Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
plastka-77

In vitro z komórką dawczyni cz. 3

Polecane posty

Dnia 15.09.2021 o 19:56, Maja12 napisał:

Fakt, też kojarzę taką sytuację niestety 😞 

Kurde rzeczywiście bardzo drogo to wyszło. To chwilowa cena czy tak ostatnio wszystko poszło do góry? 😱

Sprawdziłam na stronach kilku aptek - aktualizacja ceny buła 1 września 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Luteina jest chyba dużo tańsza, a w ciąży nawet refundowana. Zapytaj w aptece, bo jeśli ma ten sam składnik to można kupić jako zamiennik, bez nowej recepty. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.09.2021 o 14:40, Aaga39 napisał:

Hej Dziewczyny 🙂 ja mam we wtorek transfer mrozaczka 5dniowego-trzymajcie kciuki aby się rozmrozil i zagnieździł !!!Dziś tylko zdziwiła mnie mocno cena Luteiny - za 3 opakowania ponad 600 PLN 😞 wydaje mi się ze przy poprzednich procedurach płaciłam znacznie mniej…

Trzymam kciuki ✊

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, PolaMela napisał:

A ja dziś pierwszy dzień cyklu, od jutra zaczynam leki i start…! 

To widzę że będziemy w tym samym cyklu... U nas dziś 4, dzień brania tabletek. Co bierzesz? My narazie sam Estrofen i w 9 dniu mamy mieć USG i dalej zobaczymy 

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, GoskaSamoska napisał:

To widzę że będziemy w tym samym cyklu... U nas dziś 4, dzień brania tabletek. Co bierzesz? My narazie sam Estrofen i w 9 dniu mamy mieć USG i dalej zobaczymy 

Dziewczyny dołączam do was. Ja tez za 2,3 dni powinnam zacząć brać leki. 💪

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, Celli77 napisał:

Dziewczyny dołączam do was. Ja tez za 2,3 dni powinnam zacząć brać leki. 💪

Super! Będzie nam łatwiej i lepiej w grupie 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, GoskaSamoska napisał:

Super! Będzie nam łatwiej i lepiej w grupie 🙂

Ja tez dołączam! Dziś 2. dzień estrofemu, kontrola endometrium 23.09, a później 😍😍😍 zobaczymy 

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Norte napisał:

Ja tez dołączam! Dziś 2. dzień estrofemu, kontrola endometrium 23.09, a później 😍😍😍 zobaczymy 

Dziewczyny trzymam kciuki za Was ❤️

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czesc,

Chcialam sie przywitac ze wszystkimi. Dzis 13 dzien Estrofemu! Planowany transfer w przyszla sobote.

Probowalam sie zalogowac na forum od kilku tygodni, niestety caly czas wyskakiwal mi jakis blad. Mysle, ze moze byc sporo osob rowniez probjacych dolaczyc tutaj ale niestety system im na to nie pozwala. U mnie dopiero zaskoczylo jak zarejestrowalam sie uzywajac komputera a nie telefonu. Nie rozumiem dlaczego, no ale trudno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Pamela Zwariowala napisał:

Czesc,

Chcialam sie przywitac ze wszystkimi. Dzis 13 dzien Estrofemu! Planowany transfer w przyszla sobote.

Probowalam sie zalogowac na forum od kilku tygodni, niestety caly czas wyskakiwal mi jakis blad. Mysle, ze moze byc sporo osob rowniez probjacych dolaczyc tutaj ale niestety system im na to nie pozwala. U mnie dopiero zaskoczylo jak zarejestrowalam sie uzywajac komputera a nie telefonu. Nie rozumiem dlaczego, no ale trudno...

Jakie bierzesz leki poza Estrofenem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, GoskaSamoska napisał:

Jakie bierzesz leki poza Estrofenem?

Dr niczego poza Estrofemem mi nie przepisal. Przed transferem zaczne brac Clexane (i oczywiscie progesteron). Na wlasna reke biore teraz mala dawke aspiryny no i oczywiscie suplementy.

Jutro mam sprawdzenie endo, niestety u mnie zawsze jest slabe. W dniu 10 cyklu tym razem mialo 7mm, wiec mam nadzieje ze chociaz do 8 mm doskocze przed transferem.

