Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Teściowa ala

Synowa i prezenty

Polecane posty

Gość Teściowa ala

Denerwuje mnie synowa, ktora co roku robi nam prezenty na święta. My nic nie dajemy i nie mamy zamiaru a ta jak zwykle swoje. Jak dac jej do zrozumienia, ze ta tradycja jest przestarzala? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Gość Teściowa ala napisał:

Denerwuje mnie synowa, ktora co roku robi nam prezenty na święta. My nic nie dajemy i nie mamy zamiaru a ta jak zwykle swoje. Jak dac jej do zrozumienia, ze ta tradycja jest przestarzala? 

Zamiast dać do zrozumienia, po prostu na spokojnie porozmawiać, ot 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teściowa ala
13 minut temu, Klara napisał:

Zamiast dać do zrozumienia, po prostu na spokojnie porozmawiać, ot 

Mowlam ze my nie robimy.... A ta swoje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość iza

A może ona robi ... Ty masz tradycje że nie robisz prezentów więc ich nikomu nie kupujesz a ona ma taką tradycje że robi więc wszystkim kupuje . Co ci to przeszkadza ? Coś mi się wydaje że jesteś jedną z tych teściowych u których wszystko musi być po jej myśli , nie znosisz sprzeciwu i tu jej chodzi i prezent . Chodzi o fakt że twoje zdanie nie jest najważniejsze. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ala

Kto sie bawi w prezenty bez przesady...

 To co ja mam kupic calej reszcie tez? Mamy wigilie na lacznie 10 osob i nie wyobrazam sobie kupowac tyle prezentow bez przesady. Ona mnie denerwuje tym zachowaniem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość iza
3 minuty temu, Gość Ala napisał:

Kto sie bawi w prezenty bez przesady...

 To co ja mam kupic calej reszcie tez? Mamy wigilie na lacznie 10 osob i nie wyobrazam sobie kupowac tyle prezentow bez przesady. Ona mnie denerwuje tym zachowaniem. 

Ona cię denerwuje tym że prezenty zrobi ? Bez przesady , bardzo dużo rodzin wciąż robi prezenty wystarczy zerknąć na tematy na kafe. Tak jak pisze ty masz tradycje taka że prezentów nie robisz i każdy o tym wie a ona najwidoczniej robi bo lubi i tyle . Trzeba się szanować wzajemnie tobie nikt nie każe kupować ale ty nie masz prawa jej mówić co może a co nie . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2

A czy synowa oczekuje prezentu od Pani? Jeśli nie, a mimo to co roku coś Pani dostaje, mimo rozmowy, że Pani prezentów nie robi, to co to za problem? Ona kultywuje swoją tradycję, a Pani swoją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość iza

Dokładnie zgadzam się z panią wyżej . Już pomijam fakt że synowa robi pani prezent z dobrego serca a pani jeszcze zachowuje się w tak okropny sposób i roku jeszcze najeżdża na synowa z pretensjami że przecież miało nie być prezentów. Kultura tego wymaga aby przyjąć prezent z uśmiechem i grzecznie podziękować a to co zrobisz z prezentem po wigilię to już twoja sprawa . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Figa

Ja rozumiem ze autorka jest po prostu zażenowana ze dostaje prezent a sama nic nie ma. Może synowa po prostu w ten sposób dziekuje tobie za prace jaka wkładasz w przygotowanie kolacji dla tylu osób, tak się wkrecilas w te gary ze uważasz, ze to twój obowiązek który nikt nie musi doceniać i zauważać. Nie szanujesz siebie i dlatego jesteś zła bo myślisz ze jesteś „ zmuszana „ do kupowania prezentów dla 10 osób. Spójrz na to inaczej. A czy te prezenty są jakieś głupie, tandetne, zbyt drogie czy tylko „ krępujące „ ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Borzeee

Typowa teściowa. Kij w dvpie, nic nie pasuje, wszystko ma być po mojemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
3 godziny temu, Gość Borzeee napisał:

Typowa teściowa. Kij w dvpie, nic nie pasuje, wszystko ma być po mojemu.

