Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
plastka-77

In vitro z komórką dawczyni cz. 3

Polecane posty

8 godzin temu, tonia napisał:

Myślę, że chodzi o to, że brałam heparynę.

Acard i neoparin na mutację PAI-1.

Ja mam za mało NK, encortonu mam nie brać.

A jakie masz te NK. mozesz podać liczbę , tak dla porównania chciałam. bo mam encorton i nie wiem czy dobrze ,ze go mam

czy jest szansa na szybką  mejlową konsultację np z Paśnikiem? można to jakoś tam umówić. ? nie jestem jego pacjentką.robią może takie wizyty ? oczywiście z normalną płatnością. orientujecie się może?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, abi napisał:

A jakie masz te NK. mozesz podać liczbę , tak dla porównania chciałam. bo mam encorton i nie wiem czy dobrze ,ze go mam

czy jest szansa na szybką  mejlową konsultację np z Paśnikiem? można to jakoś tam umówić. ? nie jestem jego pacjentką.robią może takie wizyty ? oczywiście z normalną płatnością. orientujecie się może?

 

Niedawno dziewczyna z innego forum miala z nim spotkanie on line. Zadzwoń i zapytaj o ta formę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, abi napisał:

A jakie masz te NK. mozesz podać liczbę , tak dla porównania chciałam. bo mam encorton i nie wiem czy dobrze ,ze go mam

 

Poniżej zakresu norm podanych na wyniku. Na ten moment nie jestem w stanie sprawdzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Marysia 88 napisał:

Fakt implantacji niestety nie poprawia specjalnie sytuacji (ja miałam ze 3 dotychczas ale już prawidłowego pęcherzyka nigdy nie było).

Kiry aa powodują nawracające niepowodzenia implantacji, nawracające poronienia, stany przedrzucawkowe i nadciśnienie ciążowe oraz ograniczenie wzrostu płodu.

czyli wszystko sprowadza się do nieprawidłowej inwazji zarodka w endometrium co spowodowane jest tym ze przy kirach aa endometrium reaguje prawidłowo tylko na zarodek o HLA C1C1.

dlatego trzeba sprawdzić jakie HLA ma partner.

moj mąż ma C1C2 czyli nienajgorzej - najlepiej gdyby miał C1C1 ale z losowa dawczynią tez mogłyby się przydarzać poronienia.

z dawczynią dobrana pod katem HLA będziemy mieć 50% szans na zarodki C1C1i ciąże.

natomiast najgorsza wersja przy kirach aa to HLA C2C2 i wtedy trzeba już zrobić dawstwo nasienia bo nigdy zarodek nie wyjdzie C1C1 przy takich genach ojca 😔😔

sadze ze jeśli nawet Tonia miałbyś Kiry aa to Twój partner raczej nie jest C2C2 ponieważ macie już dziecko 

Dziękuję za tak obszerną odpowiedź i analizę!

Uważasz, że pomimo tego, że mam dziecko, powinnam jednak zrobić to badanie? U nas głównym problemem był brak blastek pomimo świetnych wyników M i moich. Na 6 stymulacji miałam tylko 3 blastki (w tym już starszak), reszta 3 dniowce. Blastki były z 6 doby lub o najniższym potencjale....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, tonia napisał:

Poniżej zakresu norm podanych na wyniku. Na ten moment nie jestem w stanie sprawdzić.

Tonia czy przy Pai-1 heparynę brałaś od dnia transferu czy kilka dni wcześniej?Zlecił Ci ją dr z kliniki czy Paśnik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, tonia napisał:

Dziękuję za tak obszerną odpowiedź i analizę!

Uważasz, że pomimo tego, że mam dziecko, powinnam jednak zrobić to badanie? U nas głównym problemem był brak blastek pomimo świetnych wyników M i moich. Na 6 stymulacji miałam tylko 3 blastki (w tym już starszak), reszta 3 dniowce. Blastki były z 6 doby lub o najniższym potencjale....