 

Dzis ma embriolog dzwonic z wynikiem hodowli zarodkow do piatej doby. Poki co nikt nie dzwonil wiec pewnie zapomnieli 😠

 

Mam pytanie. Mialam duzo transferow w swoim zyciu ale nigdy nie w Polsce. Dziewczyny prosze napiszcie co mam zalozyc do transferu. Czy dadza mi jakis fartuch medyczny, czy musze sobie przyniesc cos swojego?

Edytowano przez Pamela Zwariowala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Incelariusz napisał:

Bój się Boga dziecko, bój się Boga. A co jak dziecko urodzi się chore albo tobie się coś stanie? Bóg jest ojcem kochającym, ale też potrafi być mściwy jak ktoś nie podąża za jego prawem.

Szok, ze tacy ludzie jeszcze w XXI wieku istnieja... Ciemnogrod! 🤣🤣🤣🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Incelariusz napisał:

Takich jak ja będzie tylko więcej. ludzie powoli wracają do Kościoła i tradycyjnych wartości.

Zastanow sie dlaczego statystycznie najwiecej ludzi wierzacych jest w krajach trzeciego swiata? Myslisz, ze to dlatego ze ida z duchem nauki i cywilizacji, czy to dlatego ze latwiej im wmowic te glupoty bo maja slaby dostep do edukacji? 

Skonczylam rozmowe z Toba. Idz do kosciola bo bedziesz miec problem u Tojego msciwego (Twoje okreslenie) boga. 

🤦‍♀️🤣😁

Edytowano przez Pamela Zwariowala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
33 minuty temu, Pamela Zwariowala napisał:

 

Dzis ma embriolog dzwonic z wynikiem hodowli zarodkow do piatej doby. Poki co nikt nie dzwonil wiec pewnie zapomnieli 

Czyli nasienie pobrane i komórki już zapłodnione. Super! My narazie komórki zamrożone a nasienie nie oddane. W środę dowiemy się co dalej czy będzie transfer teraz czy rozmrożona komórki, zaolodnio i zamrożona zarodki....

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Pamela Zwariowala napisał:

 

Mam pytanie. Mialam duzo transferow w swoim zyciu ale nigdy nie w Polsce. Dziewczyny prosze napiszcie co mam zalozyc do transferu. Czy dadza mi jakis fartuch medyczny, czy musze sobie przyniesc cos swojego?

Nie wiem jak w innych klinikach, w invikcie są jednorazowe spódniczki i kapcie, ale ogólnie transfer w swoich ubraniach normalnie

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
35 minut temu, GoskaSamoska napisał:

Czyli nasienie pobrane i komórki już zapłodnione. Super! My narazie komórki zamrożone a nasienie nie oddane. W środę dowiemy się co dalej czy będzie transfer teraz czy rozmrożona komórki, zaolodnio i zamrożona zarodki....

To juz wielkimi krokami zblizasz sie do upragnionego celu. Gratulacje!!!

W trzeciej dobie mialam 6 embrionow (3 x klasy A i 3 x klasy B).

 

Dziewczyny w ktorych klinikach sie "leczycie" i czy jestescie poki co zadowolone?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Rewolucja napisał:

Nie wiem jak w innych klinikach, w invikcie są jednorazowe spódniczki i kapcie, ale ogólnie transfer w swoich ubraniach normalnie

Wielkie dzieki za informacje 👍💖

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Pamela Zwariowala napisał:

To juz wielkimi krokami zblizasz sie do upragnionego celu. Gratulacje!!!

W trzeciej dobie mialam 6 embrionow (3 x klasy A i 3 x klasy B).

 

Dziewczyny w ktorych klinikach sie "leczycie" i czy jestescie poki co zadowolone?

Ja w Unica w Pradze. Mam już jedno dzieckiem kd i jestem bardzo zadowolona z tej kliniki. 

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, Celli77 napisał:

Ja w Unica w Pradze. Mam już jedno dzieckiem kd i jestem bardzo zadowolona z tej kliniki. 

Dzieki kochana za odpowiedz. Gratulacje dzieciatka 👍

Ja tez myslalam o czeskich klinikach i nie wiem czy nie zrobilam bledu wybierajac moja klinike. Wszystko sie okaze niedlugo.

