Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Angel

Wszystko przewraca się do góry nogami

Polecane posty

Gość Gosc

Kiedys mieszkal po sasiedzku czasem na siebie wpadalismy, spotykalam go tu i tam lecz wtedy bylam zajeta. On chyba zreszta tez. A teraz nie mieszka juz tutaj i kontakt sie ograniczyl i nie za bardzo jest okazja chyba ze kolege odwiedza ale rzadko to nie wyskocze nagle z rozmowa o uczuciach. Z 2 tyg temu pytal o mnie co u mnie i kiedy uslyszal ze jakis gostek mnie podrywal to zdenerwowal sie bardzo i powiedzial ze to moje postepowanie to powoduje. I przyszedl do mnie powiedziec mi ze powinnam bardziej uwazac jakie sobie dobieram towarzystwo i ze mowi to zalezy mu na mnie w sensie zebym nie miala klopotow z jakimis typami a ja nawet nie zaprosilam na kawe i w ogole nic nie zrobilam tylko podziekowalam. I teraz nie wiem jak zagadac zeby sie wypytac i fowiedziec czy jest cos miedzy nami czy tak po prostu byl mily do dawnej sasiadki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Angel
3 godziny temu, Gość Piątkowy napisał:

Zadaj sobie to samo pytanie? Czego się boisz?

Nie widzę poprostu potrzeby żeby mówić czy jestem kobietą czy mężczyzną, historia by się nie zmieniła ani trochę. Tylko nie mogę zrozumieć dlaczego dla Ciebie to tak istotne 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bgj
8 minut temu, Gość Angel napisał:

Nie widzę poprostu potrzeby żeby mówić czy jestem kobietą czy mężczyzną, historia by się nie zmieniła ani trochę. Tylko nie mogę zrozumieć dlaczego dla Ciebie to tak istotne 

Jestem w podobnej sytuacji. Czyli w związku z kimś z kim już dawno to co było - wypaliło się.

Widzę, też jak ta druga strona reaguje...

Chciałbym ją bliżej poznać. Aktualny związek kończyłem już kilka razy.. ale zawsze wracaliśmy do siebie.

Zrobienie pewnego kroku może paradoksalnie nie skomplikować, a ułatwić niektóre ciężkie decyzje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piątkowy
4 minuty temu, Gość Bgj napisał:

Jestem w podobnej sytuacji. Czyli w związku z kimś z kim już dawno to co było - wypaliło się.

Widzę, też jak ta druga strona reaguje...

Chciałbym ją bliżej poznać. Aktualny związek kończyłem już kilka razy.. ale zawsze wracaliśmy do siebie.

Zrobienie pewnego kroku może paradoksalnie nie skomplikować, a ułatwić niektóre ciężkie decyzje.

Podobasz mi się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeznaczona
9 godzin temu, Gość Bgj napisał:

Jestem w podobnej sytuacji. Czyli w związku z kimś z kim już dawno to co było - wypaliło się.

Widzę, też jak ta druga strona reaguje...

Chciałbym ją bliżej poznać. Aktualny związek kończyłem już kilka razy.. ale zawsze wracaliśmy do siebie.

Zrobienie pewnego kroku może paradoksalnie nie skomplikować, a ułatwić niektóre ciężkie decyzje.

To dlaczego tego kroku jeszcze nie zrobiłeś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeznaczona
11 godzin temu, Gość Gosc napisał:

 I teraz nie wiem jak zagadac zeby sie wypytac i fowiedziec czy jest cos miedzy nami czy tak po prostu byl mily do dawnej sasiadki. 

Może spytaj się jego, czy o wszystkie byłe sąsiadki tak się martwi . Zobaczysz co Ci odpowie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
22 minuty temu, Gość przeznaczona napisał:

Może spytaj się jego, czy o wszystkie byłe sąsiadki tak się martwi . Zobaczysz co Ci odpowie. 

Ale wtedy to zabrzmi jak pretensje i szorstkosc a mi to schlebia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeznaczona

No zrób to w jakiś miły i inteligentny sposób żeby wyciągnąć od niego prawdę. Ja sama mam duża blokadę przed tym zeby rozmowę z moim naprowadzić na tory uczuć. rozmawialiśmy o wszystkim tylko nie o tym. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 godzinę temu, Gość przeznaczona napisał:

No zrób to w jakiś miły i inteligentny sposób żeby wyciągnąć od niego prawdę. Ja sama mam duża blokadę przed tym zeby rozmowę z moim naprowadzić na tory uczuć. rozmawialiśmy o wszystkim tylko nie o tym. 

Wlasnie nie mam koncepcji ani nie ma sposobnosci. Ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×