Sądzę że tak, są takie tabelki w internecie które pokazują jakie konfiguracje kir i HLA są dobre a jakie złe. Jeśli nawet masz dziecko ze swoich komórek czyli ze swojego i partnera HLA a okazałoby się ze masz „wymagające” Kiry to fakt dawczyni niestety dużo tu zmienia, bo gdy będzie miała niepasujące do Ciebie HLA to zarodek również nie będzie pasował i nie będzie się udawało.

Wiec zrob na wszelki wypadek i życzę Ci dobrego „niewymagającego” wyniku 🙂🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Ada23 napisał:

Tonia czy przy Pai-1 heparynę brałaś od dnia transferu czy kilka dni wcześniej?Zlecił Ci ją dr z kliniki czy Paśnik?

Przy PAI bierze się heparynę minimum 48 godz przed transferem. Ja zaczęłam brać na 5 dni przed transferem. Podobno heparyna też pomaga na ładniejsze ukrwienie endometrium także warto ją przyjąć już przed transferem.

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 godzin temu, tonia napisał:

Poniżej zakresu norm podanych na wyniku. Na ten moment nie jestem w stanie sprawdzić.

no to mi wystarczy. ja nie mam za wysokich ale nie sa poniżej czyli myślę ,że encorton jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 26.08.2020 o 00:30, Gość kar napisał:

Ja mialam tractocyl (atosiban) 45 min przed transferem, i ok 3 h po transferze w Czechach.

Jezeli chodzi o accofil, to znam osobę ktora nie miala kirow implantacyjnych ostatni transfer jako jedyny bez accofilu bo juz za dlugo byl brany udany!

Acard, neoparin,  na rozrzedzenie krwi zazwyczaj bierze sie obydwa.

Ostatnio zaczelam wątpić w encorton, teraz przepisują prograf.

chyba droższy ten tractocyl, może lepszy. a wiesz może jaką dawkę miałaś ? no właśnie czas brania /schemat brania chyba w porządku, tak czytałam że jest dobrze. chociaż też czytałam ,że jakis lekarz mówił ,że są różne schematy. ale na jakims forum tak ktoś pisał ,że jest najlepiej. zastrzyk 6,75 mg potem przez godz 18 mg i 6 mg 120 -180 min.

Ma któraś może jeszcze doświadczenie w braniu atosibanu, ciekawi mnie jak wy brałyście i jakie macie zdanie na temat związku pomiędzy czasem  brania a skutecznością.Nie wiem ile miałam tego atosibanu , muszę zapytać , ale wiem ,że sobie przyśpieszyłam trochę tą kroplówkę. i to był chyba błąd. Bo ten czas brania chyba ma duże znaczenie . I dawka i czas. nie trzeba przyśpieszać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny, te darmowe heparyny itp to dla dziewczyn mieszkających w Polsce jedynie? Czy każda Polka może skorzystać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, abi napisał:

chyba droższy ten tractocyl, może lepszy. a wiesz może jaką dawkę miałaś ? no właśnie czas brania /schemat brania chyba w porządku, tak czytałam że jest dobrze. chociaż też czytałam ,że jakis lekarz mówił ,że są różne schematy. ale na jakims forum tak ktoś pisał ,że jest najlepiej. zastrzyk 6,75 mg potem przez godz 18 mg i 6 mg 120 -180 min.

Ma któraś może jeszcze doświadczenie w braniu atosibanu, ciekawi mnie jak wy brałyście i jakie macie zdanie na temat związku pomiędzy czasem  brania a skutecznością.Nie wiem ile miałam tego atosibanu , muszę zapytać , ale wiem ,że sobie przyśpieszyłam trochę tą kroplówkę. i to był chyba błąd. Bo ten czas brania chyba ma duże znaczenie . I dawka i czas. nie trzeba przyśpieszać

Przed transferem mi mówili właśnie że najpierw będzie zastrzyk, ale jak przyszlo co do czego to nie dali zastrzyku tylko wszystko w kroplowce, niewiem jakie byly wartości dokładnie ale ok godziny po transferze zmieniała prędkość, miala napisane na kartce ile ml/h. Płaciłam tylko za lek w ich aptece ok 200 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Gość kar napisał:

Przed transferem mi mówili właśnie że najpierw będzie zastrzyk, ale jak przyszlo co do czego to nie dali zastrzyku tylko wszystko w kroplowce, niewiem jakie byly wartości dokładnie ale ok godziny po transferze zmieniała prędkość, miala napisane na kartce ile ml/h. Płaciłam tylko za lek w ich aptece ok 200 zł.

