Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość emma

Mam faceta tylko na sex ale czy jego zachowanie jest normalne?

Polecane posty

Gość emma

Background: Atrakcyjna, 27 lat, swiezo po 4 letnim zwiazku.

Story: Od jakiegos czasu spotykam sie z facetem, 28lat. Nasza pierwsza randka skonczyla sie tym ze po 2h uprawialismy sex. Nasze kolejne spotkania opieraja sie tylko na tym. Spotykamy sie, rozmawiamy chwile (czasami nawet nie), uprawiamy parogodzinny sex, a po ubieram sie i wracam do siebie. Mimo wszystko czesto pisalismy do siebie w ciagu dnia - wiec bylo to kolezenstwo oparte na sexie. Co mnie martwi to to ze od jakiegos czasu on nawet nie pisze albo nie pyta jak minal mi dzien, jego jedyne wiadomosci to te gdzie pyta kiedy wpadne na sex. Jesli mowie ze jestem zajeta to staje sie arogancki/natarczywy - tym samym mnie do siebie zraza. Ja rozumiem ze spotykamy sie tylko na pukanie i nie powinnam wiele oczekiwac, ale mam wrazenie ze staje sie to bardzo mechaniczne a nasze rozmowy opieraja sie glownie o to kiedy mam czas zeby przyjsc. Czy brnelybyscie dalej w taki uklad? Czy jednak oczekujecie troche rozmowy od partnera?  Powinnam mu coś powiedziec czy zlac i korzystac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
26 minut temu, Gość emma napisał:

Background: Atrakcyjna, 27 lat, swiezo po 4 letnim zwiazku.

Story: Od jakiegos czasu spotykam sie z facetem, 28lat. Nasza pierwsza randka skonczyla sie tym ze po 2h uprawialismy sex. Nasze kolejne spotkania opieraja sie tylko na tym. Spotykamy sie, rozmawiamy chwile (czasami nawet nie), uprawiamy parogodzinny sex, a po ubieram sie i wracam do siebie. Mimo wszystko czesto pisalismy do siebie w ciagu dnia - wiec bylo to kolezenstwo oparte na sexie. Co mnie martwi to to ze od jakiegos czasu on nawet nie pisze albo nie pyta jak minal mi dzien, jego jedyne wiadomosci to te gdzie pyta kiedy wpadne na sex. Jesli mowie ze jestem zajeta to staje sie arogancki/natarczywy - tym samym mnie do siebie zraza. Ja rozumiem ze spotykamy sie tylko na pukanie i nie powinnam wiele oczekiwac, ale mam wrazenie ze staje sie to bardzo mechaniczne a nasze rozmowy opieraja sie glownie o to kiedy mam czas zeby przyjsc. Czy brnelybyscie dalej w taki uklad? Czy jednak oczekujecie troche rozmowy od partnera?  Powinnam mu coś powiedziec czy zlac i korzystac?

 Miałem podobnie, wiedziała że nic z tego nie będzie a lgnęła mi do małego jak ćma do światła, z tym że my rozmawialiśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emma
Przed chwilą, Gość gosc napisał:

 Miałem podobnie, wiedziała że nic z tego nie będzie a lgnęła mi do małego jak ćma do światła, z tym że my rozmawialiśmy.

I czemu przestaliscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Spotykacie się tylko na pukanie, a Ty chcesz jeszcze z nim rozmawiać?! Dziwna jakaś jesteś... 😉 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
2 minuty temu, Gość emma napisał:

I czemu przestaliscie?

Uważałem że czas to zakończyć, zaczynała być zbyt natarczywa a mnie się po prostu znudziła. Zaznaczam to był seks - bez uczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona

Mam podobnie więc się nie dziw tam gdzie nie ma uczuć a tylko sex tak to wygląda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Miałam takie kolezeństwa z założenia, bo mi się opłacały, np. facet miał mieszkanie przy mojej uczelni i mieszkałam gratis kiedy miałam taką potrzebę, jednak zawsze kończyło się czymś na podobieństwo związku, czułam się podłe kończąc relacje, czułam, że wykorzystałam i byłam o to oskarżana w twarz. Niemiłe. U Ciebie to faktycznie sam seks, albo Ci się to podoba (chyba niekoniecznie), albo to kończ, pewnie nasluchadz się niemiłych oskarżeń. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emma
53 minuty temu, jbsg napisał:

Spotykacie się tylko na pukanie, a Ty chcesz jeszcze z nim rozmawiać?! Dziwna jakaś jesteś... 😉 