Ja jestem w Gyncentrum. Jak zobaczylam klinike na zywo, to bylam troche w szoku. Klinika wyglada jak z czasow komuny i czlowiek sie zastanawia gdzie idzie ta ogromna kasa zostawiana przez ludzi tam sie leczacych. Na 100% nie jest inwestowana w wyglad kliniki, wiec szanse sa ze i sprzet jest tam slaby.

Druga rzecz, kobitki na recepcji z maskami ponizej nosa. Juz nie w nikam w temat masek ale zaskoczylo mnie to, ze w punkcie medycznym personel nie trzyma sie zasad zdrowotnych. Jezeli tych zasad sie nie trzymaja, to czy w laboratorium tez sobie rozne rzeczy olewaja?

Koordynatorki mam dwie. Czesto musze sie dopraszac o odpowiedz na emaile.

Wywiadu z lekarzem nie bylo prawie w ogole. Dlatego tez za malo lekarstw mialam przepisane. W sumie lekarz nic o mnie nie wie ani o tym jak w poprzednich cyklach reagowalam na leki.

 

Gwarancja tylko na 4 embriony w dniu 3. 

Kazdy dostaje max 6 komorek. Plus jest taki, ze mam mega mloda dawczynie, nie czekalam na nia dluzej niz 2 tygodnie i ze zaplodnione byly swieze komorki.

A Wy jakie macie odczucia ze swoich klinik?

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Pamela Zwariowala napisał:

Dzieki kochana za odpowiedz. Gratulacje dzieciatka 👍

Ja tez myslalam o czeskich klinikach i nie wiem czy nie zrobilam bledu wybierajac moja klinike. Wszystko sie okaze niedlugo.

Ja jestem w Gyncentrum. Jak zobaczylam klinike na zywo, to bylam troche w szoku. Klinika wyglada jak z czasow komuny i czlowiek sie zastanawia gdzie idzie ta ogromna kasa zostawiana przez ludzi tam sie leczacych. Na 100% nie jest inwestowana w wyglad kliniki, wiec szanse sa ze i sprzet jest tam slaby.

Druga rzecz, kobitki na recepcji z maskami ponizej nosa. Juz nie w nikam w temat masek ale zaskoczylo mnie to, ze w punkcie medycznym personel nie trzyma sie zasad zdrowotnych. Jezeli tych zasad sie nie trzymaja, to czy w laboratorium tez sobie rozne rzeczy olewaja?

Koordynatorki mam dwie. Czesto musze sie dopraszac o odpowiedz na emaile.

Wywiadu z lekarzem nie bylo prawie w ogole. Dlatego tez za malo lekarstw mialam przepisane. W sumie lekarz nic o mnie nie wie ani o tym jak w poprzednich cyklach reagowalam na leki.

 

Gwarancja tylko na 4 embriony w dniu 3. 

Kazdy dostaje max 6 komorek. Plus jest taki, ze mam mega mloda dawczynie, nie czekalam na nia dluzej niz 2 tygodnie i ze zaplodnione byly swieze komorki.

A Wy jakie macie odczucia ze swoich klinik?

 

 

Ja też niezbyt jestem zadowolona ale zobaczymy jakie będą wyniki... Martwię się że wydamy tyle kasy i nic z tego nie będzie... Napewno następnym razem chyba poszukamy w Czechach ze względu na większą ilość komórek... W polsce jest tylko 6, u mnie nie ma żadnej gwarancji... 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, GoskaSamoska napisał:

Ja też niezbyt jestem zadowolona ale zobaczymy jakie będą wyniki... Narazie nie chce się nakręcać i wolę być dobrze nastawiona.... Martwię się że wydamy tyle kasy i nic z tego nie będzie... Napewno następnym razem chyba poszukamy w Czechach ze względu na większą ilość komórek... W polsce jest tylko 6, u mnie nie ma żadnej gwarancji... 

 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, GoskaSamoska napisał:

Ja też niezbyt jestem zadowolona ale zobaczymy jakie będą wyniki... Martwię się że wydamy tyle kasy i nic z tego nie będzie... Napewno następnym razem chyba poszukamy w Czechach ze względu na większą ilość komórek... W polsce jest tylko 6, u mnie nie ma żadnej gwarancji... 