Teściowa powinna podziękować za prezent i nie przejmować się niczym. Przygotowanie świat dla 10 osób jest najlepszym i najdroższym prezentem. Synowa chcę podziękować, więc ładnie z jej strony, no problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8383

Ale z Ciebie wredna kobieta wstyd , dostajesz coś od serca i jeszcze wielki problem , Boże uchowaj od takich ludzi , synowa dobra miła kobieta a ta ma jeszcze pretensje o to 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
2 minuty temu, Gość 8383 napisał:

Ale z Ciebie wredna kobieta wstyd , dostajesz coś od serca i jeszcze wielki problem , Boże uchowaj od takich ludzi , synowa dobra miła kobieta a ta ma jeszcze pretensje o to 

Wredna jesteś ty, oby twoja teściowa nigdy nie urządziła świat dla ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeke
Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

Wredna jesteś ty, oby twoja teściowa nigdy nie urządziła świat dla ciebie

Ja nie jestem wredna tylko stwierdzam fakt , trzeba być mega wrednym żeby nawet prezent przeszkadzał, skoro prezent przeszkadza to az strach pomyśleć co ona za cyrki robi jak jej ktoś zrobi po złości, współczuję synowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorla
4 godziny temu, Gość Ala napisał:

Kto sie bawi w prezenty bez przesady...

 To co ja mam kupic calej reszcie tez? Mamy wigilie na lacznie 10 osob i nie wyobrazam sobie kupowac tyle prezentow bez przesady. Ona mnie denerwuje tym zachowaniem. 

My się bawimy z mężem, moimi rodzicami i siostrą. Ale wiemy, kto o czym marzy i czego potrzebuje. Nie kupujemy "durnostojek", oklepanych skarpetek czy 10 pary kapci. Radość, kiedy mogę kupić rodzicom coś, na co byłoby im szkoda, bo zarabiają mniej ode mnie, jest dla mnie wspaniałym uczuciem.

A u teściów to samo, co u Ciebie Autorko. Sknery z nich są i tyle. Ze dwa razy robiłam im prezenty na Święta - chociaż mąż mówił, że nie trzeba - ale nigdy nic nie dostaliśmy w zamian więc odpuściłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeke

Z resztą co to za bzdury że dawanie sobie prezentów to przestarzały zwyczaj, większej bzdury nigdy nie slyszalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorla
1 minutę temu, Gość Dorla napisał:

My się bawimy z mężem, moimi rodzicami i siostrą. Ale wiemy, kto o czym marzy i czego potrzebuje. Nie kupujemy "durnostojek", oklepanych skarpetek czy 10 pary kapci. Radość, kiedy mogę kupić rodzicom coś, na co byłoby im szkoda, bo zarabiają mniej ode mnie, jest dla mnie wspaniałym uczuciem.

A u teściów to samo, co u Ciebie Autorko. Sknery z nich są i tyle. Ze dwa razy robiłam im prezenty na Święta - chociaż mąż mówił, że nie trzeba - ale nigdy nic nie dostaliśmy w zamian więc odpuściłam.

Dodam jeszcze, że teść kręcił nosem na każdy prezent i głupio komentował. Więc uznałam, że może spadać na drzewo. Sam sobie i tak kupuje to co najtańsze, ale jak dostanie prezent od kogoś, to kręci nosem, że można było kupić lepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
15 godzin temu, Gość Teściowa ala napisał:

Denerwuje mnie synowa, ktora co roku robi nam prezenty na święta. My nic nie dajemy i nie mamy zamiaru a ta jak zwykle swoje. Jak dac jej do zrozumienia, ze ta tradycja jest przestarzala? 

Przestarzała? Chyba to raczej synowa jest młodsza, więc to ona jest na czasie, a nie sfrustrowana teściowa w wieku co najmniej 50+ 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tesciowa ala

No bez przesady u mnie jest taki zwyczaj że każdy coś tam jednak przynieść na te wigiliędo jedzenia.

A prezent od niej w prawiamnie tylko tak jak piszecie w zażenowanie. Nie potrzebuję kolejnych perfum czy kremu. Mąż też ostatnio wysmiał szalik od niej.  on i tak szalików nie nosi. 

Jeżeli przychodzi się do kogoś na święta to powinno się uszanować jego tradycje. Koniec kropka. 

Wśród moich znajomych na co robi sobie prezenty alto juz nie te czasy.  Rozumiem że najbliższej rodzinie ale nam? 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorla
12 minut temu, Gość Tesciowa ala napisał:

No bez przesady u mnie jest taki zwyczaj że każdy coś tam jednak przynieść na te wigiliędo jedzenia.

A prezent od niej w prawiamnie tylko tak jak piszecie w zażenowanie. Nie potrzebuję kolejnych perfum czy kremu. Mąż też ostatnio wysmiał szalik od niej.  on i tak szalików nie nosi. 

Jeżeli przychodzi się do kogoś na święta to powinno się uszanować jego tradycje. Koniec kropka. 

Wśród moich znajomych na co robi sobie prezenty alto juz nie te czasy.  Rozumiem że najbliższej rodzinie ale nam? 

 

Współczuję Waszej synowej. Fatalnie trafiła z teściami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ala
35 minut temu, Gość Dorla napisał:

Współczuję Waszej synowej. Fatalnie trafiła z teściami.

