Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

na zachodzie europy żyje się lepiej zarobki są 5xlepsze, ludzie nie są tak podli jak w Polsce

Polecane posty

Gość gość

tutaj nawet blokują opinie, że na zachodzie europy jest lepiej. reszta wmawia, że wszystko jest 5 razy droższe a to nieprawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bimba

Zgadzam się z tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Zgadzam się 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

wystarczy, że kilka osób napisze to zaraz zablokują temat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Lepiej sie zyje, bo ludzie maja inne wartosci, troche inaczej kieruja wlasnym zyciem, nie ma takiego pędu by postawic dom, kupic mieszkanie, splodzic syna, zasadzic drzewo i miec mega zarobki i to juz przed 30. W wiekszosci mieszkan polacy by sie przezegnali,bo standard daleko jest w tyle za tym do czego My jestesmy przyzwyczajeni i to potwierdza teze,ze polacy maja cisnienie na wicie gniazdka, przez co brakuje im na zycie powszednie i stad cisnienie na wieksze zarobki i wieksza frustracja. Ciuchy sa w przystepnych cenach, rozrywki tez, mniej biurokracji, bardziej przyjazna polityka w urzedach gdzie chca czy nie,musza sie usmiechac.Ludzie tez maja wiecej czasu, luzu bo nigdzie nie pędza i nie narzucaja sobie obowiazkow,ze musi byc za lodowką czysto, pranie uprasowane, bo ich to wali. My, polki, niestety mamy wpojone to że porządki i dwa dania na stole maja byc naszym priorytetem dlatego brak nam relaksu,szalenstwa, czasu dla siebie i stad ta frustracja. Nie potrafimy powiedziec sobie,ze ok mamy dach nad głowa, stałe przychody wiec wezmy na luz...Nie, bo u nas kazdy musi miec 300m 2, auto lepsze niz somsiad , wakacje takie,zeby na fb polowa umarła z zazdrosci, ubrani musimy byc na tip top i dookola nas w tym wszyscy utwierdzaja. Tesciowa pilnuje porządku,mama obiadkow, a kolezanka przyjdzie i dowali "ooo, skromnie ale ladnie tu macie" 😄

Tak czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Czesto niektore rzeczy sa nawet tansze😳

chemie woze rodzicow do Polski, ciuchy tez kupuje tylko u siebie czyli w De... w lumpie często dzieciakom kupuje taniej niż w Polsce, tylko markowe i często z metkami. Na promocjach w h&m czesto taniej Niz w Polsce. Jedzenie Xenien jest Juz podobnie Jak w polsce.. benzyna tyle sami Co w polsce... zarobki duzo wyzsze. Jedynie uslugi tu sa duzo drozsze fryzjer Czy budowlane... Ale w Polsce zyje sie super 😁zawsze tracę jakieś 300 € lekko na życie jak przyjadę do rodziców... leki dla dzieci za darmo, dentysta tez👍

Takze dużo plusów jak dla mnie

mieszkam w de już 6 lat i widzę coraz więcej plusów niż minusów 👋

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esp
26 minut temu, Gość gosc napisał:

My, polki, niestety mamy wpojone to że porządki i dwa dania na stole maja byc naszym priorytetem dlatego brak nam relaksu,szalenstwa, czasu dla siebie i stad ta frustracja

Prawda. A jeżeli któraś żyje inaczej, jest krytykowana przez resztę Polek za nieodpowiedzialność i egoizm. Mentalności się jednak nie zmieni, więc nie ma sensu dołować się takimi osobami, które najzwyczajniej w świecie zazdroszczą komuś jego wyborów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Racja. Mnie np. w Niemczech przerażalo takie życie na kupie, mikroskopijne ogródki itp... tyle że im jestem starsza tym bardziej sobie cenię te małe ogródki i z zazdrością patrzę na nowo powstałe osiedle. Ceny jak już ktoś pisał podobne jak i nas, zarobki wyższe i co najwazniejsze to opieka zdrowotna bez porównania. Minus terroryści 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uyo
41 minut temu, Gość gosc napisał:

