Jak żyjecie z małej pensji??

ty nie jestes az taka biedna

nie pitol

7 minut temu, Gość Reemo napisał:

zapisuj ile na co idzie to będziesz wiedzieć

Tak muszę zrobić...

nie obraz sie, ale jests az taka glupia???

55 minut temu, Gość mas napisał:

nie obraz sie, ale jests az taka glupia???

 

 

Czemu tak piszesz?

a nie mozesz poszukac czegos taniej, posprawdzac lokalizacje? Moze mozna gdzies taniej zamieszkac z niewiele gorszym dojazdem?

Przeciez ona ma 2800 zl plus 800 zl na czarno.

Na jedna osobe, to nie jest zle.

2 minuty temu, Gość fffffrecia napisał:

a nie mozesz poszukac czegos taniej, posprawdzac lokalizacje? Moze mozna gdzies taniej zamieszkac z niewiele gorszym dojazdem?

Mieszkam pod Warszawą i mam naprawdę  tani wynajem w porównaniu z Warszawą mam mieszkanie pod Warszawą  w cenie pokoju w Warszawie więc bezsensu przeprowadzać się na pokój zresztą mam niemiłe wspomnienia bo kiedyś już wynajmowałam pokoje. Jednak na jedną osobę to nie jest mało. No nic muszę znaleźć dodatkową pracę i tak tyrać do usranej śmierci. 

1 minutę temu, Gość stp napisał:

Przeciez ona ma 2800 zl plus 800 zl na czarno.

Na jedna osobe, to nie jest zle.

Niestety wszystko na czarno....Jak znajdę pracę z umową to będę mieć najniższą bo mi komornik zabierze resztę. 

8 minut temu, Gość fffffrecia napisał:

a nie mozesz poszukac czegos taniej, posprawdzac lokalizacje? Moze mozna gdzies taniej zamieszkac z niewiele gorszym dojazdem?

Szukam taniej ale nic tańszego nie widzę póki co.

jezeli dlugo bedziesz pracowac na czarno to nie bedziesz miala emerytury, juz teraz mysl o tym bo czas leci szybko i znowu bedziesz tu jako staruszka sie zalic.

Zadbaj o siebie i szukaj dobrego faceta,  albo jezeli masz zawod i znasz jezyki obce, to jedz za granice.

Bo inaczej zostaniesz do smierci w czarnej i glebokiej doopie.

A jaki jest twój  zawód ? Bo jeśli masz tylko LO , to będzie trudno coś znaleźć.

Skonczylem ścisłe studia na dwóch najlepszych polskich uczelniach. Przez jakies dwa lata pracowałem w korpo gdzie wyciągałem do 7k netto. Niestety w pracy spotkałem się z ostrym mobbingiem i zrezygnowałem. Teraz bujam się od rozmowy do rozmowy i nikt mnie nie chce już zatrudnić. Zaliczyłem straszliwy upadek, jutro idę prosić się o pracę do KFC za 2,5k netto. Po ponad pół roku ciągłego dołu psychicznego cieszę, że może uda się w tym KFC i bedę miał jakąś prace, ubezpieczenia itp.

Życie w Polsce jest hoojwe, to boląca wegetacja. Piękne są tylko chwile dla których może warto żyć. Mam jeszcze sportową pasję którą rozwijam i to mnie trzyma przy życiu, nawet takim choojowym jak teraz gdzie ledwo wiąże koniec z końcem za te 2,5k

Pozdr.

^ w czym te studia? jedź za granice jak własny kraj cie nie docenia. Znasz jakieś języki obce?

7 godzin temu, Gość Jan napisał:

Skonczylem ścisłe studia na dwóch najlepszych polskich uczelniach. Przez jakies dwa lata pracowałem w korpo gdzie wyciągałem do 7k netto. Niestety w pracy spotkałem się z ostrym mobbingiem i zrezygnowałem. Teraz bujam się od rozmowy do rozmowy i nikt mnie nie chce już zatrudnić. Zaliczyłem straszliwy upadek, jutro idę prosić się o pracę do KFC za 2,5k netto. Po ponad pół roku ciągłego dołu psychicznego cieszę, że może uda się w tym KFC i bedę miał jakąś prace, ubezpieczenia itp.

Życie w Polsce jest hoojwe, to boląca wegetacja. Piękne są tylko chwile dla których może warto żyć. Mam jeszcze sportową pasję którą rozwijam i to mnie trzyma przy życiu, nawet takim choojowym jak teraz gdzie ledwo wiąże koniec z końcem za te 2,5k

Pozdr.

