosi, więc może czegoś nie wiem

tak samo o mnie nikt nie wie oprócz Was że jestem aseksualna

Przed chwilą, brokentiger87 napisał:

osobiście to tylko inaksesiblka z tego forum no i w gimnazjum się jakieś dziewczyny się do siebie tuliły. 

nikt normalny się z tym nie obnosi, więc może czegoś nie wiem

tak samo o mnie nikt nie wie oprócz Was że jestem aseksualna

 

Z urojonym mężem też nikt normalny się nie obnosi. Ogólnie z głupotą też nie powinni. 

12 minut temu, Gość gos napisał:

specjalnych to nikt sie nie domaga, ale powinni domagac sie i miec prawa rowne z hetero. jak np.: zwiazki malzenskie i niewyszydzanie z powodu orientacji seksualnej. 

związek partnerski - OK

związek małżeński - nie koniecznie (wywodzi się zdaje się z obrządku religijnego)

adopcja dzieci - jednak nie, dzieci powinny mieć wzorzec w postaci obu płci - ojca i matki i tylko w takich relacjach się rodzą naturalnie

tak jak w wypadku osoby bez partnera - nie jest ideałem do bycia rodzicem zastępczym, jednak jeśli jest matką/ ojcem - prawo do zachowania rodziny powinno pomagać mu wychować jego własne dziecko

chcecie mieć dzieci - bank nasienia lub układ z inną osobą, która też chce mieć dziecko - wówczas macie naturalne prawa rodzicielskie

PS Ida - nieszczęście dziecka wyrwanego z własnego kręgu kulturowego - tak też można interpretować każde dziecko powinno więc wedle możliwości trafiać do środowiska z jakiego się wywodzi - ale zdrowego

katolicy  - katolickiego

muzułmanie - muzułmańskiego

* powstałe w wyniku relacji heteroseksualnej - do takowej

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Z urojonym mężem też nikt normalny się nie obnosi. Ogólnie z głupotą też nie powinni. 

Prawda.

aha, jeszcze czy mnie obrzydzają - na tle religijnym tak, na tle jakimś innym to nie muszę se wyobrażać, więc... poza tym mnie seks hetero też brzydzi, co czyni mnie bezstronnym sędzią

1 minutę temu, Gość wergsasxvcs napisał:

 

związek partnerski - OK

związek małżeński - nie koniecznie (wywodzi się zdaje się z obrządku religijnego)

adopcja dzieci - jednak nie, dzieci powinny mieć wzorzec w postaci obu płci - ojca i matki i tylko w takich relacjach się rodzą naturalnie

tak jak w wypadku osoby bez partnera - nie jest ideałem do bycia rodzicem zastępczym, jednak jeśli jest matką/ ojcem - prawo do zachowania rodziny powinno pomagać mu wychować jego własne dziecko

chcecie mieć dzieci - bank nasienia lub układ z inną osobą, która też chce mieć dziecko - wówczas macie naturalne prawa rodzicielskie

PS Ida - nieszczęście dziecka wyrwanego z własnego kręgu kulturowego - tak też można interpretować każde dziecko powinno więc wedle możliwości trafiać do środowiska z jakiego się wywodzi - ale zdrowego

katolicy  - katolickiego

muzułmanie - muzułmańskiego

* powstałe w wyniku relacji heteroseksualnej - do takowej

 

Są także małżeństwa czysto prawne. 

3 minuty temu, brokentiger87 napisał:

osobiście

a co to znaczy osobiście?

3 minuty temu, brokentiger87 napisał:

nikt normalny się z tym nie obnosi,

czyli powinni się ukrywać?

Przed chwilą, Gość w kość napisał:

a co to znaczy osobiście?

czyli powinni się ukrywać?

gość w kość, a jest tylko obnosić się i ukrywać, nie ma nic pośrednio?

osobiście=otygryście

1 minutę temu, brokentiger87 napisał:

aha, jeszcze czy mnie obrzydzają - na tle religijnym tak, na tle jakimś innym to nie muszę se wyobrażać, więc... poza tym mnie seks hetero też brzydzi, co czyni mnie bezstronnym sędzią

Ciekawe czemu hetero tak plastycznie sobie wyobrażają seks homo. Jak cie brzydzi zoofilia to o niej nie myślisz w ogóle więc chúj cie obchodzi czy ktoś lubi kootasa w dupie? Po co o tym myślisz? 

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Są także małżeństwa czysto prawne. 

są - ale idea małżeństwa była religijna jeśli się nie mylę - przyswojona przez administrację cywilną

Przed chwilą, brokentiger87 napisał:

gość w kość, a jest tylko obnosić się i ukrywać, nie ma nic pośrednio?

osobiście=otygryście

Osobiście czyli tygrysie.

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Ciekawe czemu hetero tak plastycznie sobie wyobrażają seks homo. Jak cie brzydzi zoofilia to o niej nie myślisz w ogóle więc chúj cie obchodzi czy ktoś lubi kootasa w dupie? Po co o tym myślisz? 

no na love parade to może nie chcieć o tym myśleć - a jeśli zobaczy, to musi

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ciekawe czemu hetero tak plastycznie sobie wyobrażają seks homo. Jak cie brzydzi zoofilia to o niej nie myślisz w ogóle więc chúj cie obchodzi czy ktoś lubi kootasa w dupie? Po co o tym myślisz? 

???? walnąłeś się przy cytowaniu

5 minut temu, brokentiger87 napisał:

aha, jeszcze czy mnie obrzydzają - na tle religijnym tak, na tle jakimś innym to nie muszę se wyobrażać,

na tle religijnym?

dlaczego Ci religijni zapominają o podstawowym przykazaniu?

2 minuty temu, Gość wergsasxvcs napisał:

są - ale idea małżeństwa była religijna jeśli się nie mylę - przyswojona przez administrację cywilną

przecież to nawet dzikie plemiona mają małżeństwa

Przed chwilą, Gość w kość napisał:

na tle religijnym?

dlaczego Ci religijni zapominają o podstawowym przykazaniu?

nie wiem, dlaczego jacyś religijni zapominają o kostkowym przykazaniu

1 minutę temu, Gość 11111111111111111 napisał:

no na love parade to może nie chcieć o tym myśleć - a jeśli zobaczy, to musi

To na czas parady niech siedzi w domu albo pójdzie inna strona. Inni też sobie nie życzą oglądania szopki hetero która zalewa Internet oraz real. Nie obchodzą nas wasze śluby gowniaki i inne badziewia więc na chúj się obnosicie? 

Kotenpruten teraz tu pruta?

1 minutę temu, brokentiger87 napisał:

nie wiem, dlaczego jacyś religijni zapominają o kostkowym przykazaniu

nie moje przykazania,

to Ty jesteś religijna,

2 minuty temu, brokentiger87 napisał:

nie wiem, dlaczego jacyś religijni zapominają o kostkowym przykazaniu

Jak nie wiesz, to po co durne posty smarujesz?

Przed chwilą, Gość w kość napisał:

nie moje przykazania,

to Ty jesteś religijna,

no i o jakim przykazaniu zapomniałam wg Kostka zamieniam się ucho

4 minuty temu, brokentiger87 napisał:

???? walnąłeś się przy cytowaniu

Walnąć to ja mogę ale pruta tobie w gębę.

Przed chwilą, brokentiger87 napisał:

no i o jakim przykazaniu zapomniałam wg Kostka zamieniam się ucho

wiem, żeś aseksualna,

ale przykazanie miłości powinnaś znać,

idę spać:P