Czy moge zapytac w ktorej klinice jestes i dlaczego nie jestes zadowolona?

Ja nadal czekam na telefon od embriologa ale podejrzewam, ze juz sie nie doczekam.

Wlasnie takie rzeczy mnie bardzo denerwuja. Dla nich to tylko praca, dla mnie to moje zycie/rzeczywistosc. Wystarcza 2 minuty, zeby zadzwonic i powiedziec mi czy mam w ogole po co leciec do Polski na poczatku przyszlego tygodnia. Do dzis jeszcze moge zrobic zmiany w moich rezerwacjach... eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Pamela Zwariowala napisał:

Dr niczego poza Estrofemem mi nie przepisal. Przed transferem zaczne brac Clexane (i oczywiscie progesteron). Na wlasna reke biore teraz mala dawke aspiryny no i oczywiscie suplementy.

Jutro mam sprawdzenie endo, niestety u mnie zawsze jest slabe. W dniu 10 cyklu tym razem mialo 7mm, wiec mam nadzieje ze chociaz do 8 mm doskocze przed transferem.

 

Dzis ma embriolog dzwonic z wynikiem hodowli zarodkow do piatej doby. Poki co nikt nie dzwonil wiec pewnie zapomnieli 😠

 

Mam pytanie. Mialam duzo transferow w swoim zyciu ale nigdy nie w Polsce. Dziewczyny prosze napiszcie co mam zalozyc do transferu. Czy dadza mi jakis fartuch medyczny, czy musze sobie przyniesc cos swojego?

W invimedzie dają ich ...enkę, nie trzeba mieć nic swojego 🙂

2 godziny temu, Pamela Zwariowala napisał:

Dzieki kochana za odpowiedz. Gratulacje dzieciatka 👍

Ja tez myslalam o czeskich klinikach i nie wiem czy nie zrobilam bledu wybierajac moja klinike. Wszystko sie okaze niedlugo.

Ja jestem w Gyncentrum. Jak zobaczylam klinike na zywo, to bylam troche w szoku. Klinika wyglada jak z czasow komuny i czlowiek sie zastanawia gdzie idzie ta ogromna kasa zostawiana przez ludzi tam sie leczacych. Na 100% nie jest inwestowana w wyglad kliniki, wiec szanse sa ze i sprzet jest tam slaby.

Druga rzecz, kobitki na recepcji z maskami ponizej nosa. Juz nie w nikam w temat masek ale zaskoczylo mnie to, ze w punkcie medycznym personel nie trzyma sie zasad zdrowotnych. Jezeli tych zasad sie nie trzymaja, to czy w laboratorium tez sobie rozne rzeczy olewaja?

Koordynatorki mam dwie. Czesto musze sie dopraszac o odpowiedz na emaile.

Wywiadu z lekarzem nie bylo prawie w ogole. Dlatego tez za malo lekarstw mialam przepisane. W sumie lekarz nic o mnie nie wie ani o tym jak w poprzednich cyklach reagowalam na leki.

 

Gwarancja tylko na 4 embriony w dniu 3. 

Kazdy dostaje max 6 komorek. Plus jest taki, ze mam mega mloda dawczynie, nie czekalam na nia dluzej niz 2 tygodnie i ze zaplodnione byly swieze komorki.

A Wy jakie macie odczucia ze swoich klinik?

 

 

Ja już jakiś czas temu podchodziłam to wtedy u mnie w klinice normalnie wszyscy byli w maseczkach, ale teraz trend chyba w ogole sie zmienia jesli chodzi o spoleczeństwo. Bo ostatnio byłam na sorze, to tam absolutnie nikt z personelu nie miał maseczki... 

Jeśli chodzi o komunikację natomiast to też nie mogę złego słowa powiedzieć, bo kontakt z lekarzem super i miałam koordynatorkę bardzo kontaktową. U nas była gwarancja 3 dobrej jakości zarodków z 3 doby, w efekcie mieliśmy 5 zarodków i były hodowane do blastocysty. Też mieliśmy młodą dawczynię, bo miała 23 lata i powiedziano nam, że urodziła już przynajmniej jedno zdrowe dziecko. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Maja12 napisał:

W invimedzie dają ich ...enkę, nie trzeba mieć nic swojego 🙂

Ja już jakiś czas temu podchodziłam to wtedy u mnie w klinice normalnie wszyscy byli w maseczkach, ale teraz trend chyba w ogole sie zmienia jesli chodzi o spoleczeństwo. Bo ostatnio byłam na sorze, to tam absolutnie nikt z personelu nie miał maseczki... 