Lepiej sie zyje, bo ludzie maja inne wartosci, troche inaczej kieruja wlasnym zyciem, nie ma takiego pędu by postawic dom, kupic mieszkanie, splodzic syna, zasadzic drzewo i miec mega zarobki i to juz przed 30. W wiekszosci mieszkan polacy by sie przezegnali,bo standard daleko jest w tyle za tym do czego My jestesmy przyzwyczajeni i to potwierdza teze,ze polacy maja cisnienie na wicie gniazdka, przez co brakuje im na zycie powszednie i stad cisnienie na wieksze zarobki i wieksza frustracja. Ciuchy sa w przystepnych cenach, rozrywki tez, mniej biurokracji, bardziej przyjazna polityka w urzedach gdzie chca czy nie,musza sie usmiechac.Ludzie tez maja wiecej czasu, luzu bo nigdzie nie pędza i nie narzucaja sobie obowiazkow,ze musi byc za lodowką czysto, pranie uprasowane, bo ich to wali. My, polki, niestety mamy wpojone to że porządki i dwa dania na stole maja byc naszym priorytetem dlatego brak nam relaksu,szalenstwa, czasu dla siebie i stad ta frustracja. Nie potrafimy powiedziec sobie,ze ok mamy dach nad głowa, stałe przychody wiec wezmy na luz...Nie, bo u nas kazdy musi miec 300m 2, auto lepsze niz somsiad , wakacje takie,zeby na fb polowa umarła z zazdrosci, ubrani musimy byc na tip top i dookola nas w tym wszyscy utwierdzaja. Tesciowa pilnuje porządku,mama obiadkow, a kolezanka przyjdzie i dowali "ooo, skromnie ale ladnie tu macie" 😄

Tak czy nie?

ooo tak, tacy wlasnie sa w wiekszosci Polacy w Polsce.

Mieszkam w Polsce, konkretnie - Zielona Gora. Moj brat mieszka w Irlandii i dokladnie jest tak, opowiadal nie raz, ze ludzie maja wiecej 'wywalone' w taki pozytywny sposob, i ei sa wscibscy, nei sa sfrustrowani, wredni ... uogolniajac oczywiscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
1 minutę temu, Gość uyo napisał:

ooo tak, tacy wlasnie sa w wiekszosci Polacy w Polsce.

Mieszkam w Polsce, konkretnie - Zielona Gora. Moj brat mieszka w Irlandii i dokladnie jest tak, opowiadal nie raz, ze ludzie maja wiecej 'wywalone' w taki pozytywny sposob, i ei sa wscibscy, nei sa sfrustrowani, wredni ... uogolniajac oczywiscie.

ja mieszkam w Szkocji juz 8 lat i widze to samo.Nie twierdze,ze brud w mieszkaniu i grzyb w szafie jest czyms z czym mozna fajnie zyc i nie trzeba sie przejmowac...niestety ludzie tutaj malo wagi przykladaja do czystosci, jednak zazdroszcze im podejscia.Dla mnie wyjscie do sali zabaw z dziecmi to wyprawa,bo nauczona jestem,ze najpierw obowiazki a pozniej przyjemnosci. Wiec zanim pojde do tej sali zabaw, do kina to musze miec dom zrobiony na tip top, obiad ...a zabawa pozniej.Głupia ja. Ale ilekroć nie przyjde do sali zabaw to siedza tam te same mamy, przy kawce, z jednym dzieckiem gdzies zgubionym w zabawie, drugie przy piersi, plotkuja i maja wywalone.Dlaczego ja tak nie potrafie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 minut temu, Gość uyo napisał:

ooo tak, tacy wlasnie sa w wiekszosci Polacy w Polsce.

Mieszkam w Polsce, konkretnie - Zielona Gora. Moj brat mieszka w Irlandii i dokladnie jest tak, opowiadal nie raz, ze ludzie maja wiecej 'wywalone' w taki pozytywny sposob, i ei sa wscibscy, nei sa sfrustrowani, wredni ... uogolniajac oczywiscie.

To co jeszcze robisz w Polsce jak ci tutaj tak źle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uyo
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

To co jeszcze robisz w Polsce jak ci tutaj tak źle?

To juz moaj sprawa, a nie napisalam ze m izle- czytaj ze zrozumieniem. napisalam, ze mam porownanie po opowiadaniach brata, poza tym odwiedzilam go kilka razy.  