Przynajmniej rozmawiac tyle co wczesniej, typu jak minal dzien etc. Teraz ograniczylo sie do minimum i to takie sypianie z kompletnym nieznajomym. Wiadomo ze Ja nie chce wiecej niz sex ale zeby ta relacja byla w miare normalna 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Gość emma napisał:

Przynajmniej rozmawiac tyle co wczesniej, typu jak minal dzien etc. Teraz ograniczylo sie do minimum i to takie sypianie z kompletnym nieznajomym. Wiadomo ze Ja nie chce wiecej niz sex ale zeby ta relacja byla w miare normalna 

Z czasem oczekuj: Cześć, Kiedy? Gdzie? Wyżej du...pę... to wystarczy... czyż nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona

Większość kobiet się po prostu nie nadaje na taki mechaniczny seks. Taka prawda.  Jestesmy wrażliwsze i bardziej emocjonalne od mężczyzn. I nawet jak sobie wmawiamy,  że to ma byc tylko seks,  koñczy się jakims żalem,  że nie ma tam niczego więcej. 

Autorko,  na moje oko powinnas to skończyc. Powiem więcej...ten facet uważa cię za łatwą  (seks po 2h od pierwszwgo spotkania ) i choc sam sie kur.wi  (bez obrazy, po prostu chcialam to dosadnie ująć, w tym jego dwulicowość) do ciebie szacunku a nawet sympatii juz nie ma.  Wrzucil cie do szuflady z napisem "worek na sperme i tylko to "

I teraz zadaj sobie pytanie czy ci sie serio takie cos podoba. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja spotykam się od 3 miesięcy już z jednym, sporo ode mnke starszym mężczyzną, i od początku było umówione, że to tylko seks. Jednak my poza doskonalym seksem dużo też rozmawiamy się, w łóżku jest bardzo przyjemnie, namiętnie, ale też ma w sobie wiele czułości i takiej empatii. A nawet ostatnio powiedział mi, że jeśli czegoś będę potrzebować, pomocy, to żebym wiedziała, że mi nie odmówi. I to nie chodzi o pieniądze, ale takie wsparcie w rozwiązaniu jakiegoś problemu, podwiezienia gdzieś itd. Więc nie wiem do końca czy z kolei on nie zaczyna się angażować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, MaestroSyntetyczny napisał:

Trzeba na samym wstępie ustalić proste zasady. Każdy związek kiedyś kończy się. Dobrze to sobie uzmysłowić. Rozstanie w jakimś tam stopniu każdą ze stron boli, ale oskarżać samego siebie? Za układ, w którym nie ma miejsca na uczucia?

Tak, czułam się winna, my pomieszkiwaliśmy razem, gadaliśmy o zakupach na kolacje, o filmie jaki obejrzymy, o egzaminach, o jego pracy, ludzie myśleli, że to mój chłopak, a ja wracałam do swojego miasta i dobrze mi było nie muszę się nikomu tłumaczyc, móc iść gdzie chce i z kim chce, a jednak były wyrzuty na koniec, jego wyrzuty do mnie i moje wyrzuty sumienia. Jak chciałam odebrać od niego dvd (że dwa tygodnie po skończeniu "relacji" , to odebrał i rozmowa była groteskowa: cześć tu N, mogę wpaść po dvd w sobotę? On: Jaka N? Nie kojarzę. Ja: Nie zartuj, to mogę wpaść? On: Nie znam żadnej N! Ja: No N. z (powiedzmy) Pcimia Dolnego. On: Nie, nie kojarzę! Zakończyłam rozmowę i DVD zostało u niego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Konfederacja. W.i N.
1 godzinę temu, Gość emma napisał:

Background: Atrakcyjna, 27 lat, swiezo po 4 letnim zwiazku.

Story: Od jakiegos czasu spotykam sie z facetem, 28lat. Nasza pierwsza randka skonczyla sie tym ze po 2h uprawialismy sex. Nasze kolejne spotkania opieraja sie tylko na tym. Spotykamy sie, rozmawiamy chwile (czasami nawet nie), uprawiamy parogodzinny sex, a po ubieram sie i wracam do siebie. Mimo wszystko czesto pisalismy do siebie w ciagu dnia - wiec bylo to kolezenstwo oparte na sexie. Co mnie martwi to to ze od jakiegos czasu on nawet nie pisze albo nie pyta jak minal mi dzien, jego jedyne wiadomosci to te gdzie pyta kiedy wpadne na sex. Jesli mowie ze jestem zajeta to staje sie arogancki/natarczywy - tym samym mnie do siebie zraza. Ja rozumiem ze spotykamy sie tylko na pukanie i nie powinnam wiele oczekiwac, ale mam wrazenie ze staje sie to bardzo mechaniczne a nasze rozmowy opieraja sie glownie o to kiedy mam czas zeby przyjsc. Czy brnelybyscie dalej w taki uklad? Czy jednak oczekujecie troche rozmowy od partnera?  Powinnam mu coś powiedziec czy zlac i korzystac?