No właśnie , więc jednak jest to ważne. Tu nikt nic nie mówił, ja sobie podkręciłam ,żeby szybciej szło , bo nie wiedziałam.  I coś nie drogo. fajnie. Ja zapłaciłam 800 za atosiban.:classic_blink:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, abi napisał:

No właśnie , więc jednak jest to ważne. Tu nikt nic nie mówił, ja sobie podkręciłam ,żeby szybciej szło , bo nie wiedziałam.  I coś nie drogo. fajnie. Ja zapłaciłam 800 za atosiban.:classic_blink:

W Reprofit jest tak ze w dniu transferu masz za darmo, oni zamowili lek do apteki ja go tylko mialam odebrac i zaplacić. Ok 2000 czk czyli ze 300 zł, nie 200zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No i tak dobra cena. I dobrze , bo te koszty przerastają już. Jeszcze te testy na covida, dodatkowy koszt  a  już naprawdę bez sensu to  jest .

Kar a jak u Ciebie sytuacja. ? Trochę wybiórczo czytam, i nie wiem co u Ciebie. Wszystko ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bylam na usg! Jest serduszko ❤, 6+5

Ciesze się ale powsciągliwie. Nawet z mężem o tym nie rozmawiamy. Ogolnie czuje się fatalnie, martwilam się o piersi bo przy takich dawkach progesteronu nawet nie bolą, i straszne mdłości pomaga tylko cola.

I teraz niewiem czy zmienic encorton na prograf. 

  • Like 6

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22 minuty temu, Gość kar napisał:

Bylam na usg! Jest serduszko ❤, 6+5

Ciesze się ale powsciągliwie. Nawet z mężem o tym nie rozmawiamy. Ogolnie czuje się fatalnie, martwilam się o piersi bo przy takich dawkach progesteronu nawet nie bolą, i straszne mdłości pomaga tylko cola.

I teraz niewiem czy zmienic encorton na prograf. 

Super. Bardzo sie cieszę. Kiedy kolejna wizyta? Mi Pasnik kazal encorton brac do 12tc ale wyczytałam ze bezpiecznie jest to brać do 8 tc bo może szkodzić potem dziecku wiec odstawiłam w.7tc w.cholere.

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kolejna wizyta za 2 tygodnie, chcialam zrobic sobie badanie tarczycy nie mogłam uwierzyć ile kosztuje, oczywiscie bylam w prywatnej klinice bo w Anglii usg robią dopiero w 12 tyg. 75 £ za tsh i 75£ za progesteron 🙈

Co do tego encortonu ten lekarz niby tez kazal brac tzw. prednisone to to samo. Ale jakoś mam wątpliwosci co do jego działania, z drugiej strony boje się zmiany ale prograf chyba nie zaszkodzi. Do tego kończy mi się accofil a tu nie ma szans zeby ktos go przepisał, moze ktoś ma na zbyciu?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
31 minut temu, Gość kar napisał:

Kolejna wizyta za 2 tygodnie, chcialam zrobic sobie badanie tarczycy nie mogłam uwierzyć ile kosztuje, oczywiscie bylam w prywatnej klinice bo w Anglii usg robią dopiero w 12 tyg. 75 £ za tsh i 75£ za progesteron 🙈

Co do tego encortonu ten lekarz niby tez kazal brac tzw. prednisone to to samo. Ale jakoś mam wątpliwosci co do jego działania, z drugiej strony boje się zmiany ale prograf chyba nie zaszkodzi. Do tego kończy mi się accofil a tu nie ma szans zeby ktos go przepisał, moze ktoś ma na zbyciu?

