Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Autorkkka

Problem z sąsiadem z góry mam dosc

Polecane posty

Gość Autorkkka

Mieszka na parterze a na demna sąsiad facet po 60.po śmierci żony odbija mu szajba. Odcieli mu gaz co za tym idzie mamy zimno w mieszkaniu bo uniego nie grzeją. Do tego wylewa coś przez okno i tarabani nam po parapecie. Inni sąsiedzi problemu nie widzą nic nie widzą nicnie słysza. Co ja mogę zrobić? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2

Ocieplić sufit. Jeden problem mniej. A te usyfione parapety może do administracji zgłaszaj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Greg

Skontaktuj się z jego dziećmi, facet ma jakieś kryzys  jest niezaradny bez żony .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lutgarda

on chce po prostu cie posiąść.pozwól mu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nina

Zgłaszaj do administatora budynku i na policję. Sami powinni szukać rodziny jeśli taką ma. To też jest podstawa do eksmisji ale zgłoszenia muszą być. Pewnie za czynsz też nie płaci. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorkkka

Wodę ma odcięta i gaz. Bo mamy w tym samym pionie rury i od jakiegoś czasu nie słychać jak woda leci.i nie ogrzewa mieszkania i u nas jest zimno. Dziś jak wróciłam z pracy to jak w lodówce. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorkkka

Mąż był u niego na górze. Otworzył mu normalnie drzwi. Wszedł do środka. Nie rozumiał co do niego mąż mówi. Opowiadał jakieś brednie bo na podłodze było lustro i coś się w nim odbijalo. I powtarzał że oni tam są i każą mu coś robić. Pełno szmat porozrzucanych po kuchni pełno wody. Istne kongo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Greg

No to już masz ewidentny dowód ze z człowiekiem jest nieteges, zgłoś go do mopsu lub gdziekolwiek bo facet wam tam umrze lub odwali jakiś numer ( np zacznie dogrzewać się butla gazowa lub zrobi ognisko ) i dopiero będziesz miała Kongo 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elena

No i co, że nie ogrzewa? Ja rok temu wyjechałam na całą zimę i oczywiście, że skręciłam grzejniki, bo nie będę płacić za grzanie, skoro nie mieszkam. Odkręć swoje na maksa i już nie przesadzaj. Jakoś ludzie mieszkający na parterze albo na ostatnim piętrze też nie są dogrzewani przez sąsiadów i nie jęczą. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorkkka

Jest pod opieką mopsu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvvvvvvvvv

Zgłoście to gdzieś bo was jeszcze z dymem puści, mało to takich przypadków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorkkka

JK nie jak tak ja mieszkam na parterze i nigdy nie było problemu z zimnem w mieszkaniu a teraz to tragedia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Miałam podobny przypadek, starszy żołnierz, samotny, alkoholik, policja nawet nie przyjeżdżała na większość wezwań. Chyba tylko ze dwa razy byli, on ich nie wpuścił i tyle, policja nic nie mogła zrobić. Administracja nic nie zrobiła, starsi sąsiedzi nie chcieli się wychylać, chłop pożar wywołał, straż była, po alkoholu miał zwidy, krzyczał, słuchał muzyki na cały regulator nocami, wyciszałam podłogę (mieszkał piętro niżej), nie spałam całe noce. Nikt mi nie pomógł, aż mu zaczęłam źle życzyć. Po dwóch latach  chłop umarł, zachlał się. Współczuję bo wiem, że nikt Ci nie pomoże, nie ich problem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika

Mozna tez wezwac pogotowie jak stwierdza brak kontaktu, moze zabiora na badania.

Powiedz, ze sie niepokoisz - moze ten Pan rzeczywiscie potrzebuje pomocy medycznej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
6 godzin temu, Gość Autorkkka napisał:

Mieszka na parterze a na demna sąsiad facet po 60.po śmierci żony odbija mu szajba. Odcieli mu gaz co za tym idzie mamy zimno w mieszkaniu bo uniego nie grzeją. Do tego wylewa coś przez okno i tarabani nam po parapecie. Inni sąsiedzi problemu nie widzą nic nie widzą nicnie słysza. Co ja mogę zrobić? 

mozesz wziac relanium i przestac ...ic. Nie masz problemów w zyciu? Bo rozumiem, ze nie chcesz sasiadowi pomóc? Jakbys mieszkała na ostatnim pietrze, i miała nad sobą dach, to tez bys miała zimno w mieszkaniu? nie wiesz jak będzie z toba jak bedziesz stara samotna i chora. a sasiedzi zamiast pomóc beda sie przejmowac tylko własną ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Zgłoś do MOPS, że facet potrzebuje pomocy, opiszcie objawy, że facet nie kontaktuje, że ma zwidy itd. MOPS powinien przydzielić mu opiekuna, który może skontaktować się z dziećmi, albo załatwić leczenie.

Zresztą nie bardzo rozumiem jakim cudem odcięli mu wodę? nawet jeśli nie płaci takich rzeczy się nie robi. Spółdzielnia też powinna przecież wystąpić o eksmisję, bo jeśli nie płaci - to ma zadłużenie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorrkkaaa

odcieli wode bo nie placi i gaz tez ma odciety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorrkkaaa

Mops wie o jego sytuacji 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorkkka

Dziś znów to samo. Wylewa mocz przez okno. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gap

Zacznij od spółdzielni - na pewno pismo, bo na to wtedy muszą także pisemnie odpowiedzieć. Wylewanie moczu za okno to poważna sprawa, o tym też koniecznie napisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Dnia 8.11.2019 o 19:22, Gość Autorkkka napisał:

Odcieli mu gaz co za tym idzie mamy zimno w mieszkaniu bo uniego nie grzeją.

 

Dnia 8.11.2019 o 21:40, Gość Autorkkka napisał:

.i nie ogrzewa mieszkania i u nas jest zimno. Dziś jak wróciłam z pracy to jak w lodówce.

 

Dnia 8.11.2019 o 21:59, Gość Autorkkka napisał:

JK nie jak tak ja mieszkam na parterze i nigdy nie było problemu z zimnem w mieszkaniu a teraz to tragedia. 

Ale głupoty piszesz. On się nie ogrzewa, a Ty masz zimno. Widocznie korzystałaś z jego gazu. Jemu odcieli, to teraz nie masz czym się ogrzewać. Idź do gazowni, niech Ci założą Twoje własne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nina

Zgłoś do mopsu i do administracji. To wszystko oczywiście na piśmie. 

Może mops mu załatwi jakiś ośrodek. 

A jak wylewa mocz przez okno to odrazu policja. 

Są spsoby tylko na takich sąsiadów tylko trzeba zgłaszać no i oczywiście się pod tym podpisać... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
14 godzin temu, Gość Gość napisał:

 

 

Ale głupoty piszesz. On się nie ogrzewa, a Ty masz zimno. Widocznie korzystałaś z jego gazu. Jemu odcieli, to teraz nie masz czym się ogrzewać. Idź do gazowni, niech Ci założą Twoje własne.

No wlasnie, moze facet sie załamał, bo mu w końcu kasy zabrakło na ogrzewanie dwóch mieszkan, czyli swojego i autorki. JPRD. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×