Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość balbinka

Ile facet może wytrzymać

Polecane posty

Gość balbinka

Bez seksu? Pytam, bo nie będę się widzieć z moim chlopakiem sześćdziesiąt dni, wyjechałam. No i się martwię że nie wytrzyma, chociaż nie byliśmy jeszcze razem w łóżku, bo nie chciałam przed wyjazdem aż tak się angażować.On mówi że jest moim chłopakiem mimo że nie byliśmy razem i że będzie mi wierny. Wiem że jest bardzo doświadczony no i teraz nie wiem czy faktycznie wytrzyma te sześćdziesiąt dni bez bzykania.Wypowie się ktoś na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misio

To nie bal wróżek i wróżenia z fusów. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Macho

Ja wytrzymuje jeden dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie będzie wierny. Mój wytrzymał tydzień. A związek był poważny plany o ślubie itd. I zawsze mi gadał że on ma zasady i jak się kocha to się nie zdradza. Wydało się po długim czasie Bolało, życie mi sie zawaliło w jednej chwili. Nie wierzę już we facetów. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Nie będzie wierny. Mój wytrzymał tydzień. A związek był poważny plany o ślubie itd. I zawsze mi gadał że on ma zasady i jak się kocha to się nie zdradza. Wydało się po długim czasie Bolało, życie mi sie zawaliło w jednej chwili. Nie wierzę już we facetów. 

Oj już nie pier*ol głupot, jak kocha to poczeka 😉 jak nie kocha tak naprawdę to bez różnicy czy wyjeżdżasz gdzieś czy nie bo i tak prędzej czy później by Cie zdradził

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balbinka
8 godzin temu, Gość Gość napisał:

Nie będzie wierny. Mój wytrzymał tydzień. A związek był poważny plany o ślubie itd. I zawsze mi gadał że on ma zasady i jak się kocha to się nie zdradza. Wydało się po długim czasie Bolało, życie mi sie zawaliło w jednej chwili. Nie wierzę już we facetów. 

Też nie wierzę, w jego zapewnienia tym bardziej że nigdy nie byliśmy razem w sensie seksualnym. Nie jest żadnym moim narzeczonym, już dziś dziwnie nie ma z nim kontaktu od rana, nie dzwoni jakby zapadł się pod ziemię.Mam złe doświadczenia z wyjazdami, zawsze jakaś baba w tym czasie odbije mi faceta, baby tylko czekają aż zniknę i wskoczą do wyra mojemu facetowi,  już jeden związek przez wyjazd mi sie rozpadł.Mam źle przeczucia co do tej znajomości tez, ja też nie wierzę w facetów wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balbinka
8 godzin temu, aleksa342 napisał:

Oj już nie pier*ol głupot, jak kocha to poczeka 😉 jak nie kocha tak naprawdę to bez różnicy czy wyjeżdżasz gdzieś czy nie bo i tak prędzej czy później by Cie zdradził

Okazja czyni złodzieja, wyjechałam to już inna naostrzyla szpony, jestem pewna.Pełno jest kobiet chętnych, samotnych co tylko czekają żeby odbić faceta, a facet w tych sprawach myśli inną głową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
8 godzin temu, Gość Gość napisał:

Nie będzie wierny. Mój wytrzymał tydzień. A związek był poważny plany o ślubie itd. I zawsze mi gadał że on ma zasady i jak się kocha to się nie zdradza. Wydało się po długim czasie Bolało, życie mi sie zawaliło w jednej chwili. Nie wierzę już we facetów. 

Nie wierzysz, a 10 lat po slubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość balbinka napisał:

Też nie wierzę, w jego zapewnienia tym bardziej że nigdy nie byliśmy razem w sensie seksualnym. Nie jest żadnym moim narzeczonym, już dziś dziwnie nie ma z nim kontaktu od rana, nie dzwoni jakby zapadł się pod ziemię.Mam złe doświadczenia z wyjazdami, zawsze jakaś baba w tym czasie odbije mi faceta, baby tylko czekają aż zniknę i wskoczą do wyra mojemu facetowi,  już jeden związek przez wyjazd mi sie rozpadł.Mam źle przeczucia co do tej znajomości tez, ja też nie wierzę w facetów wcale.

I słusznie, bo mężczyzna potrzebuje baby tylko do seksu, jak seksu nie ma to baba nie jest potrzebna. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ile ty masz latek Balbina, że takie pytania zadajesz na forum? 18? Malutki rozumek? Jak u Kubusia Puchatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka prawda

Autorka jest dziecinna i pytanie jest dziecinne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pootas81

Nie ma to zadnego znaczenia.I tak nie bede z zadna z was.WYBIJ SOBIE MNIE ZE LBA.Im szybciej to zrobisz tym lepiej dla ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ale pytanie

skoro do niczego nie doszlo to czemu ma nie wytrzymac

idac twoim tokiem, to teraz tez powinien pewnie miec kogos do samego seksu skoro Ty i on nie wspolzyjecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola
7 minut temu, 84Michal84 napisał:

idac twoim tokiem, to teraz tez powinien pewnie miec kogos do samego seksu skoro Ty i on nie wspolzyjecie

Dokładnie, pomyślałam to samo... 

