Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Danutka

Dziecko to cud ale też wielki trud. Podziwiam ze tyle kobiet decyduje się na 3 i 4 dziecko...

Polecane posty

Gość Danutka

Wy uważacie że teraz jest duzo lepiej wychować 4 dzieci niż kiedyś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Danutka

Nie chodzi tu już o 500 plus i to ze matka ma gwarantowana najniższą emeryture. Ogólnie chodzi o życie organizacje , czas i energię..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Też podziwiam. Mam jedno i nie wiem czy zdecyduje się na drugie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kora

Wątpię,że łatwiej zdecydowanie trudniej. Kiedyś gromadce jedyne co rodzic musiała zapewnić ubranie, jedzenie i dach na głową a do tego najstarsze z rodzeństwa był darmową nińka dla młodszego. Dziś o byle co opieka społeczna możne zapukać. Ja mam tylko siostrę ale dokładnie pamiętam jak moja babcia się mną "zajmował:" w sesnie wywalała ,mnie samą na dwór już jak miałam 3 lata tak jej się chciało mnie pilować. Mam przykład z przedszkola matke z 3 dzieci wiecznie narzekająca na to jaka zmęczoną jak nie ma czasu dla siebie itd i co po jakimś czasie widzę ją z 4 w ciąży. No w dzisiejszych czasach na ja ... ale chyba już powinna iść podwiązać jajowody. Ja mam jednego syna ma prawie 6 lat i wiem ze wiecej dzieci mnieć nie będę a każda, która widzę w ciąży to szczerze w duchu jej współczuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Danutka

Może te kobiety nie chcą pracować zawodowo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ehhh

Mój mąż ostatnio mi powiedział coś bardzo mądrego i trafnego odnośnie posiadania dzieci. Otóż każdy ma określoną ilość energii i jeden chce/potrafi ją spożytkować wychowujac gromadke dzieci, a inny woli wychować jedno gora dwójkę dzieci i mieć czas dla siebie.

Tak naprawdę jesteśmy egoistami i chyba nic w tym złego. 

Ja zazdroszczę dużym rodzinom, bo jak się spotykają to jest wesoło/glosno, nie ma pustki. Ale z drugiej strony nawet nie wyobrażam sobie ile potrzeba wysiłku by wychować 3 i więcej dzieci 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Trzeba być bogatym aby posiadać 4 lub trójkę dzieci. Ja bym chciała miec więcej niż jedno dziecko ale nie stać mnie na nie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kora
2 minuty temu, Gość Ehhh napisał:

Mój mąż ostatnio mi powiedział coś bardzo mądrego i trafnego odnośnie posiadania dzieci. Otóż każdy ma określoną ilość energii i jeden chce/potrafi ją spożytkować wychowujac gromadke dzieci, a inny woli wychować jedno gora dwójkę dzieci i mieć czas dla siebie.

Tak naprawdę jesteśmy egoistami i chyba nic w tym złego. 

Ja zazdroszczę dużym rodzinom, bo jak się spotykają to jest wesoło/glosno, nie ma pustki. Ale z drugiej strony nawet nie wyobrażam sobie ile potrzeba wysiłku by wychować 3 i więcej dzieci 

EE wcale nie jest tak fajnie. Szczególnie jak już są dorośli to często rodzeństwo jest sokółcone, Przykład u mojej tesciowej -miała 4 rodzeństwa, która jako najstarsza musiała się opiekować. a jak przeszła na emrurę to matkę jej jeszcze jej wlulie. Zadne nawet do swojej matki nie przyjechało w odwiedziny a presje do tesciowej że więzła za dużą cześć majątku to były. Z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciach. I dlatego mam jednego syna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc p
23 minuty temu, Gość Danutka napisał:

Wy uważacie że teraz jest duzo lepiej wychować 4 dzieci niż kiedyś ?