Mam w Polsce dobra prace i moj maz tez, a jakbym kiedys chciala wyjecha,c to bardziej interesuje mnie Kanada lub Nowa Zelandia, niz Europa. na starym kontynencie ewntualnie Dania lub Szwecja, ale  zobaczymy co sie w Polsce bedzie dalej dzialo przez najbizsze 1-2 lata. bo jest przeciez coraz gorzej i kazdy madry to widzi i wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
44 minuty temu, Gość gosc napisał:

Lepiej sie zyje, bo ludzie maja inne wartosci, troche inaczej kieruja wlasnym zyciem, nie ma takiego pędu by postawic dom, kupic mieszkanie, splodzic syna, zasadzic drzewo i miec mega zarobki i to juz przed 30. W wiekszosci mieszkan polacy by sie przezegnali,bo standard daleko jest w tyle za tym do czego My jestesmy przyzwyczajeni i to potwierdza teze,ze polacy maja cisnienie na wicie gniazdka, przez co brakuje im na zycie powszednie i stad cisnienie na wieksze zarobki i wieksza frustracja. Ciuchy sa w przystepnych cenach, rozrywki tez, mniej biurokracji, bardziej przyjazna polityka w urzedach gdzie chca czy nie,musza sie usmiechac.Ludzie tez maja wiecej czasu, luzu bo nigdzie nie pędza i nie narzucaja sobie obowiazkow,ze musi byc za lodowką czysto, pranie uprasowane, bo ich to wali. My, polki, niestety mamy wpojone to że porządki i dwa dania na stole maja byc naszym priorytetem dlatego brak nam relaksu,szalenstwa, czasu dla siebie i stad ta frustracja. Nie potrafimy powiedziec sobie,ze ok mamy dach nad głowa, stałe przychody wiec wezmy na luz...Nie, bo u nas kazdy musi miec 300m 2, auto lepsze niz somsiad , wakacje takie,zeby na fb polowa umarła z zazdrosci, ubrani musimy byc na tip top i dookola nas w tym wszyscy utwierdzaja. Tesciowa pilnuje porządku,mama obiadkow, a kolezanka przyjdzie i dowali "ooo, skromnie ale ladnie tu macie" 😄

Tak czy nie?

Ze wszystkim się zgodzę poza biurokracją. Zapraszam do Francji to się przekonasz co to prawdziwa biurokracja 😉 Też kiedyś narzekałam na Polskę pod tym względem, po przeprowadzce uważam, że nie było tak źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

No i co tam takiego jest fajnego za granicą? Ja mieszkam w Polsce i jest mi tu dobrze. Byłem za granicą i ani me, ani be, wszędzie gdzie się ruszę to sami cudzoziemcy, napisy nie po naszemu, nie wiadomo o co chodzi. Nie rozumiem jak może być lepiej za granicą? W Polsce to się żyje super, ze wszystkimi można porozmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
6 minut temu, Gość gość napisał:

Ze wszystkim się zgodzę poza biurokracją. Zapraszam do Francji to się przekonasz co to prawdziwa biurokracja 😉 Też kiedyś narzekałam na Polskę pod tym względem, po przeprowadzce uważam, że nie było tak źle.

ja mieszkam w uk i tutaj zdecydowanie na plus. Wszystko załatwiam online, nie ma tysiaca kserowek i td jak to u nas było. Ale pewnie co kraj to inna organizacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość gosc napisał:

ja mieszkam w uk i tutaj zdecydowanie na plus. Wszystko załatwiam online, nie ma tysiaca kserowek i td jak to u nas było. Ale pewnie co kraj to inna organizacja

W Polsce też się załatwia online, nawet teraz do lekarza chcą zrobić żeby ludzie mogli chodzić online.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość gosc napisał:

Lepiej sie zyje, bo ludzie maja inne wartosci, troche inaczej kieruja wlasnym zyciem, nie ma takiego pędu by postawic dom, kupic mieszkanie, splodzic syna, zasadzic drzewo i miec mega zarobki i to juz przed 30. W wiekszosci mieszkan polacy by sie przezegnali,bo standard daleko jest w tyle za tym do czego My jestesmy przyzwyczajeni i to potwierdza teze,ze polacy maja cisnienie na wicie gniazdka, przez co brakuje im na zycie powszednie i stad cisnienie na wieksze zarobki i wieksza frustracja. Ciuchy sa w przystepnych cenach, rozrywki tez, mniej biurokracji, bardziej przyjazna polityka w urzedach gdzie chca czy nie,musza sie usmiechac.Ludzie tez maja wiecej czasu, luzu bo nigdzie nie pędza i nie narzucaja sobie obowiazkow,ze musi byc za lodowką czysto, pranie uprasowane, bo ich to wali. My, polki, niestety mamy wpojone to że porządki i dwa dania na stole maja byc naszym priorytetem dlatego brak nam relaksu,szalenstwa, czasu dla siebie i stad ta frustracja. Nie potrafimy powiedziec sobie,ze ok mamy dach nad głowa, stałe przychody wiec wezmy na luz...Nie, bo u nas kazdy musi miec 300m 2, auto lepsze niz somsiad , wakacje takie,zeby na fb polowa umarła z zazdrosci, ubrani musimy byc na tip top i dookola nas w tym wszyscy utwierdzaja. Tesciowa pilnuje porządku,mama obiadkow, a kolezanka przyjdzie i dowali "ooo, skromnie ale ladnie tu macie" 😄

Tak czy nie?