Nie wiem też co za wizje ma w głowie autorka. Że wystarczy mieć potrzebę seksu i na pstryknięcie paluszka znajdzie się jakaś chętna do zadarcia spódniczki? 😉

MAGIA! ☺ 

Mężczyźni (jak i kobiety, zresztą) miewaja okresy, kiedy seksu nie uprawiają. Radzą sobie wtedy inaczej... 🙂

Aż absurdalne, żeby takie oczywistości pisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Balbinka

Ten facet akurat może mieć kobietę na pstryknięcie, ma też takich kolegów którzy zmieniaja kobiety jak rękawiczki. Może wypowie się jakiś mężczyzna czy umie wytrzymać sześćdziesiąt dni bez seksu? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
25 minut temu, Gość Balbinka napisał:

Ten facet akurat może mieć kobietę na pstryknięcie, ma też takich kolegów którzy zmieniaja kobiety jak rękawiczki. Może wypowie się jakiś mężczyzna czy umie wytrzymać sześćdziesiąt dni bez seksu? 

A jak długo się spotykacie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kinia

Mój wytrzymuje półtora roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola
1 godzinę temu, Gość Balbinka napisał:

Ten facet akurat może mieć kobietę na pstryknięcie, ma też takich kolegów którzy zmieniaja kobiety jak rękawiczki. Może wypowie się jakiś mężczyzna czy umie wytrzymać sześćdziesiąt dni bez seksu? 

Ale tak właściwie... co Ci da odpowiedź na to pytanie? 

Pomijając oczywisty fakt, że jak napisała dziewczyna wyżej - "wszystko zależy od faceta", to chyba sedno w tym, że temu konkretnemu (żadnemu?) nie ufasz.

Nawet jeśli zaczniecie już pożycie intymne - te myśli Cię raczej nie opuszczą. Zastąpisz je pewnie czymś w rodzaju: "no dobrze, ma ten seks u mnie, ale może wolałby jakieś urozmaicenie?". 

Przecież tworzenie jakiegokolwiek związku przy takich założeniach nie ma sensu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Balbinka
4 godziny temu, Gość Gość napisał:

A jak długo się spotykacie? 

Pięć miesięcy, wiem długo jak na dzisiejsze standardy to średniowiecze że tak długo i nic. On jak się ze mną spotykał twierdził że poczeka ile tylko będę chciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Balbinka
2 godziny temu, Gość Ola napisał:

Ale tak właściwie... co Ci da odpowiedź na to pytanie? 

Pomijając oczywisty fakt, że jak napisała dziewczyna wyżej - "wszystko zależy od faceta", to chyba sedno w tym, że temu konkretnemu (żadnemu?) nie ufasz.

Nawet jeśli zaczniecie już pożycie intymne - te myśli Cię raczej nie opuszczą. Zastąpisz je pewnie czymś w rodzaju: "no dobrze, ma ten seks u mnie, ale może wolałby jakieś urozmaicenie?". 

Przecież tworzenie jakiegokolwiek związku przy takich założeniach nie ma sensu...

Może i nie ma sensu, chciałam tylko się dowiedzieć czy mnie nie oszukuje z tym że cały czas tak na mnie wiernie czeka. Zastanawiam się czy jest sens zobowiązywać go do czekania na mnie jeszcze szesdziesiesieciu dni. Myslalam, że napisze jakiś mężczyzna w końcu mężczyzna wie najlepiej jak to działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxx
Przed chwilą, Gość Balbinka napisał:

Może i nie ma sensu, chciałam tylko się dowiedzieć czy mnie nie oszukuje z tym że cały czas tak na mnie wiernie czeka. Zastanawiam się czy jest sens zobowiązywać go do czekania na mnie jeszcze szesdziesiesieciu dni. Myslalam, że napisze jakiś mężczyzna w końcu mężczyzna wie najlepiej jak to działa.

 Ano wie. Co się stanie jak w międzyczasie jakąś przeleci? Oczywiście bez angażowania się i tylko jeden raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Balbinka

Gdybym się dowiedziała, nie byłoby nas ale wiadomo że się niczego nie dowiem, jesteśmy teraz za daleko od siebie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc hej

Autorko powinnaś zrezygnować, chyba nie wierzysz że przez dwa miesiące będzie na ciebie czekal.Moj chłopak mieszaliśmy razem i mnie zdradzal, niczego się nie domyślałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona

Myślę, że to dobry okres próby. Ryzykujesz, ale zobaczysz ile dla niego znaczysz. Zaufaj gościowi, jeśli się coś zmieni to tak samo wyszłaś na dobre. Niektóre kobitki tutaj piszą jakby chciały kontrolować myśli faceta... Jeśli znajdzie sobie babę do latania to to samo chciał zrobić z Tobą 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jolka

To ten sam facet od pizzy za 15 zeta, pożyczania kasy,bez prawka i wozu, spacerów po parku w deszczu i braku kontaktu i komunikacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie ma czegoś takiego jak wierny facet. Dvpczymy na boku nawet po ślubie a żony niczego nie podejrzewają. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anon

ja nigdy nie miałem nawet dziewczyny... wytrzymałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 godziny temu, Gość Balbinka napisał:

Pięć miesięcy, wiem długo jak na dzisiejsze standardy to średniowiecze że tak długo i nic. On jak się ze mną spotykał twierdził że poczeka ile tylko będę chciała.

To jak dał radę 5 miesięcy to wytrzyma dodatkowe 60 dni. A ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jak się kocha to można jechać na recznym i dotrzymac wierności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 godzin temu, Gość Balbinka napisał:

Ten facet akurat może mieć kobietę na pstryknięcie, ma też takich kolegów którzy zmieniaja kobiety jak rękawiczki. Może wypowie się jakiś mężczyzna czy umie wytrzymać sześćdziesiąt dni bez seksu? 

To jak wybierasz ruuchaczy to o co pretensje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×