Myśle, że kiedyś było łatwiej. Tak jak już ktoś tu napisał dziecku nie trzeba było dużo zapewniać. Zajmowały się same sobą, bawiły się same na dworzu albo zajmowało się nimi starsze rodzeństwo. Wiem to z opowieści rodziców którzy sami mieli na prawdę dużo rodzeństwa bo 5,6. A teraz kupuje się fajne ciuchy, wycieczki, dużo zabawek, telefony, laptop. 
Może mam dopiero 20 lat i jestem trochę naiwna ale ja marze o dużej rodzinie. Pomimo, że lubię trochę poimprezować, wychodzić ze znajomymi to bardzo w przyszłości chciałbym mieć te czwórkę kochanych pociech. Nawet już za te 2-3 lata. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
4 minuty temu, Gość kora napisał:

EE wcale nie jest tak fajnie. Szczególnie jak już są dorośli to często rodzeństwo jest sokółcone, Przykład u mojej tesciowej -miała 4 rodzeństwa, która jako najstarsza musiała się opiekować. a jak przeszła na emrurę to matkę jej jeszcze jej wlulie. Zadne nawet do swojej matki nie przyjechało w odwiedziny a presje do tesciowej że więzła za dużą cześć majątku to były. Z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciach. I dlatego mam jednego syna.

Przykre ze masz taką rodzine 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hania
9 minut temu, Gość Gość napisał:

Trzeba być bogatym aby posiadać 4 lub trójkę dzieci. Ja bym chciała miec więcej niż jedno dziecko ale nie stać mnie na nie. 

Bzdura. Nie trzeba być bogatym. Jeśli oboje partnerów pracują i zarabiają z 3000 zł to spokojnie wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosv
26 minut temu, Gość Danutka napisał:

Wy uważacie że teraz jest duzo lepiej wychować 4 dzieci niż kiedyś ?

Od technicznej strony jest teraz wiele udogodnien i tego nie da sie ukryc. Dzis kobieta w domu (taka przecietna klasa srednia, ale nie biedna) ma w domu centralne ogrzewanie, pralke, zmywarke, pelno roznego AGD ulatwiajacego codzienne czynnosci, auto, w sklepach moze kupic polgotowe elementy do szybkich i latwych posilkow, jednorazowe pieluchy, chustki, mleko w proszku, gotowa zywnosc dla niemowlat, itd. Dawniej matka musiala sie narobic w domu, bo kazda czynnosc trwala dluzej bez tych dzisiejszych ulatwien.

Od strony emocjonalnej natomiast niewiele sie zmienilo. Zaleznie od charakteru: sa kobiety, ktore kazdy problem przytlacza, bo wszystko przesadnie analizuja i potrafia narzekac majac 1-2 dzieci, a sa i takie ktore robia wszystko machinalnie z duza doza pragmatyzmu, nigdy nie dziela wlosa na troje bo szkoda im sobie 'dupy' zawracac i rzadko narzekaja nawet na 3+ dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ula

Ja  mam trójkę dzieci i pracuję zawodowo na pełny etat. Łatwo nie jest ale z drugiej strony ja już takich słów jak nuda czy samotność nie znam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kora
3 minuty temu, Gość Ula napisał:

Ja  mam trójkę dzieci i pracuję zawodowo na pełny etat. Łatwo nie jest ale z drugiej strony ja już takich słów jak nuda czy samotność nie znam.

Cytat

Takie słowa jak "Świety spokój" też nie są dzi pewnie znane i długo nie będą

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ibizka_3333

Witam was 🙂 Wiecie co nie jestem w tym wątku od początku ale widzę ze dyskusja pełną parą ... powiem wam z doświadczenia bycia w rodzinie wielodzietnej i bycia mamą najukochańszych 3 córeczek 🙂 każdy wypowiada się po swojemu ale moim zdaniem głos w danych sytuacjach powinny zabierać osoby które miały w tym jakieś doświadczenia . Wiec nie rozumiem jak możne się wypowiadać mama która ma jedno dziecko na temat tego jak się wychowuje 3 dzieci 😄 i na odwrót co możne powiedzieć mama trojki dzieci na temat wychowywania tylko jednego dziecka . 🙂 Uwierzcie ludzie są przeróżni i każdy ma to co mu odpowiada . Jestem mama 3 dziewczynek nie siedzę na dupce i nic nie robię . Pracuje i wychowuje i jakoś mnie to nie meczy 🙂 ani nie jestem biedna ani bogata mój mąż to magazynier ja spedytor także kokosów nie zarabiamy a dajemy rade i nie zamienilibyśmy się za żadne skarby świata . Czasem jest Sajgon a czasem anielska cisza . A gdzie jest idealnie ?? Nigdzie ... ja mam 4 braci każdy ma już swoje rodziny swoje sprawy ale zawsze mamy czas dla siebie i dla mamy ... każdy stoi za sobą murem i jak trzeba każdy leci z pomocą ... więc naprawdę wszystko zależny od podejścia człowieka do danej sytuacji i każda mama stanęłaby najlepiej jakby potrafiła w obliczu danej sytuacji . I bzdura jest opowiadanie ze jak się ma wiele dzieci to wszyscy się kloca itp. my jesteśmy wiekiem od siebie duża różnica bo jest nas 5 🙂 i wiekowo od 24 do 40 lat i żyjemy w zgodzie to chyba tylko kwestia tego jakie wartości wpajają nam rodzice 🙂 Mojej mamie też nie było łatwo wychowywać nas samej bo tata zmarł gdy miałam 6 lat a mój najmłodszy braciszek 3 ... i dała rade i jestem z niej taka dumna i nie zamieniłabym mojej rodziny za żadną inną ... i moja mama też wie że ma w nas wsparcie w każdym jednym ... 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Konfederacja. W.i N.
58 minut temu, Gość Danutka napisał:

Nie chodzi tu już o 500 plus i to ze matka ma gwarantowana najniższą emeryture. Ogólnie chodzi o życie organizacje , czas i energię..

Kobieta, która ma 4 dzieci łatwiej może osiągnąć wynik 15 dzieci niż ta która ma jedno dziecko.

Czyż nie daję racji drogi Łotsonie ?

 

Szczerze współczuję autorce, że prawdopodobnie tak po jednym dziecku Bóg Jej Błogosławi. Na życzenie mogę się pomodlić o więcej dzieci dla autorki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Konfederacja. W.i N.
31 minut temu, Gość Gosc p napisał:

Myśle, że kiedyś było łatwiej. Tak jak już ktoś tu napisał dziecku nie trzeba było dużo zapewniać. Zajmowały się same sobą, bawiły się same na dworzu albo zajmowało się nimi starsze rodzeństwo. Wiem to z opowieści rodziców którzy sami mieli na prawdę dużo rodzeństwa bo 5,6. A teraz kupuje się fajne ciuchy, wycieczki, dużo zabawek, telefony, laptop. 
Może mam dopiero 20 lat i jestem trochę naiwna ale ja marze o dużej rodzinie. Pomimo, że lubię trochę poimprezować, wychodzić ze znajomymi to bardzo w przyszłości chciałbym mieć te czwórkę kochanych pociech. Nawet już za te 2-3 lata. 

Chyba jednak nie kochasz mieć dzieci, gdyż imprezujesz....  

Czyż nie daję racji Drogi Łotsonie ?

W tym systemie imprezowym będzie ci trudno wychować jedno przygodne dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Moja kolezanka wlasnie urodziła 6 dziecko, i nie jest to żadna patologia, ona i mąż to wyksztalceni szanowani ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Moja kolezanka wlasnie urodziła 6 dziecko, i nie jest to żadna patologia, ona i mąż to wyksztalceni szanowani ludzie.

Masochiści

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
40 minut temu, Gość Hania napisał:

Bzdura. Nie trzeba być bogatym. Jeśli oboje partnerów pracują i zarabiają z 3000 zł to spokojnie wystarczy.

Trzeba być bogatym. My oboje mamy razem 6200 netto i czekamy na dziecko, już teraz widzę ile to wszystko kosztuje i wiem że drugiego nie będzie. A bardzo byśmy chcieli mieć więcej niż jedno dziecko. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ibizka_3333
9 minut temu, Gość Gość napisał:

Trzeba być bogatym. My oboje mamy razem 6200 netto i czekamy na dziecko, już teraz widzę ile to wszystko kosztuje i wiem że drugiego nie będzie. A bardzo byśmy chcieli mieć więcej niż jedno dziecko. 

Seriooo ?? Chcielibyśmy mieć z męzem tyle 🙂 Mamy 3 dzieci i dajemy rade skromnie nie znaczy biednie ... dzieciom nic nie brakuje ... dlugow nie mamy:) wiec nie wiem gdzie tkwi problem moze za duze wymagania 😄 ja wiem ze gdyby bylo wiecej bylo by lepiej ale nie znaczy ze sie nie da 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
10 minut temu, Gość Gość napisał:

Trzeba być bogatym. My oboje mamy razem 6200 netto i czekamy na dziecko, już teraz widzę ile to wszystko kosztuje i wiem że drugiego nie będzie. A bardzo byśmy chcieli mieć więcej niż jedno dziecko. 

