Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gosc

Mlodzi ludzie bez zebow z przodu

Polecane posty

Gość Gość
27 minut temu, Gość Gość g napisał:

Implant nie kosztuje 5 tys. a 2,5 tys. 

To zależy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Owszem, implant kosztuje 2,5 tyś, ale implant to właśnie TYLKO ta "śrubka". Z implantem chodziłam wiele miesięcy i nadal nie miałam zęba.. Korona, czyli właściwy ząb, to kolejne 2,5 tys. A przed założeniem korony jest jeszcze śruba gojąca 400-500 zł. Konsultacja i diagnostyka z TK, to 500 zł pi razy drzwi. Tomografię trzeba powtarzać na różnych etapach, czasem jest w cenie czasem nie. Jeżeli kość jest za cienka, to kolejne 3 tys. Jak ktoś nie ma zębów od dawna, to na bank potrzebna będzie odbudowa kości Obowiązkowe czyszczenie zębów przed zabiegiem też parę stów. Po zabiegu kontrole, bo implant wbrew pozorom łatwo można stracić. Kontrole też nie u zwykłego dentysty, który jest tańszy niż implantolog. Ja nie miałam, ale jeszcze jest opcja jakichś tymczasowych uzupełnień na czas zanim implant się zrośnie z kością(chodzisz bez zęba zwykle pół roku) a to też dodatkowa praca protetyczna i kasa. Nie wiem czy o czymś nie zapomniałam. Aaa. Jeszcze to po ok 2,5 to jest cena za najtańszy implant i najtańszą koronę.. Rezygnując z czterech piw z biedry na dzień się na to nie uzbiera.. Reszta zębów też pewnie zepsuta u tego pana, a trzeba bezwzględnie wszystko wyleczyć najpierw. Jakbym nie miała kasy, to bym brała kredyt i tym jak go spłacę bym się martwiła później..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eq2weqwe
8 godzin temu, Gość Gość napisał:

Tak? Jeden sztuczny, to ok.5tys. Średnio piwo 3 zł. Także odkładając za to jedno piwo dziennie uskłada na jeden ząb za średnio 5 lat. 

No własnie, kiepskie porównanie... ja mam podobnie, w sumie to kilka lat chodziłam bez górnej dwójki. Az uzbierałam na implant za 3 tys zł. Jak gadałam, to sie starałam nie otwierac za szeroko gęby, ale to chyba i tak widac. Jeszcze nie miałam kilku innych zebów na górze, wyglądało strasznie. Teraz powoli robię, ale to ogromna kasa. U męzczyzn co prawda sie az tak nie partrzy na wygląd, a tacy co sa koło 40 potrafia byc strasznie zaniedbani. U mnie problemem była głównie dentofobia, mam swoje lata, i jestem b wrazliwa na ból, a kiedys to wyglądało zupełnei inaczej. Jak ząb sie spuł, to szłam dopiero jak bół był tak silny, ze leki przeciwbólowe nie dawały rady. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

a jeszcze tak do przedmówcy, to ja nie wiem gdzie od ciebie az tak zdarli, moze jakas najdrozsza klinika w Polsce. Fakt, ze implanty srednio kosztuja 2,5 tys., ale b dobre korony sa juz za 1400 zł. wizyty przed zabiegiem z tomografia to srednio 200 zł. Tomografia na wizytach kontrolnych? Na co? Starczy zwykły rentgen, ja wszystkie wizyty konrolne miałam przeciez u dentysty który zakładał ten implant, chyba nigdy nie jest inaczej? Trwały chwile i były wliczone w cene. Problemem jest material kosciozastepczy, który tez kosztuje kilkaset złotych, a prawie kazdy musi go miec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

1400, to zwykle cena korony bez łącznika, więc tak czy siak dojdziesz do 2 tysi przynajmniej. Za najtańszy implant z najgorszego materiału. Porównywałam ceny w wielu klinikach i nawet w Polsce B w kompletnych dziurach wcale nie było wiele taniej. Z cenami jest różnie, gdzieś korona jest tańsza, a gdzieś odbudowa kości, ale śruba gojąca np droższa i jak się pozbiera wszystkie dodatki do kupy, to mniej więcej na jedno wszędzie wychodzi. Jak się pojedzie do jakiejś dziury, to można parę stówek oszczędzić, ale straci się na dojazdy, nie mówiąc o czasie. Do tego jest jeszcze renoma lekarza, a to jest zabieg obarczony ryzykiem odrzucenia, więc nie robisz go gdziekolwiek. Zwykły dentysta rzadko się tym zajmuje, większość jest  wyspecjalizowana. U takiego co wszystko robił, implanty, ortodoncję, dosłownie wszystko sam też byłam i nie był tani. Ogólnie różne rzeczy dentyści robią dla kasy, więc mozna sobie za 2 tys zrobić implant jednoelementowy razem z koroną, który pewnie wypadnie, ale cena z reklam się zgadza. Tak czy siak trzeba liczyć przynajmniej 4 tysie za implant I koronę łącznie i do tego wszystko co dodatkowe. I ja robiłam 7ke. Gdybym miała przednie zęby do zrobienia, to bym wzięła droższą opcję implantu i korony niż to co wybrałam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Łącznik do korony w cenniku często podany jest osobno. Czyli jak ktoś nie wie, że korona się musi jakoś łączyć z implantem, to się może podjarać, że korona w gabinecie X kosztuje 1200..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

No fakt, ze raczej ciezko zejsc ponizej 4 tys. za całosc, ale warto sobie porówbywac ceny. Ja mój implant zakładałam w Poznaiu, w b renomowanej klinice, ale oni maja konkurencyjne ceny bo zamawiają te implanty w duzej ilosci. I mi ten dentysta zrobił taniej, troche po znajomosci, bo chodziłam do niego od lat jeszcze jak sie zajmował zwykłym leczeniem, dlatego mi sie udało niewiele przekroczyc 3 tys. za wszystko. Nie jest prawdą co tu ktos pisał, ze trzeba miec nie wiem jaki dobry stan zdrowia, obecnie nie robi sie zadnych badan, a przyjmowalnosc to co najmniej 95 %.