No ale to tym masz problem z wartościami innych ludzi a nie oni sami. Mnie np nie obchodzi to, że moja koleżanka ma syf, czy sterylna czystość w domu, nie obchodzi mnie jaki ma dom, czy mieszkanie i ile pracuje na to. Jaki ty masz z tym problem, że ktoś lubi mieć posprzątane? Ja nie lubię wstawać rano i patrzeć na bałagan, więc wolę poświęcić czas na sprzątanie i co ci do tego? Ja sprzątam dla siebie a nie dlatego, że wszyscy w koło mają czysto, gdybym wyjechała do takich brudasów jak ty opowiadasz, to dalej bym sprzątała u siebie w domu, bo wyobraź sobie, że są ludzie, którzy lubią żyć w porządku a nie w chlewie. Lubię mieć ładnie w domu i na to pracuje i wydaje pieniądze. Jakim prawem oceniasz na co kto wydaje swój hajs, czy na nowe meble czy ubrania czy przyjemności? Ja nie mam samochodu, bo go nie potrzebuje i guzik mnie obchodzi co ktoś o tym mysli. Ty masz po prostu problem z tym, żeby żyć po swojemu. Jak cię tak boli co ludzie wrzucają na FB to weź usuń tych znajomych albo przestań korzystać z FB. Serio nie trzeba wyjeżdżać za granicę po to, żeby żyć tak jak się chce, w Polsce też możesz mieć syf w domu i nikomu nic do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
13 minut temu, Gość uyo napisał:

To juz moaj sprawa, a nie napisalam ze m izle- czytaj ze zrozumieniem. napisalam, ze mam porownanie po opowiadaniach brata, poza tym odwiedzilam go kilka razy.  

Mam w Polsce dobra prace i moj maz tez, a jakbym kiedys chciala wyjecha,c to bardziej interesuje mnie Kanada lub Nowa Zelandia, niz Europa. na starym kontynencie ewntualnie Dania lub Szwecja, ale  zobaczymy co sie w Polsce bedzie dalej dzialo przez najbizsze 1-2 lata. bo jest przeciez coraz gorzej i kazdy madry to widzi i wie.

Najłatwiej siedzieć na d u p i e, narzekać i nic z tym nie zrobić. Możesz wyjechać, raczej nikt nie będzie płakał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
5 minut temu, Gość Gość napisał:

No ale to tym masz problem z wartościami innych ludzi a nie oni sami. Mnie np nie obchodzi to, że moja koleżanka ma syf, czy sterylna czystość w domu, nie obchodzi mnie jaki ma dom, czy mieszkanie i ile pracuje na to. Jaki ty masz z tym problem, że ktoś lubi mieć posprzątane? Ja nie lubię wstawać rano i patrzeć na bałagan, więc wolę poświęcić czas na sprzątanie i co ci do tego? Ja sprzątam dla siebie a nie dlatego, że wszyscy w koło mają czysto, gdybym wyjechała do takich brudasów jak ty opowiadasz, to dalej bym sprzątała u siebie w domu, bo wyobraź sobie, że są ludzie, którzy lubią żyć w porządku a nie w chlewie. Lubię mieć ładnie w domu i na to pracuje i wydaje pieniądze. Jakim prawem oceniasz na co kto wydaje swój hajs, czy na nowe meble czy ubrania czy przyjemności? Ja nie mam samochodu, bo go nie potrzebuje i guzik mnie obchodzi co ktoś o tym mysli. Ty masz po prostu problem z tym, żeby żyć po swojemu. Jak cię tak boli co ludzie wrzucają na FB to weź usuń tych znajomych albo przestań korzystać z FB. Serio nie trzeba wyjeżdżać za granicę po to, żeby żyć tak jak się chce, w Polsce też możesz mieć syf w domu i nikomu nic do tego.

ale dokladnie w której linijce ja napisałam,ze mam z tym problem? podsumowałam co widze i chyba trafiłam w twoj czuły punkt 😄 najlepsze wlasnie w naszych ludziach jest to,ze kazdego pytaja o to czy ma problem 😄 mega pomocni !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0987654321
12 minut temu, Gość Gość napisał:

No i co tam takiego jest fajnego za granicą? Ja mieszkam w Polsce i jest mi tu dobrze. Byłem za granicą i ani me, ani be, wszędzie gdzie się ruszę to sami cudzoziemcy, napisy nie po naszemu, nie wiadomo o co chodzi. Nie rozumiem jak może być lepiej za granicą? W Polsce to się żyje super, ze wszystkimi można porozmawiać.

ha ha ha 

ty na powaznie?