Masakra współczuję, to już lepiej jako kierowca w Pl z 4000 zł, a za granicę 6-7 tys zarobisz 

Kardulaki, starałem się o pracę kierowcy międzynarodowego bo lubię jezdzić samochodem i specjalnie nie męczy mnie to. Jak jeszcze dobrze mi się wiodło to kilka razy do roku jeżdziłem sobie na południe lub zachód europy. Niestety jedyne oferty jakie mi proponowano to tylko te w systemie 3/4 tzn trzy tygodnie jazdy  non stop po europie i tylko tydzien odpoczynku na miejscu. Nikt czegoś taiego nie chce brać więc tylko takie oferty są w ogłoszeniach

Studia w matematyce.

3 godziny temu, Gość Jan napisał:

Kardulaki, starałem się o pracę kierowcy międzynarodowego bo lubię jezdzić samochodem i specjalnie nie męczy mnie to. Jak jeszcze dobrze mi się wiodło to kilka razy do roku jeżdziłem sobie na południe lub zachód europy. Niestety jedyne oferty jakie mi proponowano to tylko te w systemie 3/4 tzn trzy tygodnie jazdy  non stop po europie i tylko tydzien odpoczynku na miejscu. Nikt czegoś taiego nie chce brać więc tylko takie oferty są w ogłoszeniach

No tak to wygląda , że zjeżdżają na tydzień do Pl coś za coś.  Taką pracę trzeba lubić bo to z czasem staje się stylem życia, a nie pracą:/. Znajomej mąż rozwozil towar w w jednym ze sklepów ( mazowieckie) i miał 4000 ,fakt ,że musiał o 3-4rano wstawać plus umowa o pracę, to może po Polsce szukaj?

3 godziny temu, Gość Jan napisał:

Studia w matematyce.

To może biuro rachunkowe otworzysz?;)

Drogi Janie,

przestan pisac bajki bo nikt inteligentny Ci nie uwierzy.

Placa Ci za podtrzymywanie tematow???????????????

4 godziny temu, Gość Jan napisał:

Studia w matematyce.

BUUUhehehheh

Czlowieku!!!!!!!!!

Ty chyba nawet podstawowki nie skonczyles????????

Zart roku!!!!

hahahahhehehe

STUDIA W MATEMATYCE!!!!!!!!

1 godzinę temu, Gość MATOL NIE MATEMATYK napisał:

BUUUhehehheh

Czlowieku!!!!!!!!!

Ty chyba nawet podstawowki nie skonczyles????????

Zart roku!!!!

hahahahhehehe

STUDIA W MATEMATYCE!!!!!!!!

 

Masz jakiś problem Typie?

Żyjemy w tak wspaniałym kraju, że będąc absolwentem matematyki przez 7 miesięcy nie jestem w stanie żadnej pracy dostać. Poprostu w tym kraju nie ma pracy dla ludzi z moim wykształceniem.

52 minuty temu, Gość Jan napisał:

Masz jakiś problem Typie?

Żyjemy w tak wspaniałym kraju, że będąc absolwentem matematyki przez 7 miesięcy nie jestem w stanie żadnej pracy dostać. Poprostu w tym kraju nie ma pracy dla ludzi z moim wykształceniem.

Jak to nie ma? szkoły podstawowe , średnie potrzebują matematyków, a na wioskach dają nawet mieszkanie służbowe.

To wyjedz jak Ci kraj nie odpowiada .

33 minuty temu, Gość nono napisał:

To wyjedz jak Ci kraj nie odpowiada .

Właśnie załatwiam ostatnie dokumenty w sprawie wyjazdu. Z miłą chęcią zrzeknę się obywatelstwa, swoją dotychczasową ciężka prace i zaangażowanie  przeleje w nowy naród a ten kraj to juz serdecnzie pier....

To sie tu  nam nie zal.

Spadaj na forum swojej przyszlej ojczyzny, hehehehe

Wrocisz szybciej niz myslisz.

1 minutę temu, Gość llllll napisał:

Wrocisz szybciej niz myslisz.

OKAZE SIE...ZNISZCZE WSZYSTKIE SWOJE DOKUMENTY.

NIE OBCHODZI MNIE TO.Za jakis czas zostaje bezdomnym.

nie pij juz denaturatu chlopcze

Ten kraj jest tyle warty co toksyczne zabawki z napisem "made in China". Składam reklamacje i wypier**lam stad