Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość A na

Czy lubicie wchodzić w krótkie relacje

Polecane posty

Gość A na

Np zmieniać partnerów co pol roku lub co jakiś czas i np nie chcecie mieć dzieci

 

PYtanie tylko dla kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Nie lubię. Zdecydowanie wolę dłuższe i udane. Tylko czasem relacja rozpada się mimo moich dobrych chęci, a to już inna sprawa, bo jak widzę, że się nie układa, to wolę nawet pierwsza ją zakończyć, pomimo, że wolałabym żeby było wszystko fajnie i trwało to długo.

Zwykle na poczatku znajomości mam takie plany, ale potem różnie to wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ale dzieci to swoja drogą nie bardzo czuję potrzebę żeby mieć. Ale chciałabym znaleźć tego jedynego na zawsze.Kilka moich związków było długich (kilkuletnich), niestety wiekszość znajomości krótkich, choć planowałam, że będą długie.

Większość moich znajomości z facetami, czy przyjaźni nie dotrwała długiego czasu, tylko niektóre przetrwały kilka lat, ale było ich statystycznie mniej niż więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A na

Ale czy nie sądzisz że fajnie mieć wielu partnerów seksualnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Gość A na napisał:

Ale czy nie sądzisz że fajnie mieć wielu partnerów seksualnych

Przez całe życie jak dotad w sumie miałam wieku (14), ale raczej dlatego, że nie trafiałam dobrze, niż z powodu żebym lubiła przygodny seks. Dłuższych relacji (kilkuletnich) było jak dotąd tylko 4 z tych 14 jeśli chodzi o relacje damsko- męskie. Ale przyjaźnie też się rozpadały takie bez podtekstów 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

A teraz mam lat 31 i jestem niby z jednym z tych kilkuletnich facetów ( z jednym byłam rok, z drugim 3 lata, z trzecim też koło 3, a z obcenym jestem 5 lat), mam 31. W między czasie, między nimi miałam też te krótsze, przelotne znajomosci, ale zwykle konczyly sie one rozczarowaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ale już marzę o stabilizacji, założeniu rodziny... Tylko ciężko trafic na kogoś normalnego. Na upartego mogłabym byc już mężatką, tylko jaki miałoby to sens, kiedy facet nie nadaje sie na meza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ada
10 minut temu, Gość gość napisał:

Przez całe życie jak dotad w sumie miałam wieku (14), ale raczej dlatego, że nie trafiałam dobrze, niż z powodu żebym lubiła przygodny seks. Dłuższych relacji (kilkuletnich) było jak dotąd tylko 4 z tych 14 jeśli chodzi o relacje damsko- męskie. Ale przyjaźnie też się rozpadały takie bez podtekstów 

14 facetów do bardzo dużo i ty uważasz się za normalną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość Ada napisał:

14 facetów do bardzo dużo i ty uważasz się za normalną

No dużo, ale w sumie co przezyłam to moje, choć każda z tych relacji liczyłam, ze bedzue trwała dłużej... No może prawie każda bo były od tego wyjątki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ada
1 minutę temu, Gość gość napisał:

No dużo, ale w sumie co przezyłam to moje, choć każda z tych relacji liczyłam, ze bedzue trwała dłużej... No może prawie każda bo były od tego wyjątki

Czyli jednak Seks był fajny może powiesz coś więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Chociaż czy ja wiem, czy jak na dzisiejsze czasy to tak bardzo dużo? Mało nie jest, ale są kobiety, które miały kilkadziesiąt partnerów i to wcale nie są z jakiegoś marginesu... Znam taką ksiegową -moją koleżankę, co chyba ze 30-tu miała, ale jej  to odpowiada, na każdych wakacjach za granicą inny kochanek i taki ma styl. Ona nie chce zakładać rodziny choc jest ładna, inteligentna. A ja juz własnie odczuwam potrzebe stabilizacji coraz bardziej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Gość Ada napisał:

Czyli jednak Seks był fajny może powiesz coś więcej

Szczerze to z nie każdym był fajny, z niektórymi był fajny, a z niektórymi beznadziejny. O dziwo właśnie ten przygodny był gorszy od tego co sypialam z facetem dłuższy czas. Może dlatego, że przygodny często wiązał się jakąś imprezą, a więc i alkoholem. Choć nigdy nie było tak zeby poszła z facetem zupełnie obcym poznanym np. w klubie. Raczej przygodny był na jakichs domówkach, wyjazdach itd., ale też z facetami, których potem juz nie widywałam bo byli z innego miasta np. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A na

na szczęście masz za sobą przygodny seks a ja myślałam że wzorujesz się na jakąś porządną ja też lubię przygodny seks i z drugiej strony i chciałabym mieć męża i dzieci i nie wiem jak to pogodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, Gość A na napisał:

na szczęście masz za sobą przygodny seks a ja myślałam że wzorujesz się na jakąś porządną ja też lubię przygodny seks i z drugiej strony i chciałabym mieć męża i dzieci i nie wiem jak to pogodzić