 

Kar, gratuluję! 

Ty chyba nie na własną rękę zmieniasz encorton na prograf? Pamiętaj, ze to nie są zamienniki. Te leki działają inaczej, choć oba mają działanie immunosupresyjne. Poza tym prograf jest dużo silniejszym lekiem niż encorton. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
48 minut temu, Gość kar napisał:

Kolejna wizyta za 2 tygodnie, chcialam zrobic sobie badanie tarczycy nie mogłam uwierzyć ile kosztuje, oczywiscie bylam w prywatnej klinice bo w Anglii usg robią dopiero w 12 tyg. 75 £ za tsh i 75£ za progesteron 🙈

Co do tego encortonu ten lekarz niby tez kazal brac tzw. prednisone to to samo. Ale jakoś mam wątpliwosci co do jego działania, z drugiej strony boje się zmiany ale prograf chyba nie zaszkodzi. Do tego kończy mi się accofil a tu nie ma szans zeby ktos go przepisał, moze ktoś ma na zbyciu?

 

Qrcze szkoda że nie masz możliwości leczenia w Polsce:/ Tutaj napewno lekarz dobrał by ci odpowiednie dla ciebie leki i dawki, a najróżniejszych badań byś miała multum i jeszcze trochę, niestety prawie żadne na NFZ:/ Jeżeli chodzi o ciążę to w angielscy lekarze mają dziwne podejście:/ 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja duzo rzeczy podczas tego transferu robię na własną rękę np accofil mialam zalecony 1/3 a teraz biorę całą ampułkę co 4 dni, podczas przygotowan bralam letrozole bo wiedzialam ze bede miala ladne endometrium a wiem ze estrofem mi nic nie dawal, mam wrazenie ze lekarze tez czasami eksperymentują, trzeba się ich prosić o zmiany w leczeniu jezeli dotychczasowe nie pomaga, ja sama musialam prosic o atosiban, o immunoglobuliny, progesteron w zastrzykach tez musialam wyprosić czy zel crinone oczywiscie wiedze nabylam tu czy na innych forach, grupach. Pozostane przy encortonie, szkoda ze wczesniej nie wiedzialam o prografie. Wiem ze dr. Przybycień zapisuje taki zestaw prograf i accofil.

Poki co jestem w kontakcie z ginem z Pl i z Pasnikiem takze ktos tam mi zawsze leki przywiezie lub wyśle.😊

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Gość kar napisał:

Ja duzo rzeczy podczas tego transferu robię na własną rękę np accofil mialam zalecony 1/3 a teraz biorę całą ampułkę co 4 dni, podczas przygotowan bralam letrozole bo wiedzialam ze bede miala ladne endometrium a wiem ze estrofem mi nic nie dawal, mam wrazenie ze lekarze tez czasami eksperymentują, trzeba się ich prosić o zmiany w leczeniu jezeli dotychczasowe nie pomaga, ja sama musialam prosic o atosiban, o immunoglobuliny, progesteron w zastrzykach tez musialam wyprosić czy zel crinone oczywiscie wiedze nabylam tu czy na innych forach, grupach. Pozostane przy encortonie, szkoda ze wczesniej nie wiedzialam o prografie. Wiem ze dr. Przybycień zapisuje taki zestaw prograf i accofil.

Poki co jestem w kontakcie z ginem z Pl i z Pasnikiem takze ktos tam mi zawsze leki przywiezie lub wyśle.😊

Kar gratulacje!

Tak jak pisze Plastka, pod żadnym pozorem nie zmieniaj na własną rękę Encortonu na Prograf. Prograf to bardzo silny lek podawany po przeszczepach organów. Żeby coś nie zepsuć tym, bo jak to się mówi lepsze jest wrogiem dobrego.

W której części UK mieszkasz?