 Jezykow obcych sie nie mozna nauczyc czy co?  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0987654321
12 minut temu, Gość Gość napisał:

No i co tam takiego jest fajnego za granicą? Ja mieszkam w Polsce i jest mi tu dobrze. Byłem za granicą i ani me, ani be, wszędzie gdzie się ruszę to sami cudzoziemcy, napisy nie po naszemu, nie wiadomo o co chodzi. Nie rozumiem jak może być lepiej za granicą? W Polsce to się żyje super, ze wszystkimi można porozmawiać.

ha ha ha 

ty na powaznie?

 Jezykow obcych sie nie mozna nauczyc czy co?  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewunia
5 minut temu, Gość Gość napisał:

No ale to tym masz problem z wartościami innych ludzi a nie oni sami. Mnie np nie obchodzi to, że moja koleżanka ma syf, czy sterylna czystość w domu, nie obchodzi mnie jaki ma dom, czy mieszkanie i ile pracuje na to. Jaki ty masz z tym problem, że ktoś lubi mieć posprzątane? Ja nie lubię wstawać rano i patrzeć na bałagan, więc wolę poświęcić czas na sprzątanie i co ci do tego? Ja sprzątam dla siebie a nie dlatego, że wszyscy w koło mają czysto, gdybym wyjechała do takich brudasów jak ty opowiadasz, to dalej bym sprzątała u siebie w domu, bo wyobraź sobie, że są ludzie, którzy lubią żyć w porządku a nie w chlewie. Lubię mieć ładnie w domu i na to pracuje i wydaje pieniądze. Jakim prawem oceniasz na co kto wydaje swój hajs, czy na nowe meble czy ubrania czy przyjemności? Ja nie mam samochodu, bo go nie potrzebuje i guzik mnie obchodzi co ktoś o tym mysli. Ty masz po prostu problem z tym, żeby żyć po swojemu. Jak cię tak boli co ludzie wrzucają na FB to weź usuń tych znajomych albo przestań korzystać z FB. Serio nie trzeba wyjeżdżać za granicę po to, żeby żyć tak jak się chce, w Polsce też możesz mieć syf w domu i nikomu nic do tego.

W punkt! Wredni ludzie wszędzie widzą wrednych ludzi, a prawda jest taka, że są wredni i fajni ludzie, na całym świecie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewunia
5 minut temu, Gość gosc napisał:

ale dokladnie w której linijce ja napisałam,ze mam z tym problem? podsumowałam co widze i chyba trafiłam w twoj czuły punkt 😄 najlepsze wlasnie w naszych ludziach jest to,ze kazdego pytaja o to czy ma problem 😄 mega pomocni !

A dokładnie w której linijce napisałaś, że nie masz z tym problemu???? Cała twoja wypowiedź to jeden problem i biadolenie i nie wlaczaj mnie do "swoich" ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewunia
1 godzinę temu, Gość gosc napisał:

Lepiej sie zyje, bo ludzie maja inne wartosci, troche inaczej kieruja wlasnym zyciem, nie ma takiego pędu by postawic dom, kupic mieszkanie, splodzic syna, zasadzic drzewo i miec mega zarobki i to juz przed 30. W wiekszosci mieszkan polacy by sie przezegnali,bo standard daleko jest w tyle za tym do czego My jestesmy przyzwyczajeni i to potwierdza teze,ze polacy maja cisnienie na wicie gniazdka, przez co brakuje im na zycie powszednie i stad cisnienie na wieksze zarobki i wieksza frustracja. Ciuchy sa w przystepnych cenach, rozrywki tez, mniej biurokracji, bardziej przyjazna polityka w urzedach gdzie chca czy nie,musza sie usmiechac.Ludzie tez maja wiecej czasu, luzu bo nigdzie nie pędza i nie narzucaja sobie obowiazkow,ze musi byc za lodowką czysto, pranie uprasowane, bo ich to wali. My, polki, niestety mamy wpojone to że porządki i dwa dania na stole maja byc naszym priorytetem dlatego brak nam relaksu,szalenstwa, czasu dla siebie i stad ta frustracja. Nie potrafimy powiedziec sobie,ze ok mamy dach nad głowa, stałe przychody wiec wezmy na luz...Nie, bo u nas kazdy musi miec 300m 2, auto lepsze niz somsiad , wakacje takie,zeby na fb polowa umarła z zazdrosci, ubrani musimy byc na tip top i dookola nas w tym wszyscy utwierdzaja. Tesciowa pilnuje porządku,mama obiadkow, a kolezanka przyjdzie i dowali "ooo, skromnie ale ladnie tu macie" 😄

