Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KAFETERKA

proszę o szybką odp. STRACH O ZDROWIE DZIDZIUSIA

Polecane posty

Gość KAFETERKA

Cześć dziewczyny. Zwracam się tu do kobiet w ciąży i mam. Moje pytanie jest następujące: CZY BAŁYŚCIE SIĘ W CIĄŻY, MIAŁYŚCIE PRZECZUCIA, ŻE WASZE DZIECIĄTKO URODZI SIĘ Z JAKĄŚ WADĄ WRODZONĄ LUB JAKIMŚ ZESPOŁEM? Jestem w 9tyg ciąży i do badań prenatalnych mam jeszcze trochę czasu natomiast obawy o zdrowie dzidziusia nie pozwalają mi cieszyć się ciążą, bardzo chcę by było zdrowe i chcę zapytać czy nurtowały was takie myśli i pomimo tego urodziłyście zdrowe dzieciątko? Lub czy czarne myśli sprawdziły sie na badaniach prenatalnych? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jeśli chcesz żeby było zdrowe to nie zadreczaj się czymś na co nie masz wpływu. Twój stres nie wpływa dobrze na dziecko. Tylko mu szkodzisz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pootas81

I tak zrobie swoje-jestem dorosly...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jestem w 36 tc, badania prenatalne mam za sobą, mimo tego że wszystko wyszło dobrze to ciągle się zadreczam i coś sobie wkrecam. Nie mogę się doczekać porodu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAFETERKA

STARAM SIĘ NIE STRESOWAĆ BO WIEM JAK TO WPŁYWA NA DZIDZIĘ ALE CZY TYLKO JA MAM TAKIE CZARNE MYŚLI? CZY KTÓREŚ Z MAM TEŻ SIĘ TAK MARTWIŁY. TO MOJA PIERWSZA CIĄŻA. (Pootas81- nie pisz skoro nie chcesz pomóc)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAFETERKA
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Jestem w 36 tc, badania prenatalne mam za sobą, mimo tego że wszystko wyszło dobrze to ciągle się zadreczam i coś sobie wkrecam. Nie mogę się doczekać porodu. 

a przed badaniami prenatalnymi też się tak zamartwiałaś? Boję się, że to jakaś kobieca intuicja ale bardzo chcę by wszystko było dobrze. Życzę Ci zdrowego dzieciątka i lekkiego porodu 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość KAFETERKA napisał:

STARAM SIĘ NIE STRESOWAĆ BO WIEM JAK TO WPŁYWA NA DZIDZIĘ ALE CZY TYLKO JA MAM TAKIE CZARNE MYŚLI? CZY KTÓREŚ Z MAM TEŻ SIĘ TAK MARTWIŁY. TO MOJA PIERWSZA CIĄŻA. (Pootas81- nie pisz skoro nie chcesz pomóc)

Myślę, że każdy się martwi, ale bez paranoi 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość KAFETERKA napisał:

a przed badaniami prenatalnymi też się tak zamartwiałaś? Boję się, że to jakaś kobieca intuicja ale bardzo chcę by wszystko było dobrze. Życzę Ci zdrowego dzieciątka i lekkiego porodu 😘

Tak, czułam, że ja na pewno będę w gronie tych co będą miały chore dziecko. Badania przyniosły szczęście i ulgę ale tylko chwilowo... Ja lubię dużo czytać niestety i ciągle się boję o swoje dzieciątko. Jestem bardzo przewrazliwioną panikarą. Jak naczytalam się o przedwczesnym sączeniu się wód płodowych to ciągle biegałam do łazienki i sprawdzałam. 🤦‍♀️🤦‍♀️ Ja już chcę urodzić. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAFETERKA

NO WŁAŚNIE STARAM SIĘ NIE POPADAĆ W PARANOJĘ, DODAM, ŻE MĄŻ MA JUŻ DZIESIĘCIOLETNIEGO SYNA Z INNĄ KOBIETĄ KTÓRY JEST OKAZEM ZDROWIA. U MNIE  W RODZINIE NIE BYŁO WAD WRODZONYCH Z TEGO CO OPOWIADAŁA MI BABCIA ALE OBAWY I TAK SĄ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Tak, czułam, że ja na pewno będę w gronie tych co będą miały chore dziecko. Badania przyniosły szczęście i ulgę ale tylko chwilowo... Ja lubię dużo czytać niestety i ciągle się boję o swoje dzieciątko. Jestem bardzo przewrazliwioną panikarą. Jak naczytalam się o przedwczesnym sączeniu się wód płodowych to ciągle biegałam do łazienki i sprawdzałam. 🤦‍♀️🤦‍♀️ Ja już chcę urodzić. 