Jeśli chodzi o komunikację natomiast to też nie mogę złego słowa powiedzieć, bo kontakt z lekarzem super i miałam koordynatorkę bardzo kontaktową. U nas była gwarancja 3 dobrej jakości zarodków z 3 doby, w efekcie mieliśmy 5 zarodków i były hodowane do blastocysty. Też mieliśmy młodą dawczynię, bo miała 23 lata i powiedziano nam, że urodziła już przynajmniej jedno zdrowe dziecko. 

Maja, dzieki za odpowiedz.

Wiesz z tymi maseczkami to bardziej mi chodzi o sama zasade:

- albo decydujecie, ze personel chodzi w maseczkach i wtedy maseczki sa noszone poprawnie

- albo decydujecie, ze personel nie nosi maseczek 

Dla mnie te powyzsze nie maja znaczenia.

Jednak opcja, ze personel nosi maseczki w niepoprawny sposob w punkcie medycznym wyglada (jak dla mnie) dosyc glupio.

Z drugiej strony, mozliwe ze sie czepiam. Nie wiem 🙈

Invimed rzeczywiscie wydaje sie byc bardziej profesjonalny. W sumie to wszystko to staje sie malo wazne jak sie transfery udaja.

 

Maja, a Ty na jakim teraz jestes etapie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Pamela Zwariowala napisał:

Dzieki kochana za odpowiedz. Gratulacje dzieciatka 👍

Ja tez myslalam o czeskich klinikach i nie wiem czy nie zrobilam bledu wybierajac moja klinike. Wszystko sie okaze niedlugo.

Ja jestem w Gyncentrum. Jak zobaczylam klinike na zywo, to bylam troche w szoku. Klinika wyglada jak z czasow komuny i czlowiek sie zastanawia gdzie idzie ta ogromna kasa zostawiana przez ludzi tam sie leczacych. Na 100% nie jest inwestowana w wyglad kliniki, wiec szanse sa ze i sprzet jest tam slaby.

Druga rzecz, kobitki na recepcji z maskami ponizej nosa. Juz nie w nikam w temat masek ale zaskoczylo mnie to, ze w punkcie medycznym personel nie trzyma sie zasad zdrowotnych. Jezeli tych zasad sie nie trzymaja, to czy w laboratorium tez sobie rozne rzeczy olewaja?

Koordynatorki mam dwie. Czesto musze sie dopraszac o odpowiedz na emaile.

Wywiadu z lekarzem nie bylo prawie w ogole. Dlatego tez za malo lekarstw mialam przepisane. W sumie lekarz nic o mnie nie wie ani o tym jak w poprzednich cyklach reagowalam na leki.

 

Gwarancja tylko na 4 embriony w dniu 3. 

Kazdy dostaje max 6 komorek. Plus jest taki, ze mam mega mloda dawczynie, nie czekalam na nia dluzej niz 2 tygodnie i ze zaplodnione byly swieze komorki.

A Wy jakie macie odczucia ze swoich klinik?

 

 

Unica w Pradze bardzo nowoczesna. Nowiutka. Ale nie wyglada raczej na klinikę. Albo na szpital. Na szpital chyba w ogóle. Wszystko pięknie wyglada. Dyskrecja. Czysto. Bardzo miły personel. Lekarze skromni. Nie zadzierają nosa i wszystko chętnie wyjaśnią. Przy pierwszym dziecku nie było jeszcze pandemii. Teraz nie wiem jak to tam wyglada z maseczkami,  bo tylko mąż tam był. Jeśli wszystko  pójdzie z planem to będziemy tam na początku października na transferze.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Celli77 napisał:

Unica w Pradze bardzo nowoczesna. Nowiutka. Ale nie wyglada raczej na klinikę. Albo na szpital. Na szpital chyba w ogóle. Wszystko pięknie wyglada. Dyskrecja. Czysto. Bardzo miły personel. Lekarze skromni. Nie zadzierają nosa i wszystko chętnie wyjaśnią. Przy pierwszym dziecku nie było jeszcze pandemii. Teraz nie wiem jak to tam wyglada z maseczkami,  bo tylko mąż tam był. Jeśli wszystko  pójdzie z planem to będziemy tam na początku października na transferze.  