Niektórzy faceci preferują związki otwarte, więc może tak 😉 Nawet słyszałam o parach, które chodzą na imprezy dla swingersów, nie jest to nic złego jesli im to nie przeszkadza, to czemu nie. Choć ja bym tak nie mogła bo bym chyba umarła z zazdrości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A na

No ale skoro lubisz przygody to jak wytrzymasz w wierności z jednym facetem będzieszzrdadzac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Kiedys bardziej lubiłam przygody, teraz ciagnie mnie bardziej do stabilizacji, ale z drugiej strony to fakt, ze nie jestem pewna czy bym wytrzymala z jednym facetem do końca zycia, nawet jesli byłby super kochankiem... No i mam pare niezrealizowanych fantazji, więc w sumie nie wiem jak to będzie z ta moją wiernością, zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A na

Jakich fantazji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yyyyyy

Lubię czuć bezpieczeństwo ze strony mężczyzny do w dwóch seks układach i zdecydowanie to nie dla mnie za szybko się angażuję i wolę jak mężczyzna jest mój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
32 minuty temu, Gość A na napisał:

Jakich fantazji?

seks z dwoma facetami np.  Albo seks z kobietą...A będąc wierna facetowi tego nie zrealizuje. jedyne co by tutaj odpadało to seks z moim facetem i druga kobieta jednoczenie bo czułabym się zazdrosna jak siebie znam i to nie bylby dobry pomysl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samiec Alfa - Romeło

Ja uwielbiam rżnąć dziewczynki a potem zostawiać je i patrzeć jak za mną wyją. Potem z łaską Pana wracam do nich jak mnie błagają, zerżnę i znowu zostawiam. Taki ze mnie - samiec alfa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, Gość Samiec Alfa - Romeło napisał:

Ja uwielbiam rżnąć dziewczynki a potem zostawiać je i patrzeć jak za mną wyją. Potem z łaską Pana wracam do nich jak mnie błagają, zerżnę i znowu zostawiam. Taki ze mnie - samiec alfa.

Ze mną by to nie przeszło bo jak widzę, że facet zaczyna olewać, to robię to samo, albo jestem w stanie sama odejśc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

W każdym razie nie biegam za facetami bo wiem, że to i tak nie wyjdzie mi na dobre i wtedy to działa tak, ze oni olewają jeszcze bardziej.

Tylko olewanie, ewentualnie zerwanie na nich działa w takim wypadku. A jesli nie zadziała, to cóż, koniec znajomości, ale zazwyczaj działa prędzej czy póżniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość...
3 minuty temu, Gość gość napisał:

W każdym razie nie biegam za facetami bo wiem, że to i tak nie wyjdzie mi na dobre i wtedy to działa tak, ze oni olewają jeszcze bardziej.

Tylko olewanie, ewentualnie zerwanie na nich działa w takim wypadku. A jesli nie zadziała, to cóż, koniec znajomości, ale zazwyczaj działa prędzej czy póżniej

Robię to samo ,nie wchodzę sama do łóżka, jak du.pek to niech wali te chetne i łatwe,ja odpuszczam  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ada
17 godzin temu, Gość Gość... napisał:

Robię to samo ,nie wchodzę sama do łóżka, jak du.pek to niech wali te chetne i łatwe,ja odpuszczam  

Ttt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ada
17 godzin temu, Gość Gość... napisał:

Robię to samo ,nie wchodzę sama do łóżka, jak du.pek to niech wali te chetne i łatwe,ja odpuszczam  

Tzn ilu razem masz facetów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość...

Nie mam żadnego, jestem sama i wielokaty mnie nie kręcą i faceci co mają  na każdym rogu inne

2 minuty temu, Gość Ada napisał:

Tzn ilu razem masz facetów

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ada
16 godzin temu, Gość Gość... napisał:

Nie mam żadnego, jestem sama i wielokaty mnie nie kręcą i faceci co mają  na każdym rogu inne

 

Tzn ilu facetów miałaś wsumie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grzesiek

W długie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juliataknaimie mam

Nie lubię. Ale czasem siłą rzeczy są krótkie bo okazuje się, ze nie pasujemy do siebie z jakims facetem, a tak sie stalo ze seks juz byl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×