Nie ma czego wspolczuc. Jak na tesciowa o tak sie nie wtracam w ich zycie, mam swoje sprawy i na nianczenie dzieci nie musze sie godzic. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
3 minuty temu, Gość Ala napisał:

Nie ma czego wspolczuc. Jak na tesciowa o tak sie nie wtracam w ich zycie, mam swoje sprawy i na nianczenie dzieci nie musze sie godzic. 

A co ma piernik do wiatraka?

Albo to prowo, albo teściowa Ala ma inne pretensje do synowej - prezenty mogą być tylko pretekstem, żeby na dziewczynę wypisywać na kafe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
58 minut temu, Gość Tesciowa ala napisał:

No bez przesady u mnie jest taki zwyczaj że każdy coś tam jednak przynieść na te wigiliędo jedzenia.

A prezent od niej w prawiamnie tylko tak jak piszecie w zażenowanie. Nie potrzebuję kolejnych perfum czy kremu. Mąż też ostatnio wysmiał szalik od niej.  on i tak szalików nie nosi. 

Jeżeli przychodzi się do kogoś na święta to powinno się uszanować jego tradycje. Koniec kropka. 

Wśród moich znajomych na co robi sobie prezenty alto juz nie te czasy.  Rozumiem że najbliższej rodzinie ale nam? 

 

Jak można wyśmiewać prezenty dane bez przymusu z dobrej woli? Na miejscu synowej już bym się u Was na wigilii nie pokazała.

Twój mąż nie nosił szalików ale może zacząć. Zresztą elegancki mężczyzna zimą bez szalika wygląda co najmniej dziwnie, jakoś tak niekompletnie. To tak jakby skąpy mąż nie kupował żonie biżuterii, bo przecież nie nosi - a przecież nie może nosić, skoro jej nie ma, logiczne.

A może synowa nie umie gotować, a chce Wam podziękować za organizację wigilii? I ona ma prawo ze swoim mężem i dziećmi wprowadzać nowe tradycje i pokazywać je dzieciom jako przykład na to, że dawanie prezentów uczy radości z obdarowywania innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Z takim podejściem to za rok dwa będziecie sami z mężusiem siedzieć w Wigilie i wyśmiewać Kevina na Polsacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Co za durna synowa, honoru nie ma za grosz. Normalna synowa olalaby was i smieszkowanie, fochy już dawno temu. Macie synowa niedorajde. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2
16 minut temu, Gość Gość napisał:

Co za durna synowa, honoru nie ma za grosz. Normalna synowa olalaby was i smieszkowanie, fochy już dawno temu. Macie synowa niedorajde. 

Albo może synowa stara się być ponad to i dawać dobry przykład dzieciom? Że wszystkich traktuje tak samo, bez względu, czy się odwdzięczają? Zapewne dla swojej rodziny też przygotowuje coś na święta i od nich dostają prezenty, dla teściów jak widać raczej symbolicznie, bo perfumy, czy szalik stara się chociaż zapakować, żeby nie było rozróżniania dla dzieci tej "lepszej" rodziny od prezentów i tej "gorszej", gdzie prezentów mama nie robi.

Dziwię się, że kobiecie nadal się chce i w ogóle do Pani jeździ na święta. Ja bym sobie dawno odpuściła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
27 minut temu, Gość Gość napisał:

Z takim podejściem to za rok dwa będziecie sami z mężusiem siedzieć w Wigilie i wyśmiewać Kevina na Polsacie

Dokładnie tak samo to widzę. Przynajmniej nie będziecie mieć problemów z nadmiarem szalików czy perfum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jsjsj
2 godziny temu, Gość Tesciowa ala napisał:

No bez przesady u mnie jest taki zwyczaj że każdy coś tam jednak przynieść na te wigiliędo jedzenia.

A prezent od niej w prawiamnie tylko tak jak piszecie w zażenowanie. Nie potrzebuję kolejnych perfum czy kremu. Mąż też ostatnio wysmiał szalik od niej.  on i tak szalików nie nosi. 

Jeżeli przychodzi się do kogoś na święta to powinno się uszanować jego tradycje. Koniec kropka. 

Wśród moich znajomych na co robi sobie prezenty alto juz nie te czasy.  Rozumiem że najbliższej rodzinie ale nam? 

 

Mąż wyśmiał ten szalik bo widocznie jest pozbawiony męskiej klasy, kulturalny człowiek by przyjął prezent z uśmiechem na ustach 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość ,
Przed chwilą, Gość Jsjsj napisał:

Mąż wyśmiał ten szalik bo widocznie jest pozbawiony męskiej klasy, kulturalny człowiek by przyjął prezent z uśmiechem na ustach 

Mi za takiego męża by było wstyd jak cholera 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×