Tak czy nie?

Nie, nie mam konta na Fejsie, sama pilnuje porządku i obiadków, rodzice i teściowie daleko, lubię czystość i porządek, nudzą mnie płoty i puste kolezanki. Otaczam się mądrymi ludźmi, mam dom, auto, sąsiedzi super i nie interesuje mnie co maja i jak żyją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lool
31 minut temu, Gość Gość napisał:

Byłem

No mnie bawi jak się faceci wypowiadają, że im wszystko jedno gdzie albo że w PL jest ok - bo nie zajmują się domem ani dziećmi królewicze, to co oni mogą wiedzieć? 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
9 minut temu, Gość Ewunia napisał:

A dokładnie w której linijce napisałaś, że nie masz z tym problemu???? Cała twoja wypowiedź to jeden problem i biadolenie i nie wlaczaj mnie do "swoich" ludzi

ale idealnie pasujesz do "moich" ludzi 😄 zreszta takie jest moje zdanie, nie zmienia go tymbardziej ze potwierdzasz regułe. Nigdzie tez nie napisałam,ze nasi ludzie (ja tez w tym wszystkim) mamy złe nawyki.Niestety mamy czesto tez kołek w tyłku,pewnie przez tą frustracje w ktorej zyjemy.Nie potrafimy popatrzec na swoje zycie z perspektywy, nie umiemy sie bawić, bo jak pani nizej pisze niczego nei lubimy 🙂

Taki mamy klimat. Ja zyje w innym otoczeniu i czesto widze te roznice kulturowe. Czy to jest zle? Jak tobie to nie przeszkadza to nie. Czy ja mam z tym problem? W zyciu o ile ta osoba nie wtraca sie do mojego zycia.  Nie bede juz dłuzej polemizowac na ten temat, bo to temat rzeka i udowadnianie czyja racja jest najmojsza. Ty jestes szczesliwa i BRAWO. Ja tez jestem szczesliwa. Nie pisalam tego by Cie atakowac czy obrazać 😄 zwykle stwierdzenie faktu a ty sie na mnie rzucasz. Nie wiem czy to problem w moim wpisie czy jego prawdziwosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esp
Przed chwilą, Gość gosc napisał:

w moim wpisie czy jego prawdziwosci?

może zazdrość, bo wcale tak nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esp
2 minuty temu, Gość lool napisał:

No mnie bawi jak się faceci wypowiadają, że im wszystko jedno gdzie albo że w PL jest ok - bo nie zajmują się domem ani dziećmi królewicze, to co oni mogą wiedzieć? 

fakt 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
1 minutę temu, Gość esp napisał:

może zazdrość, bo wcale tak nie ma

nie wnikam,ale uwazam,ze reprezentuje postawe bardzo narwana zwlaszcza jesli chce udowodnic ,ze sie myle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ploo

Autorka Ameryki nie odkryła. A jak ma byc w Posce w porownaniu do krajów zachodu, ktore mialy kompletnei inna historię?  porównujmy  sie raczej np z Bułgarią, ktora miala pzrez lata zabory tureckie a potem komunę.To,ze w Polsce w czasie wojny wybili wiekszosc inteliegencji  jest chyba najwiekszym problemem, bo potrzeba wielu pokolen,zeby sie ona faktycznie odbudowala. Przeważa ciemny lud glosuje na wladze, ktora nas chce w dodapltku za wszelka cene wypchnąc z Europy. Teraz chocby jest porownanie, a jak sie unia skonczy, wrocimy do zgrzebnegio PRLu, kiedy zycie na zachodzie w ogóle bylo abstrakcją przy sredniej pensji 20 dolarów. Ale ludzie nie interesuja sie historią, gospodarka, polityka i mają , co mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×