Nie przesadzaj, pewnie sama nie byłaś jedynaczką, jedynaki łatwo w życiu nie mają, daj dziecku rodzeństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ja mam jedno i więcej nie będę miała aleeee szczerze zazdroszczę jak ktoś  ma 3-4 dzieci . Fajne są takie duże rodziny :)

Podziwiam 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie przesadzaj, pewnie sama nie byłaś jedynaczką, jedynaki łatwo w życiu nie mają, daj dziecku rodzeństwo.

Znowu te durne gadki o jedynakach 🤦‍♀️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
4 minuty temu, Gość gość napisał:

Ja mam jedno i więcej nie będę miała aleeee szczerze zazdroszczę jak ktoś  ma 3-4 dzieci . Fajne są takie duże rodziny :)

Podziwiam 🙂 

Ja na bank takim rodzinom nie zazdroszczę a już na pewno nie matką raczej szczerze współczuje ten za... codzienny. A mowie o matkach, takich prawdziwych nie tych co wyręczają się tabunem babć czy opiekunek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Znowu te durne gadki o jedynakach 🤦‍♀️

Jakie durne gadki? Jestem jedynaczką i zawsze chciałam rodzeństwo, jak rodzicow zabraknie nie mam nikogo bliskiego.Rodzenstwo to najbliższe ci osoby po rodzicach.

Zawsze zazdroscilam koleżankom rodzeństwa, i znam kilka jedynaczek które mają takie same odczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 minut temu, Gość Gość napisał:

Znowu te durne gadki o jedynakach 🤦‍♀️

Jakie durne gadki? Jestem jedynaczką i zawsze chciałam rodzeństwo, jak rodzicow zabraknie nie mam nikogo bliskiego.Rodzenstwo to najbliższe ci osoby po rodzicach.

Zawsze zazdroscilam koleżankom rodzeństwa, i znam kilka jedynaczek które mają takie same odczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Jakie durne gadki? Jestem jedynaczką i zawsze chciałam rodzeństwo, jak rodzicow zabraknie nie mam nikogo bliskiego.Rodzenstwo to najbliższe ci osoby po rodzicach.

Zawsze zazdroscilam koleżankom rodzeństwa, i znam kilka jedynaczek które mają takie same odczucia.

W jakie Ty cuda wierzysz. W dorosłym życiu Twoja rodziną jest Twój maż i dzieci. Nie wierz że np brat/siostra z 2 końca Polski będą jechać Tobie na pomoc. Każdy ma swoje życie i swoją rodzinę. A z rodzieństwem w dorosłym życiu najczeście sie kłóci o spadek to chcą wszyscy i o to kto ma się starymi rodzicami zająć tego nikt nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwi

Ja znam rodzinę gdzie jest 8 dziewczynek i 2 chlopcow dzieci wieku teraz na chwilee obecna od najmlodsze ma teraz 4 latka bylam tam z 5 razy w odwoedziny przedszkoloszkola mama aniol cierpliwosci ale po twarzy widac zmeczenie tata daje rade dzieci grzeczne mile wesole i widac ze strasznie sie kochaja a najbardziej tego najmniejszego kazdy chce sie bawic nosic go ja mam 2 i czasami padam zasypiam na siedzaco a ona na pelnych obrotach podziwiam ja ich.... Rodzice martwia sie o studia mieszkania dla nich... Itp... Nic gorszego niema jak choroba przyjdzie zdrowie to duzo.... Oni kochaja dzieci i to nOrmalna rodzina ale juz wiecej nie chca... . Sa ludzie ktorzy krzywo na nich patrza.. Ze wzgledu na liczbe dzieci... Znam ludzi samotnych i przykro bo kariera byla na pierwszym miejscu i placza bo nikt nie czeka... Smutno wracac do pustego domu gdy nikt nie czeka... Ale sa tacy ktorzy kochaja samotność.... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja mam trojke dzieci, 2, 6, 13 lat. Dom tetni zyciem, jest wesolo, glosno, czasami placz. Najstarszy mowi, ze w naszym domu jest jak w psychiatryku, wszyscy mowia a nikt nie slucha he he. Ale tak naprawde znamy swoje troski i radosci, czytamy dzieciom ksiazki, lepimy z plasteliny. Nie zamienilabym tego na 1 dziecko chociaz najstarszy tak dal mi popalic ze dopiero po 7 latach doczekal sie siostry. A ja nigdy nie chcialam duzej rodziny, no max dwoje.  A jednak z  czasem zapragnelam i jest super. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×