Jak urodzisz to się naczytasz o chorobach noworodków i niemowlaków i wszystkim co najgorsze i będziesz taka nadopiekuncza mamuśka, trzymająca dziecko pod kloszem. Nie biegnij bo się przewrocisz, nie wchodź do kałuży bo się przeziębisz. Najgorsze co może być. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elwira

Najwyżej urodzi ci się mały Korasek lub Maciuś z Klanu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kora

A ja właśnie z tego powodu nie poszłam na l-4 w ciąży od razu po pojawieniu sie 2 kresek na tescie.  Z powodu tego żeby być zajęta i nie wkręcać sobie non stop ze dziecku coś jest nie tak. Poszlam dopiero jak mi lekarz kazał pod koniec 6 miesiaca życia-skrajaca się szyka macicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAFETERKA
5 minut temu, Gość Gość napisał:

Tak, czułam, że ja na pewno będę w gronie tych co będą miały chore dziecko. Badania przyniosły szczęście i ulgę ale tylko chwilowo... Ja lubię dużo czytać niestety i ciągle się boję o swoje dzieciątko. Jestem bardzo przewrazliwioną panikarą. Jak naczytalam się o przedwczesnym sączeniu się wód płodowych to ciągle biegałam do łazienki i sprawdzałam. 🤦‍♀️🤦‍♀️ Ja już chcę urodzić. 

KOCHANA MAM TEN SAM PROBLEM, PIERWSZYM ŹRÓDŁEM INFORMACJI NA MOJE OBAWY JEST INTERNET KTÓRY CHYBA NIE JEST ZBYT DOBRYM POMOCNIKIEM-WRĘCZ PRZECIWNIE. I RÓWNIEŻ TAK JAK TY JESTEM DOSŁOWNIE PRZEKONANA, ŻE NOSZĘ CHORĄ DZIDZIĘ, KURCZE, ŻE NIE DA SIĘ PRZYSPIESZYĆ TYCH BADAŃ GRR ;// 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAFETERKA
4 minuty temu, Gość kora napisał:

A ja właśnie z tego powodu nie poszłam na l-4 w ciąży od razu po pojawieniu sie 2 kresek na tescie.  Z powodu tego żeby być zajęta i nie wkręcać sobie non stop ze dziecku coś jest nie tak. Poszlam dopiero jak mi lekarz kazał pod koniec 6 miesiaca życia-skrajaca się szyka macicy.

czyli i ja muszę się czymś zająć, żeby się tak nie zamartwiać. ALE BĘDĘ SZCZĘŚLIWA GDY OKAŻE SIĘ, ŻE WSZYSTKO Z DZIDZIĄ GRA. Dodam, że mam 23 lata i mam nadzieję, że nie będzie żadnych problemów. Ale wiecie jak to teraz jest, ze nawet tak młode mamy rodzą chore dzieci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kora

Tak musisz sobie znaleźć zajęcie. I watpie ze prawidłowe badania prenatalne zdołaja Cie uspokoić i tak będziesz sobie wkręcać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAFETERKA
4 minuty temu, Gość kora napisał:

Tak musisz sobie znaleźć zajęcie. I watpie ze prawidłowe badania prenatalne zdołaja Cie uspokoić i tak będziesz sobie wkręcać.

MYŚLĘ, ŻE TROCHĘ NA PEWNO MNIE USPOKOJĄ.. tak jak odpowiedzi kobiet które miały podobne zmartwienia a wszystko okazało się w porządku 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nero

Powiem tak, nawet jeśli dzieciątko będzie chore i tak nic nie będziesz w stanie zrobić. Odpoczywaj, wyluzuj. Na stres i nerwy będziesz miała czas kochana. Będzie dobrze, nawet jeśli będzie trudniej będzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAFETERKA
16 minut temu, Gość Nero napisał:

Powiem tak, nawet jeśli dzieciątko będzie chore i tak nic nie będziesz w stanie zrobić. Odpoczywaj, wyluzuj. Na stres i nerwy będziesz miała czas kochana. Będzie dobrze, nawet jeśli będzie trudniej będzie dobrze

JEŚLI BĘDZIE NIEULECZALNIE CHORE TO OCZYWIŚCIE JEST JESZCZE WYJŚCIE Z TEJ SYTUACJI, MYŚLĘ ŻE DUŻO MNIEJ TRAUMATYCZNE NIŻ RODZENIE MARTWEGO DZIECKA LUB PATRZENIE JAK UMIERA BO TEGO BYM CHYBA NIE PRZEŻYŁA. Mam ogromną nadzieje, że wszystko będzie dobrze z dzidziusiem bo niezależnie od płci bardzo pragnę tego dziecka i chcę mu dać cudowne życie. modlę sie do Boga by moje obawy się nie sprawdziły i by dzieciątko było zdrowe. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Przecież jak robisz badania prenatalne to i tak podpisujesz Kartkę ze ileś tam procent ryzyko jest ze nie wykryje .

dopoki się nie urodzi nie dowiesz się czy wszystko ok wiec co? Całą ciąże będziesz sra.ć? Do psychologa może powinnaś się wybrać bo tylko krzywdę dziecku robisz takimi rozkminkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
8 minut temu, Gość KAFETERKA napisał:

BO TEGO BYM CHYBA NIE PRZEŻYŁA. 

Nie takie rzeczy ludzie przezywają 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×