Do tej osoby co straciła po 4 zeby , jakbys miała choc 10 tys to juz bys moze zrobiła jeden rzad. Są takie sposoby ze sie robi np. dwa implanty, i pomiedzy nimi cos na zasadzie mostu, wychodzi to znacznie taniej niz robic same implanty..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
11 minut temu, Gość Gość napisał:

Łącznik do korony w cenniku często podany jest osobno. Czyli jak ktoś nie wie, że korona się musi jakoś łączyć z implantem, to się może podjarać, że korona w gabinecie X kosztuje 1200..

tam gdzie robiłam, cena była wliczona w koronę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkola w
17 godzin temu, Gość Yyyyy napisał:

A jaki guzik cie to przekupo obchodzi? Zimno w doope na ławeczce to w necie obgaduje plotkara każdego kto jej do łba przyjdzie.i nie,mi zębów nie brakuje z przodu ani z tyłu, ale nie obgaduje każdego kto mi się naiwnie ,bo mam swoje życie i swoje problemy czego i tobie życzę, to może zmadrzejesz

Znam taka jedna podobna do autorki - szm....sko, plotkara taka , ze jak ja widze to mi sie niedobrze robi. Takie jak ona i autorka powinni na rynku glownym wieszac za cy.cki albo najlepiej jezyk ucinac ( tak robiono w sredniowieczu z plotkarami) Ja takich ludzi nazywam sc.ie.rwem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Tak czy siak jest to drogi interes. Ktoś kto chodzi bez przednich zębów raczej nie ma jakiejś super pracy. Prawdopodobnie niskie zarobki i niski poziom ogarnięcia życiowego. Do tego lęki i wstyd. A na miejscu dziewczyny bez 8-u zębów bym brała kredyt i robiła. To nie jest kredyt na bzdury. Od razu wzrosną perspektywy zawodowe, romantyczne i pewność siebie. Są specjalne kredyty na zabiegi medyczne, nie brałam, ale pewnie są bardziej opłacalne niż takie konsumpcyjne, warto się dowiedzieć. Idź choćby na konsultację z diagnostyką, to tylko parę stówek, a dowiesz się na czym w ogóle stoisz, dostaniesz kosztorys, spróbuj negocjować cenę, bo masz dużo do zrobienia, spytaj się o raty. Ja Ci życzę powodzenia i wierzę, że prędzej czy później, to załatwisz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Jest taka zasada ze Polak wezmie kredyt na droga wycieczke z ktorej i tak nic nie wywnioskuje niz wstawi zeby,pelno Januszow na wycieczkach bez zebow..to chyba o czyms swiadczy:ze sa flejami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

A może zajmijacie się swoimi gębami przekupy? Ja zęby wszystkie mam, ale

 rzygać mi się chce na takie jak wy. Jakby sobie ten chłop zęby wstawił to zaraz byś go wzięła na język że się jąka , albo łysy, albo mało ambitną pracę, albo za gruby albo za chudy albo bez ślubu żyje itd... zajmijcie się swoimi gębami i swoim życiem ludzkie odpady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

co racja to racja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooooo

A Prezes? ma kase,  boi się dentysty,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Implanciarze, powiedzcie jak wyglada gojenie i caly proces.Czy komus sie nie przyjal?Co sie dzieje jak sie nie przyjmie, jakies zapalenie, zakazenie, ciezki bol?Kase bym miala ale sie boje komplikacji.Na razie mam most na wloknie szklanym, nie bardzo wyglada no i gryzc nie mozna, to nie zab a atrapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Zabieg jest bezbolesny. Później po zabiegu ból przez kilkanaście godzin, trochę jak po wyrwaniu zęba, przepisują na to leki przeciwbólowe, ja nie brałam. Goi się to szybko. Po tygodniu ściąga się szwy. I później czekasz aż się zespoi z kością. W żuchwie 4 m-ce, w szczęce nawet pół roku. Co do odrzucenia, to nie wiem. A boję się nadal, jest coś takiego jak peri implantitis, czyli zakażenie kości wokół implantu i się może zdarzyć zawsze. Implant z koroną nie tworzą całości jak normalny ząb z korzeniem. Pomiędzy koroną a dziąsłem jest przestrzeń. Higiena trochę inna niż normalnych zębów i bardziej konieczna. Jak tylko się da, to róbcie korony na własnych zębach czy korzeniach, implanty w ostateczności. Mostu nawet nie brałam pod uwagę. Szkoda by mi było zdrowych zębów, zresztą kość się degeneruje tam gdzie jest luka 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nattiii

Wiadomo implanty to ostateczności. Mój szwagier po wypadku podjął decyzję o tym aby zainwestować w implanty. Robił je w Eurodental w Warszawie i jest zadowolony zarówno z fachowej opieki jak i jakości usługi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×