Rzeczywiscie dobrze brzmi. Zycze powodzenia po transferze 💖

Duzo czytalam o klinikach zanim zaczelam procedure. Zalezalo mi na programach gwarantujacych embriony (najlepiej w 5 dobie), rozsadnej cenie i swietnych rezultatach.

Glowny powod dla ktorego jednak wybralam Polske a nie Czechy (wiedzac, ze w Czechach sa lepsze rezultaty), to zwykle lenistwo. Mam loty z mojego miasta do Katowic ale zero albo bardzo malo lotow do Pragi. 

Mam nadzieje, ze pomimo tego jak slabo poki co wypada moja klinika - to wszystko ostatecznie zakonczy sie zdrowa ciaza.

Tego oczywiscie kazdej z Was zycze 👍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Pamela Zwariowala napisał:

Rzeczywiscie dobrze brzmi. Zycze powodzenia po transferze 💖

Duzo czytalam o klinikach zanim zaczelam procedure. Zalezalo mi na programach gwarantujacych embriony (najlepiej w 5 dobie), rozsadnej cenie i swietnych rezultatach.

Glowny powod dla ktorego jednak wybralam Polske a nie Czechy (wiedzac, ze w Czechach sa lepsze rezultaty), to zwykle lenistwo. Mam loty z mojego miasta do Katowic ale zero albo bardzo malo lotow do Pragi. 

Mam nadzieje, ze pomimo tego jak slabo poki co wypada moja klinika - to wszystko ostatecznie zakonczy sie zdrowa ciaza.

Tego oczywiscie kazdej z Was zycze 👍

My wybraliśmy Czechy tez ze względu na odległość. Mamy bliżej niż do Polski. 

jest nas troche na tym samym etapie teraz. Fajnie bo zawsze jakoś tak raźniej być w grupie. Zaciskam kciuki za siebie i za wszystkie nas. 
 

a jak Plastka-77? Ktoś wie czy już urodziła? Miała termin na koniec września jakoś... jestem bardzo ciekawa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
25 minut temu, Celli77 napisał:

My wybraliśmy Czechy tez ze względu na odległość. Mamy bliżej niż do Polski. 

jest nas troche na tym samym etapie teraz. Fajnie bo zawsze jakoś tak raźniej być w grupie. Zaciskam kciuki za siebie i za wszystkie nas. 
 

a jak Plastka-77? Ktoś wie czy już urodziła? Miała termin na koniec września jakoś... jestem bardzo ciekawa. 

Ja nie widzialam juz dawno wiadomosci od Plastki-77. Jestem pewna, ze wszystko jest ok i niedlugo sie odezwie.

 

Ja tez sie ciesze, ze jest nas sporo i mozemy sie miedzy soba podzielic doswiadczeniami z procedury.

 

P.S. Tak jak myslalam, embriolog sie nie odezwal. Mam nadzieje, ze jednak ktos byl w laboratorium dzisiaj... Licze na to, ze w niedziele zarodki nie sa olewane totalnie i na przyklad dopiero poniedzialki zamrazaja embriony o dzien za pozno. Wybrazacie sobie cos takiego ?! 😵😟 

Pozdrawiam 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
37 minut temu, Pamela Zwariowala napisał:

P.S. Tak jak myslalam, embriolog sie nie odezwal. Mam nadzieje, ze jednak ktos byl w laboratorium dzisiaj... Licze na to, ze w niedziele zarodki nie sa olewane totalnie i na przyklad dopiero poniedzialki zamrazaja embriony o dzien za pozno. Wybrazacie sobie cos takiego ?! 😵😟 

Pozdrawiam 

Okropne jest to ze nikt cie nie powiadomił. Ja miałam link który codziennie mogłam śledzić i sprawdzać rozwój zarodków na bieżąco. Nawet w niedziele.
Nie możesz do nich napisać? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×