Edytowano przez Krokus
  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 godzin temu, Gość kar napisał:

Bylam na usg! Jest serduszko ❤, 6+5

Ciesze się ale powsciągliwie. Nawet z mężem o tym nie rozmawiamy. Ogolnie czuje się fatalnie, martwilam się o piersi bo przy takich dawkach progesteronu nawet nie bolą, i straszne mdłości pomaga tylko cola.

I teraz niewiem czy zmienic encorton na prograf. 

Kar gratuluje!!!!! 😍😍😍

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 godzin temu, Gość kar napisał:

Bylam na usg! Jest serduszko ❤, 6+5

Ciesze się ale powsciągliwie. Nawet z mężem o tym nie rozmawiamy. Ogolnie czuje się fatalnie, martwilam się o piersi bo przy takich dawkach progesteronu nawet nie bolą, i straszne mdłości pomaga tylko cola.

I teraz niewiem czy zmienic encorton na prograf. 

Dnia 25.08.2020 o 21:21, believer napisał:

Gratulwcje!!! 

Dziewczyny w Invikcie jest weryfikacja e 3dpt. Załamałam się kompletnie..beta ,<0.1 😔 progesteron 11, zwiększyli mi dzisiaj dawkę a estrogeny 460. 

Dziś przez telefon że to jeszcze za wcześnie żeby beta ruszyła itd itp. naprawdę gdyby było dorbze w 3dpt nie ruszyłaby nawet ciut w górę?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Bounty90 napisał:

Gratulwcje!!! 

Dziewczyny w Invikcie jest weryfikacja e 3dpt. Załamałam się kompletnie..beta ,<0.1 😔 progesteron 11, zwiększyli mi dzisiaj dawkę a estrogeny 460. 

Dziś przez telefon że to jeszcze za wcześnie żeby beta ruszyła itd itp. naprawdę gdyby było dorbze w 3dpt nie ruszyłaby nawet ciut w górę?

 

Za wcześnie. Dużo za wcześnie zrobiłaś betę wg mnie. 

A propos, jakiej klasy zarodek miałaś podany?

Edytowano przez Krokus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, Krokus napisał:

Za wcześnie. Dużo za wcześnie zrobiłaś betę wg mnie. 

A propos, jakiej klasy zarodek miałaś podany?

Oni tak robią w invikcie są  3 weryfikacje, bo tez tam kiedys podchodziłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, Gość kar napisał:

Oni tak robią w invikcie są  3 weryfikacje, bo tez tam kiedys podchodziłam.

Wiem. Też byłam na 3 procedurach w Invikcie. Wg mnie te weryfikacje są bez sensu, naciąganie na kasę. To znaczy może i by miały sens gdyby nie zaczynały się 3 dni po transferze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Krokus napisał:

Za wcześnie. Dużo za wcześnie zrobiłaś betę wg mnie. 

A propos, jakiej klasy zarodek miałaś podany?

Kazali w 3dpt to zrobiłam.. dwa zarodki jeden 5.1.2 i drugi 5.2.2.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
54 minuty temu, Krokus napisał:

Wiem. Też byłam na 3 procedurach w Invikcie. Wg mnie te weryfikacje są bez sensu, naciąganie na kasę. To znaczy może i by miały sens gdyby nie zaczynały się 3 dni po transferze.

No dokladnie do tego jeszcze wizyta, ja z tego rezygnowałam, ogolnie za dobrze nie wspominam invicty, progesteron i estradiol ok bo czasami trzeba zredukowac dawki lub dolozyc ja mialam megaaa wysoki estradiol a badanie robilam ok 6 dpt beta wynosila wtedy 7 ale jak sie pozniej okazalo to bylo efektem pregnylu, ja chcialam sprawdzic czy wogole doszlo do implantacji.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Bounty90 napisał:

Kazali w 3dpt to zrobiłam.. dwa zarodki jeden 5.1.2 i drugi 5.2.2.

Morfologicznie top class. Dlaczego mówili że spora fragmentacja dlatego radzą podanie dwóch? Mi to wygląda na dwie wysokiej klasy blastki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×