jaka ty jesteś guopia, he he he ha ha ha ha ha ha akhe khe khe khe kgdząęęęęęęęę hark

 

od ilu lat masz smartfon ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emma
41 minut temu, Gość Ona napisał:

Większość kobiet się po prostu nie nadaje na taki mechaniczny seks. Taka prawda.  Jestesmy wrażliwsze i bardziej emocjonalne od mężczyzn. I nawet jak sobie wmawiamy,  że to ma byc tylko seks,  koñczy się jakims żalem,  że nie ma tam niczego więcej. 

Autorko,  na moje oko powinnas to skończyc. Powiem więcej...ten facet uważa cię za łatwą  (seks po 2h od pierwszwgo spotkania ) i choc sam sie kur.wi  (bez obrazy, po prostu chcialam to dosadnie ująć, w tym jego dwulicowość) do ciebie szacunku a nawet sympatii juz nie ma.  Wrzucil cie do szuflady z napisem "worek na sperme i tylko to "

I teraz zadaj sobie pytanie czy ci sie serio takie cos podoba. 

Ahhh masz racje, mysle ze to skoncze teraz zanim bedzie za pozno. Myslisz zeby podac prawdziwy powod urwania kontaktu czy poprostu olac i nie odpowiadac na jego wiadomosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Po co te gierki powiedz mu wprost ci sie nie podoba zobaczysz jaka będzie reakcja może to coś zmieni jeżeli nie podejmujesz decyzję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hey

...one związku bez zobowiązań.. każda z nas chce trochę czułości facet chce tylko włożyć i się zlać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ninuiaaa

Ja mam odwrotnie ale jestem młodsza od ciebie o 2 lata a on w wieku 42 lat ma żone a jest zazdrosny o mojego byłego z którym się ostatnio spotkałam i wypytywal czy się bzykalismy. Oczywiście że nie,  robię to tylko z nim. Wkurza mnie to że on z zona to może a ja nawet głupiego spotkania nie mogę mieć bo jestem oskarżana. Do tego codziennie pisze dzwoni ito

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przecież sama sobie odpowiedziałaś - "Mam faceta tylko na sex"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Basior
18 minut temu, Gość Ninuiaaa napisał:

Ja mam odwrotnie ale jestem młodsza od ciebie o 2 lata a on w wieku 42 lat ma żone a jest zazdrosny o mojego byłego z którym się ostatnio spotkałam i wypytywal czy się bzykalismy. Oczywiście że nie,  robię to tylko z nim. Wkurza mnie to że on z zona to może a ja nawet głupiego spotkania nie mogę mieć bo jestem oskarżana. Do tego codziennie pisze dzwoni ito

Dziwny facet,ja mógłbym cię bzykać i pretensji bym nie miał 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ejahs

Chcialas cos na zasadzie friends with benefits. Friendsow juz nie ma, zostaly benefity 😉 taka relacja jest ok, ale musi byc tez szacunek. A on do ciebie go widocznie nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiem to

jbsg to peederasta na 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Moj facet młodszy 18 lat.. układ taki jak wszyscy czyli bez zobowiązań..na spotkaniach strasznie dużo gada przed sexem 😁 ale między spotkaniami przeważnie milczy czasem zdobędzie się na gest i koorwa napisze.wkurza mnie to ale co mogę zrobić ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sizminne

Ja Cię rozumiem. 

Też jestem w takim układzie. Między na nami jest tylko seks, ale na zasadzie, że nie ma mowy o "więcej", żadne z nas nie chce zmieniać swojego życia. U nas to jest o tyle pokrecone, że znamy się na 2 płaszczyznach: oficjalnej inieoficjalnej. Oficjalnie jesteśmy koleżeństwem, więc siłą rzeczy to nie tylko seks, ale na płaszczyźnie nieoficjalnej jest różnie, czasami pisze cały dzień (może tylko w wybrane dni), a czasami w dzień kiedy może odezwie się wieczorem, a to mi też nie odpowiada. I irytuję się jak pisze "Cześć, co robisz....

kiedy się widzimy" 🤦‍♀️

Jutro możemy mieć kontakt i jak zwykle od rana będę wyczekiwać wiadomości 🤦‍♀️ Ale już postanowiłam, jak nie odezwie się do 15, wyłączę telefon 🙄

Nie nadaję się do samego mechanicznego seksu, muszę mieć tę całą otoczkę😜

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×